X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrzesień 2019
Odpowiedz

Wrzesień 2019

Oceń ten wątek:
  • agjot1979 Autorytet
    Postów: 881 790

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tylko upominki które dzieciaki przygotowały na święto w przedszkolu i szkole. Wystarczy 😀
    Alex mój się jeszcze tak nie wydziera ale tez duzo wokalizuje, to już nie są takie proste a guu, a buu tylko bardziej złożone wypowiedzi 😀, co do spania to witaj w klubie, tez gowniana nocka z pobudkami. Wogole znowu mu się coś poprzestawiało i jak spał ładnie i pierwsze karmienie było między 4 a5 to teraz od kilku nocy budzi się o 1 na butle! Ogólnie wczoraj był jakiś ciężki dzień i moja córka miała apogeum złego zachowania, nie słuchała się wogole, robiła ewidentnie na złość a na koniec uderzyła Mikołaja i to przy mnie z pełna premedytacja! Masakra, nic nie działało i wczoraj to już doszłam z nią do ściany i nie wiedziałam co robić!
    Z miłych rzeczy to zarezerwowaliśmy już wakacje😀 we wrześniu lecimy na Krete 😁 aż się boje jak to będzie. Wy już macie jakieś plany wakacyjne dziewczyny?

    f2w3vcqgcqrsk8cl.png
    Mati 16.07.2009
    74dik6nl44edfunt.png
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taa... u nas pewnie wczasy pod gruszą, dosłownie bo na działce. Nie ruszę się z tą awanturnicą pewnie nigdzie. Chyba że jej przejdą te bunty w samochodzie, zobaczymy. Chcieliśmy jechać nad polskie morze, bo nie byliśmy jeszcze, ale to ponad 600 km więc nie damy rady jechać w taką trasę. Pewnie wybierzemy się gdzieś bliżej do hotelu z basenem czy coś

    agjot1979 lubi tę wiadomość

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • RudaAnna Autorytet
    Postów: 529 652

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas pierwszy dzień babci i dziadka bardzo wzruszajacy bo to pierwszy wnuk wiec tez oczka w głowie , największa pociecha :) a co do wakacji to zazdroszcze tej Krety tez mi się marzą takie wakacje ale się boje z małym dlatego za rok dopiero się odważę a teraz zostaną jakieś góry chociaż tyle no i chce wrócić do pracy czerwiec /lipiec wiec tez nie chce odrazu uciekać na urlop

    15.08.19r. Wojciech ❤️
  • Leksi Autorytet
    Postów: 271 178

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alex0806 wrote:
    My zamowilismy rodzicom fotoksiążki. Już daliśmy w weekend. Mega się podobały. Pierwsza wnuczka to oczko w głowie.
    Wasze maluchy też tak się drą? W sensie to nie jest płacz. Tylko takie zawodzenie, lamenty, wycie, a zaraz śmiech. Ona chyba testuje moją cierpliwość Plus bawi się głosem, że tak potrafi? Calutki dzień od samego rana wyje w ten sposób. I mało spała. Raptem 2 razy po 20 minut. W nocy też się dzisiaj budziła, niepotrzebnie wczoraj chwaliłam 🤦‍♀️

    Alex, u nas to samo! Cały dzień pisk, lament, zawodzenie, przeplatane ze śmiechem i licznymi uśmiechami. Do tego mega krótkie drzemki, a właściwie jedna 10/20 minut a druga w wózku ok godzinę. Ale o 19 już dziecka nie ma i śpi grzecznie. Nad ranem za to armagedon, bo co chwile się budzi possać cycusia.

    iv096iyewk8s7le5.png

    iv096iyewivbyvps.png

    Lena <3 : 18.04 -> 205g / 08.05 -> 362g / 19.06 -> 966g / 15.07. -> 1595g / 24.07. -> 1803g / 12.08. -> 2260g / 22.08. -> 2700g / 04.09. -> 2850g / 19.09. -> 3442g
  • Gomerka Autorytet
    Postów: 1168 555

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 05:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My w sob testujemy czy Młoda odziedziczyła gen podróżnika i lecimy do Włoch 😀w zależności jak to przeżyjemy będziemy planować dalej.

