🐺 Wilcze Dzieciątka🤰🏼✨

Frelcia nie mogę. To są Niemcy. W Polsce już jutro byłabym u innego specjalisty.

Ana pomiar poprzedni szyjki macicy był 2 tygodnie temu- u innego lekarza. Z dupy te pomiary dziecka. 2 z nich były na 20+2, jeden na 18+4 a jeszcze inny na 17+6. A w dokumentacji wpisane, że dziecko rozwija się zgodnie z wiekiem ciażowym i wszystko w normie. Sumarycznie wyszedł wiek ciążowy na 19+2 czyli o tydzień strasza. Natomiast duży obwód brzuszka, duża waga i krótsza kość udowa przy cukrzycy ciążowej świadczą o makrosomii płodu + asymetrii, co często idzie w parze.

Jaszczureczka jestem mega sfrustrowana. Hemoglobina jest jeszcze okay, ale przy tej ferrytynie zaraz zacznie spadać. Oni nie badają mi hemoglobiny. Gdybym nie była u endo i diabetologa- nie wiedziałabym jaką mam hemoglobinę.

Już wiem dlaczego nie mam ryzyka hipotrofii, ponieważ parametry są idealnie w normie. A za ryzyko stanu przedrzucawkowego trzeba dodatkowo zapłacić ale że mam się nie martwić skoro pappa wyszła dobrze. Dopytam czy jeszcze da się to jakoś ogarnąć mimo wszystko 🙄 Ale gdyby nie acard to byłabym już dzisiaj siwa z nerwów.

Kaliope kurde.. a myślałam że w PL taki problem ze wszystkim.. Jeśli się martwisz to mogę Cię poratować feroplexem. Mam ampułki na miesiąc a od drugiego lekarza poproszę o receptę na zapas dla siebie. Ja przy ferrytynie 7 miałam stwierdzoną anemię a jak się podniosła do 14 to pani doktor powiedziała że lepiej ale dalej kiepsko.

No to przekichane kochana. Pomiary sa z dupy.. Pomiary szyjki tez wydają sie byc z dupy. Bo 2 tygodnie różnicy i taki przeskok? To aż dziwne. Nie wiem czy to możliwe zeby sie aż tak skróciła szyjka. Jakby miala tak szybko sie skracać to miałybyśmy ciążę zagrożone leżące, ale nie znam sie na tym. Dlatego tez musze omówić sprawę tej szyjki z moim lekarzem.

Ja mialam wszystkie ryzyka liczone w ramach NFZ. Dziwnie w takim razie że Ty musisz płacić za to..

Zapłaciłabym. To nie problem. Problem jest w tym że w ogóle mnie o czymś takim nie poinformowali. Gdyby nie to że to druga ciąża, to nie miałabym świadomości że czegoś brakuje.

Kalipe przerąbane że w Niemczech nie możesz tego skontrolować u innego lekarza. Bo te pomiary taki z dupy trochę są może sprzęt był kiepski albo lekarz? Raz trafiłam do ginekologa przy pierwszym i pytała mnie co to jest cukrzyca ciążowa i czym to leczę 🫣. Bo poprzednio na badaniu nikt ci nie zgłaszał że coś jest nie tak prawda? A wiesz na różnym sprzęcie i przy różnych umiejętnościach pomiary mogą się znacznie różnic.

Jaszczureczka po cc wyprostowałam się bardzo szybko ale też wszyscy mówią którzy potem mnie badali że byłam pięknie zszyta.
gadałam już wstępnie kiedyś z lekarka że jak cc to mogę być w narkozie. Jeśli chodzi o reakcje to zależy co podają ogólni raczej dobrze, po ostatniej jak zasypiałam to mnie bardzo sufit śmieszył i że śmiechem też sei wybudziłam ale wcześniej zdążało mi się wymiotować.
moxa to taki pałeczki do zapalania z medycyny chińskiej.

Oczywiście, rozumiem Cię. Tez bym pewnie tego nie wiedziała, ale sama babeczka od prenatalnych mówiła jakie ryzyka będą wyliczane. Ciężkie te nasze zycko, wiecznie na cos trzeba czekać..

