Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny dawno mnie nie było . U mnie już po takim pierwszym konkretnym okresie ! Uff w końcu się skończył a akurat dostawałam w dzień w którym miałam iść do giną na wywołanie.
U nas dziś mały kończy 3 miesiące
Jest cudny. I kurczę o ile czasem ma dzień marudzenia to ogólnie narzekać nie mogę, myśle ze jest dosc „tęczowo” u mnie. Śpi i je zawsze o tych samych porach. 3 razy dziennie drzemka w tym jedna długa na 3h. Lubi leżeć w bujaczku czy na macie edukacyjnej. Chociaż tez przytulać się czasem trzeba ogólnie tfu tfu odpukać i inne takie jest na prawdę ok Moj na szczęście duuuzo pomaga i wstaje za każdym razem w nocy ze mnąa po pracy dużo zajmuje się młodym wiec ostatnio pozwoliłam sobie na wyskok do galerii chyba na 4h. Fakt ze wróciłam stęskniona ale chłopaki przeżyli Ogólnie moj mnie wygrani co jakiś czas z domu żebym odpoczęła albo zabiera młodego do drugiego pokoju się pobawić jak no. Leci jakiś fajny film to mogę sobie nawet obejrzeć
U nas ciemieniuszka tez już jest i walczyłam z nią wszystkim czym się dało i pomogły tylko jego siuski. Chociaż przez długie włosy jeszcze jej trochę jest ale ostatnio coś nie milam mocy z nią walczyć
Laurka wow zazdroszczę śniegi ! Pięknie jest ! U nas był jeden dzień i spacerek był piękny
Pom pon podziwiam ze ogarniesz dwójkę maluchów ! U mnie jak młody ma gorszy dzień to zastanawiam się co by było gdyby był taki maruda codziennie a co dopiero jakby było ich dwóch ! Także szacun dla Ciebie i pamiętaj ze to minie i będzie lepiej Trzymaj się ! 😘
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2019, 14:29
Leksi lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry Dziewczyny. Podczytuje Was juz od jakiegos czasu. Przyjmiecie do swojego grona kolejna duszyczke? Pozdrawiam wszystkich Mama Filipka (ur. 27.08.2019 termin byl na 10.09).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2019, 15:39
Mańka lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny, wiem że wszystko mija ale ostatnie dni mi dały popalić konkretnie. Dobrze że wczoraj wyszłam na wigilię firmową bo trochę ochłonęłam. I walczymy dalej
k878 lubi tę wiadomość
2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
MedArt Poznań
8/2018
(*) -
Zielen wrote:Dzien dobry Dziewczyny. Podczytuje Was juz od jakiegos czasu. Przyjmiecie do swojego grona kolejna duszyczke? Pozdrawiam wszystkich Mama Filipka (ur. 27.08.2019 termin byl na 10.09).
A skoro nas podczytujesz i troche znasz, to napiszesz cos wiecej o sobie?08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Lubieswieczki az sie nasuwa pytanie od czego tu odpoczywac skoro tak bajkowo to wyglada? 😉😉
A tak serio-serio, to po co wywolywanie okresu? Z jakiej racji? Co to ma na celu? Wiem, ze napisalas, ze sam Ci wrocil, ale jestem ciekawa po co sie cos takiego planuje w ogole.
Moje dziecko ostatnio daje koncerty w najmniej przewidywalnych porach. I ma tez problemy z zasnieciem w srodku dnia.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Witaj Zielen
Laurka, stary w pracy, w całe nie musi wiedzieć ze aż tak mocno się nie przemęczam bo przestanie ogarniać ze mną dom A tak mogę poleżeć brzuchem do góry 😂 poza tym do ludzi czy na jakieś zakupki trzeba czasem wyjść bo chodzenie po osiedlu w kolko aż tyle atrakcji nie daje no ale tak, to ze jest grzeczny nie znaczy ze nic nie robię bo staram się spędzać z nim czas, bawić się i poświęcać mu uwagę.