    Moje dziecko się drze tylko jak się włącza maruda, czyli jest zmęczona, ale nie może zasnąć. No i jak inne dziecko się drze. Ostatnio tak mi się przytrafiło 😂ogólnie ja z nią dużo czasu spędzam na mieście, zabieram do kawiarni czy knajpy i zawsze jest aniołkiem. Ale ostatnio spotkałam się z koleżanka z odrobine starszym niemowlakiem. On płakał, wiec ona się chyba przestraszyła i tez zaczęła. Tak się nakręcali wzajemnie 😂

    Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
    04.2017 (') 12.2017 (')

  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex, like za fotoksiążke.

    Jak słyszę Kreta to przypominają mi się znajomi. Polecieli z niespełna dwulatkowi. Najpierw był tylko podziebiony, to kubpozwalalali wchodzić do basenu. Potem dostał temperatury to Apap i nurofen na przemian. Dwa dni przed wylotem 40 stbale do lekarza nie poszli bo jeszcze by im nie pozwolił lecieć do domu... 🤦🏼‍♀️

    Podróżowanie z maluchami łatwe nie jest. My dotychczas tylko ogrodkowanie u dziadków.

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • agjot1979 Autorytet
    Postów: 881 790

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K878 No niby tak, ale zachorować można w każdym wieku. Myśląc w ten sposób nigdy byśmy z domu nie wyszli gdzieś dalej niż do ogródka właśnie. To będzie nasza pierwsza wyprawa z 3 dzieci wiec pewnie łatwo nie będzie, ale damy rade, lecą z nami nasi znajomi ze swoją dwójka wiec będzie się działo 😀

    f2w3vcqgcqrsk8cl.png
    Mati 16.07.2009
    74dik6nl44edfunt.png
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale oni pojechali już z chorym, poza tym jak jyz jest wysoka gorączka to ja bym jednak szukała lekarza a nie waliła maksymalne dawki leków

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2020, 12:45

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • agjot1979 Autorytet
    Postów: 881 790

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to co innego, my mamy dodatkowe ubezpieczenie które gwarantuje zwrot kasy w przypadku rezygnacji z wyjazdu. No i tak, czemu nie poszli do lekarza? Przecież biuro gwarantuje opiekę medyczna, moi znajomi byli z 2 latkiem chyba w Bułgarii, młody tam dostał zapalenia gardła ze przestał jeść i pic i wylądowali nawet w szpitalu na dwie doby, wszystko zapewniało biuro, oni nic nie płacili. Mam nadzieje ze wszystko się uda i będziemy te wakacje wspominać jako jedne z lepszych 😊

    f2w3vcqgcqrsk8cl.png
    Mati 16.07.2009
    74dik6nl44edfunt.png
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie poszli bo „jeszcze by nas zatrzymali, i co wtedy” 🤷‍♀️

    No i to zależy od dziecka. Gdyby moja starsza była tak prosta w obsłudze jak mała to byśmy inaczej patrzyli. Ale my ja na re 5 mcy przestaliśmy w nocy przewijać bo przestała w nocy robić kupę. Ulewala co chwila. Co dwa dni pełna pralka ubranek i pieluch. Sikała na przewijaku - nie wiemy czy jej zimno było czy co. Tak ze 3 raz na dzień sik jak tylko otwierałam pieluszkę. I wszystko do prania... Jak miała 9 mcy to się uspokoiło. Kolki były, alergia która nam mocno utrudnia stołowanie się poza domem.

    Aha, No zapomniałam. Jak miała niecale 6 mcy to byliśmy w okolicy Bielska na krótkich wakacjach. Fajnie było. Własna kuchnia i dostęp do pralki, bez tego ani rusz. I na działce u znajomych. Jak wyżej, kuchnia i pralka. A tak to dziadkowie i okoliczne jeziora.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2020, 13:58

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • Zielen Koleżanka
    Postów: 62 13

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane czytam Was caly czas ale nie pisze bo mam dola. Nocki mamy nadal bardzo slabe. On sie budzi doslownie 14 razy (liczylam) w trakcie nocy.