I wiecznie samemu trzeba szukać..sprawdzać i się dowiadywać 🙄

Polecacie dziewczyny jakis magnez ? Mam w nocy od kilku dni straszne skurcze łydek jak sie przeciągam i czasem podbrzusza tez jak się przeciągam, wolę zacząć cos przyjmować

Ja biorę magneB6 forte

Dzięki kochana !

Ja od dawna kupuję ten. Najlepszy stosunek ceny do faktycznej zawartości magnezu. I dobra forma magnezu:
https://allegro.pl/oferta/swanson-cytrynian-magnezu-225-mg-240-tabl-magnez-relaks-17648985092

@Kaliope strasznie słaba sytuacja. Jak słucham o tych problemach dziewczyn za granicą z pójściem na dodatkową konsultację i traktowaniu lekarzy, jak świętych krów, to mi się nóż w kieszeni otwiera. Przez samo to jednak ciesze się, że mieszkam w Polsce, bo to by było nie na moje nerwy… Obyś mogła jednak te wszystkie wymiary dziecka jeszcze raz gdzieś skonsultować. A jeśli to faktycznie jest jak jest i to od cukrzycy, to da się coś z tym zrobić? Jakieś leki? Dieta?

Kaliope jak ja Ciebie doskonale rozumiem. Już teraz przy każdej wizycie w Polsce idę do ginekologa I endokrynologa.

Planujesz jakiś wyjazd do Polski w najbliższym czasie? Może warto złapać jakiś tani lot.

Dla porównania Ci powiem, że dzisiaj byłam u mojej ginekolog z Polski i dowiedziałam się więcej niż z ponad godzinnego USG prenatalnego, które myślałam,że będę miała zrefundowane , a koniec końców zapłaciłam 200euro.

Lekarze ginekolodzy w Niemczech, nie weryfikują praktycznie nic. Takie jest moje doświadczenie.

Ja dzisiaj mialam naprawdę piękną wizytę ❤️

Kaliope - jak to? Nie robią co miesiąc morfologii? Mi 2x randomowe lekarki z medicover zbadały na początku ciąży 2x ferrytynę (morfologie oczywiście też) i potem mój gin i ten z medicover który mi skierowania wystawia już patrzyli tylko na hemoglobinę z morfologii. Teraz to mi tylko hematolog sprawdza raz na jakiś czas (co 6-8tyg).
Sprawdziłam moje hemoglobiny vs ferrytyna z poprzedniej ciąży i powiem Ci że te wyniki to karuzela. Hemoglobina utrzymana na poziomie oko 11,6 - 11,8 dzięki tardyferonowi, a hemoglobina raz poniżej 9 a raz 70. Na początku tej ciąży hemoglobina 20 i 13, a hemoglobina powyżej 12. Rozjazdy potrafią być niezłe.
Teraz jak będę badać żelazo, ferrytyne I TiBc-W to mam odstawić tardyferon na 3 dni.
Zbadalam sobie cholesterol całkowity (bo moge za darmo z pakietu z pracy) i przekroczylam normę o 4, a potem szukałam w necie jak to jest w ciąży, bo przecież norma jest dla ludzi nieciężarnych. Znalazłam artykuł, że to normalne w ciąży, ale nieco strachu się najadłam.
Takie przekleństwo możliwości robienia badań na własną ręke - chociaż wciąż to wolę bardziej niż brak możliwości diagnostyki

SolAngelica - z Twojego opisu to wynika, że dostałaś blokadę - chwała za to szpitalowi. U mnie w 2021 tego nie zrobili I chodziłam jak babcia pierwsze dni po cc, bo tak okolice podbrzusza mi nawalały, co się odbiło na moich lędźwiach. W 2023 to inna historia - blokada nerwów przy cc i po pionizacji brak tego bólu co w 2021 to kosmos.
Mam nadzieję, że ta blokada to standard w PL i w DE.
Wow, nie wiedziałam, że coś takiego istnieje. To niech zadziała🤞🤞🤞

