X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Termin STYCZEŃ 2025
Odpowiedz

Termin STYCZEŃ 2025

Oceń ten wątek:
  • Yowelin Przyjaciółka
    Postów: 120 171

    Wysłany: 8 września, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, dziewczyny!

    Melduję się po powrocie z wakacji. Było super, ale cieszę się,że jestem już w domu i zamierzam się brać za wyprawkę. Póki co mamy używany wózek Bugaboo Fox 2 i dostawkę Next2me. Śpiworek do wózka dostanę od szwagierki, ale zastanawiam się nad kombinezonem na zimę.

    Czy taki wełniany z lidla czy Engel jest wystarczający czy lepiej się rozglądać za takim puchowym w stylu tego h&m? Wiem, że to wełna, ale one wydają mi się takie cienkie 😅 Byłabym wdzięczna za radę. Chyba nie nadrobię tych 2 tygodni wątku.

    Co do ruchów bobasa to zaczęłam je czuć na końcówce 20 tygodnia, ale to nie były żadne bąbelki czy motylki, tylko stanowcze puknięcia. I wczoraj Leoś też był jakiś mniej ruchliwy, nawet słodycze go nie pobudziły. Dzisiaj rano już dawał znać, że tam nadal jest więc jestem trochę spokojniejsza.

    Holibka, Zaqwsx, Domi.Nika, kattalinna, ultramaryna_, Podkoszulka, Mamausia, Ottioli, Rocky lubią tę wiadomość

    preg.png
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6357 2515

    Wysłany: 8 września, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yowelin wrote:
    Hej, dziewczyny!

    Melduję się po powrocie z wakacji. Było super, ale cieszę się,że jestem już w domu i zamierzam się brać za wyprawkę. Póki co mamy używany wózek Bugaboo Fox 2 i dostawkę Next2me. Śpiworek do wózka dostanę od szwagierki, ale zastanawiam się nad kombinezonem na zimę.

    Czy taki wełniany z lidla czy Engel jest wystarczający czy lepiej się rozglądać za takim puchowym w stylu tego h&m? Wiem, że to wełna, ale one wydają mi się takie cienkie 😅 Byłabym wdzięczna za radę. Chyba nie nadrobię tych 2 tygodni wątku.

    Co do ruchów bobasa to zaczęłam je czuć na końcówce 20 tygodnia, ale to nie były żadne bąbelki czy motylki, tylko stanowcze puknięcia. I wczoraj Leoś też był jakiś mniej ruchliwy, nawet słodycze go nie pobudziły. Dzisiaj rano już dawał znać, że tam nadal jest więc jestem trochę spokojniejsza.
    U mnie tez będzie Leos i właśnie to samo wczoraj prawie nic a dzisiaj co jakiś czas daje znać że jednak jest wszystko w porzadku

    Yowelin lubi tę wiadomość

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS
    13.05 Beta 4788
    20.05 7t5d mamy ❤️

    17.07 15 t 120g dzidziusia💙
    01.08 16t5d 160g synek💙
    29.08 21t3d 350g 💙
    Leoś
    preg.png
  • Gumcia1989 Autorytet
    Postów: 318 438

    Wysłany: 8 września, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój maluch też miał wczoraj jakiś leniwy dzień, i szaleć zaczął jakoś po 23. Ja do spania, a on harce urządza :D

    Mi się włączył typowy baby brain.... Serio, sama sobie komplikuję życie. Wczoraj stres, że nie mam wyprawki ubrankowej, że rozmiary 56-68 mi wcielo. Pół nocy na Vinted, bo promocja na wysyłkę to trzeba korzystać, a 5 minut temu mąż ze strychu zniósł jeszcze jedno zaginione pudło i mam wszystko 🙈🙈🙈 Mąż oczywiście zły, że panikuję, że od razu mogłam mówić że czegoś brakuje, a nie on lata jak debil z drabiną, bo na strych się dostać wcale nie jest łatwo i bardzo nie lubi tego robić. W ramach przeprosin zgodziłam się ma pizzę na obiad, więc mam nadzieję, że takie odpokutowanie win wystarczy 😜

