Odpowiedz

Termin STYCZEŃ 2025

Oceń ten wątek:

Wiara Nadzieja Miłość Autorytet

Postów: 983 2594

Wysłany: 12 lipca, 18:18

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Ja już po. Chociaż na wizycie u gina byłam już mocno spokojna po tych prenatalnych, to wyszło mi krytycznie niskie TSH. O dziwo, bo nigdy nie miałam problemów z tarczyca 😳 Dostałam skierowanie do endokrynologa i mam to konsultować. Nie nakręcam się, żeby się nie potrzebnie nie denerwować, ale szkoda, że jakiś problem z d. powstał w taki miły dzień 🙈

👩🏼 30 🧑🏻 28
2023r. - rodzi się wyczekany J. (22cs) 🩵
01.2025 - czekamy na drugi Cud 🩷⏳👶

Wysłany: 12 lipca, 18:18

Usuń / Anuluj / Zapisz

Ja już po. Chociaż na wizycie u gina byłam już mocno spokojna po tych prenatalnych, to wyszło mi krytycznie niskie TSH. O dziwo, bo nigdy nie miałam problemów z tarczyca 😳 Dostałam skierowanie do endokrynologa i mam to konsultować. Nie nakręcam się, żeby się nie potrzebnie nie denerwować, ale szkoda, że jakiś problem z d. powstał w taki miły dzień 🙈

👩🏼 30 🧑🏻 28
2023r. - rodzi się wyczekany J. (22cs) 🩵
01.2025 - czekamy na drugi Cud 🩷⏳👶
Yowelin Ekspertka

Postów: 202 278

Wysłany: 12 lipca, 18:38

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Wiara Nadzieja Miłość wrote:

Ja już po. Chociaż na wizycie u gina byłam już mocno spokojna po tych prenatalnych, to wyszło mi krytycznie niskie TSH. O dziwo, bo nigdy nie miałam problemów z tarczyca 😳 Dostałam skierowanie do endokrynologa i mam to konsultować. Nie nakręcam się, żeby się nie potrzebnie nie denerwować, ale szkoda, że jakiś problem z d. powstał w taki miły dzień 🙈

Ale masz poniżej normy czy nisko w normie? Bo ja to drugie i zawsze miałam TSH poniżej 1. Moja gin powiedziała, że miało prawo wobec tego spaść dość nisko, bo tak się dzieje w I trymestrze przez wzmożona produkcję bety. I generalnie to złe samopoczucie w ciąży to właśnie tez kwestia niskiego TSH. Ja mam zbadać w II trymestrze i jeśli nadal będzie nisko, to skonsultować z endo. Nie chce zapeszać, ale od 3-4 dni jestem już mniej zmęczona więc liczę na to, że to TSH się podnosi.

Wysłany: 12 lipca, 18:38

Usuń / Anuluj / Zapisz

[QUOTE=Wiara Nadzieja Miłość]Ja już po. Chociaż na wizycie u gina byłam już mocno spokojna po tych prenatalnych, to wyszło mi krytycznie niskie TSH. O dziwo, bo nigdy nie miałam problemów z tarczyca 😳 Dostałam skierowanie do endokrynologa i mam to konsultować. Nie nakręcam się, żeby się nie potrzebnie nie denerwować, ale szkoda, że jakiś problem z d. powstał w taki miły dzień 🙈[/QUOTE] Ale masz poniżej normy czy nisko w normie? Bo ja to drugie i zawsze miałam TSH poniżej 1. Moja gin powiedziała, że miało prawo wobec tego spaść dość nisko, bo tak się dzieje w I trymestrze przez wzmożona produkcję bety. I generalnie to złe samopoczucie w ciąży to właśnie tez kwestia niskiego TSH. Ja mam zbadać w II trymestrze i jeśli nadal będzie nisko, to skonsultować z endo. Nie chce zapeszać, ale od 3-4 dni jestem już mniej zmęczona więc liczę na to, że to TSH się podnosi.
Belo Przyjaciółka

Postów: 61 78

Wysłany: 12 lipca, 19:07

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Wiara Nadzieja Miłość wrote:

Ja już po. Chociaż na wizycie u gina byłam już mocno spokojna po tych prenatalnych, to wyszło mi krytycznie niskie TSH. O dziwo, bo nigdy nie miałam problemów z tarczyca 😳 Dostałam skierowanie do endokrynologa i mam to konsultować. Nie nakręcam się, żeby się nie potrzebnie nie denerwować, ale szkoda, że jakiś problem z d. powstał w taki miły dzień 🙈

Od początku ciąży mam TSH mocno poniżej normy. Też nie miałam problemów z tarczyca. Obecnie jest pod opieką endokrynologa, zbadane TSH, ft3, ft4, antytpo, antytg i zrobione USG tarczycy. Jest wszystko w porzadku. Mam tylko kontrolować co parę tygodni. Wynika to po prostu z ciąży i wpływu bety/hormonów.

Wiara Nadzieja Miłość lubi tę wiadomość

Ona 👧 31
On 👦 36
2011 💞💍

6.05.24 owulacja
19.05.24 dwie kreski ⏸
20.05.24 beta 348
3.06.24 jest ♥️

26.01.2025

Wysłany: 12 lipca, 19:07

Usuń / Anuluj / Zapisz

[QUOTE=Wiara Nadzieja Miłość]Ja już po. Chociaż na wizycie u gina byłam już mocno spokojna po tych prenatalnych, to wyszło mi krytycznie niskie TSH. O dziwo, bo nigdy nie miałam problemów z tarczyca 😳 Dostałam skierowanie do endokrynologa i mam to konsultować. Nie nakręcam się, żeby się nie potrzebnie nie denerwować, ale szkoda, że jakiś problem z d. powstał w taki miły dzień 🙈[/QUOTE] Od początku ciąży mam TSH mocno poniżej normy. Też nie miałam problemów z tarczyca. Obecnie jest pod opieką endokrynologa, zbadane TSH, ft3, ft4, antytpo, antytg i zrobione USG tarczycy. Jest wszystko w porzadku. Mam tylko kontrolować co parę tygodni. Wynika to po prostu z ciąży i wpływu bety/hormonów.