Babsi - cieszę się z udanej wizyty😊

Ana29 - ja biorę slow mag bez b6. Wtedy jak pakuję w siebie dawkę leczniczą czyli 6tabl dziennie to mi się syntetyczna b6 nie odkłada w krwioobiegu (taka moja uroda przy mthfr, że jak nadmiaru b6 nie wysikuję). Lepszy byłby cytrynian czy mleczan, ale mi to działa. Teraz biorę 2 tabl dziennie.
Myślę, że bym u Ciebie pomieszała mleczan/cytrynian ze slow magiem bez b6. Jak już to wybieraj raczej leki (maglek z b6 / slowmag / magneB6) bo mają kontrolę składu, a w następnej kolejności suplemnety dobrych producentów (swanson to jeden z tych lepszych). Jak supl jest tani to nie ma szans żeby zabezpieczyć jakość produkcji na podobnym poziomie jak lek, ale nie mówię też o sztucznym przepłacaniu za produkt. Polecam poszukać zestawień pana tabletki z preparation magnezowymi

Dziękuję za wsparcie Dziewczyny i przepraszam, że mi się tak ulało.
Frelciu bardzo Ci dziękuję Zapobiegawczo lekarz na ostatniej wizycie w Polsce mi przepisał, bo powiedział że w drugim trymestrze na pewno będę potrzebowała- także sobie wyrównam.

SolAngelika teoretycznie mogłabym. Tylko potem będzie problem z kasą chorych, że w jednym kwartale chodzę po różnych lekarzach. Inna sprawa sytuacja nagła i bezpośrednie zagrożenie- wtedy możesz iść dużo szybciej niż planowane wizyty, zasięgnąć drugiej opinii etc. Tak naprawdę, gdybym miała jakieś poważne objawy, ból, krwawienie etc- przyjąłby mnie od ręki i to poza kolejką, co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości. Tutaj lekarz prywatny jest dokładnie tym samym lekarzem, przyjmuje w tym samym gabinecie i o tych samych godzinach, co pacjentów na ubezpieczenie- tyle że płacisz prywatnie. Jest inaczej, niż w Polsce.

Jaszczureczko no nie badają. A powinni. Do tej pory się nie przejmowałam, bo jestem pod opieką endokrynologa i diabetologa. Mam sporo badań wykonywanych regularnie. Moja dobra wola, że przynosiłam te wyniki ze sobą, choć to oni powinni badać co miesiąc. Z moczu nie robią posiewów, ani badania ogólnego w laboratorium. Sikasz do kubka na miejscu i paskami testowymi, które mam również w domu sprawdzają, czy nie ma w moczu białka i krwi- to tyle. Ciśnienie, waga i po sprawie. Ketony i parametry testami paskowymi sama na bieżąco kontroluję co rano w domu, bo i tak muszę. Lakmusem też jestem w stanie określić ph pochwy w domu. To nie zastąpi wymazu, posiewu i badania ogólnego moczu. Ale mam spoko rodzinną i robi mi wszystkie badania, które jej powiem. Wybiorę się za dwa tygodnie.

Insane jestem na ścisłej diecie i metforminie, póki co- bez insuliny. Ale moje przypuszczenie, że cukrzycę miałam już od początku ciąży, tylko niewykrytą, raczej pokrywa się z tymi pomiarami. Zaostrzę dietę i będę naciskała na dokładniejsze kontrole.

Babsi ja i tak mam dobrze ze względu na wykonywany zawód. Mam dostęp do wielu nadprogramowych badań, za które normalnie trzeba by zapłacić, albo biegać od lekarza do lekarza po skierowania. Ale z ginekologii pechowo nie znam nikogo.

Za trzy tygodnie mam drugie prenatalne (swoja droga w De płatne prywatnie lub na skierowanie lekarskie z konkretnych powodów). Tam akurat babka robi wyłącznie badanie przez powłoki, ale mierzy bardzo dokładnie i na dobrym sprzęcie, więc zrewiduję te pomiary, choć szyjki mi akurat nie zmierzy. A na następnej wizycie będę już trochę inaczej rozmawiać z lekarzem.

Ana biorę magne b6 forte.

Ana mi doktorek polecił brać 4x1 magne b6 forte 😉

Molcia na pewno z bobaskami jest wszystko dobrze i zobaczysz dzisiaj może ich piękne buziulki na prenatalnych 🥹😍🤞
Daj znać co tam jeszcze ciekawego dr bada na połówkowych 😁. Dzisiaj pewnie już dowiecie się na 100% co do płci bobasków 😍

Mnie od wczoraj boli głowa, więc dzisiaj już chyba musi wjechać paracetamol 😓