X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Termin STYCZEŃ 2025
Odpowiedz

Termin STYCZEŃ 2025

Oceń ten wątek:
  • Gumcia1989 Autorytet
    Postów: 415 677

    Wysłany: 15 października, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też odpuszczamy w tym roku świąteczne wyjazdy. Też chyba teściowa nie brała tego pod uwagę i z lekka się zdziwiła.
    Ale w święta będę już w 36tc , i nie w głowie mi wyjazdy 500km. Zwłaszcza, że starszy urodził się w 37tc, w prenatalnych wyszło mi wysokie >4 ryzyko przedwczesnego porodu, a teściowie mieszkają w malutkim miasteczku bez szpitala.
    Także w tym roku co najwyżej skoczymy na kolację do mojego taty i jego żony.
    Długo tam jednak nie zabawimy, bo tam zjeżdża się rodzina z drugiej strony. Lubią w święta się napić,no a później wjeżdżają tematy polityczne, Ukraina, teorie spiskowe, wszyscy najmądrzejsi, no totalnie nie nasze klimaty.
    Dlatego planuję przygotować też sobie trochę dobrego jedzonka do domu i większość świąt spędzimy w trójkę 🌲🌲

    Faelwen90, kattalinna, Podkoszulka, kknn, LeniweKluski lubią tę wiadomość

    Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
    Metformina, euthyrox , solinco
    On - 35 lat

    1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
    14.02.2019 owulacja
    8.03.2019 beta 620
    11.03.2019 beta 1624
    14.03.2019 beta 4684
    8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
    10.2019 mamy nasze
    serduszko na świecie

    08.2023- odstawienie antykoncepcji
    6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
    8.03.2024 - test ciążowy negatywny :(
    Włączeniem ziół Ojca Sroki
    14.04.2024 - test ciążowy negatywny :(
    10.05 - owulacja
    21.05 - dwie kreseczki ⏸️
    27.05 - beta 202 😍
    31.05 - beta 1193
    6.06 mamy serduszko ❤️

    preg.png

    age.png
  • Ottioli Przyjaciółka
    Postów: 86 147

    Wysłany: 15 października, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Domi.Nika wszystkiego najlepszego! 🎈

    @Kinga szkoda, że te tejpy z 4fizjo też się nie sprawdziły. Ja na razie sobie odpuszczam, bo jednak u mnie ćwiczenia bardzo dobrze działają na moje dolegliwości, więc jakoś nie chce mi się z tym bawić.

    Dziewczyny narobiłyście smaka, chociaż u mnie akurat krokiety i barszcz idealnie wchodziły w trakcie ręki tu. Wtedy się tym mega najadłam. Natomiast mnie do słodkiego aż tak nie ciągnie. Jedynie konkretne rzeczy do czasu do czasu. Teraz mam fazę na gorącą szarlotkę z lodami i zawsze jem po zajęciach dla ciężarnych 😊

    Jak już tu padł temat świąt to ja się cieszę, że rodzina blisko mieszka i właśnie raczej wykorzystamy ten fakt, bo wątpię, że dam radę ogarnąć w tym roku Wigilię 😅

    Ale nie wyobrażam sobie jechać aż 500 km nawet już na tym etapie ciąży. Ostatnio jechałam do miejsca oddalonego o godzinę drogi, a trasa była dla mnie już dramatem 🫣 podróże w ciąży mi nie służą.

    2022 💔
    05.2024 ⏸️

    preg.png
  • kknn Autorytet
    Postów: 469 618

    Wysłany: 16 października, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Domi.Nika wybacz, nie wiem jak mi umknęło wczoraj to, że miałaś urodziny 🫣 baby brain na całego… spóźnione, ale szczere życzenia wszystkiego co najpiękniejsze 🥳

    Poczytałam o krokietach od rana i zatęskniłam za świątecznym menu 🥹 ciekawe czy będzie mi dane spróbować pierogów i barszczu, czy może wyląduje już na porodówce 😅 Ja na święta już bym się pewnie w trasę nie zapuściła, dlatego cieszę się, że spędzimy je w tym roku na miejscu.