Wiara Nadzieja Miłość lubi tę wiadomość

Ona 👧 31
On 👦 36
2011 💞💍

6.05.24 owulacja
19.05.24 dwie kreski ⏸
20.05.24 beta 348
3.06.24 jest ♥️

26.01.2025
Wiara Nadzieja Miłość Autorytet

Postów: 983 2594

Wysłany: 12 lipca, 20:06

Cytuj / Lubię / Zgłoś

O kurczę, dzięki za pocieszenia dziewczyny 🫶
Jestem poniżej normy. I o dziwo nie czuję się źle, wręcz przeciwnie, od 2-3 tygodni czuję dużą poprawę. Wymiotów i tak w ogóle nie miałam, ale teraz to kosmiczne zmęczenie też zniknęło. A mimo to wynik sprzed kilku dni taki niski. W pierwszej ciąży miałam normalny, typowy wynik. Ani nisko, ani wysoko 🤷🏼‍♀️ U endo nie byłam w sumie nigdy w życiu, nie miałam nigdy potrzeby. Sama jestem ciekawa, co powie przy konsultacji. Obyście miały rację, że to nic niepokojącego, po prostu efekt ciąży, który trzeba nieco kontrolować 🤞🏻🤞🏻

👩🏼 30 🧑🏻 28
2023r. - rodzi się wyczekany J. (22cs) 🩵
01.2025 - czekamy na drugi Cud 🩷⏳👶

Wysłany: 12 lipca, 20:06

Usuń / Anuluj / Zapisz

O kurczę, dzięki za pocieszenia dziewczyny 🫶 Jestem poniżej normy. I o dziwo nie czuję się źle, wręcz przeciwnie, od 2-3 tygodni czuję dużą poprawę. Wymiotów i tak w ogóle nie miałam, ale teraz to kosmiczne zmęczenie też zniknęło. A mimo to wynik sprzed kilku dni taki niski. W pierwszej ciąży miałam normalny, typowy wynik. Ani nisko, ani wysoko 🤷🏼‍♀️ U endo nie byłam w sumie nigdy w życiu, nie miałam nigdy potrzeby. Sama jestem ciekawa, co powie przy konsultacji. Obyście miały rację, że to nic niepokojącego, po prostu efekt ciąży, który trzeba nieco kontrolować 🤞🏻🤞🏻

👩🏼 30 🧑🏻 28
2023r. - rodzi się wyczekany J. (22cs) 🩵
01.2025 - czekamy na drugi Cud 🩷⏳👶
Domi.Nika Autorytet

Postów: 699 1119

Wysłany: 12 lipca, 20:53

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Co płci to zawsze wyobrażałam siebie jako mamę dziewczynki, pewnie przez to ze mam 3 siostry i w mojej rodzinie głównie rodzą się dziewczynki. Ale jak zrobiłam test to pierwsze co powiedziałam do Bartka, że czuje ze to będzie chłopiec. Ale szlam w zaparte i wyobrażałam sobie dziewczynki, imię dla dziewczynek itp wypierałam swoje przeczucia. Śmiałam się ze będzie to jagoda bo kocham jagody i jagodzianki i słuchajcie odrzuciło mnie od jagodzianek, nawet kupiłam sobie te słynne za 28 zł żeby przetestować czy taka wejdzie i niestety dupa! I wtedy to już czułam ze to chłopak, koleżanki z pracy tez mi mówiły ze wyglądam na chłopca bo promienieje (z zabobonów).
Ale jest mi dziwnie dobrze z myślą o chłopcu. Trochę się musiałam oswoić od tamtego usg.

Kiedyś wam pisałam ze chodzę na analizę więzi prenatalnej i polecam bardzo fajne doświadczenie.
Przesyłam link do live jakby ktoś chciał sobie posłuchać co to.
https://www.google.com/url?q=https://www.facebook.com/poloznaizabeladembinska/videos/otwarty-live-o-analizie-wi%25C4%2599zi-prenatalnej-i-konferencji-z-agat%25C4%2585-buszman-psychote/273963000790814/&sa=U&sqi=2&ved=2ahUKEwiRzYbQlaKHAxWARPEDHVDZCcoQwqsBegQIGBAE&usg=AOvVaw0oD1aWwZUPKrX9U_iDOg02

ona 28
on 31

Wysłany: 12 lipca, 20:53

Usuń / Anuluj / Zapisz

Co płci to zawsze wyobrażałam siebie jako mamę dziewczynki, pewnie przez to ze mam 3 siostry i w mojej rodzinie głównie rodzą się dziewczynki. Ale jak zrobiłam test to pierwsze co powiedziałam do Bartka, że czuje ze to będzie chłopiec. Ale szlam w zaparte i wyobrażałam sobie dziewczynki, imię dla dziewczynek itp wypierałam swoje przeczucia. Śmiałam się ze będzie to jagoda bo kocham jagody i jagodzianki i słuchajcie odrzuciło mnie od jagodzianek, nawet kupiłam sobie te słynne za 28 zł żeby przetestować czy taka wejdzie i niestety dupa! I wtedy to już czułam ze to chłopak, koleżanki z pracy tez mi mówiły ze wyglądam na chłopca bo promienieje (z zabobonów). Ale jest mi dziwnie dobrze z myślą o chłopcu. Trochę się musiałam oswoić od tamtego usg. Kiedyś wam pisałam ze chodzę na analizę więzi prenatalnej i polecam :) bardzo fajne doświadczenie. Przesyłam link do live jakby ktoś chciał sobie posłuchać co to. https://www.google.com/url?q=https://www.facebook.com/poloznaizabeladembinska/videos/otwarty-live-o-analizie-wi%25C4%2599zi-prenatalnej-i-konferencji-z-agat%25C4%2585-buszman-psychote/273963000790814/&sa=U&sqi=2&ved=2ahUKEwiRzYbQlaKHAxWARPEDHVDZCcoQwqsBegQIGBAE&usg=AOvVaw0oD1aWwZUPKrX9U_iDOg02

ona 28
on 31
Jakasienka Autorytet

Postów: 272 296

Wysłany: 12 lipca, 22:05

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Yowelin wrote:

Dziękuję! Płeć znaliśmy już z niftow, ale wiedziałam od początku, że to będzie chłopak. Za ładnie wyglądałam 😅 Plus ochota na kwaśne, a teściowa też stwierdziła, że wiedziała, że będzie chłopak, bo na dziewczynkę nie czułabym się tak źle. Takie przesądy 😉

Ehh te przesądy
Jeśli niby na dziewczynkę mamy sie czuć lepiej, to wolę nie wiedzieć jak wygląda to "gorzej", skoro 2 razy walczyłam o przetrwanie i (chyba) będzie druga dziewczyna

pierwsza ciąża: córeczka - sierpień 2022

druga ciąża:
10.05 pozytywny test
14.05 bHCG 663 (17 DPO)
17.05 bHCG 3039
28.05 jest serduszko! (6+1 z USG)

Wysłany: 12 lipca, 22:05

Usuń / Anuluj / Zapisz

[QUOTE=Yowelin]Dziękuję! Płeć znaliśmy już z niftow, ale wiedziałam od początku, że to będzie chłopak. Za ładnie wyglądałam 😅 Plus ochota na kwaśne, a teściowa też stwierdziła, że wiedziała, że będzie chłopak, bo na dziewczynkę nie czułabym się tak źle. Takie przesądy 😉[/QUOTE] Ehh te przesądy ;) Jeśli niby na dziewczynkę mamy sie czuć lepiej, to wolę nie wiedzieć jak wygląda to "gorzej", skoro 2 razy walczyłam o przetrwanie i (chyba) będzie druga dziewczyna :)

pierwsza ciąża: córeczka - sierpień 2022

druga ciąża:
10.05 pozytywny test
14.05 bHCG 663 (17 DPO)
17.05 bHCG 3039
28.05 jest serduszko! (6+1 z USG)
Jakasienka Autorytet

Postów: 272 296

Wysłany: 12 lipca, 22:10

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Liyss🧚🏻 wrote:

Ciekawe te przeczucia 🥹
Ja obstawiałam synka a mąż córkę. Ale nie wiem już sama czy nastawiać się na dziewczynkę jak lekarz mówił, żeby się jeszcze nie nastawiać a już od 3 wizyt to słyszałam. Póki co siusiaka nie ma, chyba, że jeszcze może nagle wyrosnąć 😂

Podobno co leży to sie jeszcze może podnieść - czyli, że z dziewczynki jeszcze może się zrobić chłopak

Ja tym razem od początku mówię, że będzie dziewczyna - jedna jedyna szansa na ciążę zdarzyła się 4 dni przed owulacją, plemnik z "Y" to chyba tyle by nie przeżył

pierwsza ciąża: córeczka - sierpień 2022

druga ciąża:
10.05 pozytywny test
14.05 bHCG 663 (17 DPO)
17.05 bHCG 3039
28.05 jest serduszko! (6+1 z USG)

Wysłany: 12 lipca, 22:10

Usuń / Anuluj / Zapisz

[QUOTE=Liyss🧚🏻]Ciekawe te przeczucia 🥹 Ja obstawiałam synka a mąż córkę. Ale nie wiem już sama czy nastawiać się na dziewczynkę jak lekarz mówił, żeby się jeszcze nie nastawiać a już od 3 wizyt to słyszałam. Póki co siusiaka nie ma, chyba, że jeszcze może nagle wyrosnąć 😂[/QUOTE] Podobno co leży to sie jeszcze może podnieść - czyli, że z dziewczynki jeszcze może się zrobić chłopak ;) Ja tym razem od początku mówię, że będzie dziewczyna - jedna jedyna szansa na ciążę zdarzyła się 4 dni przed owulacją, plemnik z "Y" to chyba tyle by nie przeżył ;)

pierwsza ciąża: córeczka - sierpień 2022

druga ciąża:
10.05 pozytywny test
14.05 bHCG 663 (17 DPO)
17.05 bHCG 3039
28.05 jest serduszko! (6+1 z USG)
Jakasienka Autorytet

Postów: 272 296

Wysłany: 12 lipca, 22:17

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Wiara Nadzieja Miłość wrote:

Ja już po. Chociaż na wizycie u gina byłam już mocno spokojna po tych prenatalnych, to wyszło mi krytycznie niskie TSH. O dziwo, bo nigdy nie miałam problemów z tarczyca 😳 Dostałam skierowanie do endokrynologa i mam to konsultować. Nie nakręcam się, żeby się nie potrzebnie nie denerwować, ale szkoda, że jakiś problem z d. powstał w taki miły dzień 🙈

Na początku poprzedniej ciąży miałam TSH chyba na poziomie 0,009 - poniżej normy nawet dla ciąży.
Endokrynolog powiedział, że to wynika z bHCG i nie przejmować się, tylko kontrolować regularnie. Póżniej już podniosło się do optymalnych poziomów, ale brałam cały czas eythytrox.

Teraz robiłam TSH na samiutkim początku ciąży i było jeszcze ok. Kontroluję w tym tygodniu, to się okaże.

Pamiętajcie dziewczyny, żeby regularnie sprawdzać TSH też po ciąży - u mnie przy zwykłych kontrolnych badaniach co 3 miesiące po ciąży wyszło TSH 26 i poporodowe zapalenie tarczycy.

Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca, 11:09

pierwsza ciąża: córeczka - sierpień 2022

druga ciąża:
10.05 pozytywny test
14.05 bHCG 663 (17 DPO)
17.05 bHCG 3039
28.05 jest serduszko! (6+1 z USG)

Wysłany: 12 lipca, 22:17

Usuń / Anuluj / Zapisz

[QUOTE=Wiara Nadzieja Miłość]Ja już po. Chociaż na wizycie u gina byłam już mocno spokojna po tych prenatalnych, to wyszło mi krytycznie niskie TSH. O dziwo, bo nigdy nie miałam problemów z tarczyca 😳 Dostałam skierowanie do endokrynologa i mam to konsultować. Nie nakręcam się, żeby się nie potrzebnie nie denerwować, ale szkoda, że jakiś problem z d. powstał w taki miły dzień 🙈[/QUOTE] Na początku poprzedniej ciąży miałam TSH chyba na poziomie 0,009 - poniżej normy nawet dla ciąży. Endokrynolog powiedział, że to wynika z bHCG i nie przejmować się, tylko kontrolować regularnie. Póżniej już podniosło się do optymalnych poziomów, ale brałam cały czas eythytrox. Teraz robiłam TSH na samiutkim początku ciąży i było jeszcze ok. Kontroluję w tym tygodniu, to się okaże. Pamiętajcie dziewczyny, żeby regularnie sprawdzać TSH też po ciąży - u mnie przy zwykłych kontrolnych badaniach co 3 miesiące po ciąży wyszło TSH 26 i poporodowe zapalenie tarczycy.

