Termin STYCZEŃ 2025

Nomeolvides, kknn, Liyss🧚🏻, Fermina, Tigra lubią tę wiadomość

Nomeolvides, kknn, Liyss🧚🏻, Fermina, Tigra lubią tę wiadomość

Iza., Nomeolvides, kknn, Liyss🧚🏻, kinia982, Fermina lubią tę wiadomość

Iza., Nomeolvides, kknn, Liyss🧚🏻, kinia982, Fermina lubią tę wiadomość

Iza. lubi tę wiadomość

👧🏼25 👱🏼‍♂️26
Starania od 06.2023
Niedoczynność tarczycy / IO / PCOS

🍀21.04 ⏸
🍀 22.04 beta 49
🍀 24.04 beta 199
🍀 26.04 beta 608
🍀 02.05 beta 5739
🍀 02.05 Dwa pęcherzyki w macicy 🥺
🍀 15.05 Mamy dwa serduszka ♥️♥️


🔜 15.05 wizyta

💊Euthyrox 100, Glucophage XR 2000, acard

Iza. lubi tę wiadomość

👧🏼25 👱🏼‍♂️26
Starania od 06.2023
Niedoczynność tarczycy / IO / PCOS

🍀21.04 ⏸
🍀 22.04 beta 49
🍀 24.04 beta 199
🍀 26.04 beta 608
🍀 02.05 beta 5739
🍀 02.05 Dwa pęcherzyki w macicy 🥺
🍀 15.05 Mamy dwa serduszka ♥️♥️


🔜 15.05 wizyta

💊Euthyrox 100, Glucophage XR 2000, acard

Cześć! Witam się jeszcze dość nieśmiało, bo dopiero dziś zobaczyłam dwie kreski, jestem 11 dpo, a beta na dziś to 56,40. Z ostatniej miesiączki termin mam na 9.01 i mam wielką nadzieję, że wszystko będzie dobrze z tym Okruszkiem

Nomeolvides, kinia982, Iza., Agula, kknn, Liyss🧚🏻, Tigra, kattalinna lubią tę wiadomość

2018 - 👱🏻‍♂️
2019 - 👱🏻‍♀️
38 l.

29.04 - ⏸️ (11 dpo)
29.04 - beta 54,60, prg.: 20,60 ng/ml
30.04 - beta 106,65
02.05 - beta 263,48, prg: 22,4 ng/ml
06.05 - beta 2362,89
13.05 - pęcherzyk i c. żółte w macicy

Nomeolvides, kinia982, Iza., Agula, kknn, Liyss🧚🏻, Tigra, kattalinna lubią tę wiadomość

2018 - 👱🏻‍♂️
2019 - 👱🏻‍♀️
38 l.

29.04 - ⏸️ (11 dpo)
29.04 - beta 54,60, prg.: 20,60 ng/ml
30.04 - beta 106,65
02.05 - beta 263,48, prg: 22,4 ng/ml
06.05 - beta 2362,89
13.05 - pęcherzyk i c. żółte w macicy

Iza., Fermina lubią tę wiadomość

Nadzieja to początek wszystkiego✨

11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️
19.04 beta 122,90 🤞🏻
22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 pierwsza wizyta 0,58 cm bobo z bijącym serduszkiem 🥹
🔜 29.05 kolejna wizyta

Iza., Fermina lubią tę wiadomość

Nadzieja to początek wszystkiego✨

11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️
19.04 beta 122,90 🤞🏻
22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 pierwsza wizyta 0,58 cm bobo z bijącym serduszkiem 🥹
🔜 29.05 kolejna wizyta

kinia982 lubi tę wiadomość

kinia982 lubi tę wiadomość

W pierwszej ciąży tak się "rozdwajalam" na prywatnego gina i tego na NFZ, dla mnie za dużo zachodu.😅 W drugiej chodziłam tylko na NFZ i raz w trymestrze na USG prywatne (prenatalne i te inne "duże") i to się okazało systemem idealnym. Teraz mam dodatkowo pakiet medyczny więc też podstawę zrobię na NFZ a resztę z pakietu.

kinia982 lubi tę wiadomość

2018 - 👱🏻‍♂️
2019 - 👱🏻‍♀️
38 l.