    Dzisiaj w nocy się trochę wystraszyłam. Postawiła mi się macica przy jednoczesnym bólu w dole brzucha jak na miesiączkę. Przekręciłam się na drugi bok i przeszło po kilkunastu sekundach, ale do tej pory skurcze BH miałam zupełnie niebolesne i może raz dziennie. Aż się mały rozszalał, bo chyba go ścisnęło 🥺 Od wczorajszego wieczora chyba z 4 razy mi się przydarzyły (w tym ten jeden bolesny), w tym już jeden rano. Albo muszę zwolnić, albo to urok trzeciego trymestru, albo jedno i drugie 😅🥲 w poniedziałek miałam wizytę i chyba tylko dlatego nie panikuje, ale w pierwszej ciąży wszystko jest takie nieznane i nowe 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października, 07:57

    04.2023: 8+2, triploidia 💔
    08.2023: 6+5 monoploidia 💔
    01.2024 & 03.2024: cb

    20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀

    13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
    27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
    10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
    24.06 🧬 6,30 cm (12+4) USG prenatalne
    22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
    19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów małego człowieka
    16.09 🩺 (24+4) 693 gramy maleństwa
    14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty
    15.11 🩺 (33+1) 2294 gramy

    Ja&On: 33 lata
    Kariotyp ✅
    Trombofilia: białko S 56%❌
    MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
    ANA1: dodatni ❌
    ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌

    preg.png
  • KINGA89 Autorytet
    Postów: 283 500

    Wysłany: 16 października, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wypiłam glukozę. Pierwsze lyki luzik, ale tak od połowy porcji to już musiałam ze sobą walczyć. Bądźcie że mną chociaż myślami, bo to będą długie 2 godziny, a... zostało mi barszczyku na śniadanie i już się nie mogę doczekać. :D

    @Rocky, podziwiam za zdolności manualne. Dla mnie takie umiejętności to czarna magia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października, 07:56

    kknn, Zaqwsx, Rocky, Holibka, Podkoszulka, potforzasta, Ottioli, ultramaryna_, Liyss🧚🏻, Limonka26 lubią tę wiadomość

    preg.png

    event.png
  • Rocky Ekspertka
    Postów: 199 505

    Wysłany: 16 października, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z Wami w dniu mojej 💯dniówki 😀 Poranny toast wzniosłam cytrynowym drineczkiem glukozowym 🍹 Nie da się ukryć, ja to umiem zorganizować świętowanie 😂

    Trzymajcie kciuki za wynik!

    Kinga89, jestem z Tobą!

    Zaqwsx, kattalinna, kknn, LeniweKluski, KINGA89, Holibka, Podkoszulka, potforzasta, Ottioli, ultramaryna_, Liyss🧚🏻, Limonka26 lubią tę wiadomość

    👩🏻 37l. 🧔🏻 43l.

    Starania od 05.2021
    12.2023 start IVF
    05.2024 - 3 transfer ✅

    17.05 ⏸️
    05.06 mamy ❤️ (6+5)
    15.07 6.1 cm zdrowego bobasa (12+3)
    16.09 410g, it's a Girl! 🩷 (21+3)
    21.10 920g 🐲 (26+3)
    13.11 1400g (29+5)

    preg.png
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 747 877

    Wysłany: 16 października, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rocky super praca. Zazdroszczę umiejętności 😊

    Kinga89 trzymaj się na krzywej, niech to będą bardzo szybkie 2 godziny 😀
    Edit Rocky też. Dajcie czadu 😀

    Ja dzisiaj poraz ostatni przed porodem wyjeżdżam do rodziny (500-600 km), robię rundę po rodzicach i teściach i widzimy się w lutym 😅 Ja jestem przyzwyczajona do takich podróży, ale nie oszukujmy się, męczą one bardzo i nie ma co nadużywać. Każdy zrozumie. Niektórzy odmawiają przyjęć nawet na wczesnym etapie ciazy, że względu na zmęczenie i też nigdy na to źle nie patrzyłam( w odróżnieniu do rodziny która dziamała coś po kątach).
    Wiele poprzednich świat, jak sięgnę pamięcią, spędzałam w szpitalu na dyżurach, tak więc rodzina przyzwyczajona. Tylko rok temu udało mi się spędzić całe świata u rodziny, ale to też dzielone między rodziców i teściów i zawsze mnie takie jeżdżenie żeby nikomu smutno nie było trochę męczyło, szczególnie między duzyrami. Chętnie w tym roku wykorzystam dużo wolnego czasu i będziemy siedzieć sami i medytować. Może śnieżek spadnie żeby nastrój był 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października, 08:09

    kattalinna, Rocky, KINGA89, Holibka, Podkoszulka, Ottioli lubią tę wiadomość

    👩26🧔26
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków

    preg.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9237 8133

    Wysłany: 16 października, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga, kciuki!

    kknn, pocieszę Cię, że w drugiej ciąży też może być dużo nowości 😉 zwłaszcza z długą przerwą. Sporo się zapomina, a sporo rzeczy jest po prostu innych.

    Choćby taka kwestia jak odczuwanie ruchów dziecka. Pamiętam, że córka bardziej się wypychała niż kopała. Ale czy to wypychanie było bolesne czy niekomfortowe dla mnie to już nie pamiętam. Wtedy łożysko było z tyłu, teraz na przedniej ścianie - zupełnie nie wiem czy to wpływa na moje odczucia i dolegliwości bo nie pamiętam poprzednich 😉 a na pewno były. Także jak ktoś liczy, że w kolejnej ciąży będzie z górki to ja mówię: nie ma szans 🤣

    Dziewczyny z tejpami, czy wszystkie się kleicie po konsultacji z fizjo czy któraś z Was sama zdecydowała się na plastry? Ja właśnie rozważam, żeby się okleić bo mnie zaczyna unieruchamiać już... Oczywiście myśli już też różne, że ten ból to nie od rosnącej macicy i dziecka tylko poród itd. Myślicie, że to dobry pomysł, żeby jakieś proste podtrzymanie brzucha zastosować zanim uda mi się na wizytę wbić? Plastry mam, odwagi trochę mniej, ale z tego co oglądałam czy czytałam to raczej krzywdy sobie nie zrobię, o ile za bardzo nie będę kombinować 🤔

    kknn lubi tę wiadomość

    preg.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9237 8133

    Wysłany: 16 października, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaqwsx, mnie zawsze męczyło samo słuchanie o tym, jak niektórzy znajomi święta spędzają w aucie bo właśnie dwie rodziny trzeba odwiedzić, często w odległych częściach kraju. Dlatego u mnie jest wizytacja naprzemienna, a pobyty nie za długie (bo przecież droga długa, zaraz korki itp. 😉). Lubimy święta u mojej rodziny bo zawsze jest dużo ludzi i jest po prostu fajnie i dlatego mi trochę żal, że akurat w tym roku mi to przepadnie... Gdy jest kolejka teściowej to jest turbo szybko bo jeździmy tylko na wigilię albo śniadanie wielkanocne + obiad i wracamy do domu. Nigdy w życiu u teściowej nie nocowałam 😉

    preg.png
  • kknn Autorytet
    Postów: 469 618

    Wysłany: 16 października, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattalinna chyba krzywdy sobie nie zrobisz, a w najgorszym razie - jeśli by za bardzo ciągnęły, możesz je zdjąć ☺️

    kattalinna lubi tę wiadomość

    04.2023: 8+2, triploidia 💔
    08.2023: 6+5 monoploidia 💔
    01.2024 & 03.2024: cb

    20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀

    13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
    27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
    10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
    24.06 🧬 6,30 cm (12+4) USG prenatalne
    22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
    19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów małego człowieka
    16.09 🩺 (24+4) 693 gramy maleństwa
    14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty
    15.11 🩺 (33+1) 2294 gramy

    Ja&On: 33 lata
    Kariotyp ✅
    Trombofilia: białko S 56%❌
    MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
    ANA1: dodatni ❌
    ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌

    preg.png
  • Rocky Ekspertka
    Postów: 199 505

    Wysłany: 16 października, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propos świąt - w czasie pandemii trafiliśmy z mężem na kwarantannę tuż przed Wigilią. I szczerze mówiąc, to były jedne z lepszych świąt w moim życiu 🙂 Przyjaciel przywiózł nam choinkę, zakupy dowiozło Frisco. Przygotowaliśmy dużo dobrego żarcia i spędziliśmy cały ten czas oglądając komedie romantyczne, czytając książki i ciesząc się spokojem 🥰 Bez pędzenia i całej tej świątecznej napinki.
    W tym roku w Wigilię pewnie pojedziemy do teściowej, bo mieszka kilka kilometrów od nas, ale poza tym nastawiam się na spokojne świętowanie w domu 🙂

    kknn, kattalinna, LeniweKluski, Ottioli, kinia982, Podkoszulka, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość

    👩🏻 37l. 🧔🏻 43l.

