Wesoła porodówka
-
WIADOMOŚĆ
-
hej Laseczki
Tak czytałam o tym jak u Was lekarze liczą tc no i u mnie jest na odwrót ostatnio jak była u gina na wizycie to był 24tc+4dz (jak dobrze pamiętam) a w karcie ciąży lekarz mi wpisał 25tc więc teraz w poniedziałek będę w 29tc+3dz to pewnie mi napisze, że 30tc = liczy tak jak BBF
Swoją drogą już się doczekać wizyty nie mogę. Teraz tak jakoś wyszło, że prawie 5tyg. między tą a ostatnią jest nie wiem jak ja dałam radę tyle wytrzymać - jestem z siebie dumna (tak skromnie pisząc) Ale nie powiem jestem i ciekawa wizyty, tego ile Nasz Skarbek już waży i lubię Go podglądać ale z drugiej strony jest też stres i niepokój by wszystko było OK - no ale nie ma innej opcji. Trzeba myśleć pozytywnie
I mam nadzieję, że u Każdej każda kolejna wizyta to tylko będą piękne wieści i widoki na USG
A co do L4 - ja na pierwszej wizycie jak byłam gdzie na USG było widać w sumie malutkiego zarodka ale jeszcze bez serducha to lekarz już się pytał czy potrzebuję zwolnienie. Może dlatego, że jestem po jednej stracie. No ale później też na kilku innych wizytach się też pytał - no ale mi nie potrzeba ;)Więc myślę, że z L4 nie powinno być problemu. Chociaż mojej siostry szwagierka chodziła do lekarza normalnie na NFZ a dodatkowo do prywatnego bo ten z NFZ miał jakieś opory przed wystawianiem L4 pewnie też jest zasada co lekarz to inna nauka
Ja wczoraj się zmobilizowałam i w końcu zamówiłam na allegro 1/3 wyprawki reszta w kwietniu i maju a takie rzeczy, które mogą się przydać ale nie tak od razu to w czerwcu - trzeba rozłożyć te koszta bo człowiek by splajtował. Wczoraj tak sobie siedziałam i jak to dobrze, że wózek, fotelik, łóżeczko i takie droższe rzeczy otrzymaliśmy od innych
I posegregowałam ubranka maluszka i jestem w szoku ile tego jest - spokojnie bym mogła mieć bliźniaki i jeszcze by zostało więc chyba muszę przystopować z kupnem ciuszków - a ja tak lubię chodzić po lumpkach i patrzeć co tam fajnego mają na "promocji". A ponoć jeszcze mamy coś dostać od brata męża bo oni mają synka z listopada i może coś z garderoby dla Małego dojdzie ale w sumie przeraża mnie myśl, że będzie trzeba to wszystko poprasować ale z tym praniem i prasowaniem poczekam do połowy kwietnia wtedy mam nadzieję że pogoda będzie stabilna i będzie można suszyć i wietrzyć na dworze pranie się wygrzeje na słoneczku. Jedyne co muszę zakupić to jakieś 3szt pół śpiochów bo mam tylko dwie
No i się pochwalę za Nami już ponad 200 dni ciąży
A w czwartek kontrola u diabetologa - 3majcie kciuki
Kochane życzę Wam pięknego dnia. U mnie słońce od rana ale ja dziś jakoś nie wyruszam w teren - dziś pora na porządki domowe
A na obiad ŻUREK - kochamOwca123, małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
witamy z Wojtkiem wtorkowo i miłego dnia życzymy
jak się dziś myszko czujesz?
u nas gazy od początku ciąży nie zależnie co zjem itp...masakra ,ale zawsze mówię że to Wojtuś heheOwca123, małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
Cześć ciężarówki
Dziękuję dziewczyny za wszystkie wskazówki dotyczące L4 i kwasu foliowego.
No to chyba będę musiała podpytać lekarza jak to z tym zwolnieniem. Jeszcze parę tyg temu, wydawało mi się, że co mi tam pracować długo w ciąży-pestka! Ale teraz zmieniłam zdanie... Wcale nie jest to takie łatwe ani przyjemne. Wracam zmęczona jakbym kamienie nosiła cały dzień, tyłek i kręgosłup boli od siedzenia przed komputerem, oczy też, przez co ostatnio mam straszne bóle głowy. A po powrocie do domu do niczego się już nie nadaję i tak w kółko kolejny dzień mija. Co to za życie się zapytam?
To sobie pomarudziłam, że hej!
Miłego dnia Laseczki!!!
małaMyszka, gosiunia, bosa lubią tę wiadomość
-
U nas też piękne słoneczko, ale chłodno jest. Zjadłam drugie śniadanie, zrobiłam pranie, odkurzyłam. Moje lenistwo jeszcze nigdy nie było tak ogromne. W odkurzaczu miałam pełen worek, zamiast zejść na dół do sklepu, postanowiłam, że opróżnię trochę ten, który jest... Never Ever!!!! Ilość kurzu, nerwów, oburzenia nie jest warte worka, który kosztuje 5-6 zł/szt!!!! Lenistwo mnie zabije!!!!
