Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Beza kciuki za badanie ✊🏻
Nome i bardzo dobrze 😁😘
Tigra super informacje 😁
A ja jak mówię rodzince, że mam termin na 30.12 to mówią do mnie a jak urodzi się 31.12 to przepiszesz na 01.01?! 😂 a ja mam w głowie, że może kiedyś robiło się takie rzeczy ale teraz w tych czasach wydaje mi się, że nie praktykuje się takiego przepisywania 😂
Ja bym nie przepisała datę urodzin, wtedy kiedy się urodzi będzie idealnie 🥹
Fermina ja właśnie nie wiem jak to się liczy, bo jestem w 7i1d to mówisz, że 7 skończony i jest 8? 😂 nie ogarniam tegoWiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2024, 12:38
Tigra lubi tę wiadomość
-
A no tak 🙈😅Fermina wrote:A nawet w 8!
jak jest 7+0 to znaczy, że skończyłaś 7 tydzień i leci ósmy
Bardzo się cieszę z dobrych wieści!
Dzięki dziewczyny ☺️
A ja wolałabym urodzić w grudniu. Sama jestem z grudnia 😛
Wątpię żeby w tych czasach dalo się cokolwiek przepisać 😂
Ja u lekarza zawsze mówię "7 plus 1" itd. bo dalej nie ogarniam co mam mówić, żeby było dobrze 😂
Tak samo jak pytają w którym tygodniu był poród, to też nie wiem co mam powiedzieć i mówię 38+6 😂 i pamiętam że gdzieś mam wpisane, że poród w 38t bo chyba liczy się skończony. Ale 38 a 38+6 to duża różnica moim zdaniem 😛Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2024, 14:10
-
Hej dziewczyny nie odzywałam się jakiś czas,mdłości niestety dalej mam ale nie są już całymi dniami tylko zaczynają się od popołudnie i przeważnie kończą się wieczorna wizyta w toalecie możecie dać znać czy któraś też tak miała bądź ma że są te "poranne mdłości " ale od południa do tego odrzucili mnie totalnie od mięsa w szczególności piersi z kurczaka a kiedyś uwielbiałam aktualnie moim "bezpiecznym "jedzeniem stały się kanapki z serem i pomidorem ,leki dalej biorę a wizytę u ginekologa mam 20 mam nadzieję że ten zechce być moim lekarzem prowadzącym bo zaczyna mnie to stresować że dalej nikt nie chce prowadzić ciąży
Jeśli chodzi o preferencje porodu to również wolałabym w grudniu i to najlepiej przed świętami 😅raczej tak się nie wydarzy bo było by to napewno za wczesny poród -
Iza ja mam „poranne mdłości”, które zaczynają się od przebudzenia a kończą w momencie zaśnięcia w nocy 😅 też mnie od mięsa odrzuciło, jak są reklamy w tv z jedzeniem to muszę przełączać
Trafisz na lekarza, który poprowadzi Twoją ciążę ✊🏻 -
Liyss🧚🏻 wrote:Beza kciuki za badanie ✊🏻
Nome i bardzo dobrze 😁😘
Tigra super informacje 😁
A ja jak mówię rodzince, że mam termin na 30.12 to mówią do mnie a jak urodzi się 31.12 to przepiszesz na 01.01?! 😂 a ja mam w głowie, że może kiedyś robiło się takie rzeczy ale teraz w tych czasach wydaje mi się, że nie praktykuje się takiego przepisywania 😂
Ja bym nie przepisała datę urodzin, wtedy kiedy się urodzi będzie idealnie 🥹
Fermina ja właśnie nie wiem jak to się liczy, bo jestem w 7i1d to mówisz, że 7 skończony i jest 8? 😂 nie ogarniam tego
Jak masz 7t0d to oznacza, że minęło 7 tygodni ciąży i zaczyna się 8 tydzień, który będzie sobie trwał w najlepsze do 7t6d a potem wejdziesz w 9.
