Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
To jest syberyjski ale w odmianie neva masquerade. Hipoalergiczny bo mąż ma alergie na koty. Ma charakterek ale też dużą słabość do mnie. Są jak psokoty w dodatku bardzo lubi śpiewać piosenki o 5 rano 😀Holibka wrote:To ragdoll? Piękny! One są mega cierpliwe. Teraz już wiem jakim cudem udało ci się go zachustować 🤣
Ultramaryna_ ja narazie w dalszej rodzinie się nie przyznawałam i też nie mają okazji widzieć a tam pewnie bym miała co wybierać w rzeczach ale też z drugiej strony trochę się boję że później będę musiała się czymś odwdzięczać czy coś. Wolę sama na własną rękę wykupić z używanych. Jeżeli chodzi o odziez to mam podobne zdanie do Twojego męża i pewnie jak coś znajdę to bardziej będę szła w użyteczność rzeczy niż estetykę, ale jeżeli chodzi o sprzęty to owszem będę brała wozek z drugiej ręki ale chce porządny żeby być zadowolona. No i fotelik do auta na pewno nowy.
Wyprawka to jest Twój czas i Twoje dziecko i o ile męża zdanie bym brała pod uwagę, tak na pewno nie przejmowałabym się nikim innym. Jak już wiesz ze będziesz niezadowolona to nie daj sobie popsuć tego czasu tylko postępuj w zgodzie ze sobą i w kompromisie z mężem
kattalinna, Holibka, ultramaryna_ lubią tę wiadomość
👩26🧔26
3x inseminacje
4x IVF
12 transferowanych zarodków
-
Zaqwsx, nie mogę się napatrzeć 😍 aż mam ochotę mojego zamotać, ale nie sądzę, że będzie chciał współpracować 😉
Ultramaryna, nic na siłę. Zgadzam się, że zdanie męża warto brać pod uwagę i wypracować kompromis, ale poza tym na spokojnie. Jak masz brać wszystko "bo tak" a potem i tak z tego nie będziesz korzystać to bez sensu tracić przestrzeń do przechowywania. Bądź asertywna 🙂 w kwestii wózka - możesz rzucić okiem na ten, który Ci proponują, czasem można się miło zaskoczyć i zmienić zdanie. Ale jeśli nie będzie miłości to podziękuj i nie bierz. Nie rób sobie wyrzutów, a w rozmowie z mężem stawiaj na rzeczowe argumenty 😉
ultramaryna_ lubi tę wiadomość
-
Możesz spróbować. Zdziwiłam się że mojemu się tak spodoba. Mruczał jak traktor i teraz chodzi za mną 😀 Ciekawe czy tak cierpliwie pomoże mi dziecko wychować. Trochę się boję jak zaakceptuje nowego członka rodzinykattalinna wrote:Zaqwsx, nie mogę się napatrzeć 😍 aż mam ochotę mojego zamotać, ale nie sądzę, że będzie chciał współpracować 😉
Holibka, kattalinna lubią tę wiadomość
👩26🧔26
3x inseminacje
4x IVF
12 transferowanych zarodków
-
ultramaryna_ wrote:Zaqwsx, super 😍🤣 Cierpliwy był 🤭
Dziewczyny, mam do Was pytanie odnośnie rzeczy, jakie dostajecie od innych (po dziecku). Jakie macie do tego podejście? Bierzecie wszystko, co Wam dają, nawet jeśli Wam dana rzecz np. się nie podoba, ale wiadomo - trochę pieniędzy się zaoszczędzi. Czy jednak robicie jakąś selekcję? 😊
Kurczę, to jest tak super, że ktoś chce się podzielić, bardzo to doceniam i zaczynam mieć wyrzuty sumienia. Zrobiłam porządek z tymi workami z ciuszkami, zostawiłam z 1/3 ubranek, bo były w nienagannym stanie, niezniszczone i mi wizualnie odpowiadały. Resztę postanowiłam wrzucić do odzieży używanej. Oczywiście, mąż nie podzielał mojego zdania, że przecież „to małe dziecko i bez przesady”, na zasadzie, że można niemowlakowi wciągnąć cokolwiek 🤨 No ok. Ale dziś dostałam propozycję wózka gondoli plus spacerówki, kiedy już od początku wiedziałam, że chcę konkretną firmę… I zastanawiam się, czy nie jestem zbyt rozrzutna, że może powinnam wziąć to co jest i nie marudzić 🙄
Masz prawo marudzić. Ja się umówiłam że znajomymi, że jeśli jest coś co mogą i chcą sprzedać to niech to zrobią. Jeśli będzie coś co mają i bardzo bym chciała mieć coś z ich rzeczy to na pewno dam im znać. Jeśli chodzi o ciuszki to jestem zgadana, by w pierwszej kolejności dostać to co i tak by szło w ich mniemaniu do kontenera bez przeglądania i że ja przejrzę, zachowam co uważam a resztę puszczę w świat lub właśnie do kontenera.