pierwsza ciąża: córeczka - sierpień 2022

druga ciąża:
10.05 pozytywny test
14.05 bHCG 663 (17 DPO)
17.05 bHCG 3039
28.05 jest serduszko! (6+1 z USG)
Ewa96 Koleżanka

Postów: 46 62

Wysłany: 12 lipca, 22:21

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Domi.Nika wrote:

Co płci to zawsze wyobrażałam siebie jako mamę dziewczynki, pewnie przez to ze mam 3 siostry i w mojej rodzinie głównie rodzą się dziewczynki. Ale jak zrobiłam test to pierwsze co powiedziałam do Bartka, że czuje ze to będzie chłopiec. Ale szlam w zaparte i wyobrażałam sobie dziewczynki, imię dla dziewczynek itp wypierałam swoje przeczucia. Śmiałam się ze będzie to jagoda bo kocham jagody i jagodzianki i słuchajcie odrzuciło mnie od jagodzianek, nawet kupiłam sobie te słynne za 28 zł żeby przetestować czy taka wejdzie i niestety dupa! I wtedy to już czułam ze to chłopak, koleżanki z pracy tez mi mówiły ze wyglądam na chłopca bo promienieje (z zabobonów).
Ale jest mi dziwnie dobrze z myślą o chłopcu. Trochę się musiałam oswoić od tamtego usg.

Kiedyś wam pisałam ze chodzę na analizę więzi prenatalnej i polecam bardzo fajne doświadczenie.
Przesyłam link do live jakby ktoś chciał sobie posłuchać co to.
https://www.google.com/url?q=https://www.facebook.com/poloznaizabeladembinska/videos/otwarty-live-o-analizie-wi%25C4%2599zi-prenatalnej-i-konferencji-z-agat%25C4%2585-buszman-psychote/273963000790814/&sa=U&sqi=2&ved=2ahUKEwiRzYbQlaKHAxWARPEDHVDZCcoQwqsBegQIGBAE&usg=AOvVaw0oD1aWwZUPKrX9U_iDOg02

Wg ja tez bardzo polecam takie rzeczy. Jestem aktualnie w takim kursie rocznym, gdzie pracuje właśnie z traumami i różnymi tego typu przeżyciami. Totalna biologia mówi o tym że już 9 miesięcy przed poczęciem dziecko jest w naszej energii i zaczyna przejmować od nas te wszystkie stresy i traumy. Sama ostatnio miałam sesje właśnie w okresie plan cel gdzie chlonelam już w brzuchu mamy różne rzeczy które nie były do mnie a jednak ja to przyjmowałam na swoje barki.

Co jeszcze jest ciekawe. Jest takie przysłowie w czepku urodzony i podobno dziecko które się rodzi w tym worku owodniowym nie odczuwa tych skurczów mamy oraz tego całego bólu. Będę chciała spróbować tak urodzić, a czy się uda nie wiem, mam nadzieję że tak. 😁

Domi.Nika lubi tę wiadomość

Wysłany: 12 lipca, 22:21

Usuń / Anuluj / Zapisz

[QUOTE=Domi.Nika]Co płci to zawsze wyobrażałam siebie jako mamę dziewczynki, pewnie przez to ze mam 3 siostry i w mojej rodzinie głównie rodzą się dziewczynki. Ale jak zrobiłam test to pierwsze co powiedziałam do Bartka, że czuje ze to będzie chłopiec. Ale szlam w zaparte i wyobrażałam sobie dziewczynki, imię dla dziewczynek itp wypierałam swoje przeczucia. Śmiałam się ze będzie to jagoda bo kocham jagody i jagodzianki i słuchajcie odrzuciło mnie od jagodzianek, nawet kupiłam sobie te słynne za 28 zł żeby przetestować czy taka wejdzie i niestety dupa! I wtedy to już czułam ze to chłopak, koleżanki z pracy tez mi mówiły ze wyglądam na chłopca bo promienieje (z zabobonów). Ale jest mi dziwnie dobrze z myślą o chłopcu. Trochę się musiałam oswoić od tamtego usg. Kiedyś wam pisałam ze chodzę na analizę więzi prenatalnej i polecam :) bardzo fajne doświadczenie. Przesyłam link do live jakby ktoś chciał sobie posłuchać co to. https://www.google.com/url?q=https://www.facebook.com/poloznaizabeladembinska/videos/otwarty-live-o-analizie-wi%25C4%2599zi-prenatalnej-i-konferencji-z-agat%25C4%2585-buszman-psychote/273963000790814/&sa=U&sqi=2&ved=2ahUKEwiRzYbQlaKHAxWARPEDHVDZCcoQwqsBegQIGBAE&usg=AOvVaw0oD1aWwZUPKrX9U_iDOg02[/QUOTE] Wg ja tez bardzo polecam takie rzeczy. Jestem aktualnie w takim kursie rocznym, gdzie pracuje właśnie z traumami i różnymi tego typu przeżyciami. Totalna biologia mówi o tym że już 9 miesięcy przed poczęciem dziecko jest w naszej energii i zaczyna przejmować od nas te wszystkie stresy i traumy. Sama ostatnio miałam sesje właśnie w okresie plan cel gdzie chlonelam już w brzuchu mamy różne rzeczy które nie były do mnie a jednak ja to przyjmowałam na swoje barki. Co jeszcze jest ciekawe. Jest takie przysłowie w czepku urodzony i podobno dziecko które się rodzi w tym worku owodniowym nie odczuwa tych skurczów mamy oraz tego całego bólu. Będę chciała spróbować tak urodzić, a czy się uda nie wiem, mam nadzieję że tak. 😁

Domi.Nika lubi tę wiadomość
kknn Autorytet

Postów: 460 591

Wysłany: 13 lipca, 09:59

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Dzień dobry Dziewczyny ☺️ nie wiem, co jest ostatnio, ale kolejny weekend budzę się z bólem głowy 😅 Nie wiem czy to efekt zmęczenia z tygodnia czy jak. Ciśnienie 104/76, puls 79, więc niby ok. Obudziłam się jak do pracy i po 8 musiałam zrobić drzemkę, bo czułam się padnięta. Dzisiaj w nocy wstawałam 4 razy siku i pęcherz za każdym razem pełny, ale chyba pojemność mu się zmniejszyła 🥲 od tygodnia budzę się z lekkim bólem lędźwi. Mam poofie nest, bo dostałam od znajomej, ale chyba jakoś mi nie pasuje do końca. A może to efekt braku aktywności. Miałam robić co wieczór jogę, ale po pracy naprawdę mi się nie chce 🥹 Chyba powoli dojrzewam do zwolnienia, żeby trochę odpocząć i zadbać o swoją fizyczność. Jestem z uparciuchów, co odpoczywać nie lubią, ale ciało daje znaki, że już czas 🫣
Przy okazji, czy któraś z Was ma kołatanie serca? Aktualnie biorę magnefar 2x, ale w ostatnim tygodniu zdarza mi się właśnie kołatanie. Normalnie biorę magnez już od kilku miesięcy (miałam uporczywe drganie powieki), ale wcześniej po jednej tabletce. Nie wiem czy to stres w pracy, chociaż nie był jakiś wyjątkowo silny, czy to po prostu fizjologia i większe obciążenie dla serca.