    Musze go caly czas przytulać lub caly czas dyrdoli piers lewa prawa i tak na zmiane. A ja sie boje spac tak blisko niego ze go zgniote 😐

    Ktoras sie połączy w bolu? Jest mi ciezko 😔

  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zieleń a próbowałaś coś zmienić? Może mu za ciepło/ zimno/ ciemno/ jasno/ Pielucha go ciśnie? Smoczek nie ten? Kobieto, walcz o swój sen bo padniesz!

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • Gomerka Autorytet
    Postów: 1168 555

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do podróży to ja generalnie chce sprobowac. Dużo jeździliśmy we 2, dziecko jest bardzo grzeczne, mam nadzieje, ze damy radę. Jeśli okaże się, ze masakra to nic na sile, będziemy jeździć w góry. Ale tez nie przemawiają do mnie argumenty, ze może zachorować itp. Wszędzie może. A myśle, ze nawet lepiej z tego smogu, przez który tydz siedziałyśmy w domu non stop, wyjechać .

    agjot1979 lubi tę wiadomość

    Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
    04.2017 (') 12.2017 (')

  • agjot1979 Autorytet
    Postów: 881 790

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No my tez nie chcemy zamykać się w domu. Mały jest raczej bezproblemowy, do roku to dieta będzie ogarnięta. Na pierwszych wakacjach z córka byliśmy jak miała 7 miesięcy i tez daliśmy rade. Lecimy w ciepłe miejsce wiec ubrania tez duzo miejsca nie zajmą. Zobaczymy, co ma być to będzie.

    f2w3vcqgcqrsk8cl.png
    Mati 16.07.2009
    74dik6nl44edfunt.png
  • Jusi 28 Autorytet
    Postów: 309 255

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My w wakacje jedziemy na mazury bo stamtąd pochodzę musimy przejechać 1300 km ale w nocy wyjedziemy więc mysle że damy radę.

    Moja ma fazę taka że tylko ręce albo jak sobie leży i zniknę jej z oczu to płacz zaraz taki straszny ma o matko nic nie mogę zrobić musi mnie cały czas mieć przy sobie.😅 Muszę z tym żyć jakość ale powiem wam że ciężko jest

    t15bl9v.png
    fqzfby3.png
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2290

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas byl wczoraj mega super dzien. Jeden z najlepszych dotychczas. Pochwalilam mezowi i oczywiscie co? Noc fatalna, najgorsza od dawna. Najpierw 2 godziny na cycu a potem pobudka z placzem po niecalych 10 minutach, potem kolejna po godzinie o kolejna po poltorej, potem po 2. W ogole sie nie chciala odczepic od cycka. Ranek tez zaczela wczesniej niz zwykle. A na dokladke srednia sie obudzila z rykiem o 4:00. Takze co zamknelam oko, to mnie placz budzil a na zegarze tylko 30 minut pozniej :/

    Takze Zielen wiem w sumie co czujesz, bo ja z grubsza nie spie od 5 lat.

    Dzisiejszy dzien raczej w kratke.
    A jutro szczepienia, wiec wole nawet nie myslec co sie bedzie dzialo 😵


    Szczerze to podziwiam ludzi, ktorzy podrozuja z malymi dziecmi. Ja sie do tego nie nadaje. Wozenie ze soba sterty tobolow i dzieciecych klamotow i ustawianie ich potem i organizowanie sie na malej przestrzeni pokoju hotelowego czy innego zakwaterowania - mnie takie akcje bardziej mecza i stresuja niz dostarczaja przyjemnosci. Moze tez dlatego, ze najstarsza corka od poczatku jest taka, ze wszystko musi byc w pewnym porzadku i kolejnosci bez zadnych odsepstw czy odchylow od ustalonej rutyny. Ma swoje wieczorne rytualy zwlaszcza, ktore musza byc odhaczone bo inaczej jest histeria. Takze ja sie pisze na wczasy pod grusza raczej poki nie zrobi sie u nas normalniej, czyli bez sterty pieluch w roznych rozmiarach i z przespanymi nocami 😉😉