Jestem bardzo wdzięczna że chcą się rzeczami dzielić, ale każdy z Nas ma swoje decyzje i musi dopasować wszystko do siebie, bo każdy ma inne potrzeby. Dodatkowo mam świadomość, że część osób kolejnych rodziców traktuję jako "zrzut" rzeczy i odpowiedzialności za nie tak by powiedzieć sobie, że zrobiliśmy coś dobrego, bo oddaliśmy nie zastanawiając się czy to ma sens. Kocham drugi obieg, ale wiem też że oddawanie dla niektórych jest uciszeniem wyrzutów sumienia konsupcjonizmu.
Rocky, Holibka, ultramaryna_, kknn lubią tę wiadomość
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
22.05 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe
Leki: Acard, Duphaston,
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
ultramaryna_ wrote:Dziewczyny, mam do Was pytanie odnośnie rzeczy, jakie dostajecie od innych (po dziecku). Jakie macie do tego podejście? Bierzecie wszystko, co Wam dają, nawet jeśli Wam dana rzecz np. się nie podoba, ale wiadomo - trochę pieniędzy się zaoszczędzi. Czy jednak robicie jakąś selekcję? 😊
Ja akurat za dużo rzeczy nie dostanę, bo większość znajomych ma już dzieci w wieku szkolnym/przedszkolnym 😂 niemniej jednak zamierzam stosować selekcję - koleżanka proponowała mi fotelik, ale odmówiłam, bo wiem że chcę nowy. Tak samo np. w kontekście wózka czy łóżeczka - jeśli mam dostać coś, co mi kompletnie nie pasuje, to wolę podziękować i nie zastanawiać się potem, co z tym zrobić. Odnośnie ubranek pewnie byłabym mniej wybredna, ale na razie nic jeszcze nie dostałam, więc to takie teoretyczne gdybanie 😉
ultramaryna_ lubi tę wiadomość
👩🏻 37l. 🧔🏻 43l.
Starania od 05.2021
12.2023 start IVF
05.2024 - 3 transfer ✅
17.05 ⏸️
05.06 mamy ❤️ (6+5)
15.07 6.1 cm zdrowego bobasa (12+3)
16.09 410g, it's a Girl! 🩷 (21+3)
-
Ekstra kot w chuście! tez muszę kupić chustę. Ogólnie muszę powoli myśleć o kupowaniu tych rzeczy żeby potem wszystko się nie skumulowało ale bardzo ciężko mi zacząć.
Ja jeszcze od nikogo nic nie dostałam z dzieciowych rzeczy 😅 mamy mało małych dzieci w otoczeniu. Zaledwie kilku znajomych którzy maja już takie maluchy 3-6 lat wiec się pozbywali rzeczy na bierząco.