    Starania od 05.2021
    12.2023 start IVF
    05.2024 - 3 transfer ✅

    17.05 ⏸️
    05.06 mamy ❤️ (6+5)
    15.07 6.1 cm zdrowego bobasa (12+3)
    16.09 410g, it's a Girl! 🩷 (21+3)
    21.10 920g 🐲 (26+3)
    13.11 1400g (29+5)

    preg.png
  • Murilega Autorytet
    Postów: 793 1112

    Wysłany: 16 października, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kknn, mam nadzieję że tylko tak Cię straszy i przestanie się powtarzać. 🤞🤞🤞

    Rocky, gratuluję studniówki i umiejętności manualnych. Ja to mogę liczyć tylko na moją mamę w tym zakresie 😅

    Kattalinna, ja się zakleiłam wczoraj sama, bo się na czytałam o rozejściu i przepuklinie pępkowej. Uznałam że zaklejenie mojego wystającego pępka nie powinno zaszkodzić, a może pomoże. Tylko że nie zakleiłam całego brzucha a sam pępek tak naprawdę. 😅

    Jeśli chodzi o święta to zazwyczaj były organizowane u Nas. I mimo iż wiem że mogłabym liczyć na pomoc to nie wiem czy mam siłę na święta w tym roku nawet pod kątem samego spędzania czasu z ludźmi 😅

    kattalinna, Rocky, kknn lubią tę wiadomość

    22.05.24 ⏸️
    24.05 252.00
    28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
    13.06 7.25mm, jest ❤️
    18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
    19.09 połówkowe - ✅

    Leki: Acard,

    preg.png

    Starania od maja 2023
    Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁

    homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
    ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny
  • LeniweKluski Autorytet
    Postów: 258 367

    Wysłany: 16 października, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o Święta (obojętnie które) to my z mężem od jakiś 4 lat spędzamy je sami. W sumie to od pandemii. Jakoś tak pierwsze święta Bożego Narodzenia tak nam się spodobały w trójkę (z psem), że spędzamy już tak każde święta. Odwiedzamy jedynie rodzinę w pierwszy i drugi dzień (albo lany poniedziałek). A że mamy rodziny w promieniu 100km to nie ma problemu.
    Mało tego, muszę się przyznać, że najlepsze święta BN mieliśmy w tamtym roku. Zamówiłam jedzenie. 🫣stwierdziłam, że nie chce mi się stać przy garach a później i tak większość wywalaliśmy przed sylwestrem. Zamówiliśmy akuratna ilość jedzenia i było super! Zero spięcia, wszystko na stole i pyszne i jedynie co to po kolacji trzeba było zmywarkę puścić. Bajka. A wyszło nas na dwie osoby niecałe 500zl z zupami, rybami, daniami typu kaczka, ciastami, krokietami; cena atrakcyjna. Jedynie zrobiliśmy sałatkę jarzynową bo to wiadomo 😝 mega polecam teraz rozważyć taką opcję, szczególnie jak jesteśmy w ciąży. No chyba oczywiście, że dla kogoś wigilia musi być samorobiona to nie ma co dyskutować :)

    Rocky, piękny udzierg! Też robię na drutach, niedawno skończyłam kardigan dla bobasa - może kiedyś tu wkleję :)

    Trzymam w kciuki za badanie obciążenia glukoza!

    kattalinna, Rocky, kknn, Holibka, Podkoszulka lubią tę wiadomość

    Planowane CC 02.01.2025 💙💃


    preg.png
  • LeniweKluski Autorytet
    Postów: 258 367

    Wysłany: 16 października, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nomeolvides wrote:

    Dziewczyny już ten temat kiedyś był, ale muszę wywołać znowu. macie jakąś fajną (w sensie taką gdzie będzie wszystko dla mamy, dziecka, chyba bardziej niż mniej obszerna) apteczną listę wyprawkową? I w sumie taką do szpitala (dla mamy i bobasa) też chętnie zobaczę. U mnie na stronie szpitala są spisane te rzeczy ale jakoś tak bez ładu.

