Termin wg OM, a USG.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny jak bardzo różniły / różnią się Wam terminy? Pytam ponieważ poszperałam po necie szukając informacji, które są bardziej wiarygodne. (Wiadomo, że Maleństwo urodzi się kiedy ono zechce.) Natrafiłam też na coś takiego, że liczy się data USG ale pierwszego..
U mnie to wygląda dość dziwnie:
Ostatnia @ była 02.05
* w karcie mam termin na 09.02
* z pierwszego takiego poważniejszego USG ok 17tyg był 12.02
* później miałam termin na 08.02
* później na 06.02
* teraz mam na 04.02
a dokładnie 40tyg od ostatniej miesiączki to 06.02. -
Termin wg ostatniej miesiączki jest raczej mało wiarygodny jesli dziecko w piewszych tygodniach zycia płodowego "rosło" wolniej niż właśnie wskazywała by na to data ostatniej miesiączki, czyli później było widoczne na USG, później biło serce, itp. U mnie np. ovu wyliczyła termin porodu na 6 grudnia- wg ostatniej miesiaczki. Ale wg USG-wzrostu- wymiarów dziecka w ok 8-9tc lekarz wyliczył temrin na 13 grudnia. I tego się trzymamy. Późniejsze USG porównują tylko wielkość dzieci do jakiegoś tygodnia ciąży i automatycznie wyliczają poród wg tych wielkosci dziecka ale ta jego wielkość jest już indywidualna i nie ma wpływu na termin porodu. Np u mnie teraz dziecko jest większe niż na ten tydzień ciąży, który akurat jest ale to jego indywidualna "sprawa". To nie znaczy, ze urodze wcześniej bo dzieciątko w 32tc waży więcej jak na 34tc, itd.
U Ciebie liczy się to co lekarz wpisał w karcie ciąży. USG z 17tc to już za późno na takie stwierdzenia.
A tak w ogóle lekarz dziś mi powiedział, że jest 5% szans, że kobieta urodzi w terminie;) Wszystko rozkłada się na ok 3tyg. przed terminem 3 tyg. po terminie. Oczywiście (u nas orzynajmniej tak jest), że do 5 dni po temrinie indukują poród (a nie czekają tyg 3 tygodni hehe).Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2013, 22:44
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Moj lekarz powiedział tak- ze jeżeli daty co lekarze określają po usg mieszczą sie w granicach tygodnia od daty om to to jest normalne,i wtedy określa sie według daty ostatniej om. bo dziecko ma swoje tepo rosniexia i nie zawsze ono bedzie idealnie z ich wytycznymi.
Patrz ile dat mieścisz w jednym tygodniu wiec wtedy przyjmuje sie datę według om. A jak Ania napisała dziecko i tak wyjdzie jak bedzie chciało wiec konkretnym terminem ja bym sie nie przyjmowała -
Jeśli prowadzisz kartę obserwacji to wiesz chyba kiedy była owulacja? Wtedy prosto obliczyć.
W pierwszej ciąży owu miałam w okolicy Sylwestra (ok 21 dzień cyklu)
termin z @ wyszedł 17 września co pokrywało się z moimi obliczeniami(ciąża trwa 280 dni - 21= 259, 259 dzień roku to 16 września)
z pierwszego USG w 8 tyg (najbardziej wiarygodne, potem dzieci rozwijają się w swoim tempie, bierze się też pod uwagę wzrost rodziców etc)-21 września
Dzieć urodził się 3 października i to wypędzony oxytocyną -
nick nieaktualny
-
Termin według OM- 1 sierpnia.
Termin według USG- 3 sierpnia.
Żadna mi tam wielka rozbieżność, dziecko i tak nie urodzi się idealnie w wyznaczony dzień, nawet jeśli moment owulacji znany jest co do godziny No, raczej co do dnia, bo to kolejna rozbieżność 6-12 godzinAniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Termin z om - 7.czerwca
Termin z ovu - 4.czerwca
Termin z usg w 16 tyg. - 28.maja
Nie wiem,czy owulacja była jakoś wcześniej,niż ovu wskazało,czy dzieciak tak szybko rośnie,w każdym razie w karcie mam wpisaną datę 7.czerwca,ale tu zostaje przy 4. -
Podbijam wątek, bo u mnie też jest różnica.
Ostatnią @ miałam 5 października, ale owulację dopiero 23 października. Niestety, ginekolodzy w ogóle tej informacji nie przetwarzają twierdząc, że oni i tak wpiszą mi termin według pierwszego dnia cyklu. I tak:
Termin z OM - 12 lipca
Termin z USG (10 tydz, 5 dzień) - 27 lipca
termin według owulacji - 19 lipca
Obstawiam ten ostatni
Dodam, że pierworodny urodził się dokładnie w terminie OM, ale wtedy miałam regularne cykle.http://szogunowmatka.blogspot.com/ -
FeliceGatto mam podobnie, różnica między OM a z USG wynosi 14 dni.Teraz jestem w 8 tc a według USG 6tc, maluszek ma tylko 6,4 mm i nie ma na razie serduszka tzn jest niewidoczne.
Mam do Ciebie pytanko, jak to u Ciebie wyglądało? Kiedy zobaczyłaś serduszko? -
Kazika, do zapłodnienia doszło 23.10 a na usg byłam 3.12. To był chyba 7 tydzień ciąży, czyli 5 fasoli. Było już słychać serduszko. A lekarz co Ci powiedział? Masz możliwość iść gdzieś na usg prywatnie? Może do zapłodnienia doszło później, niż wynika z terminu om?http://szogunowmatka.blogspot.com/
-
Lekarz najpierw podejrzewał puste jajo, potem zarodek się pojawił, ale rośnie powolutku. Wychodzi mi 8 tc ale według USG i gina jest to 6tc. Podejrzewa albo późne zapłodnienie albo że zarodek nie rozwija się prawidłowo. Na prywatne USG idę 14 stycznia.
Do zapłodnienia doszło chyba 24 listopada, a ostatnią @ miałam 7 listopada.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2014, 22:46