Co do rzeczy ja bym powiedziała, że wybiorę sobie co mi pasuje a resztę mogę im zwrócić albo oddać potrzebującym bo nie z wszystkiego będę korzystała
Mam na razie kontakt do brata, narzeczonego mojej siostry którzy maja bobasa i maja do sprzedania sporo bajeranckich rzeczy typu babybjorn, dostawki itp… Zaczynam już zwolnienie lekarskie od tego tygodnia i mam takie poczucie, że będę miała dużo czasu żeby sobie wszystko logistycznie rozpracować.
Mam pytanie co do ruchów na tak wczesnym etapie, pewnie to normalne tak mi logika podpowiada. Ale się podpytam. Jednego dnia czuje ruchy bardziej innego mniej. I mam takie myślenie że to pewnie też zależy od tego jak bobas się ułoży, że ma jeszcze sporo miejsca. Ale na tym etapie to raczej nie powinno być nic niepokojącego ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia, 22:20
ultramaryna_ lubi tę wiadomość
ona 28
on 31
-
Zaqwsx wrote:Możesz spróbować. Zdziwiłam się że mojemu się tak spodoba. Mruczał jak traktor i teraz chodzi za mną 😀 Ciekawe czy tak cierpliwie pomoże mi dziecko wychować. Trochę się boję jak zaakceptuje nowego członka rodziny
Sorka za pomyłkę, ja to psiara jestem i jednak rozpoznawanie ras kotów nie idzie mi jak widać najlepiej 😅 wydał mi się podobny do ragdolla koleżanki, który jest mega cierpliwy i tez hipoalergiczny (sprawdzone, mój alergik nie reaguje, a po zwykłym kocie miał ostatnio pokrzywke w miejscach dotknięcia).
Dary od znajomych i rodziny - temat rzeka
ale wg mnie jeśli coś nam się nie podoba i nie chcemy w tym widzieć naszego dziecka to nie musimy tego przyjmować lub możemy wyrzucić do kontenera bez wyrzutów sumienia. Ja jak daję komuś ciuszki to nie oczekuję nic w zamian, ani nie oczekuję, że te rzeczy do mnie wrócą, a jak biorę to staram się dać coś symbolicznego w zamian, np. wino czy słodkości, żebym nie czuła się zobowiązana.
Odnośnie strony wizualnej ubrań - zwracam na to uwagę, ale jeśli trafią do mnie ciuszki z dobrego materiału i w fajnym kroju, a ze średnim wzorkiem lub dziwnym kolorem to będą jak znalazł na nocne przebieranie Warto pamiętać, że maluchy nieraz trzeba przebierać kilka razy na dobę. W środku nocy serio liczy się tylko to aby zrobić to szybko i łatwo.
Odnośnie darowanych wózków to myślałam że mamy już wózek od szwagierki, a na tym polu akurat mąż stwierdził, że nie chce tego wózka 🤣 a ja bym akurat wolała na te pierwszy wózek nie wydawać kasy, a zainwestować w spacerówkę bo tego się znacznie dłużej i bardziej intensywnie będzie używało.
Zaqwsx, kattalinna, ultramaryna_ lubią tę wiadomość
🙋🏻♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa
-
Ja miałam wcześniej 2-3dni gdzie ruszał się mniej a od wczoraj tłucze jak szalony wiec tez tak mysle ze jest to kwestią ustawienia. Też na usg widziałam że bardzo czułam gdy się obracał prawie w całości a pewnie nie często to robi wiec moze tez czujesz wlasnie to 😀Domi.Nika wrote:Ekstra kot w chuście! tez muszę kupić chustę. Ogólnie muszę powoli myśleć o kupowaniu tych rzeczy żeby potem wszystko się nie skumulowało ale bardzo ciężko mi zacząć.
Ja jeszcze od nikogo nic nie dostałam z dzieciowych rzeczy 😅 mamy mało małych dzieci w otoczeniu. Zaledwie kilku znajomych którzy maja już takie maluchy 3-6 lat wiec się pozbywali rzeczy na bierząco.