Ja bym wolała urodzić w grudniu bo chciałabym rocznikowo mieć jeszcze 38 lat, ale patrząc na to, że pierwsze dziecko urodziłam w 41 tc, drugie w 42 tc, to nawet nie będę myśleć, kiedy trzecie się zdecyduje opuścić macicę. 😅
Liyss🧚🏻, pp2018 lubią tę wiadomość
-
Fermina wyjdzie w odpowiednim czasie 🥹
Mnie mama urodziła w wieku 38 lat 😁
Fermina lubi tę wiadomość
-
Iza. wrote:Hej dziewczyny nie odzywałam się jakiś czas,mdłości niestety dalej mam ale nie są już całymi dniami tylko zaczynają się od popołudnie i przeważnie kończą się wieczorna wizyta w toalecie możecie dać znać czy któraś też tak miała bądź ma że są te "poranne mdłości " ale od południa do tego odrzucili mnie totalnie od mięsa w szczególności piersi z kurczaka a kiedyś uwielbiałam aktualnie moim "bezpiecznym "jedzeniem stały się kanapki z serem i pomidorem ,leki dalej biorę a wizytę u ginekologa mam 20 mam nadzieję że ten zechce być moim lekarzem prowadzącym bo zaczyna mnie to stresować że dalej nikt nie chce prowadzić ciąży
Jeśli chodzi o preferencje porodu to również wolałabym w grudniu i to najlepiej przed świętami 😅raczej tak się nie wydarzy bo było by to napewno za wczesny poród
Moje poranne mdłości zaczynają się ok. 11, nasilają ok. 14 i potrafią trwać do wieczora. Coś czuję, że początek 8 tygodnia to będzie pierwszy rzyg 🤢

-
Dziewczyny, dostałam dziś na wizycie skierowanie na kolejną betę, już czwartą, zrobiłam od razu.
Przed chwilą dostałam wyniki, wrzuciłam w stopkę. Zerkniecie czy jest ok? Wg kalkulatora przyrost w normie, ale chyba dla spokoju ducha muszę to potwierdzić 😅
Nosa, Tigra, kknn lubią tę wiadomość
-
luśka wrote:Dziewczyny, dostałam dziś na wizycie skierowanie na kolejną betę, już czwartą, zrobiłam od razu.
Przed chwilą dostałam wyniki, wrzuciłam w stopkę. Zerkniecie czy jest ok? Wg kalkulatora przyrost w normie, ale chyba dla spokoju ducha muszę to potwierdzić 😅
Super jest.
luśka lubi tę wiadomość
-
@ Luśka uważam że beta jak najbardziej okej 👍👍
Co do mdłości, chyba coś się zaczyna.... Wczoraj wieczorem przyszykowalam sobie śniadanie do pracy. Ogórki gruntowe+ małe pomidorki i biały serek z rzodkiewką. Jak wstaje o 5 to śniadanie ruszyłam dopiero o 10:30. Nie mogłam na to nawet spojrzeć. Jak ogórki uwielbiam to no nie. Jedynie wepchnęłam biały ser. W domu zupke pochlipie bo coś jeść trzeba. Ale za to wodę z ogórków kiszonych piłabym i piła 🤣
Aż się boję i nie wiem co jutro na śniadanie zrobić żeby weszło
luśka, Fermina lubią tę wiadomość
01.2025 💙 -
Miałam tak wczoraj! A dzisiaj nic, zero ciąży 🤔 cieszyć się czy martwić? Ach, być w pierwszej ciąży i nie wiedzieć czego się spodziewać... 🙈Fermina wrote:Mi jest dziś cały dzień niedobrze, także doczekałam się. 😅 i nie mam kompletnie siły. Powinnam ogarnąć piętro ale czuję, że mój maks to leżenie na kanapie. 😁
@rahia to pij wodę z ogórków 😃 na zdrowie! U mnie apetyt normalny, tylko nadal słodkiego nie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2024, 18:37
-
Hej dziewczyny! Miałam dzisiaj wizytę. Na USG 5+5 jest pęcherzyk z pęcherzykiem żółtkowym. Ciąża młodsza o dwa dni. Mam nadzieję, że za dwa tygodnie zobaczę piękne serduszko.
Nosa, kknn, Holibka, Fermina, Zuszek, Rahia, Beza27, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość
-
Ja przez ostatnie dni umierałam a dzisiaj lepiej,ale jak tylko żołądek był pusty to ssanie w żołądku i włączały się odruchy wymiotne.Musiałam szybko coś rzucić na ruszt,cokolwiek.Nosa wrote:Miałam tak wczoraj! A dzisiaj nic, zero ciąży 🤔 cieszyć się czy martwić? Ach, być w pierwszej ciąży i nie wiedzieć czego się spodziewać... 🙈
@rahia to pij wodę z ogórków 😃 na zdrowie! U mnie apetyt normalny, tylko nadal słodkiego nie. -
Carmina, super wiadomość ❤️ dużo zdrówka dla Was!
Wszystkim z mdłościami życzę, żeby złagodniały 😘
Ja od rana muszę coś jeść jak tylko poczuje głód, bo inaczej zaczynam mieć nudności i przekręca mi się żołądek. Dzisiaj zabrałam pomidorki koktajlowe i marchewki na okazje, jak tylko żołądek opustoszeje, bo jak będę tak jeść, to za miesiąc chyba będę się kulać… 🫠
Ale z dwojga złego chyba wolę jeść, żeby się nie 🤮 niż faktycznie 🤮Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2024, 18:53
04.2023: 8+2, triploidia 💔
08.2023: 6+5 monoploidia 💔
01.2024 & 03.2024: cb
20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀
13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
24.06 🧬 6,30 cm (12+4)
22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów
16.09 🩺 (24+4) 693 gramy
14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty
15.11 🩺 (33+1) 2294 gramy
29.11 🩺 (35+1) 2630 gramów
13.12 🩺 (37+1) 3054 gramy
30.12 🩺 (39+4) 3500 gramów
Ja&On: 34 lata
Kariotyp ✅
Trombofilia: białko S 56%❌
MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
ANA1: dodatni ❌
ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌

-
A to widzę, że z tym głodem mamy podobnie.Tigra wrote:Ja przez ostatnie dni umierałam a dzisiaj lepiej,ale jak tylko żołądek był pusty to ssanie w żołądku i włączały się odruchy wymiotne.Musiałam szybko coś rzucić na ruszt,cokolwiek.04.2023: 8+2, triploidia 💔
08.2023: 6+5 monoploidia 💔
01.2024 & 03.2024: cb
20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀
13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
24.06 🧬 6,30 cm (12+4)
22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów
16.09 🩺 (24+4) 693 gramy
14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty
15.11 🩺 (33+1) 2294 gramy
29.11 🩺 (35+1) 2630 gramów
13.12 🩺 (37+1) 3054 gramy
30.12 🩺 (39+4) 3500 gramów
Ja&On: 34 lata
Kariotyp ✅
Trombofilia: białko S 56%❌
MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
ANA1: dodatni ❌
ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌

-
Hej dziewczyny, byłam dzisiaj na badaniach już tych podstawowych w ciąży i wszystko super prócz moczu (wychodzi, że jakaś infekcja 🫣) i mam podwyższone TOXO IGG ale ujemne TOXO IGM (doczytałam, że tzn. że mam przebytą toksoplazmoze w przeszłości a nie miałam o tym pojęcia!! domyślam się jedynie, że kiedyś w domu przesiedziałam 2 tyg z powiększonymi wezłami chłonnymi za dzieciaka więc to może wtedy, choć nigdy nie miałam kota i raczej kontaktu z tą chorobą) oraz podwyższone RUB IGG (czyli też doczytałam, że to o przechorowanej różyczce i tutaj akurat wiem, że chora byłam). Ale morfologia, tsh i glukoza perfecto 🤞🏻 Jak wiecie coś wiecej na temat który wam napisałam dawajcie znać, bo ja to tylko tak amatorsko wyczytałam w googlach 🤣
Fermina, kknn, Rahia, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość
-
kinia982 wrote:Hej dziewczyny, byłam dzisiaj na badaniach już tych podstawowych w ciąży i wszystko super prócz moczu (wychodzi, że jakaś infekcja 🫣) i mam podwyższone TOXO IGG ale ujemne TOXO IGM (doczytałam, że tzn. że mam przebytą toksoplazmoze w przeszłości a nie miałam o tym pojęcia!! domyślam się jedynie, że kiedyś w domu przesiedziałam 2 tyg z powiększonymi wezłami chłonnymi za dzieciaka więc to może wtedy, choć nigdy nie miałam kota i raczej kontaktu z tą chorobą) oraz podwyższone RUB IGG (czyli też doczytałam, że to o przechorowanej różyczce i tutaj akurat wiem, że chora byłam). Ale morfologia, tsh i glukoza perfecto 🤞🏻 Jak wiecie coś wiecej na temat który wam napisałam dawajcie znać, bo ja to tylko tak amatorsko wyczytałam w googlach 🤣
Toksoplazmozę mogłaś złapać w pierwszej lepszej piaskownicy, ważne że zakażenie nie jest aktywne.
To są bardzo dobre wiadomości
na różyczkę też pewnie byłaś szczepiona więc odporność może wychodzić też z tego źródła. Mocz powtórz bo może po prostu próbka była zanieczyszczona a jeszcze lepiej: zrób posiew.
kinia982 lubi tę wiadomość













