Wesoła porodówka
-
WIADOMOŚĆ
-
wpadam przywitać się z wami
czy wam też tak mijają beztrosko dni?
u mnie c.d. wiosennych porządków domowych, jejuu jaki ja mam przypływ energii!
w zeszłym roku R. wygospodarował w ogrodzie kawałek miejsca na 50 krzaczków truskawek, które przywiózł sąsiad z Niemiec - powinny myć smaczne i obrodzić na bogato
ale żeby tak się stało idę je podlać mam jeszcze kawałek wolnego miejsca na wiosenne warzywka, które za jakiś czas będę sadzić (sałata, rzodkiewka, szczypiorek, marchewka, ziółka etc.)
małaMyszka, Owca123, gosiunia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOwca wlasnie o tym czytalam ze pracodawca ma obowiazek zwolnic na badania i mam zamiar z tego korzystac z poinformowaniem chce zaczekac do 2 usg zeby sie upewnic ze wszystko jest dobrze... Najgorsze ze bede musiala powiedziec o ciazy zastepcy dyrektora mojego departamentu, naczelnikowi i kierowniczce... Z kazdym na codzien wspolpracuje i kazde z nich jest moim przelozonym wiec powinni wiedziec
ehh biurokracja... Ciekawa jestem ich reakcji bo domyslam sie ze beda baaaardzo zaskoczeni
Ja dzis zalozylam spodnice i jestem mega zaskoczona jak mi brzuch wystaje... W spodniach tak nie bylo widac a dzis... Musze zaslaniac zakietem zeby ludzie sie nie zaczeli domyslac
Myszko dasz sobie rade bez autka... Czasem warto sie przemeczyc jesli w perspektywie jest nowe, lepsze
Niezle sie zakrecilas z tymi lekami... Ja jakis tydzien temu obudzilam sie w piatek przekonana ze to sobota i wrecz wkurzona ze budzik dzwoni w sobote rano i smie mnie budzic kilka dobrych minut musialo minac zanim sie zorientowalam ze to piatek i trzeba isc do pracy.
małaMyszka, gosiunia, Owca123 lubią tę wiadomość
-
Ja w liceum lekcje zaczynalam o 7.10, mialam dosc daleko, wiec wstawalam o 5.30. Kiedyś moj brat zrobil mi zart i poprzestawial mi wszystkie zegarki o godzine do tyl. Zorientowalam sie dopiero na przystanku... Moja milosc do niego tego dnia byla przeogromna! To tak a propo dezorientacji w dniach tygodnia:)
małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość
Aniołek 29.10.2014 10tc
Marysia 25.09.2015, 3440g i 55cm szczęścia
-
estrella ja sobie poradzę, mieszkam w centrum miasta, wszędzie mam w zasadzie blisko, w weekendy jeździliśmy na spacerki z małą, boję się tylko o mojego męża, bo też na razie jeździ padliną. Na nowy dosyć długo się czeka, ale M. już powiedział, że poczekamy, ale się odchamimy i będziemy jeździć do Torunia :* , do Olsztyna, Wrocławia i wszędzie gdzie będziemy mieli ochotę...
warto poczekać... szkoda tylko, bo nasze spłacaliśmy 7 lat - prawie 30 tyś. - od początku problemy z nim były, bo używane i z przeszłością, jak się później okazało, a sprzedajemy za 2,5 tys.... za złomowanie dostalibyśmy 900 zł... takie są realia...
gosiunia lubi tę wiadomość
Alexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
-
pisałam wam już kiedyś, że u mnie w biurze na 9 osób 6 jest w ciąży (wszystkie są na L4) w związku z czym szefowa postanowiła zatrudnić kogoś na zastępstwo bo obowiązków przybywa a osób ubywa,a że miała "zapasowe" CV osób, którym nie udało się na ostatniej rozmowie kwalifikacyjnej to dzwoni do pierwszej i słyszy "nie, nie jestem zainteresowana ponieważ jestem w ciąży", dzwoni do drugiej "bardzo chętnie ale zaszłam właśnie w ciąże" haha
szefową kurwica bierze bo wali jej się grunt pod nogami przez brak pracowników
jak to koleżanka podsumowała - panuje w biurze wirus
Myszka znam ten rodzaj bólu
rok temu kupiliśmy narożnik do salonu za 4 tys., teraz go sprzedajemy bo wybraliśmy jasny kremowy kolor, w naszym przypadku jest niepraktyczny bo pies wskakuje i brudzi a ja musze myć co chwilę są osoby zainteresowane zakupem ale za 700-900zł ech to jest mniej niż 20% ceny a narożnik jest niemalże nowy, wygląda idealnie bo zamówiłam firmę do czyszczenia - jak nowa! i 700zł!? podobnie z twoim samochodem....