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dawno mnie nie bylo. Wrocilam z Polski do szarej rzeczywistosci, gdzie siedze sama. Trudno sie odnalezc ale naszczescie maly zniosl to dobrze. Tak jak i lot samolotem😀 przespal podroz.
    Przesikuje sie strasznie w nocy, dzisiaj az 3 razy. Masakra. Pieluchy dobre wydaje mi sie. Przewrocil sie dzisiaj pierwszy raz z brzuszka na plecy a wczoraj z pleckow na brzucha z moja lekka pomoca. Smieje sie glosno az sie dlawi😂
    Ciagle krzyczy(czytaj opowiada)😀 smieje sie i potrafi godzine lezec sam i sie bawic😀 nocki nadal spokojne za wyjatkiem pojedynczych nocek. Ogolnie nie moge narzekac.
    Caly czas was podczytuje ale jakos nie zawsze sie odzywam. Grunt ze jestem na biezaco.🤗

    Laurka, Agusia_pia lubią tę wiadomość

    10.09.2019 Marcel
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 03:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My w tym roku nigdzie sie nie wybieramy. Chlopaki sa za male na jakies wyjazdy. Wiem wiem za ludzie co podrozuja i jest ok ale ja podzielam zdanie Laurki ze mnie tez bardziej by to stresowalo niz relaksowalo. Pamietam jak lecialam do Anglii jak starszy mial 7 mc! Przezywalam to juz mc przed. A Byla ze mna tesciowa. Ja poczekam az przynajmniej pieluchy obaj zdejma.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • łania Autorytet
    Postów: 420 172

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielen spróbuj się przełamać i spać z małym. Ja jak biorę małą do nas to jakoś instynktownie nim się obrócę to rozbudzę. Dzieci zawsze spały między nami, mój mąż ma bardzo mocny sen a nigdy nie przygniótł żadnej :)

    Laurka a kto jest z Gają jak jesteś w pracy? Mąż czy teść czy na zmianę kombinujecie?

    Ja ostatnio pochwaliłam się, że mała śpi 3-3,5 h. Raptem 2 doby to trwało. Od kilku dni znowu pobudki co 2 godz. Chociaż wiem, że może być gorzej. Ale jak ostatnio starsza budziła się w nocy 3 razy z płaczem i tak kursowałam między jednym a drugim pokojem to momentami jak otwierałam oczy nie wiedziałam w którym się znajduję...

    Wakacji póki co nie planuję. Sami jeździliśmy w góry, jak się pojawiła Ala to w pierwsze nigdzie nie miałam sił jechać, potem 2 lata jeździliśmy nad morze. Też mnie przerażają te toboły. Sobie można mniej wziąć, ale przy dziecku trzeba brać pod uwagę każdą ewentualność, np. w tym roku jak byliśmy nad morzem to tu gdzie mieszkam w niedzielę były 34 stopnie, a tam 16, mała była w czapce, kurtce, rajstopach, bo wiało do tego. Zobaczymy, może na bieżąco coś wymyślę bliżej nas, na razie nie zależy mi.

    Z prezentów 2 lata temu daliśmy magnes na lodówkę ze zdjęciem małej, w tym roku babcia dostała kalendarz ze zdjęciami wnuków i laurkę, którą wydrukowałam, a Ala sama pokolorowała. Drugie dziadki laurki i czekoladki.

    Czy któraś z was ma leżaczek Tiny Love 3w1? Mam techniczne pytanie.

    Córka 02.2017 ❤️
    Córka 11.09.2019 ❤️
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mama wspomina jak ze mną pociągiem jechała do swojej mamy. Ciuszki, tetry, jedna butelka, zapas mleka (mm), wózek, kocyk ale tylko jeden bo na mniejsi coś jest. Spałam w dwóch złączonych fotelach, karmiona na kolanach. I klamoty niepotrzebne. Ja bym tak nie potrafiła, biorę pol domu dla małych. Jutro właśnie jedziemy na ferie do dziadków. Lozeczka już tam są, krzesełko turystyczne tez, bo zostały od ostatniego pobytu.
    Jak się pierwsza pojawiła to kupiliśmy boksa na dach a odkąd jest druga mamy kombi wiec jakos się mieścimy 😝 najwiecej i tak wózek zajmuje, ten podwojny to kosmos jest, przynajmniej wizualnie.

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
‹‹ 1175 1176 1177 1178 1179 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