    Ale coraz częściej łapię się na tym, że idę do kuchni i zapominam po co szłam. Trzy dni z rzędu zapominałam rozmrozić mięso na obiad 🙈 i żywiliśmy się pierogami

    Yowelin, jeśli szukasz kombonezonu pod śpiworek to nie potrzebujesz takiego puchowego. Wtedy wełniany, z podwójnej dresówki, polarowy (choć ja za polarem nie przepadam, bo mam wrażenie że nie oddycha) lub dresowy z lekkim misiem w środku. Puchowy do fotelika samochodowego też się nie nadaje, więc ja w sumie nie wiem kiedy takie używać. Albo jak nie masz śpiwora, albo dopiero przy starszaku już w spacerówce

    kattalinna, Zaqwsx, Yowelin, LeniweKluski, Podkoszulka lubią tę wiadomość

    Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
    Metformina, euthyrox , solinco
    On - 35 lat

    1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
    14.02.2019 owulacja
    8.03.2019 beta 620
    11.03.2019 beta 1624
    14.03.2019 beta 4684
    8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
    10.2019 mamy nasze
    serduszko na świecie

    08.2023- odstawienie antykoncepcji
    6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
    8.03.2024 - test ciążowy negatywny :(
    Włączeniem ziół Ojca Sroki
    14.04.2024 - test ciążowy negatywny :(
    10.05 - owulacja
    21.05 - dwie kreseczki ⏸️
    27.05 - beta 202 😍
    31.05 - beta 1193
    6.06 mamy serduszko ❤️

    preg.png

    age.png
  • Aleale Koleżanka
    Postów: 39 40

    Wysłany: 8 września, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a powiedzcie dziewczyny, z takich sprzętów dla dzieci, typu bujaki BabyBjorn - to warto? strasznie drogie, ma to sens?
    Mysle o macie dla dziecka - to mozna od urodzenia czy dopiero pozniej? Albo jakies inne gadzety, ktore okazaly sie niezbedne/przydatne i są dobre dla rozwoju maluszka. Dzięki!

    początek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
    07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
    12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
    08.2023 amh: 0.3
    03.2024 amh: 0.45

    29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
    08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
    13.05.2024 - transfer
    24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany

    22.07.2024 - usg genetyczne, przeziernosc karku podwyższona, 2.8..... strach
    28.07.2024 - wyniki NIPT, niskie ryzyka - ulga
    09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉

    preg.png
  • Wiara Nadzieja Miłość Autorytet
    Postów: 944 2509

    Wysłany: 8 września, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi bujak bardzo się przydał, uwielbiałam go, chociaż miałam jakiś stary, po kuzynach, miał wiele wad. Teraz kupiłam zamiennik BabyBjorna polecany przez fizjo (dla mnie oryginał ciut za drogi, a na Vinted jakoś wszystkie wyglądały mi na zdechłe), mam nadzieję, że córcia polubi. A mata to dla mnie MUST HAVE! Można właściwie od początku, chociaż ja używałam realnie od 2-3 miesiąca. Ważne, żeby pamiętać, że rozwijające się dziecko powinno większość czasu spędzać właśnie na macie na podłodze - tam najbardziej rozwija się ruchowo. Więc bujak, chusta, nosidło - wszystko spoko, ale ze zdrowym rozsądkiem, nie ograniczając dziecku ćwiczeń ruchowych na podłodze 😉

    kattalinna, Aleale, Holibka, Podkoszulka, Ottioli lubią tę wiadomość

    preg.png
    👩🏼 30 🧑🏻 28
    2023r. - rodzi się wyczekany J. (22cs) 🩵
    01.2025 - czekamy na drugi Cud 🩷⏳👶
  • Nomeolvides Autorytet
    Postów: 1619 4289

    Wysłany: 8 września, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleale wrote:
    a powiedzcie dziewczyny, z takich sprzętów dla dzieci, typu bujaki BabyBjorn - to warto? strasznie drogie, ma to sens?
    Mysle o macie dla dziecka - to mozna od urodzenia czy dopiero pozniej? Albo jakies inne gadzety, ktore okazaly sie niezbedne/przydatne i są dobre dla rozwoju maluszka. Dzięki!