Wreszcie chwila oddechu od upału 😍 miłego dnia!

Tigra lubi tę wiadomość

04.2023: 8+2, triploidia 💔
08.2023: 6+5 monoploidia 💔
01.2024 & 03.2024: cb

20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀

13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
24.06 🧬 6,30 cm (12+4) USG prenatalne
22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów małego człowieka
16.09 🩺 (24+4) 693 gramy maleństwa
14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty

Ja&On: 33 lata
Kariotyp ✅
Trombofilia: białko S 56%❌
MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
ANA1: dodatni ❌
ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌

Wysłany: 13 lipca, 09:59

Usuń / Anuluj / Zapisz

Dzień dobry Dziewczyny ☺️ nie wiem, co jest ostatnio, ale kolejny weekend budzę się z bólem głowy 😅 Nie wiem czy to efekt zmęczenia z tygodnia czy jak. Ciśnienie 104/76, puls 79, więc niby ok. Obudziłam się jak do pracy i po 8 musiałam zrobić drzemkę, bo czułam się padnięta. Dzisiaj w nocy wstawałam 4 razy siku i pęcherz za każdym razem pełny, ale chyba pojemność mu się zmniejszyła 🥲 od tygodnia budzę się z lekkim bólem lędźwi. Mam poofie nest, bo dostałam od znajomej, ale chyba jakoś mi nie pasuje do końca. A może to efekt braku aktywności. Miałam robić co wieczór jogę, ale po pracy naprawdę mi się nie chce 🥹 Chyba powoli dojrzewam do zwolnienia, żeby trochę odpocząć i zadbać o swoją fizyczność. Jestem z uparciuchów, co odpoczywać nie lubią, ale ciało daje znaki, że już czas 🫣 Przy okazji, czy któraś z Was ma kołatanie serca? Aktualnie biorę magnefar 2x, ale w ostatnim tygodniu zdarza mi się właśnie kołatanie. Normalnie biorę magnez już od kilku miesięcy (miałam uporczywe drganie powieki), ale wcześniej po jednej tabletce. Nie wiem czy to stres w pracy, chociaż nie był jakiś wyjątkowo silny, czy to po prostu fizjologia i większe obciążenie dla serca. Wreszcie chwila oddechu od upału 😍 miłego dnia!

Tigra lubi tę wiadomość

04.2023: 8+2, triploidia 💔
08.2023: 6+5 monoploidia 💔
01.2024 & 03.2024: cb

20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀

13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
24.06 🧬 6,30 cm (12+4) USG prenatalne
22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów małego człowieka
16.09 🩺 (24+4) 693 gramy maleństwa
14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty

Ja&On: 33 lata
Kariotyp ✅
Trombofilia: białko S 56%❌
MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
ANA1: dodatni ❌
ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌

potforzasta Autorytet

Postów: 6456 2709

Wysłany: 13 lipca, 10:05

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Kknn jeśli czujesz że już czas to uciekaj na zwolnienie przywykniesz do odpoczywania a skoro sama czujesz po sobie tzn ze tak trzeba.

A u nas jak to na Bawarii w dzień gorąco a wieczorem burza i tak codziennie także urozmaicenie jest

pp2018, kknn lubią tę wiadomość

Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
13.05 Beta 4788
20.05 7t5d mamy ❤️

17.07 15 t 120g dzidziusia💙
01.08 16t5d 160g synek💙
29.08 21t3d 350g 💙
01.10. 25t4d 800g💙
23.10. 28t5d 1250g💙
13.11. 31t5d 1950g💙
Leoś

Wysłany: 13 lipca, 10:05

Usuń / Anuluj / Zapisz

Kknn jeśli czujesz że już czas to uciekaj na zwolnienie przywykniesz do odpoczywania a skoro sama czujesz po sobie tzn ze tak trzeba. A u nas jak to na Bawarii w dzień gorąco a wieczorem burza i tak codziennie także urozmaicenie jest

pp2018, kknn lubią tę wiadomość

Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
13.05 Beta 4788
20.05 7t5d mamy ❤️

17.07 15 t 120g dzidziusia💙
01.08 16t5d 160g synek💙
29.08 21t3d 350g 💙
01.10. 25t4d 800g💙
23.10. 28t5d 1250g💙
13.11. 31t5d 1950g💙
Leoś
Tigra Autorytet

Postów: 693 761

Wysłany: 13 lipca, 10:42

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Cześć dziewczyny,czy to możliwe,bym czuła po lewej stronie,na wysokości pępka dziecko,trochę poniżej żeber?To takie dziewne uczucie jakby dotyk lub odpychanie się diecka od sciany macicy.Czuję to rzadko,moze raz,dwa razy dziennie od jakiegos tygodnia.

ET 18.04.2024 wylęgnięty zarodek
Beta hcg- 4 dpt 15
6 dpt 70
12 dpt 1298
14 dpt 3800

Wysłany: 13 lipca, 10:42

Usuń / Anuluj / Zapisz

Cześć dziewczyny,czy to możliwe,bym czuła po lewej stronie,na wysokości pępka dziecko,trochę poniżej żeber?To takie dziewne uczucie jakby dotyk lub odpychanie się diecka od sciany macicy.Czuję to rzadko,moze raz,dwa razy dziennie od jakiegos tygodnia.

ET 18.04.2024 wylęgnięty zarodek
Beta hcg- 4 dpt 15
6 dpt 70
12 dpt 1298
14 dpt 3800
kknn Autorytet

Postów: 460 591

Wysłany: 13 lipca, 10:53

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Tigra wrote:

Cześć dziewczyny,czy to możliwe,bym czuła po lewej stronie,na wysokości pępka dziecko,trochę poniżej żeber?To takie dziewne uczucie jakby dotyk lub odpychanie się diecka od sciany macicy.Czuję to rzadko,moze raz,dwa razy dziennie od jakiegos tygodnia.