29.04 - ⏸️ (11 dpo)
29.04 - beta 54,60, prg.: 20,60 ng/ml
30.04 - beta 106,65
02.05 - beta 263,48, prg: 22,4 ng/ml
06.05 - beta 2362,89
13.05 - pęcherzyk i c. żółte w macicy

kinia982 lubi tę wiadomość

2018 - 👱🏻‍♂️
2019 - 👱🏻‍♀️
38 l.

29.04 - ⏸️ (11 dpo)
29.04 - beta 54,60, prg.: 20,60 ng/ml
30.04 - beta 106,65
02.05 - beta 263,48, prg: 22,4 ng/ml
06.05 - beta 2362,89
13.05 - pęcherzyk i c. żółte w macicy

Agula wrote:

Ja jestem umówiona na wizytę w klinice 10.05. też mam nadzieję, że już będzie zarodek z serduszkiem 🥹
A później niestety trzeba pożegnać się z naszą kochaną panią dr z kliniki i również znaleźć lekarza do prowadzenia ciąży.

Też się zastanawiam czy prywatnie czy na NFZ ale chyba będę trochę jak sroka tu i tu 😃
Najbardziej przy NFZ chodzi o darmowe badania, bo wkurza mnie płacenie za wszystko, co się facto należy się człowiekowi jak psu buda...

Oj masz racje, mnie też to wkurza... ale jak mysle, ze mam stac w tych przychodniach i miec sytuacje, ze starsze baby (bo nie mozna ich nazwac inaczej...) maja mi robic klotnie i dyskusje, ze wchodze przed nimi i ciaza to nie choroba to nie dzięki. Teraz badalam bete w diagnostyce i widzialam, ze maja fajne pakiety dla kobiet w ciazy! A komfort psychiczny jest chyba dla mnie ważniejszy

Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia, 22:47

Endometrioza, PCOS

23.04.24 cień cienia ⏸️ 10 dpo
24.04.24 beta 20.40 mlU/ml 🥺❤️
26.04.24 beta 84.90 mlU/ml 🥳
09.05.24 beta 13354 mlU/ml 🫶🏻
11.05.24 beta 22705 mlU/ml 🤞🏻
21.05.24 kolejna wizyta!

kinia982, kknn, Holibka, Iza., Agula, Liyss🧚🏻, Mała3, Tigra, kattalinna lubią tę wiadomość

2018 - 👱🏻‍♂️
2019 - 👱🏻‍♀️
38 l.

29.04 - ⏸️ (11 dpo)
29.04 - beta 54,60, prg.: 20,60 ng/ml
30.04 - beta 106,65
02.05 - beta 263,48, prg: 22,4 ng/ml
06.05 - beta 2362,89
13.05 - pęcherzyk i c. żółte w macicy

kinia982, kknn, Holibka, Iza., Agula, Liyss🧚🏻, Mała3, Tigra, kattalinna lubią tę wiadomość

2018 - 👱🏻‍♂️
2019 - 👱🏻‍♀️
38 l.

29.04 - ⏸️ (11 dpo)
29.04 - beta 54,60, prg.: 20,60 ng/ml
30.04 - beta 106,65
02.05 - beta 263,48, prg: 22,4 ng/ml
06.05 - beta 2362,89
13.05 - pęcherzyk i c. żółte w macicy

Cześć,
🙋🏻‍♀️ chyba do Was przycupnę Termin, w zależności od kalkulatora, mam albo na 31.12 albo 2.01. Sama jestem z 4.01 więc wybieram styczeń, przynajmniej w wątku 😅

Termin ost. miesiączki 26.03.
Owu chyba była opóźniona bo ta ciąża to mega zaskoczenie dla mnie i męża. Nie planowaliśmy jej.
Mam 37 lat. Jestem mamą 6-cio latka i aniołka, ur. w 2019 r. Szczegóły w metryczce. Po drugiej ciąży mam traumę. Wiem, że nie podjęłabym decyzji o świadomych staraniach. Byłam pogodzona z tym, że nie będziemy mieli więcej dzieci, choć zawsze chciałam dwoje bo sama jestem jedynakiem.