Co do samopoczucia to brzuch już mnie tak nie boli. Nawet no spy nie brałam na noc. Gazy z rańca były zabójcze. Tylko kręgosłup dalej łupie. Czasem mam problem, żeby wstać. Spróbowałam mojego starego sposobu i na chwilę pomogło, bo coś wskoczyło, ale chyba jest jeszcze coś co mnie zblokowało i nie wiem jak się wygiąć, żeby wskoczyło na miejsce...
gosiunia, bosa lubią tę wiadomość
-
Fatim wrote:Witam się w południe kochane powiedzcie mi jak często chodzicie do ginekologa na wizyty ? Nie wiem na jakie koszta się nastawić ?
gosiunia, bosa lubią tę wiadomość
-
Hej
Fatim jak wszystko jest ok to raz na 4 tyg spokojnie wystarczy.
Magdalenka gratuluję 200 dni, teoretycznie za 8 tyg możesz już ujrzeć swojego dzidziusia
Biedroneczko dziś masz studniówkę
Owca ciesze się,że z dzidziusiem ok, innej opcji nie było
Natka- USA? Wow nieźle, masz rację taka szansa zdarza się raz na 100 lat. Super
Estrella mamy razem wizytę we wtorek Na pewno wszystko będzie dobrze!!!
Gosiunia dobrze,ze Was już wypuścili ze szpitala, nie ma to jak w domu Będziesz miała cc czy poród sn ?
U nas też piękna pogoda, temp w słońcu 18C córka już od 12.00 lata z babcią po ogrodzie z przerwą na siku i obiad a od rana kręciła tyłkiem jak Beyonce i śpiewała " O mnie się nie maltw" ( 21 mcy)gosiunia, Owca123, małaMyszka lubią tę wiadomość
"Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą."
-
nick nieaktualnyCzesc dziewczyny dzis konczymy 12 tydzien a brzuszek juz rosnie co napawa mnie optymizmem bo to by oznaczalo ze fasolka sobie rosnie i robi sobie miejsce... Tego bede sie trzymac
Owca moja ginka juz na pierwszej wizycie kiedy potwierdzilam ciaze pytala czy chce l4 bo tyle osob wokol chorych ze lepiej sie nie narazac. Ale nie wzielam i na razie jestem w pracy, w ktorej sie mega mecze. Podobnie jak Ty wracam do domu padnieta i na nic sily nie mam chociaz i tak juz jest o niebo lepiej niz na poczatku i kregoslup tez boli po calym dniu przed kompem... Jesli wszystko bedzie dobrze to za tydzien powiem o ciazy w pracy i jakos w maju chyba pojde na zwolnienie.
Bosa kolejny raz mamy wizyte tego samego dnia ostatnio bylo dobrze wiec i teraz musi byc
Fatim ja mialam dopiero jedno usg i we wtorek bede miala kolejne. Troche dlugi czas pomiedzy wizytami bo 4 i pol tygodnia ale ginka uznala ze wszystko bedzie dobrze wiec nie ma potrzeby czesciej
Natka daj znac jak po wizycie wizyta w USA hmm zazdroszcze-
Biedroneczka83, małaMyszka, gosiunia, Owca123 lubią tę wiadomość
-
Estrella ja tez w pierwszej ciązy miałam co 4 tyg od 8 miesiąca co 2 tyg a teraz mam co 2 tyg tylko ze względu na to że jestem na L4
super ze juz rośniesz ja teraz jakoś z dnia na dzien wieksza jestemmałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Estrella, ja tez Lubemu zazdroszcze USA Coz, poczekam na swoja kolej,mamy w planach,kiedys tam, wyjazd do Kanady, kupno auta i przejechanie calej Kanady i Stanow Ach, marzenia
Biedroneczka83, małaMyszka, Owca123, estrella lubią tę wiadomość
-
zaniosłam moje siuśki do labo...
nie wiem czy będzie wynik jak zawsze czy nie.
Najgorsze jest to, że o 2:30 w nocy przebudziłam się i wzięłam euthyrox, bo myślałam, że to wtorek a nie środa i badania. Musiałam zrobić FT4 - nie wiem czy nie będzie za bardzo przekłamane. Muszę gin powiedzieć, żeby ten wynik brała z przymrużeniem oka. Trudno...
Dzisiaj nasze autko będzie sprzedane. Na nowy się czeka ok. 2,5 miesiąca... jakoś się przekulam do szkoły, tylko, że teraz kończę o 21:10 a w domu będę po 22. Strach się bać...
-
Biedroneczka -no to powodzenia i ucz się pilnie.
Estrella -ja już powiedziałam przełożonemu i tylko on na razie wie. Inni pracownicy i tak chyba już coś domyślają, bo dziś usłyszałam, że coś "poprawiłam się na buzi", głupio mi kłamać, ale jeszcze poczekam... A wiedziałaś, że podczas pracy można wyjść na badania związane z ciążą, jeśli nie mogą odbyć się w innym terminie? Ja jutro będę korzystała z tego przywileju trzeba wcześniej przedstawić pracodawcy zaświadczenie od lekarza o potwierdzonej ciąży, no i pokazać skierowanie.
Natka- my z mężem mamy podobny plan co do Ameryki, no ale poczekamy, aż dzieciaczek podrośnie i ruszymy w podróż życia
Miłego dnia dziewczyny!małaMyszka, estrella lubią tę wiadomość