Hmmm na wysokości pępka raczej tak, ale powyżej pępka bliżej żeber już chyba nie, bo wydaje mi się, że macica nie jest jeszcze na tyle wysoko. Ale możesz pewnie już czuć takie muskanie od środka. Czasem też mam wrażenie, że czuję ale nie mam pewności czy to bobas czy moja wyobraźnia. Obrazowo opisałabym to jakby rybka przepływała pod skórą 😉 ja czuję to na lewo, odrobinkę poniżej pępka.

Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca, 10:54

04.2023: 8+2, triploidia 💔
08.2023: 6+5 monoploidia 💔
01.2024 & 03.2024: cb

20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀

13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
24.06 🧬 6,30 cm (12+4) USG prenatalne
22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów małego człowieka
16.09 🩺 (24+4) 693 gramy maleństwa
14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty

Ja&On: 33 lata
Kariotyp ✅
Trombofilia: białko S 56%❌
MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
ANA1: dodatni ❌
ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌

Wysłany: 13 lipca, 10:53

Usuń / Anuluj / Zapisz

[QUOTE=Tigra]Cześć dziewczyny,czy to możliwe,bym czuła po lewej stronie,na wysokości pępka dziecko,trochę poniżej żeber?To takie dziewne uczucie jakby dotyk lub odpychanie się diecka od sciany macicy.Czuję to rzadko,moze raz,dwa razy dziennie od jakiegos tygodnia.[/QUOTE] Hmmm na wysokości pępka raczej tak, ale powyżej pępka bliżej żeber już chyba nie, bo wydaje mi się, że macica nie jest jeszcze na tyle wysoko. Ale możesz pewnie już czuć takie muskanie od środka. Czasem też mam wrażenie, że czuję ale nie mam pewności czy to bobas czy moja wyobraźnia. Obrazowo opisałabym to jakby rybka przepływała pod skórą 😉 ja czuję to na lewo, odrobinkę poniżej pępka.

04.2023: 8+2, triploidia 💔
08.2023: 6+5 monoploidia 💔
01.2024 & 03.2024: cb

20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀

13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
24.06 🧬 6,30 cm (12+4) USG prenatalne
22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów małego człowieka
16.09 🩺 (24+4) 693 gramy maleństwa
14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty

Ja&On: 33 lata
Kariotyp ✅
Trombofilia: białko S 56%❌
MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
ANA1: dodatni ❌
ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌
Tigra Autorytet

Postów: 693 761

Wysłany: 13 lipca, 11:14

Cytuj / Lubię / Zgłoś

kknn wrote:

Hmmm na wysokości pępka raczej tak, ale powyżej pępka bliżej żeber już chyba nie, bo wydaje mi się, że macica nie jest jeszcze na tyle wysoko. Ale możesz pewnie już czuć takie muskanie od środka. Czasem też mam wrażenie, że czuję ale nie mam pewności czy to bobas czy moja wyobraźnia. Obrazowo opisałabym to jakby rybka przepływała pod skórą 😉 ja czuję to na lewo, odrobinkę poniżej pępka.

Dziękuję za odpowiedz.
Pisząc pod żebrami,chciałam tylko określić lewą stronę,ale było to na wysokości pepka,może troszkę poniżej,długość palca na lewo.Pępek ostatnio poszedł mi coś do góry.Po ślubie mocno przytyłam,wagę w koncu idzyskałam,ale rozstępy zostały i teraz się uwidoczniły.Są naprawdę mocno widoczne i rozszerzają się razem z brzuszkiem.

kknn lubi tę wiadomość

ET 18.04.2024 wylęgnięty zarodek
Beta hcg- 4 dpt 15
6 dpt 70
12 dpt 1298
14 dpt 3800

Wysłany: 13 lipca, 11:14

Usuń / Anuluj / Zapisz

[QUOTE=kknn]Hmmm na wysokości pępka raczej tak, ale powyżej pępka bliżej żeber już chyba nie, bo wydaje mi się, że macica nie jest jeszcze na tyle wysoko. Ale możesz pewnie już czuć takie muskanie od środka. Czasem też mam wrażenie, że czuję ale nie mam pewności czy to bobas czy moja wyobraźnia. Obrazowo opisałabym to jakby rybka przepływała pod skórą 😉 ja czuję to na lewo, odrobinkę poniżej pępka.[/QUOTE]Dziękuję za odpowiedz. Pisząc pod żebrami,chciałam tylko określić lewą stronę,ale było to na wysokości pepka,może troszkę poniżej,długość palca na lewo.Pępek ostatnio poszedł mi coś do góry.Po ślubie mocno przytyłam,wagę w koncu idzyskałam,ale rozstępy zostały i teraz się uwidoczniły.Są naprawdę mocno widoczne i rozszerzają się razem z brzuszkiem.

kknn lubi tę wiadomość

ET 18.04.2024 wylęgnięty zarodek
Beta hcg- 4 dpt 15
6 dpt 70
12 dpt 1298
14 dpt 3800
Liyss🧚🏻 Autorytet

Postów: 5396 10031

Wysłany: 13 lipca, 11:18

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Za niedługo już będziemy czuć mocniejsze ruchy 🥹
Ja czuję te pękające bąbelki czasami.

Jak znosicie te upały?

Ja się chłodzę zimną wodą i wiatrak, na zewnątrz masakra nawet na spacer nie chce się iść e taki zaduch

Nadzieja to początek wszystkiego✨

11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️
19.04 beta 122,90 🤞🏻
22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 pierwsza wizyta 0,58 cm bobo z bijącym serduszkiem 🥹
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma już 6 cm 😍 🩷?
26.06 badania prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷?
10.07 wszystko dobrze u bobo🥹🩷?
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II badania prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III badania prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm 🥹
🔜 19.11 KTG + wizyta
🔜03.12 KTG + wizyta
🔜 17.12 KTG + wizyta
🔜 poród 🥰

Wysłany: 13 lipca, 11:18

Usuń / Anuluj / Zapisz

Za niedługo już będziemy czuć mocniejsze ruchy 🥹 Ja czuję te pękające bąbelki czasami. Jak znosicie te upały? Ja się chłodzę zimną wodą i wiatrak, na zewnątrz masakra nawet na spacer nie chce się iść e taki zaduch

Nadzieja to początek wszystkiego✨

11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️
19.04 beta 122,90 🤞🏻
22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 pierwsza wizyta 0,58 cm bobo z bijącym serduszkiem 🥹
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma już 6 cm 😍 🩷?
26.06 badania prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷?
10.07 wszystko dobrze u bobo🥹🩷?
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II badania prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III badania prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm 🥹
🔜 19.11 KTG + wizyta
🔜03.12 KTG + wizyta
🔜 17.12 KTG + wizyta
🔜 poród 🥰
Natka98 Debiutantka

Postów: 10 3

Wysłany: 13 lipca, 11:44

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Natka98 wrote:

Dzień dobry. Mogę prosić o wpisanie na 3.01/29.12? Prawdopodobnie będzie chłopiec

.