A jeśli chodzi o ten okres to szczerze nie wiem 😂 poprostu powiedział ze jak nie dostanę do końca miesiąca okresu to mam przyjść zbadamy się jeszcze raz i da mi tabletki na wywołanie. Szczerze jakoś nie dopytywałam 😂
-
Z mila checia 😊 27.08, 2 tygodnie przed terminem urodziłam SN chlopczyka - mojego 1szego synka Filipka. Ciaza byla spoko oprocz I trymestru w ktorym mialam potężne mdłości. Koszmar. No ale minelo. Dalsza czesc ciazy bardzo laskawie sie ze mna obeszla. Tak samo poród. Od wejscia na porodowke do końca porodu minelo niecale 1.5h. I tak juz zaczelam wierzyć w to ze macierzyństwo to tylko tecza i jednorozce az przyszedl połóg i kopnal mnie solidnie w tylek. Potrzebuje sie komus wygadac i to nue tylko mezowi bo on ma mnie juz dosyc haha Nie no zartuje ale nie ma to jak w babskim gronie. Pozdrawiam Was serdecznie 😊Laurka wrote:A skoro nas podczytujesz i troche znasz, to napiszesz cos wiecej o sobie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2019, 19:58
-
Laurko, pięknie wyglądasz ❤️ A na tym zdjęciu, na którym Enya płacze, daję słowo, słyszę jej płacz! 😂
A ja wreszcie po wizycie u ginekologa i wszystko jest już elegancko zagojone. Martwiło mnie najbardziej pęknięcie szyjki macicy, ale lekarz powiedział, że lekarz, który mnie szył zrobił to na prawdę na wysokim poziomie i... i jakbym chciała, to już w każdej chwili mogę starać się o kolejnego bobasa 😂😂😂
Dobra, jak już przestałam się śmiać, to powiem, że w sumie seksy są już za nami. Oczywiście nie planujemy już teraz kolejnej ciąży, ale kiedyś ten "pierwszy raz" musiał nastąpić. I powiem wam, że dopóki nie nastąpił, to nie wiedziałam, że tak bardzo mi tego brakowało. Jak dla mnie nic się nie zmieniło. Mąż zarzeka się, że również nie odczuwa różnicy. Szczerze czuję ogromną ulgę, że nic się nie zmieniło. No może piersi są bardziej wrażliwe, bo karmię, ale to akurat ma swoje zalety 🙈😂 Ehh dawno się tak nie czułam. Tak, jak kobieta.
-
My mamy straszny problem z ciemieniuszka, mozesz poradzic jak siuski dzialaja? I jak je ze tak powiem tam zaaplikowac? Na jaki czas?😀 i ogolnie prosze o instrukcje zastosowania siuskow😍Lubieswieczki wrote:Hej dziewczyny dawno mnie nie było . U mnie już po takim pierwszym konkretnym okresie ! Uff w końcu się skończył a akurat dostawałam w dzień w którym miałam iść do giną na wywołanie.