Od początku wielkiego postu przestałam jeść słodycze, zaczęłam się nieco ruszać i utrzymywać przerwy w jedzeniu 19-9. Zjedliśmy z mężem w tym czasie chyba z tonę jajek. Mieliśmy po prostu na nie fazę. Śmieję się, że ta ciąża to przez te jajka.

A teraz konkrety:
30 dc. ||, po południu. Rano następnego dnia także ||

31 dc
Beta 141.
Progesteron 45,5
Kwas foliowy 10,7 (zbadałam bo się bardzo boję skutków niedoboru)

33 dc.
Beta 279,6
Progesteron 43,2

35 dc.
Beta 709,3
Progesteron 39,6

Zastanawia mnie ten progesteron - czy mimo bycia w max widełek może tak delikatnie spadać?


Objawy: oczywiście brak miesiączki w spodziewanym terminie, delikatne beżowo-brązowe plamienie w 30-31 dc.
W terminie miesiączki też czułam się jak na początku przeziębienia, uczucie rozbicia, dosłownie ścinało mnie z nóg, zatkany nos, bolące zatoki, ale ono się nie rozwinęło. Myślałam że mam taki silny organizm 😅
Piersi zawsze mnie bolą z 10 dni przed okresem. Teraz po prostu nie przestały. Do tego doszła tkliwość i uczucie ciągnięcia w nich i kłucia. Miałam to samo przy pierwszej ciąży. W drugiej na początku karmiłam jeszcze pierwszego, więc było inaczej.
Delikatne ciągnięcie podbrzusza bylo ok. 29-31 dc. Teraz spokojnie, ale jestem wzdęta nawet jak głodna 😅 i chyba tak już zostanie 😅
Mdłości na razie nie widać, za to wrażliwość na zapachy już jest.

Na wizytę mam się umawiać po 6.05 jak mój gin wróci z urlopu. Na razie zalecił kwas foliowy i wit d i kazał zrobić kilka razy betę i progesteron.

Generalnie mega się stresuję. Bardzo chciałabym i robię co mogę aby maluszek mógł się w kluczowym momencie dobrze rozwinąć. Kluczowe jest dla mnie zrobienie wszystkiego, aby ograniczyć ryzyko wystąpienia wady cewy nerwowej.

Czekam na pierwszą wizytę i książkowe tempo bicia serca z wielkim oczekiwaniem.

Powodzenia styczniowki!

kknn lubi tę wiadomość

🙋🏻‍♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa

kknn lubi tę wiadomość

🙋🏻‍♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa

Holibka wrote:

Cześć,
🙋🏻‍♀️ chyba do Was przycupnę Termin, w zależności od kalkulatora, mam albo na 31.12 albo 2.01. Sama jestem z 4.01 więc wybieram styczeń, przynajmniej w wątku 😅

Termin ost. miesiączki 26.03.
Owu chyba była opóźniona bo ta ciąża to mega zaskoczenie dla mnie i męża. Nie planowaliśmy jej.
Mam 37 lat. Jestem mamą 6-cio latka i aniołka, ur. w 2019 r. Szczegóły w metryczce. Po drugiej ciąży mam traumę. Wiem, że nie podjęłabym decyzji o świadomych staraniach. Byłam pogodzona z tym, że nie będziemy mieli więcej dzieci, choć zawsze chciałam dwoje bo sama jestem jedynakiem.

Od początku wielkiego postu przestałam jeść słodycze, zaczęłam się nieco ruszać i utrzymywać przerwy w jedzeniu 19-9. Zjedliśmy z mężem w tym czasie chyba z tonę jajek. Mieliśmy po prostu na nie fazę. Śmieję się, że ta ciąża to przez te jajka.