Wysłany: 13 lipca, 11:44

Usuń / Anuluj / Zapisz

[QUOTE=Natka98]Dzień dobry. Mogę prosić o wpisanie na 3.01/29.12? Prawdopodobnie będzie chłopiec :D[/QUOTE] .
kknn Autorytet

Postów: 460 591

Wysłany: 13 lipca, 12:25

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Liyss🧚🏻 wrote:

Za niedługo już będziemy czuć mocniejsze ruchy 🥹
Ja czuję te pękające bąbelki czasami.

Jak znosicie te upały?

Ja się chłodzę zimną wodą i wiatrak, na zewnątrz masakra nawet na spacer nie chce się iść e taki zaduch

Ja w upały jestem bez mocy 🤪 nic mi się nie chce, a w pracy zachowywałam się jakbym miała pół mózgu i co chwilę zapominałam co chciałam zrobić 😏 byłam totalnie bezproduktywna 🥲

04.2023: 8+2, triploidia 💔
08.2023: 6+5 monoploidia 💔
01.2024 & 03.2024: cb

20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀

13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
24.06 🧬 6,30 cm (12+4) USG prenatalne
22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów małego człowieka
16.09 🩺 (24+4) 693 gramy maleństwa
14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty

Ja&On: 33 lata
Kariotyp ✅
Trombofilia: białko S 56%❌
MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
ANA1: dodatni ❌
ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌

Wysłany: 13 lipca, 12:25

Usuń / Anuluj / Zapisz

[QUOTE=Liyss🧚🏻]Za niedługo już będziemy czuć mocniejsze ruchy 🥹 Ja czuję te pękające bąbelki czasami. Jak znosicie te upały? Ja się chłodzę zimną wodą i wiatrak, na zewnątrz masakra nawet na spacer nie chce się iść e taki zaduch[/QUOTE] Ja w upały jestem bez mocy 🤪 nic mi się nie chce, a w pracy zachowywałam się jakbym miała pół mózgu i co chwilę zapominałam co chciałam zrobić 😏 byłam totalnie bezproduktywna 🥲

04.2023: 8+2, triploidia 💔
08.2023: 6+5 monoploidia 💔
01.2024 & 03.2024: cb

20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀

13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
24.06 🧬 6,30 cm (12+4) USG prenatalne
22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów małego człowieka
16.09 🩺 (24+4) 693 gramy maleństwa
14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty

Ja&On: 33 lata
Kariotyp ✅
Trombofilia: białko S 56%❌
MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
ANA1: dodatni ❌
ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌
Mamausia Autorytet

Postów: 742 1560

Wysłany: 13 lipca, 12:54

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Liyss🧚🏻 wrote:

Za niedługo już będziemy czuć mocniejsze ruchy 🥹
Ja czuję te pękające bąbelki czasami.

Jak znosicie te upały?

Ja się chłodzę zimną wodą i wiatrak, na zewnątrz masakra nawet na spacer nie chce się iść e taki zaduch

Ja z nam morza pytam się jakie upały?

U Nas lipca z pogoda jak zawsze.

Dużo deszczu. Jak dla mnie zimnoooo…

Ja zawsze byłam zmarzluchem,ale teraz w ciąży to jest obłęd.

👩🏼 37 lat 🧔🏻41 lat

👦🏼👧🏼 bliźniaki 2012
👧🏻 córeczka 2019

6.12.23 II 10dpo - beta 10 ,dobre przyrosty
21.12.23 usg puste jajo
4.01.24 indukcja - poronienie 💔beta 52965

08.05.2024 II - 11dpo beta 23
10.05.2024 beta 98💚progesteron 52,80ng
16.05.2024 - beta 2464
22.05.2024 - 1 usg 'tylko' pęcherzyk ciążowy
24.05.2024 - beta 26709
28.05.2024 wizyta mamy wyczekane ❤
11.07.2024 prenatalne 7,5cm zdrowego bobasa

Wysłany: 13 lipca, 12:54

Usuń / Anuluj / Zapisz

[QUOTE=Liyss🧚🏻]Za niedługo już będziemy czuć mocniejsze ruchy 🥹 Ja czuję te pękające bąbelki czasami. Jak znosicie te upały? Ja się chłodzę zimną wodą i wiatrak, na zewnątrz masakra nawet na spacer nie chce się iść e taki zaduch[/QUOTE] Ja z nam morza pytam się jakie upały? U Nas lipca z pogoda jak zawsze. Dużo deszczu. Jak dla mnie zimnoooo… Ja zawsze byłam zmarzluchem,ale teraz w ciąży to jest obłęd.

👩🏼 37 lat 🧔🏻41 lat

👦🏼👧🏼 bliźniaki 2012
👧🏻 córeczka 2019

6.12.23 II 10dpo - beta 10 ,dobre przyrosty
21.12.23 usg puste jajo
4.01.24 indukcja - poronienie 💔beta 52965

08.05.2024 II - 11dpo beta 23
10.05.2024 beta 98💚progesteron 52,80ng
16.05.2024 - beta 2464
22.05.2024 - 1 usg 'tylko' pęcherzyk ciążowy
24.05.2024 - beta 26709
28.05.2024 wizyta mamy wyczekane ❤
11.07.2024 prenatalne 7,5cm zdrowego bobasa
Murilega Autorytet

Postów: 778 1104

Wysłany: 13 lipca, 13:14

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Kknn, ja miewam i z tego co pytałam lekarza jeśli jest to kołatanie sporadyczne to nie ma się czym martwić, bo prawdopodobnie kwestia zwiększonej objętości krwi i wysiłku (przy czym wysiłkiem teraz może być nawet walka z temperaturą). Strasznie współczuję Ci bólów głowy, bo ból głowy rzeczywiście odbiera wolę do czegokolwiek.