    Nome, ja mam taka listę. A raczej sama ja stworzyłam oczywiście pod moje widzimisię - ja juz wiem, z e u mnie będzie CC. Stworzyłam ja w excelu, wiec przeklejam kategorie i subkategorie. Znaki zapytania dałam tam, gdzie nie wiem czy zakup jest potrzebny/dokupię kiedy będzie trzeba.

    PIERSI
    Stanik do karmienia
    Wkładki laktacyjne
    Suplement na wspomaganie laktacji
    Kompresy na piersi
    Lanolina na piersi
    Nakładki na piersi (???)

    HIGIENA INTYMNA
    Płyn do higieny intymnej (delikatny)
    Podkladki na deske
    Podpaski zwykłe
    Podpaski poporodowe nocne
    Podklady poporodowe
    Putelka do podmywania
    Papier mokry toaletowy

    PO CC
    Rolka jednorazowego papieru bambusowego do wycierania rany po cc
    Wkładka hydrożelowa na ranę po cc
    Majtki poporodowe
    Na czyszczenie rany po cc

    INNE
    Torba do szpitala/walizka
    Szlafrok
    Przedłużacz do szpitala
    Powerbank
    Klapki (pod prysznic i do chodzenia)
    Koszula do porodu /cc/ karmienia
    Skarpetki wełniane


    Jeśli chodzi o bobasa stricte, to u mnie ubranka/pampersy - ogólnie nazywają to wyprawka- jest zapewnione. Ale przeklejam to co z apteki do pielęgnacji niemowlaka można sobie zakupić. Są to produkty ogólne, z których większości będę korzystać juz w domu.

    KREMY, BALSAMY, MAŚCI
    Krem pod pieluszkę (baza olejowa)
    Balsam do ciała
    Krem ochronny do buźki na mróz
    Olejek migdałowy (???)
    Płyn do kąpieli

    INNE
    Sól fizjologiczna
    Gaziki jałowe mięciutkie (do oczek i pępuszka)
    Chusteczki nawilżane
    Patyczki higieniczne dla dzieci
    Bawelniane platki

    Do szpitala dla młodego wezmę na pewno:
    1. swój krem pod pieluszkę - kupiłam Azeta Bio
    2. pieluszki muslinowe (żeby tez dać w domu psu do wachania),
    3. laktator (tu wezmę tez mała buteleczkę z płynem do mycia butelek) oraz woreczki do sterylizacji w mikrofali
    4. bawełniane płatki, gaziki i sól fizjologiczna (na wszelki wypadek).

    Jeśli chodzi juz o takie typowo apteczne-leki to mam tak:

    WITAMINY, LEKI, SUPLEMENTY
    Witamina d3 400
    Probiotyk (???)
    Woda morska do noska
    Lek przeciwbólowy, przeciwgorączkowy
    Espumisan 100
    Czopki glicerynowe

    Tutaj jeszcze nic nie kupiłam, będę rozmawiać albo ze swoja położna środowiskową co poleca albo zapytam się lekarza/położnych w szpitalu i juz maz kupi na szybko.


    Mam nadzieje, ze troszkę ta moja lista pomoże :) Jak macie cos do dopisania/edytowania/skomentowania to śmiało!

    edit: Oczywiście rzeczy typu 'do mycia' i 'ręczniki' mam gdzieś z tylu głowy. Będę kupować takie małe buteleczki podróżne, żeby te przybory toaletowe jak najmniej zajmowały miejsca (tak samo przeleje płyn do higieny intymnej).




    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października, 09:39

    kattalinna, Holibka, Nomeolvides, Podkoszulka lubią tę wiadomość

    Planowane CC 02.01.2025 💙💃


    preg.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 1916 2140

    Wysłany: 16 października, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Leniwe dzięki za listę, też chętnie skorzystam!

    My święta spędzimy u moich rodziców z racji tego, że teraz tu mieszkamy. A też zobaczymy czy nie będę wtedy w szpitalu 🤣 kto wie, kto wie.

    Wczoraj położna odradziła mi szczepienie na krztusiec. Trochę mnie to zaskoczyło. Argumentowała tym, że w naszym regionie wcale nie ma żadnej epidemii (pracuje w punkcie lab też) i że od stycznia jest ogromny nacisk na te szczepienia mimo braku drastycznego wzrostu zakażeń. Także mam o czym myśleć.

    Z protipów, o których mi przypomniała:
    - szczepienie na wzw warto zrobić uznanym za lepsze engerixem - warto sprawdzić jaką szczepionkę zapewnia Wasz szpital, często to jest ta druga, uznawana za gorszą. W tym temacie nic się nie zmieniło od 7 lat. Robiliśmy tak przy starszaku i teraz też tak zrobimy.
    - ogólnie szczepienia noworodka warto odwlec do 2-3 doby, aby maluszek nie był taki „prosto z brzucha” i zdążył zostać odpowiednio przebadany.
    - warto zgodzić się na domięśniowe podanie wit K szybko po porodzie - działanie przeciwzakrzepowe istotne szczególnie po porodzie SN ale i przy cc mogą być mikrourazy maluszka.

    kattalinna, Belo lubią tę wiadomość

    🙋🏻‍♀️ 37.
    👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
    👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa

    preg.png
  • KINGA89 Autorytet
    Postów: 283 500

    Wysłany: 16 października, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeżyłam, chociaż po 30 minutach był kryzys - uczucie słabości i wrażenie, że zwymiotuje. Jakoś to przetrwałam i było ok do końca. Po badanie wróciłam do domu, ale 2,5 h od jego rozpoczęcia (już w domu) objawy hipoglikemii. Najpierw słabo, później pot na plecach i trzęsące się ręce. Jadłam dosłownie w pośpiechu, żeby to zahamować. Profilaktycznie wzięłam że sobą jogurt do przychodzi, ale tam mi nic nie było, więc go nie jadlam.

    Chyba nigdy wcześniej nie doznałam objawów hipoglikemii, a krzywą też już kiedyś miałam i u mnie cukry zawsze ok. Dziewczyny, które lepiej się w tych tematach orientują - czy taka reakcja wskazuje na jakieś nieprawidłowości?

    Holibka, kattalinna, LeniweKluski, kinia982, Ottioli, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość

    preg.png

    event.png
  • Domi.Nika Autorytet
    Postów: 711 1149

    Wysłany: 16 października, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No my święta tez w domku we dwójkę z psem 🙃 tez pewnie jakiś catering zamówimy. Albo będziemy na porodówce zależy bo 18 grudnia zaczyna się 37 tydzień. Wiec zobaczymy kiedy nasz Kaziutek zechce być po drugiej stronie świata :)
    Ale myśle ze od przyszłego roku święta się zmienią chyba chciałabym gdzieś wyjeżdżać do jakiegoś domku z kominkiem z mężem dzieckiem i pieskiem. Chciałabym mieć swoje tradycje rodzinne. Bo my jesteśmy tym przykładem osób spędzających czas w „aucie” i musi się to zmienić.

    Co do listy to do porodu naturalnego podobno fajna jest pianka ginexid. Tez muszę listę zrobić 😅 może zaraz do tego usiądę.

    LeniweKluski, kattalinna lubią tę wiadomość

    ona 28
    on 31

    preg.png
  • LeniweKluski Autorytet
    Postów: 258 367

    Wysłany: 16 października, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcę tylko powiedzieć że ginexid podobno odchodzi do lamusa (podobnie jak octanisept do kikuta).
    Ta pianka to mocny rypacz, ma w składzie między innymi Ammonium Lauryl Sulfat, bardzo mocno oczyszczająca substancja. Lepiej już ludwikiem się umyć podobno ( wg mojej SR).
    Mnie położna poleciła delikatne środki jak płyn do higieny intymnej Hagi mama. Bo chodzi o to, żeby sie umyć/odświeżyć ale nie zabijać flory bakteryjnej skoro nie ma zapalenia.
    Podobno właśnie ginexid i tantum rosa przydają się jak dzieje się coś niedobrego już, jakieś zapalenie np. Bo mają w sobie chlorowodorek. Lepiej nie używać tego na zaś. Gdyby dopadło jakieś zapalenie/zakażenie to chlorowodorek jako lek możemy już skreślić a wtedy muszą wjechać antybiotyki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października, 10:38