dlatego teraz zamówiliśmy czarną z materiału skóropodobnego co pozwoli utrzymać narożnik w czystości łatwy w sposób ale stratni jesteśmy i to bardzo...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2015, 16:09
małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość
-
hahaahahahah dobre!!! mnie kiedyś siostry obudziły do szkoły mówiąc, że zaspałam. Lekcje od 7:30 wybiegłam z domu (mieszkałam na przeciwko szkoły) dobiegłam do furtki, a one z okna, że mam wracać, bo to nie 7:20 tylko 6:20 - w nocy był przestawiany czas...ale się wściekłamNatka88 wrote:Ja w liceum lekcje zaczynalam o 7.10, mialam dosc daleko, wiec wstawalam o 5.30. Kiedyś moj brat zrobil mi zart i poprzestawial mi wszystkie zegarki o godzine do tyl. Zorientowalam sie dopiero na przystanku... Moja milosc do niego tego dnia byla przeogromna! To tak a propo dezorientacji w dniach tygodnia:)
gosiunia lubi tę wiadomość
Alexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
-
julita dobre!!!!!!!!!!!!!!!
jak pech to pech!!!! u mnie w pracy już są zastępstwa... we 3 jesteśmy na L4 a co tam, a kierowniczka niech siedzi do czerwca jak chce... ma rodzić w lipcu niby...
julita, gosiunia lubią tę wiadomość
Alexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
-
To byl kopniak pt. 'Mamo, wiecej kakao poprosze'
Moje szczęście ma 5,1cm, nadal gabaryty Misi Haribo, 4 dni starsze niz by to wynikalo z OM, machajace rekoma na wszystkie strony i kopiace co niemiara
10 kwietnia mam USG prenatalne, tylko zaczynam sie zastanawiac czy jeszcze będzie cos widac, bo to bedzie rowny 14tc wg OM, a grubo ponad 14 wg USG...
małaMyszka, gosiunia, julita, estrella, Owca123, Maniuś lubią tę wiadomość
Aniołek 29.10.2014 10tc
Marysia 25.09.2015, 3440g i 55cm szczęścia
-
Hehe hehe hehe miś haribo ty masz 10 a ja 9 powtórne USG połówkowe u innego lekarza faceta i trochę się boję...bo nigdy nie byłam u faceta... Najprawdopodobniej będę sama...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2015, 17:18
gosiunia lubi tę wiadomość
Alexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
-
chociaż się pochwalę właśnie zaczynamy 35 tydzień jeszcze troszkę i Wojtuś będzie z nami
a tak rośniemy...
12 tydzień...
34 tydzień...
małaMyszka, julita, Natka88, estrella, Owca123, Fatim, Maniuś lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
Wow!!! Ale brzuszek!!!gosiunia wrote:chociaż się pochwalę właśnie zaczynamy 35 tydzień jeszcze troszkę i Wojtuś będzie z nami
a tak rośniemy...
12 tydzień... 34 tydzień...
Mój mnie przeraża powoli... Nie wiem jak się dokulam do sierpnia...
gosiunia lubi tę wiadomość
Alexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
-
małaMyszka wrote:wypiłam kakao i dostałam kopa...
marzę o kakao! a w szafce mam nesquik ale w zeszłym tygodniu cały dzień mnie mdliło od mleka z kakao 
chyba jakaś nietolerancja mi się włączyła, ale tylko na mleko i marzę o kopniakach ale jeszcze zbyt wcześnie kiedy poczułaś bąbla pierwszy raz?
Natka to idziemy razem na wizytę 10 kwietnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2015, 17:32
małaMyszka, Natka88 lubią tę wiadomość
-
myszko największy przyrost przed Tobą zobaczysz przy końcówce co to znaczy ja już przy najprostrzych czynnościach sapie hehe
małaMyszka lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
Byłam pewna że to maluszek 16 marca w poniedziałek...julita wrote:marzę o kakao! a w szafce mam nesquik ale w zeszłym tygodniu cały dzień mnie mdliło od mleka z kakao chyba jakaś nietolerancja mi się włączyła, ale tylko na mleko i marzę o kopniakach ale jeszcze zbyt wcześnie kiedy poczułaś bąbla pierwszy raz?
Natka to idziemy razem na wizytę 10 kwietnia
Ja wypiłam puchatka...
julita, gosiunia lubią tę wiadomość
Alexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