A teraz konkrety:
30 dc. ||, po południu. Rano następnego dnia także ||

31 dc
Beta 141.
Progesteron 45,5
Kwas foliowy 10,7 (zbadałam bo się bardzo boję skutków niedoboru)

33 dc.
Beta 279,6
Progesteron 43,2

35 dc.
Beta 709,3
Progesteron 39,6

Zastanawia mnie ten progesteron - czy mimo bycia w max widełek może tak delikatnie spadać?


Objawy: oczywiście brak miesiączki w spodziewanym terminie, delikatne beżowo-brązowe plamienie w 30-31 dc.
W terminie miesiączki też czułam się jak na początku przeziębienia, uczucie rozbicia, dosłownie ścinało mnie z nóg, zatkany nos, bolące zatoki, ale ono się nie rozwinęło. Myślałam że mam taki silny organizm 😅
Piersi zawsze mnie bolą z 10 dni przed okresem. Teraz po prostu nie przestały. Do tego doszła tkliwość i uczucie ciągnięcia w nich i kłucia. Miałam to samo przy pierwszej ciąży. W drugiej na początku karmiłam jeszcze pierwszego, więc było inaczej.
Delikatne ciągnięcie podbrzusza bylo ok. 29-31 dc. Teraz spokojnie, ale jestem wzdęta nawet jak głodna 😅 i chyba tak już zostanie 😅
Mdłości na razie nie widać, za to wrażliwość na zapachy już jest.

Na wizytę mam się umawiać po 6.05 jak mój gin wróci z urlopu. Na razie zalecił kwas foliowy i wit d i kazał zrobić kilka razy betę i progesteron.

Generalnie mega się stresuję. Bardzo chciałabym i robię co mogę aby maluszek mógł się w kluczowym momencie dobrze rozwinąć. Kluczowe jest dla mnie zrobienie wszystkiego, aby ograniczyć ryzyko wystąpienia wady cewy nerwowej.

Czekam na pierwszą wizytę i książkowe tempo bicia serca z wielkim oczekiwaniem.

Powodzenia styczniowki!

Cześć! Bardzo miło Cię poznać ☺️
Przykro mi z powodu Twoich przejść i straty drugiego maleństwa.

Bardzo mocno trzymam kciuki, żeby ta ciąża rozwijała się zdrowo 😊 Jeśli chodzi o suplementację polecam pregna start - ma wszystko co jest potrzebne na początku. Ma ten dobrze przyswajalny kwas foliowy (ja mam problem z wchłanianiem i lekarz właśnie ten suplement mi polecił). Co do progesteronu, to z tego co wiem, uwalniany jest w organizmie o różnych porach, więc jego poziom skacze w zależności od chwili. Jeśli nie plamisz poza tym plamieniem w czasie spodziewanej miesiączki i nie masz wcześniejszych doświadczeń z niedomogą, to raczej nie ma powodu do zmartwień i dodatkowej suplementacji 😉
Trzymam kciuki, żeby beta pięknie przyrastała 🤞

Holibka lubi tę wiadomość

Holibka lubi tę wiadomość

Fermina, Holibka, kknn, Liyss🧚🏻, Tigra lubią tę wiadomość

Ona 28
On 31
Pierwsza ciąża , córeczka w niebie.😇

23.06 ||
21.02.23 Franek 3130, 54cm 💙

Kwiecień 2024 lekarz mówi że z męża wynikami nie mamy szans. Zapisuje nas na czerwiec na invitro.

24.04.24 cud! Dwie kreski 🫣
25.04. beta 27,89
27.04 beta 61,34 💙💙
7.05 poronienie samoistne 😭

Fermina, Holibka, kknn, Liyss🧚🏻, Tigra lubią tę wiadomość

Ona 28
On 31
Pierwsza ciąża , córeczka w niebie.😇

23.06 ||
21.02.23 Franek 3130, 54cm 💙

Kwiecień 2024 lekarz mówi że z męża wynikami nie mamy szans. Zapisuje nas na czerwiec na invitro.

24.04.24 cud! Dwie kreski 🫣
25.04. beta 27,89
27.04 beta 61,34 💙💙
7.05 poronienie samoistne 😭