Co do rzeczy ja bym powiedziała, że wybiorę sobie co mi pasuje a resztę mogę im zwrócić albo oddać potrzebującym bo nie z wszystkiego będę korzystała
Mam na razie kontakt do brata, narzeczonego mojej siostry którzy maja bobasa i maja do sprzedania sporo bajeranckich rzeczy typu babybjorn, dostawki itp… Zaczynam już zwolnienie lekarskie od tego tygodnia i mam takie poczucie, że będę miała dużo czasu żeby sobie wszystko logistycznie rozpracować.
Mam pytanie co do ruchów na tak wczesnym etapie, pewnie to normalne tak mi logika podpowiada. Ale się podpytam. Jednego dnia czuje ruchy bardziej innego mniej. I mam takie myślenie że to pewnie też zależy od tego jak bobas się ułoży, że ma jeszcze sporo miejsca. Ale na tym etapie to raczej nie powinno być nic niepokojącego ?
Domi.Nika lubi tę wiadomość
👩26🧔26
3x inseminacje
4x IVF
12 transferowanych zarodków
-
@Domi.Nika ja nie czuję ruchów codziennie. Pierwsze były na tyle delikatne, że nie dziwię się, że je teraz mogę przegapić.
@Murilega zdarzało mi się przy pierwszym dostać wór darów losu, z którego wyrzuciłam 3/4 bo rzeczy były stare, zużyte albo totalnie niepraktyczne (np. dżinsy dla niemowlaka uważam za jakiś nieśmieszny żart). Na szczęście miałam od razu przyzwolenie na „wyrzuć nawet wszystko jeśli nic Ci nie podpasuje” 🤣
Murilega, ultramaryna_ lubią tę wiadomość
🙋🏻♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa
-
Zaqwasx No tak myśle dlatego nie będę panikowała na tym etapie.
Ja mam dziś historie z seri ciążowe. Jesteśmy teraz z moim mężem na urlopie. I my oprócz klasycznej turystyki zwiedzaniowej i wypoczynkowej lubimy też turystykę jedzeniową i zawsze sobie szukamy czegoś fajnego na śniadanie i obiadokolacje. Przyszedł wieczór co do wyboru restauracji, ja patrzę na nic nie mam ochoty. Jakieś pyszne opcje bo regionalne rybki itp i nie mogę sie zdecydować. A stary do mnie rzucił „może masz ochotę na kanapkę z pasztetem„ . A ja oczy jak 5 złotych i to było to, wróciliśmy do pokoju zjeść kanapkę z pasztetem i pomidorem. Smaki w ciąży mnie zaskakują. Tez uwielbiam lody i zostało zauważone, że nie jadłam lodów od kilku dni a jakos nie mam ochoty zupełnie.
Holibka, kattalinna lubią tę wiadomość
ona 28
on 31
-
I jesteśmy wyczuleni na rodziny z małymi dziećmi na wakacjach i tak myślimy sobie, że to my zaraz. I kolejne lato będzie z bobasem. I będziemy planować życie pod drzemki i szukać obiektów przyjaznym dzieciom i knajp gdzie jest rosół 😅
Obserwowaliśmy awanturki o lody, że nie w kubeczku a rożku, dziecko które odmawia jedzenia bo to nie ono zamawiało 😂 ogólnie mi to bardzo łatwo zrozumieć bo znam psychologię rozwojowa. Ale teoria a praktyka gdzie siada Ci układ nerwowy z niewyspania to tez coś innego.
kattalinna, Rocky, Podkoszulka, Mamausia lubią tę wiadomość
ona 28
on 31
-
Ja zawsze byłam mało dzieciowa i wiedziałam że póki nie będę miala swoich to nawet nie jestem w stanie się zachwycać obcymi dziećmi. Owszem, mówi się komplementy czy coś. Uważam że są urocze, ale nie mam ochoty większej przebywać z dziećmi z rodziny. Wiem też, że nie sprawia to że jakoś moje mnie nie będą interesować, bo jestem pewna ze nie. Nie mogę się doczekać poznawania swojego dziecka i wiem, że później się też z większym zachwytem reaguje na obce dzieci. Póki mamy spokój to cieszę się ostatnimi chwilami wspólnie z mężem, podpatrując jednocześnie jak ludzie radzą sobie w górach z dziećmi bo planuje za rok już jakoś z naszym śmigać 😀Domi.Nika wrote:I jesteśmy wyczuleni na rodziny z małymi dziećmi na wakacjach i tak myślimy sobie, że to my zaraz. I kolejne lato będzie z bobasem. I będziemy planować życie pod drzemki i szukać obiektów przyjaznym dzieciom i knajp gdzie jest rosół 😅
Obserwowaliśmy awanturki o lody, że nie w kubeczku a rożku, dziecko które odmawia jedzenia bo to nie ono zamawiało 😂 ogólnie mi to bardzo łatwo zrozumieć bo znam psychologię rozwojowa. Ale teoria a praktyka gdzie siada Ci układ nerwowy z niewyspania to tez coś innego.
kattalinna lubi tę wiadomość
👩26🧔26
3x inseminacje
4x IVF
12 transferowanych zarodków
-
Ze swoim jest inaczej, wiadomo i faktycznie na inne nieco inaczej się patrzy. Mnie też nigdy obce dzieci szczególnie nie interesowały i w sumie dalej jakoś się nie jaram. No i chyba o to w tym chodzi.
Dziś pierwszy raz zapięłam się do jazdy w Besafe (adapter do pasów) i kurcze jest wygodniej. Mimo, że u mnie pas przechodzi prawidłowo to jednak przeszkadzał ucisk na brzuch. Teraz tego nie ma
Rocky, kattalinna, Podkoszulka, Faelwen90 lubią tę wiadomość
🙋🏻♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa
-
@Holibka, właśnie wczoraj mąż mi zamówił ten adapter do pasów z Besafe i ciekawa jestem jak u mnie się sprawdzi. Nie jeżdżę za dużo autem może 1-2 razy w tygodniu, ale wiadomo bezpieczeństwo najważniejsze.
Przy okazji tych zakupów domówił 3 pieluszki z bawełny muślinowej i smoczek w kolorze miętowym na 0-3mies. No i mi nerwy trochę puściły, bo podświadomie boję się jeszcze robić zakupów dzieciowych...
-
Mnie obce dzieci zupełnie nie rozczulają, ale jak urodzili się moi bratankowie (teraz mają 7 i 5 lat) to kompletnie oszalałam 🙂 Uwielbiam tych urwisów, z wzajemnością - ale to też kwestia podejścia. Jak do nich przyjeżdżam, to zdarza mi się z bratem zamienić 2 zdania, a resztę czasu spędzam z dzieciakami. Ogólnie większość znajomych z dziećmi śmieje się ze mnie i mojego męża, że jak chcą z nami pogadać, to musimy się spotykać bez dzieci, bo inaczej dzieci nas od progu zawłaszczają 🤷♀️👩🏻 37l. 🧔🏻 43l.
Starania od 05.2021
12.2023 start IVF
05.2024 - 3 transfer ✅
17.05 ⏸️
05.06 mamy ❤️ (6+5)
15.07 6.1 cm zdrowego bobasa (12+3)
16.09 410g, it's a Girl! 🩷 (21+3)
-
Dzień dobry 🙂
Ja dopóki nie zostałam matką to byłam idealną, najlepszą ciotką na świecie 😉 dzieci zawsze kochałam, łatwo nawiązywaliśmy nić porozumienia czy kontakt wzrokowy np. w autobusie. Od kiedy mam swoją to już inne mniej mnie absorbują. Wiadomo, nie mam tyle czasu i możliwości, ale też bardziej złapałam dystans. A może raczej go zmodyfikowałam, bo to po zostaniu mamą zmieniłam o 180° profil zawodowy, rzuciłam korpo i zaczęłam pracować z maluchami 😀
Rocky, Domi.Nika lubią tę wiadomość
-
Ja też nigdy nie lubiłam dzieci, zanim urodzili się mój syn i siostrzeniec. Swoje to inaczej.