    Wiele mam mówi że babybjorn uratował im tyłek ;) to fajna opcja na wrzucenie dziecka na chwilkę jak musisz siku czy coś pilnego zrobić. Na pewno nie jest do dłuższego przesiadywania, nie powinno się w tym karmić. My mamy dla każdego bąbla. Na Vinted czy olx można trafić używane w spoko cenach.

    Na matę można maluszka od samego początku tak naprawdę, warto wybrać taką grubszą (1-1,5 cm min.) żeby to było wygodne i nie ciągnęło od ziemi.

    My na początku będziemy ograniczać bodźce tak sobie myślę. Jak najmniej grających, brzęczących, „closed-ended” zabawek a jak najwięcej bliskości, czytania, śpiewania, ale też w późniejszym czasie swobodnej zabawy i naszego nieprzeszkadzania.

    Zainwestowałam sobie w eBook od fizjomommy i tam są fajne propozycje ćwiczeń i zabaw z maluszkami, na liście wyprawkowej mam też subskrypcję pomeldoy ☺️

    To na pewno brzmi idealistycznie i rzeczywistość będzie nas weryfikować na różnych płaszczyznach, ale bardzo mi zależy żeby przy podwójnym macierzyństwie, które samo w sobie będzie pewnie hardcorowe jakoś to sobie od początku umilac, ułatwiać i porządkować.

    Naoglądałam się jak w bliskiej rodzinie wychowywane są bliźnięta i wiem na pewno czego nie chce dla nas. Tam wszystko w pośpiechu, nerwach, z zegarkiem w ręku, karmienie niemowląt w leżaczkach z bajkami, dzieci tylko oczy otworzyły i już były wyciągnę z łóżeczek bo pora karmienia, wieczna stymulacja i bodźcowanie. Totalnie to nie dla nas. Mi jest bardzo w duszy gra rodzicielstwo bliskości, Juul, Agnieszka Stein, elementy Montessori i takie założenie ze to my zaprosiliśmy dzieci do naszego świata - wiadomo że pod tego małego człowieka zmienia się mnóstwo i on wychodzi na pierwszy plan, ale nie chciałabym mieć poczucia że totalnie zrezygnowaliśmy z tego co dla nas ważne. Bo jak słyszałam teksty „nie róbcie sobie dzieci chyba ze chcecie żeby się wam życie skończyło” od rodziców dwóch fajnych zdrowych dziewczynek to ja nie chce tak skończyć

    kattalinna, Aleale, Podkoszulka, Ottioli, Rocky lubią tę wiadomość

    👧🏼25 👱🏼‍♂️26
    Starania od 06.2023
    Niedoczynność tarczycy / IO / PCOS

    🍀21.04 ⏸
    🍀 22.04 beta 49 / 199 / 608 / 5739
    🍀 02.05 Dwa pęcherzyki w macicy
    🍀 15.05 Mamy dwa serduszka ♥️♥️
    🍀 27.06 NIFTY niskie ryzyka 🥺
    🍀 19.07 Synek 🩵 i Córeczka 🩷


    💊Euthyrox 100, acard

    preg.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 1678 1682

    Wysłany: 8 września, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Nome serio tak powiedzieli? To przykre bardzo. Dzieci to poświęcenie, szczególnie w pierwszych latach, ale daje mnóstwo radości. Nie wiem jak bardzo musieli być sfrustrowani i zmęczeni aby tak powiedzieć.

    @Gumcia moim szczytem baby brain ze starszakiem było wymuszenie pierwszeństwa na rondzie. Teraz tylko niegroźne, a wręcz zdrowe zapominanie o wzięciu czegoś np. z góry. Co się nachodzę po schodach to moje ;) Fajnie że znalazły się zaginione ubranka.