U nas dziś mały kończy 3 miesiące Jest cudny. I kurczę o ile czasem ma dzień marudzenia to ogólnie narzekać nie mogę, myśle ze jest dosc „tęczowo” u mnie. Śpi i je zawsze o tych samych porach. 3 razy dziennie drzemka w tym jedna długa na 3h. Lubi leżeć w bujaczku czy na macie edukacyjnej. Chociaż tez przytulać się czasem trzeba ogólnie tfu tfu odpukać i inne takie jest na prawdę ok Moj na szczęście duuuzo pomaga i wstaje za każdym razem w nocy ze mnąa po pracy dużo zajmuje się młodym wiec ostatnio pozwoliłam sobie na wyskok do galerii chyba na 4h. Fakt ze wróciłam stęskniona ale chłopaki przeżyli Ogólnie moj mnie wygrani co jakiś czas z domu żebym odpoczęła albo zabiera młodego do drugiego pokoju się pobawić jak no. Leci jakiś fajny film to mogę sobie nawet obejrzeć
U nas ciemieniuszka tez już jest i walczyłam z nią wszystkim czym się dało i pomogły tylko jego siuski. Chociaż przez długie włosy jeszcze jej trochę jest ale ostatnio coś nie milam mocy z nią walczyć
Laurka wow zazdroszczę śniegi ! Pięknie jest ! U nas był jeden dzień i spacerek był piękny
Pom pon podziwiam ze ogarniesz dwójkę maluchów ! U mnie jak młody ma gorszy dzień to zastanawiam się co by było gdyby był taki maruda codziennie a co dopiero jakby było ich dwóch ! Także szacun dla Ciebie i pamiętaj ze to minie i będzie lepiej Trzymaj się ! 😘10.09.2019 Marcel -
Mańka my chcieliśmy starać się od razu ale mi dla odmiany doktórka powiedziała że minimum rok trzeba odczekać. Ale ten czas tak szybko leci że chyba jej posłucham.
A my dzisiaj mamy drugą rocznicę ślubu, wczoraj stuknęło nam 12 lat bycia razem... Matko święta, w tym tempie to zaraz wspólna emerytura
U nas na ciemieniuszkę oliwka pomogła ale wiem że są jakieś specjalne specyfiki. Emolium chyba ma żel na ciemieniuszkę czy coś takiego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2019, 06:24
-
Oleczka, spisałaM jedna tetrę na straty i tnę ja w paski. Wkładam do pmpersa i czekam aż młody zrobi siku. Wyciągam i mokra przykładam do główki żeby nasiąklo i później ta tetra pocieram lekko główkę i wszystko ładnie odchodzi. Tylko trzeba szybko kasując z pampersa żeby nie wsiąkła wsztsko do niego. I mam ja awaryjnie przy przewijaku bo jak młody niespodziewanie puści fontannę to wtedy szybko choć trochę ja złapie😂
-
Hej.
U nas byl ewidentnie skok bo maly od paru dni juz jak aniołek. Spi je bawi sie
My dzis w szpitalu spedzamy dobe bo mamy kontrolne badania serduszka. Mam nadzieje ze jutro bedziemy w domu.
Ja po tygodniu ostrego zupkowania w koncu ruszylam z waga i -1,5 kg tu w szpitalu ratuje sie goracymi kubkami. Zreszta nie jesc dwa dni nic nie zaszkodzi
Pozdrawiam mamuski i zycze wytrwalosci
Laurka jak w pracy???
Pompon duuzo sil :*
Lubieswieczki super ze masz tak rozowo :* korzystaj
Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
-
Malutka miała w nocy 37,8
trochę pokasłuje i przed południem był katar. Czekam na wizytę domową po południu. Starsza w sobotę 38,9, dziś temperatury nie ma ale humor taki sobie. Mam dwie jęczybuły
Mam trochę siary zamrożonej, mam nadzieje ze nie wypluje małpa mała jak wszystkie kropelki...Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Laurka, nie załapałam się na fotkę...
U nas wczoraj były rozmowy na tematy poważne i udało nam się dojść do porozumienia w sprawie starań. Teraz ogranicza mnie tylko operacja, której termin nadal jest nieustalony..
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Jusi raz na 4 dni to nadal norma przy kp, ale wierze Ci, ze jest dyskomfort. Tak jak agjot radzi, podaj probiotyk.
Ja znalazlam sposob na kupe 😆 Sadzam Enye w bujaczku w godzinach wieczornych i... dwojka murowana hahaha! Pierwsze 3 razy mowilam to pol zartem, pol serio. Ale jak wczoraj 6. lub 7. raz zrobila kupe w bujaczku, to uznalam, ze to juz nie moze byc przypadek 😂 Enya robi srednio 1 na dzien lub na poltorej doby. Jak nie ma 2 dni, to tez juz widze, ze wieczorem baki ja mecza.