    Holibka lubi tę wiadomość

    Planowane CC 02.01.2025 💙💃


    preg.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9237 8133

    Wysłany: 16 października, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holibka, właśnie od jakiegoś czasu zastanawiam się jak to jest z tą zachorowalnością na krztusiec. Teraz sprawdziłam, że od 1 stycznia do końca września odnotowano w Polsce 16 828 przypadki. Niby nie jakoś mega dużo, ale rok temu w tym okresie było 593. To już robi różnicę. Wiadomo, że jeszcze dochodzą przypadki nieodnotowane, ale tego nijak się już nie sprawdzi. Nie udało mi się tylko znaleźć bardziej szczegółowych informacji, jak to wygląda w poszczególnych regionach i jak się rozkłada na grupy wiekowe. Jak widać - też ciągle myślę co zrobić z tą szczepionką...

    preg.png
  • kinia982 Ekspertka
    Postów: 186 295

    Wysłany: 16 października, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KINGA89 wrote:
    Przeżyłam, chociaż po 30 minutach był kryzys - uczucie słabości i wrażenie, że zwymiotuje. Jakoś to przetrwałam i było ok do końca. Po badanie wróciłam do domu, ale 2,5 h od jego rozpoczęcia (już w domu) objawy hipoglikemii. Najpierw słabo, później pot na plecach i trzęsące się ręce. Jadłam dosłownie w pośpiechu, żeby to zahamować. Profilaktycznie wzięłam że sobą jogurt do przychodzi, ale tam mi nic nie było, więc go nie jadlam.

    Chyba nigdy wcześniej nie doznałam objawów hipoglikemii, a krzywą też już kiedyś miałam i u mnie cukry zawsze ok. Dziewczyny, które lepiej się w tych tematach orientują - czy taka reakcja wskazuje na jakieś nieprawidłowości?

    Miałam duzo gorsza reakcje niż ta którą opisujesz i mam brak cukrzycy ciążowej 😀 Takze nie przejmuj się na zapas :) Ja omdlalam kilka razy, prawie zwymiotowałam z 5, i siedzialam na 12 stopniach w koszulce 2 godziny przed labem bo bym nie przeszła tego badania, tylko skończyła w szpitalu po bum na ziemie 😆

    KINGA89 lubi tę wiadomość

    Endometrioza, PCOS

    23.04.24 cień cienia ⏸️ 10 dpo
    24.04.24 beta 20.40 mlU/ml 🥺❤️
    26.04.24 beta 84.90 mlU/ml 🥳
    09.05.24 beta 13354 mlU/ml 🫶🏻
    11.05.24 beta 22705 mlU/ml 🤞🏻

    21.05.24 1.23 cm małego człowieka z bijącym ❤️ (7+1)
    21.06.24 5.5 cm człowieka ❤️ (11+4)
    15.07.24 mamy zdrowego chłopca 🩵🥺

    preg.png
  • Rocky Ekspertka
    Postów: 199 505

    Wysłany: 16 października, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga89, współczuję takiej reakcji 🫂 Ja sobie podziergałam na drutach te dwie godziny i też już wróciłam do domu. Nastawiałam się na hardcore, a było całkiem znośnie. I nawet ten cytrynowy ulepek nie był taki straszny 🤷‍♀️ Teraz wcinam wczorajszy rosół i czekam na wyniki 🙂

    KINGA89, kattalinna lubią tę wiadomość

    👩🏻 37l. 🧔🏻 43l.

    Starania od 05.2021
    12.2023 start IVF
    05.2024 - 3 transfer ✅

    17.05 ⏸️
    05.06 mamy ❤️ (6+5)
    15.07 6.1 cm zdrowego bobasa (12+3)
    16.09 410g, it's a Girl! 🩷 (21+3)
    21.10 920g 🐲 (26+3)
    13.11 1400g (29+5)

    preg.png
‹‹ 362 363 364 365 366 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