    Gadżety - ja miałam jakieś mało gadżetowe dziecko, niewiele się sprawdziło. Ciekawe jak tym razem będzie. Najbardziej przydawała się mata - najpierw taka mniejsza z pałąkiem, a potem piankowa jako miejsce do zabawy. Bujak nie podszedł starszakowi, ale tym razem pewnie też zakupię na późniejszym etapie. Jak dobrze pamiętam maluszków nie powinno się wkładać do bujaczkow. Szału nie zrobiła też karuzela nad łóżeczkiem. Mama to była najlepsza zabawka od początku 🤣

    Aleale lubi tę wiadomość

    🙋🏻‍♀️ 37.
    👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
    👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa

    preg.png
  • Yowelin Przyjaciółka
    Postów: 120 171

    Wysłany: 8 września, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za porady odnośnie kombinezonów. Jeśli chodzi o rozmiar, to celujecie w 56 czy 62? Raczej Leoś będzie większym niemowlakiem więc trochę się boję, że ten 56 do końca zimy nie styknie.

    Też kupiłam zestaw ebooków od fizjomommy, ale jeszcze nie znalazłam czasu żeby je przejrzeć. Słabo się odpalają na moim Kindlu, a nie umiem czytać na telefonie.

    Ja zamiast maty,kupię chyba puzzle piankowe,bo te maty są jakieś wielgaśne jak na moje metraże, a puzzlami dostosujemy się w miarę potrzeb. Do tego jakiś stojak edukacyjny i chyba będzie ok.

    Co do leżaczka, to się wstrzymam z decyzją, bo i tak wcześniej niż od 3 msc życia wsadzać tam niemowlaka się nie powinno więc zobaczę czy jest potrzeba.

    Jeśli chodzi o pieluszki tetrowe/muslinowe, to zadam teraz pytanie z totalnych podstaw - ile i czy mają one takie same zastosowanie, jeśli tak, to które są lepsze?

    preg.png
  • Nomeolvides Autorytet
    Postów: 1619 4289

    Wysłany: 8 września, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holibko niestety takie teksty to był tam standard :( po usłyszeniu że u nas też bliźnięta „no to teraz będziecie mieli przesrane” 🙄 na pytanie męża po co takie teksty i czy mamy jedno wyciągnąć czy o co chodzi to już nie było odpowiedzi ;)

    Yowelin zastosowanie to samo, największa różnica w strukturze materiału i takiej jego przyjazności dla maluszka. Tetra będzie bardziej szorstka niż muślin. My stawiamy na Muślin i flanele, ale jakieś tetrowe też mamy.

    O właśnie z gadżetów to ten babygym do postawienia na macie czy np nad przewijakiem, taka spirala do fotelika/wózka którą można zaczepić na pałąk (na początek taka po prostu kontrastowa), cały czas mam na liście Tripp trapa z nakładką dla niemowląt, ale to zobaczymy jak nam będzie szło z wydatkami, miska higieniczna żeby woda do moczenia wacików mogła stać przy przewijaku, lampka świecąca czerwonym światłem i chyba tyle co mi na teraz przychodzi do głowy 🙈

    Yowelin, Aleale lubią tę wiadomość

    👧🏼25 👱🏼‍♂️26
    Starania od 06.2023
    Niedoczynność tarczycy / IO / PCOS

    🍀21.04 ⏸
    🍀 22.04 beta 49 / 199 / 608 / 5739
    🍀 02.05 Dwa pęcherzyki w macicy
    🍀 15.05 Mamy dwa serduszka ♥️♥️
    🍀 27.06 NIFTY niskie ryzyka 🥺
    🍀 19.07 Synek 🩵 i Córeczka 🩷


    💊Euthyrox 100, acard

    preg.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 1678 1682

    Wysłany: 8 września, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O, ciekawi mnie zdanie doświadczonych mam na temat pieluszek materiałowych (tetra, bambus, flanela, muślin). Mi jakoś wyparowało z głowy wszelkie doświadczenie na ten temat i potrzebuje odświeżenia tematu 😅
    Pamiętam tylko, że przydawały się przy „odbijaniu” malucha po jedzeniu i że tetra była najmniej oddychająca.

    @Yowelin ja też szykuję się na raczej większe dziecko i stawiam na rozmiar 62 jeśli chodzi o kombinezon do wózka. Mam też rozkminę czy nie kupić takiego „śpiworka” do gondoli po prostu i pod niego wkładać jednak cieńszy kombinezon.

    Polar faktycznie gorzej „oddycha” niż naturalne tkaniny. Cóż, plastik to plastik, nie ma tu cudów.

    Yowelin lubi tę wiadomość

    🙋🏻‍♀️ 37.
    👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
    👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa

    preg.png
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 413 426

    Wysłany: 8 września, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nomeolvides wrote:
    Holibko niestety takie teksty to był tam standard :( po usłyszeniu że u nas też bliźnięta „no to teraz będziecie mieli przesrane” 🙄 na pytanie męża po co takie teksty i czy mamy jedno wyciągnąć czy o co chodzi to już nie było odpowiedzi ;)
    Ja podchodząc do transferów podwójnych, zawsze liczyłam na ciążę bliźniaczą dwujajową. Jest to większa odpowiedzialność, dużo większy stres na start, zmęczenie i trudniejsza ciąża, ale jak ktoś finansowo jest w stanie sobie poradzić to ma sporo plusów według mnie, ale każdy ma swoje zdanie jakieś na ten temat, a dołowanie kogoś czy negatywne nastawianie jest bardzo słabe.

    Ja z wyprawką pokojową wstrzymuję się do zakupu łóżeczka. Niedługo mam większą ilość osób u siebie na kilka nocy w mieszkaniu i powiedzmy że na spokojnie przygotuje sobie stanowisko robocze jak już nie będziemy mieli odwiedzin. Jednak w moim środowisku rówieśniczym będziemy pierwszymi rodzicami i nie ufam ich zachowaniu przy łóżeczkach czy innych rzeczach.

    Najczęściej z dzieckiem będę przebywać w salonie połączonym z kuchnią. W nim mam duzy puszysty dywan. Zastanawiam się czy taką matę można położyć na dywan czy musi być bezpośrednio na podłodze żeby nie uszkadzać kręgosłupa dziecka?

    Po jakim czasie w najlepszym wypadku udaje się dziecko przyzwyczaić i przekonać do żłobka? Czytam o lęku separacyjnym u dzieci po 1rż i do tej pory miałam plan przyzwyczajać dziecko już od 9 miesiąca na krotkie pobyty, żeby móc wrócić do pracy szybko, ale zaczynam mieć wątpliwości...

    👩26🧔26
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków

    preg.png
  • LeniweKluski Koleżanka
    Postów: 45 58

    Wysłany: 8 września, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yowelin wrote:
    Dzięki za porady odnośnie kombinezonów. Jeśli chodzi o rozmiar, to celujecie w 56 czy 62? Raczej Leoś będzie większym niemowlakiem więc trochę się boję, że ten 56 do końca zimy nie styknie.

    Ja kupiłam nowy kombinezon Engel (pisałam parę dni temu;warto zerknąć na Amazon, tam są w cenie 300zl od producenta.
    Kupiłam zalecany rozmiar 50/56 i one faktycznie wypadają na większe. Wg mnie tak jak tabela producenta mówi spokojnie posłużą te 3-5 miesięcy.
    Wełna ma te fantastyczne właściwości, jest naturalnym termoregulatorem. Dodatkowo tak jak ktoś wyżej wspomniał, nie zaleca się zapinania niemowląt w klasycznych/puchowych kombinezonach - te tylko do wózka.

    Yowelin lubi tę wiadomość

    preg.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 8927 7735

    Wysłany: 8 września, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yovelin, ja puzzli nie polecam, ich żywotność zazwyczaj jest krótsza niż mat bo dzieciaki szybko rozkminiają, że jak coś się złączyło, to można to rozłączyć 😉

    Holibka, z pieluch miałam tetrowe zwykłe jakieś z Rossmana czy innego Pepco (musiały być kolorowe, żeby odróżniały się od tych do sikania 😉), nawet nie rozważałam innych opcji w sumie. Tetra zła nie jest i oczywiście, jeśli ją zestawić z muslinem czy bambusem to czuć różnicę, ale i tak nie wypada najgorzej. Jej ogromnym plusem za to jest to, że można ją prać w wysokich temperaturach i nic jej nie będzie. A jak nawet, to kosztuje grosze więc nie szkoda 😉 pieluszki bambusowe miałam chyba dwie sztuki, bardzo lubiłam, ale one służyły jako otulacze, kocyki.

    Zaqwsx, przyzwyczajać dziecko do zostawania z innymi osobami można w sumie już bardzo wcześnie, jednak uważam, że do żłobka to minimum ten rok skończony powinien być. Tak naprawdę z wielu względów, umiejętność poradzenia sobie z rozstaniem to jedna z nich. Miałam w pracy przypadki dzieci młodszych, 9-10 miesięcznych i uważam, że to nie jest dobry moment, żeby taki maluszek zostawał na kilka godzin poza domem. To tak w skrócie, bo mogę dluuuugoo 😉

    Holibka, Yowelin, LeniweKluski, Zaqwsx, Podkoszulka lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 1678 1682

    Wysłany: 8 września, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Zaqwsx, ale że ktoś mógłby wleźć do łóżeczka czy jak? 😀 Przepraszam, ale wyobraźnia mi się odpaliła i wyobraziłam sobie imprezę, w której dorośli ludzie wożą się wózkiem i zasypiają w dziecięcym łóżeczku 🤣

    @kattalina puzzle puzzlom nierówne. My mieliśmy szaro-beżową skip hop bez tych środkowych elementów wyjmowanych i młody jakoś mocno nie rozmontowywał. Posłuży też przy bejbiku. Ale te maty z literkami, kropkami i innymi małymi elementami faktycznie widziałam nieraz rozparcelowane na małe kawałeczki po całym domu 😅 brrr.

    Odnośnie mat dla maluszka to miałam na myśli taką matę malutką, powiedzmy metr średnicy. One są często składane i można je szybko przenieść w inne miejsce lub spakować.

    U nas w macie piankowej najwięcej szkód wyrządziły pazury psa i niestety wgniotło zostały gdzieniegdzie. Uwielbiał na niej leżakować i wygrzewać się w słoneczku.

    Zaqwsx lubi tę wiadomość

    🙋🏻‍♀️ 37.
    👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
    👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa

    preg.png
  • Podkoszulka Przyjaciółka
    Postów: 111 190

    Wysłany: 8 września, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pieluszki najbardziej lubiłam bambusowe i flanelowe, tetra słabiej. Używałam do wszystkiego, podłożyć w u lekarza na wagę, pod buźkę po jedzeniu, na ramię podczas noszenia, jako podkładkę na wszystko, zawsze miałam też w torebce/plecaku. Duża bambusowa była genialnym przykryciem w wózku latem przez cały okres drzemek (3 lata).

    Babybjorn to mój must have ale oczywiście nie od razu. Syn miał od 5 mies ale teraz chce mieć trochę wcześniej.

    Mata to konieczność, zarówno miękka z pałąkiem jak i taką z pianki/puzzli. Mieliśmy z puzzli ze smyka i nie kupię drugi raz. Poszukam czegoś innego, lepszego do czyszczenia.

    Apteczne tematy będę kupować bliżej listopada/grudnia. Terminy ważności też mają znaczenie.

    Nome, my też tak wychowywaliśmy synka. Zero tv w domu, grających zabawek. Dużo czytania, wspólnego spędzania czasu, przytulania i noszenia. Większość czasu na macie, Bujak na chwilę. Chusta, bliskosciowe zasady (chociaż powinniśmy byli bardziej pilnować granic!), przyjazna pielęgnacja (mamafizjoterapeuta), RD w 6 mies. Dziecko jest bardzo highneed ale nie zrezygnowaliśmy z tych zasad i teraz też nie zrezygnuję mimo trudności. I nie uwazam, że straciliśmy życie no ale my nie baliśmy się z nim wychodzić, wyjeżdżać itp.


    Yowelin, LeniweKluski, kattalinna, Holibka lubią tę wiadomość

    36 l.
    w domu zawodnik lat 4
    t. porodu 26.01.2025 r.
    preg.png
  • Gumcia1989 Autorytet
    Postów: 318 438

    Wysłany: 8 września, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jako, że mieszkamy w domu i od podłogi jednak ciągnie to mieliśmy i puzzle piankowe i na to mate z paląkami. Mata to fajne miejsce dp zabawy i synek lubił, ale zdecydowanie dłużej i bardziej służyły nam puzzle. Kupiłam szaro beżowe, bez pstrokatych wzorów i nawet wkomponowały się w pokój. Mały bawił się na nich dwa lata. Sprzedam Wam patent, że prałam te puzzle w pralce 😅 Rozbieralam i wkładałam do pralki po kilka sztuk, na pionowo bo były na tyle duże, , że nie dawały rady mi po pralce latać. Ustawiałam pranie ręczne, z normalnym płynem do prania, bez wirowania i szło elegancko :D
    Teraz chwilowo planuję tylko te puzzle plus drewnianą "siłownie" , stojak z zabawkami z Ikea. Mniej pstrokate od maty która wcześniej posiadaliśmy i jakoś mi bliżej do drewna.

    Leżaczek mieliśmy, i używałam go głównie jak szłam do kuchni robić obiad, a Olek nie spał. Wtedy miałam go cały czas na oku. Oczywiście u takiego malucha ważne, żeby leżaczek był na płasko.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września, 16:53

    Podkoszulka lubi tę wiadomość

    Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
    Metformina, euthyrox , solinco
    On - 35 lat

    1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
    14.02.2019 owulacja
    8.03.2019 beta 620
    11.03.2019 beta 1624
    14.03.2019 beta 4684
    8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
    10.2019 mamy nasze
    serduszko na świecie

    08.2023- odstawienie antykoncepcji
    6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
    8.03.2024 - test ciążowy negatywny :(
    Włączeniem ziół Ojca Sroki
    14.04.2024 - test ciążowy negatywny :(
    10.05 - owulacja
    21.05 - dwie kreseczki ⏸️
    27.05 - beta 202 😍
    31.05 - beta 1193
    6.06 mamy serduszko ❤️

    preg.png

    age.png
  • Nomeolvides Autorytet
    Postów: 1619 4289

    Wysłany: 8 września, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaaqwsx jeśli to jest dywan taki typu shaggy czy inne miękkie, futrzaste to ja bym chyba nie polecała. Na takiej macie kładziesz też maluszka na brzuszku i to jednak istotne żeby leżał na twardym i nie miał szansy się poddusić. Ale może nasze mamy mają inne doświadczenia?

    Podkoszulka dzięki za Twój komentarz! Fajnie wiedzieć, że się da ☺️

    Zaqwsx lubi tę wiadomość

    👧🏼25 👱🏼‍♂️26
    Starania od 06.2023
    Niedoczynność tarczycy / IO / PCOS

    🍀21.04 ⏸
    🍀 22.04 beta 49 / 199 / 608 / 5739
    🍀 02.05 Dwa pęcherzyki w macicy
    🍀 15.05 Mamy dwa serduszka ♥️♥️
    🍀 27.06 NIFTY niskie ryzyka 🥺
    🍀 19.07 Synek 🩵 i Córeczka 🩷


    💊Euthyrox 100, acard

    preg.png
  • Yowelin Przyjaciółka
    Postów: 120 171

    Wysłany: 8 września, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Podkoszulka - a masz jakieś źródła do obejrzenia/poczytania o wychowaniu dziecka? Bo o ile z tą motoryką to zamierzam zaufać fizjomommy, to jeśli chodzi o rozwój emocjonalny, brak mi autorytetu. Wokół mnie jednak starsze pokolenie i już zdążyłam usłyszeć "tylko nie noś za dużo, bo przyzwyczaisz" 🙃

    preg.png
  • Gumcia1989 Autorytet
    Postów: 318 438

    Wysłany: 8 września, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaqwsx wrote:

    Po jakim czasie w najlepszym wypadku udaje się dziecko przyzwyczaić i przekonać do żłobka? Czytam o lęku separacyjnym u dzieci po 1rż i do tej pory miałam plan przyzwyczajać dziecko już od 9 miesiąca na krotkie pobyty, żeby móc wrócić do pracy szybko, ale zaczynam mieć wątpliwości...