I naprawdę da się ogarnąć wakacje z dziećmi. W pierwszym i drugim roku życia Olka weszliśmy z nim na 3korony (miał 9 mies), byliśmy nad morzem (też miał kilka mies), na Malcie, w Budapeszcie na wyścigu kolarskim, w Szczyrku, w Czechach, w skalnym mieście, potem w Grecji (na własną rękę). A dziecko mam bardzo wymagające, z trudnościami w zachowaniu i jedzeniu. Także nie tylko hotel z atrakcjami dla dzieci
Rocky, kattalinna, ultramaryna_ lubią tę wiadomość
36 l.
w domu zawodnik lat 4
t. porodu 26.01.2025 r.
-
Ultramaryna jeśli chodzi o dary od rodziny to bym wzięła tylko to co mi pasuje. Jak widzę już mocno skulkowane body to nie chciałabym tego dla mojego dziecka. W takim przypadku wolę kupić nowe. Co do wózka jak już macie jakiś inny upatrzony to się nie dziwię!
Ja kupiłam używany bo wolę zainwestować w lepszą spacerówkę 🥹
U nas w ogóle mało co od kogo dostaniemy więc i tak muszę kupować. Jedynie co słyszałam w rodzinie to że trzeba zadzwonić do tych co mają dzieci i zapytać czy coś nie dadzą 😜 ale ja tak nie lubię. Jesli ktoś ma ciuchy co chodzą po rodzinie co dziecko i chce się podzielić to da znać, ja jakoś nie lubię się prosić i wolałabym już wydać ostatni grosz 🙈
Ja dostałam do przejrzenia 3 worki ubranek ale po chłopczyku i z tego zostawiam dla nas 1 mały worek a resztę rozdam dalej. Nie będę na siłę brać wszystko co mi nie pasuje wizualnie albo nie pasuje do pory roku bobasa.
ultramaryna_ lubi tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️
19.04 beta 122,90 🤞🏻
22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 pierwsza wizyta 0,58 cm bobo z bijącym serduszkiem 🥹
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma już 6 cm 😍 🩷?
26.06 badania prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷?
10.07 wszystko dobrze u bobo🥹🩷?
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II badania prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
🔜 01.10 kolejna wizyta
🔜 16.10 III badania prenatalne
-
Faelwen90 wrote:Przy okazji tych zakupów domówił 3 pieluszki z bawełny muślinowej i smoczek w kolorze miętowym na 0-3mies. No i mi nerwy trochę puściły, bo podświadomie boję się jeszcze robić zakupów dzieciowych...
Może po prostu chce Ci w ten sposób pokazać, że wierzy że wszystko będzie dobrze ❤️
Ja też do zakupów podchodzę niechętnie, tym bardziej że płeć to wciąż niespodzianka, ale mój mąż już się zapowiedział że w tym tygodniu jedziemy oglądać meble do pokoju dziecięcego, łóżeczka i wózki 🙈 Bo on ma już wybrane, tylko chciałby pomacać.
Faelwen90, kattalinna, Podkoszulka, Domi.Nika, Holibka lubią tę wiadomość
👩🏻 37l. 🧔🏻 43l.
Starania od 05.2021
12.2023 start IVF
05.2024 - 3 transfer ✅
17.05 ⏸️
05.06 mamy ❤️ (6+5)
15.07 6.1 cm zdrowego bobasa (12+3)
16.09 410g, it's a Girl! 🩷 (21+3)