Ja póki co jestem jak dętka bez energii, chociaż mam swoje zrywy ile to bym nie zrobiła po czym po 10-15 min sapie i padam na twarz. Niecierpliwie czekam na czas gdy nastąpi ta magiczna poprawa drugiego trymestru. 😂

kknn lubi tę wiadomość

22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅

Leki: Acard,

Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁

homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny

Wysłany: 13 lipca, 13:14

Usuń / Anuluj / Zapisz

Kknn, ja miewam i z tego co pytałam lekarza jeśli jest to kołatanie sporadyczne to nie ma się czym martwić, bo prawdopodobnie kwestia zwiększonej objętości krwi i wysiłku (przy czym wysiłkiem teraz może być nawet walka z temperaturą). Strasznie współczuję Ci bólów głowy, bo ból głowy rzeczywiście odbiera wolę do czegokolwiek. Ja póki co jestem jak dętka bez energii, chociaż mam swoje zrywy ile to bym nie zrobiła po czym po 10-15 min sapie i padam na twarz. Niecierpliwie czekam na czas gdy nastąpi ta magiczna poprawa drugiego trymestru. 😂

kknn lubi tę wiadomość

22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅

Leki: Acard,

Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁

homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny
potforzasta Autorytet

Postów: 6456 2709

Wysłany: 13 lipca, 13:21

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Murilega wrote:

Kknn, ja miewam i z tego co pytałam lekarza jeśli jest to kołatanie sporadyczne to nie ma się czym martwić, bo prawdopodobnie kwestia zwiększonej objętości krwi i wysiłku (przy czym wysiłkiem teraz może być nawet walka z temperaturą). Strasznie współczuję Ci bólów głowy, bo ból głowy rzeczywiście odbiera wolę do czegokolwiek.

Ja póki co jestem jak dętka bez energii, chociaż mam swoje zrywy ile to bym nie zrobiła po czym po 10-15 min sapie i padam na twarz. Niecierpliwie czekam na czas gdy nastąpi ta magiczna poprawa drugiego trymestru. 😂

Yyyy jaką poprawa?? Ja u siebie jej jakoś nie widzę mdli mnie nadal kilka razy dziennie piersi bolą jak bolały jedynie co to ciut że zmęczeniem lepiej ale to możliwe że w końcu noce przesypiam normalnie bo chłop póki co zrezygnował z nocek.

Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
13.05 Beta 4788
20.05 7t5d mamy ❤️

17.07 15 t 120g dzidziusia💙
01.08 16t5d 160g synek💙
29.08 21t3d 350g 💙
01.10. 25t4d 800g💙
23.10. 28t5d 1250g💙
13.11. 31t5d 1950g💙
Leoś

Wysłany: 13 lipca, 13:21

Usuń / Anuluj / Zapisz

[QUOTE=Murilega]Kknn, ja miewam i z tego co pytałam lekarza jeśli jest to kołatanie sporadyczne to nie ma się czym martwić, bo prawdopodobnie kwestia zwiększonej objętości krwi i wysiłku (przy czym wysiłkiem teraz może być nawet walka z temperaturą). Strasznie współczuję Ci bólów głowy, bo ból głowy rzeczywiście odbiera wolę do czegokolwiek. Ja póki co jestem jak dętka bez energii, chociaż mam swoje zrywy ile to bym nie zrobiła po czym po 10-15 min sapie i padam na twarz. Niecierpliwie czekam na czas gdy nastąpi ta magiczna poprawa drugiego trymestru. 😂[/QUOTE] Yyyy jaką poprawa?? Ja u siebie jej jakoś nie widzę mdli mnie nadal kilka razy dziennie piersi bolą jak bolały jedynie co to ciut że zmęczeniem lepiej ale to możliwe że w końcu noce przesypiam normalnie bo chłop póki co zrezygnował z nocek.

Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
13.05 Beta 4788
20.05 7t5d mamy ❤️

17.07 15 t 120g dzidziusia💙
01.08 16t5d 160g synek💙
29.08 21t3d 350g 💙
01.10. 25t4d 800g💙
23.10. 28t5d 1250g💙
13.11. 31t5d 1950g💙
Leoś

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz

Cześć! Fajnie, że jesteś z nami.

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!

Termin STYCZEŃ 2025

Wysłany: 12 lipca, 18:18

Wysłany: 12 lipca, 18:18

Wysłany: 12 lipca, 18:38

Wysłany: 12 lipca, 18:38

Wysłany: 12 lipca, 19:07

Wysłany: 12 lipca, 19:07

Wysłany: 12 lipca, 20:06

Wysłany: 12 lipca, 20:06

Wysłany: 12 lipca, 20:53

Wysłany: 12 lipca, 20:53

Wysłany: 12 lipca, 22:05

Wysłany: 12 lipca, 22:05

Wysłany: 12 lipca, 22:10

Wysłany: 12 lipca, 22:10

Wysłany: 12 lipca, 22:17

Wysłany: 12 lipca, 22:17

Wysłany: 12 lipca, 22:21

Wysłany: 12 lipca, 22:21

Wysłany: 13 lipca, 09:59

Wysłany: 13 lipca, 09:59

Wysłany: 13 lipca, 10:05

Wysłany: 13 lipca, 10:05

Wysłany: 13 lipca, 10:42

Wysłany: 13 lipca, 10:42

Wysłany: 13 lipca, 10:53

Wysłany: 13 lipca, 10:53

Wysłany: 13 lipca, 11:14

Wysłany: 13 lipca, 11:14

Wysłany: 13 lipca, 11:18

Wysłany: 13 lipca, 11:18

Wysłany: 13 lipca, 11:44

Wysłany: 13 lipca, 11:44

Wysłany: 13 lipca, 12:25

Wysłany: 13 lipca, 12:25

Wysłany: 13 lipca, 12:54

Wysłany: 13 lipca, 12:54

Wysłany: 13 lipca, 13:14

Wysłany: 13 lipca, 13:14

Wysłany: 13 lipca, 13:21

Wysłany: 13 lipca, 13:21

Zapisz się na newsletter:

Cześć! Fajnie, żejesteś z nami.

Zainteresują Cię również:

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Cześć! Fajnie, że
jesteś z nami.