    Mój syn poszedł do żłobka mając 10 miesięcy. Chciałam zrobić mu spokojną adaptacje i tak mam terminowo to wyszło. Poszedł we wrześniu, bo tak wypada najwiekszy nabór w żłobkach. Na koniec października kończył mi się macierzyński , plus zaległy urlop i do pracy wracałam 2 stycznia. Więc te 3 miesiące mogliśmy się na spokojnie przyzwyczajać. Okazało się jednak, że aż tyle czasu nie potrzebował. Przez pierwszy tydzień faktycznie popłakiwał przy rozstaniu, ile mnie kosztowało zostawić go w takim stanie to do dziś pamiętam. Sama miałam łzy w oczach, ale po tygodniu zostawał bez płaczu. Najpierw szedł na 2 godzinki, później do drzemki, później do obiadku i tak stopniowo. Dopiero po miesiącu puściłam go na cały dzień - u nas to było 6 godzin.
    Nie był wcześniej przyzwyczajony do zostawania z obcymi, bo mieszkamy sami, dziadkowie daleko, wujki niezainteresowane zostawaniem z dzieckiem, a znajomych z dziecmi nie miałam. Także on od urodzenia był tylko z nami. Mimo to oceniam, że całkiem nieźle ta adaptacja poszła.
    Wiem jednak, że dużo zależy od dziecka, ale z obserwacji powiem, że czym dziecko starsze tym histerie większe. W pierwszej grupie w żłobku było zdecydowanie najmniej dramatów, a z roku na rok, jak żłobek zaczynały dzieci starsze to miały coraz większe problemy z adaptacją.
    Jeśli masz z kim zostawić wcześniej maluszka to możesz od malutkiego uczyć i przyzwyczajać. Tu godzinka, tu pół, z pewnością będzie łatwiej

    Zaqwsx, kattalinna lubią tę wiadomość

    Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
    Metformina, euthyrox , solinco
    On - 35 lat

    1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
    14.02.2019 owulacja
    8.03.2019 beta 620
    11.03.2019 beta 1624
    14.03.2019 beta 4684
    8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
    10.2019 mamy nasze
    serduszko na świecie

    08.2023- odstawienie antykoncepcji
    6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
    8.03.2024 - test ciążowy negatywny :(
    Włączeniem ziół Ojca Sroki
    14.04.2024 - test ciążowy negatywny :(
    10.05 - owulacja
    21.05 - dwie kreseczki ⏸️
    27.05 - beta 202 😍
    31.05 - beta 1193
    6.06 mamy serduszko ❤️

    preg.png

    age.png
  • Podkoszulka Przyjaciółka
    Postów: 111 190

    Wysłany: 8 września, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yowelin wrote:
    @Podkoszulka - a masz jakieś źródła do obejrzenia/poczytania o wychowaniu dziecka? Bo o ile z tą motoryką to zamierzam zaufać fizjomommy, to jeśli chodzi o rozwój emocjonalny, brak mi autorytetu. Wokół mnie jednak starsze pokolenie i już zdążyłam usłyszeć "tylko nie noś za dużo, bo przyzwyczaisz" 🙃

    Zaczęłabym od poczytania natuli.pl :) duuuzo mają ciekawych propozycji książkowych i artykułów.
    Jak zrozumieć małe dziecko to chyba ich nawiększy hit :) ale dużo tam znajdziesz. Oczywiście uważam, że wszelkie te zasady trzeba dostosować do siebie i nie popadać w skrajności (byłam kiedyś na forum „bliskosciowych” mam i to było straszne co sobie robia te kobiety 🫣).

    Yowelin, kattalinna lubią tę wiadomość

    36 l.
    w domu zawodnik lat 4
    t. porodu 26.01.2025 r.
    preg.png
‹‹ 270 271 272 273 274 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