U nas wczoraj slaba nocka bardzo. Enya dlugo plakala nie wiem czemu w ogole, bo piersi nie chciala, bekac nie bekala, bakow nie puszczala, tylko tak krzyczala. A jak w koncu sie zmeczyla i po raz dwunasty przystawilam na probe do piersi to przyssala sie z taka zawzietoscia, ze ssala poltorej godziny i dwa razy musialam zmieniac piers 😮 A potem srednie dziecko mi zaczelo ryczec i ewidentnie miala albo zly sen albo te nocne leki, ktore sie w tym wieku czasem pojawiaja. Ech..
Ledwo przysnelam juz trzeba bylo budzic i szykowac Lune do przedszkola. A potem siebie i mala do pracy 😂
Powiem Wam dobrze, ze zmienilam przed porodem godziny pracy, bo to, co wczesniej zajmowalo mi 1,5-2 godziny, teraz z nia zajmuje mi bite 5 godzin!
Chustuje i moge wtedy klepac w klawiature komputera.
Zamowilam tez - w ramach prezentu pod choinke - ergonomiczne nosidlo z wbudowanym siedzonkiem, ktore mozna odczepic i pozniej uzywac jako podporki do noszenia starszaka. Moje Ergobaby, ktore sluzylo nam kilka lat przy obu starszych corkach uleglo w minione lato wypadkowi, za ktory obwiniam meza. Zla bylam bardzo, ze dla 3. dziecka nie posluzy i bedzie wydatek niepotrzebny, ale teraz jestem podekscytowana na to nowe nosidlo!
Jusi 28 lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
k878 wrote:Malutka miała w nocy 37,8 trochę pokasłuje i przed południem był katar. Czekam na wizytę domową po południu. Starsza w sobotę 38,9, dziś temperatury nie ma ale humor taki sobie. Mam dwie jęczybuły
Mam trochę siary zamrożonej, mam nadzieje ze nie wypluje małpa mała jak wszystkie kropelki...
Wspolczuje strasznie 😣 Nie wiadomo co gorsze: chore dzieci czy samej byc chora. Moje dzieci dzieki Bogu jakos ominelo przeziebienie, ale ja jeszcze nie odzyskalam glosu w 100%, choc juz nie wypluwam tak pluc.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Lesnasarenka wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!
Tutaj mowia, ze optymalnie 2 lata czekac. Ale nikt nigdy mi nie wyjasnil czy ten czas to ma uplynac od porodu do porodu czy od czego do czego? Bo jak byscie sie teraz zaczeli starac i zalozmy od razu zaszli, to zanim 9 miesiecy ciazy minie, to akurat rok przerwy by byl. Miedzy mna a moim mlodszym bratem jest 13 miesiecy roznicy, wiec moja mama zaszla w 2. ciaze jak ja mialam okolo 4 miesiecy.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Zielen wrote:Z mila checia 😊 27.08, 2 tygodnie przed terminem urodziłam SN chlopczyka - mojego 1szego synka Filipka. Ciaza byla spoko oprocz I trymestru w ktorym mialam potężne mdłości. Koszmar. No ale minelo. Dalsza czesc ciazy bardzo laskawie sie ze mna obeszla. Tak samo poród. Od wejscia na porodowke do końca porodu minelo niecale 1.5h. I tak juz zaczelam wierzyć w to ze macierzyństwo to tylko tecza i jednorozce az przyszedl połóg i kopnal mnie solidnie w tylek. Potrzebuje sie komus wygadac i to nue tylko mezowi bo on ma mnie juz dosyc haha Nie no zartuje ale nie ma to jak w babskim gronie. Pozdrawiam Was serdecznie 😊
To niejedna pierworodka moglaby Ci tak blyskawicznej akcji pozazdroscic! Zdazyli Ci podac znieczulenie w ogole??
A dlaczego polog tak Ci dal w kosc? Wygadaj sie nam!08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya
