Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny... potrzebuje rady. Nie wiem kompletnie co robić. Młody chodził teraz od września do czerwca do żłobka. Wypisaliśmy go bo jestem na wolnym a on łapał choroby w żłobku. Zmieniliśmy zlobek od wrzesnia ma tam isc.... i zastanawiam sir dawac go czy nie ? Kompletnir nie wirm co robic... z kazdej strony jakieś plusy i minusy...
-
Tylko ze u nas ciagle przyprowadzaja chore dzieci. Jednego dnia dziecko wymiotuje a na drugi jest w zlobku i ledwo zyje.
Od stycznia byliśmy juz 4 razy na antybiotyku. Dlatego w maju jak 2 tyg siedzial na antybiotylu w domu a po 3 dniach w zlobku znow antybiotyk to wpadłam doslownie w szal i go wypisalam. Niby teraz do tego 2 ma byc lepiej... bo tam niby bardzo pilnuja... Ale teraz od miesiaca to jest inny chlopczyk... powoli radzimy sobie ze smokiem i mamy go juz tylko do spania. W zlobku caly czas go chcial i nawet jak tam mial go mało tak w domu byla ciagle zadyma. Teraz w sumie go praktycznie nie uzywamy. Z drugiej strony kontakt z dziecmi i wszystko kurcze.... mega dobrze wspominam. Duzo sie uczyl. I tego jest mi szkoda....
Z drugiej strony jak pomysle ze bedzie znow tak chorowal i jeszcze drugiego zarazi to palne sobie w leb. Nie wiem co robic kompletnie. -
Ja jestem pogodzona z tym, ze 2 dziecko będzie chorowało częściej niż 1 w tym pierwszym roku - szczerze mówiąc, patrząc po przykładach znajomych, nawet jak starsze dzieci nie chodzą do żłobka, ale maja jakiś kontakt z innymi dziecmi to i tak chorują. A ja osobiście nie wyobrażam sobie zajmowania się 2, w tym jednym swiezo urodzonym. Potrzebuje tej chwili wytchnienia. A córka potrzebuje rozrywek, których przy niemowlaku jej siła rzeczy nie dostarczę 😬Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Dzień dobry 😁
Lubieswieczki, współczuję. M. coprawda nie chodzi do żłobka, ale koleżanka z piaskownicy już tak. Jej mama jest załamana, bo na miejsce czekały 1,5roku i po 2óch miesiącach ciągłego chorowania dziewczynka ma szmery na sercu i lekarz kategorycznie zabronił chodzić do żłobka. My swoją przygodę, już z przedszkolem zaczniemy za rok.
A jak się czujecie dziewczyny tuż przed porodem? Jeszcze chwila moment i znów noworodek na pokładzie 🙃
U nas, odpukać, wszystko w porządku. Maluchy się super dogadują chociaż bywają totalnie przejebane dni, że płaczemy wszyscy razem i dopiero mąż wraca z pracy i nas ogarnia. Miśce wychodzą właśnie trójki i modlę się, żeby Mały też tak świetnie znosił ząbkowanie, bo tutaj mamy totalny luz od samego początku. Poza tym rozgadała się niesamowicie i wreszcie możemy sobie gawędzić. Dzięki temu M. jest mniej sfrustrowana i jak jeszcze z miesiąc temu mogłam mówić o buncie dwulatka, tak teraz troszkę te bunty się uspokoiły.
Miki za to jest mega roześmianym dzieckiem. Czaruje wszystkich tym szczerbatym uśmiechem i każdy powtarza, że w porównaniu do Misi jest spokojniejszy. Nie lubię takiego porównywania dzieci, ale trzeba przyznać, że jest jakiś taki hmm pogodniejszy. Nie zmienia to faktu, że drze się, jak opętany, jeśli nie wezmę królewicza na ręce. Chusta poszła w ruch i wszyscy jesteśmy szczęśliwsi.
Poza tym, uwaga, śpimy. Nie wiem, co to nieprzespane noce. Dzieciaki śpią ciągiem od 20 do 7/8 rano. Przysięgam. Nawet maluch się nie budzi na żarełko 😱
A jak tam u was dziewczyny, waszych bobasów? Jakieś plany wakacyjne? -
Lubieswieczki, ja swoją posyłam dopiero do przedszkola jak będzie miała 3 lata. Maluch będzie miał wtedy rok i może skończy się to szaleństwo z covid już.
Mańka, super, że dzieci się dogadują i raczej nie ma zazdrości. A jak technicznie ogarnęliście spanie nocne? Śpicie wszyscy razem w jednym pokoju, czy mała poszła do swojego? Jak to u Was wygląda, bo mi to dalej spędza sen z powiek?
Ja już ma dosyć bycia w ciąży - strasznie puchnę przez te upały i ogólnie chciałabym być już "sobą" i mieć te moc. Spać nie mogę bo raz, że duszno, pozycji wygodnej nie można znaleźć to jeszcze wróciło z poprzedniej ciąży jak bumerang całonocne drętwienie rąk. Także chciałabym się już rozpakować, chociaż strasznie się boję rozłąki i szpitala.
A co u Was dziewczyny? Jak dajecie rade w te upały?
Lena : 18.04 -> 205g / 08.05 -> 362g / 19.06 -> 966g / 15.07. -> 1595g / 24.07. -> 1803g / 12.08. -> 2260g / 22.08. -> 2700g / 04.09. -> 2850g / 19.09. -> 3442g -
Upały koszmar 🙈 ja jeszcze cały czas pracuje, z domu i było strasznie.
Ale dzięki temu, ze pracuje to bez stresu mogłam iść na urlop i udało nam się poleciec do Włoch 😁Mała zachwycona, rośnie wycieczkowicz 😁
Leksi Ty już na ostatniej prostej 😱 jak się czujesz? Ja coraz bardziej przerażona nadchodzącymi zmianami…Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Hej dziewczyny
31.07. urodziłam drugą córeczkę - całkiem inny poród niż pierwszy- w nocy odeszły mi wody, ale czynność skurczowa była marna, więc podłączyli mi oksy i po 1.5h urodziłam. Wszystko się działo błyskawicznie, ale bardziej boleśnie niż za pierwszym razem. Udało się jednak ochronić krocze, nie pękłam, więc jestem w całkiem innej kondycji niż po pierwszym porodzie. Jestem absolutnie zakochana w drugiej córeczce - niepotrzebnie przez całą ciąże katowałam się myślami "jak to będzie?" i snułam czarne wizje. Lenka też dobrze przyjęła siostrę. Co prawda pojawiło się dużo chaosu w naszym domu, ale myślę, że to przejściowe. Malutka na razie bardzo spokojna, praktycznie nic nie płacze. Także na swoim przykładzie widzę, że nie ma co się martwić na zapas!Gomerka, Mańka lubią tę wiadomość
Lena : 18.04 -> 205g / 08.05 -> 362g / 19.06 -> 966g / 15.07. -> 1595g / 24.07. -> 1803g / 12.08. -> 2260g / 22.08. -> 2700g / 04.09. -> 2850g / 19.09. -> 3442g -
Leksi, gratuluję ❤ Tulcie się dużo i cieszcie każdą chwilą chaosu. Czas przy drugim dziecku zapierdziela jeszcze szybciej.
My na razie śpimy na kupie. W sypialni my z mężem, Maluch w dostawce po mojej stronie, M. w swoim łóżeczku po drugiej stronie pokoju. Wszystko na 14m2, ale jak Maluch wyrosnje z dostawki, to zostawiamy pokój dzieciakom a my przenosimy się do salonu. Myślę, że to będzie jakoś na jesień. -
Manka, dziękuję kochana Trochę mnie ten chaos zaczyna przerażać- najtrudniej jest że zrobieniem posiłków jak malutka nie śpi. I jakbym czytała o nas ...też wszyscy śpimy na kupie w naszej sypialni Starsza w łóżeczku A młodsza albo w koszu Mojżesza albo z nami w łóżku (A obiecywalam sobie, że tym razem od początku będę uczyć spać samodzielnie).
Lena : 18.04 -> 205g / 08.05 -> 362g / 19.06 -> 966g / 15.07. -> 1595g / 24.07. -> 1803g / 12.08. -> 2260g / 22.08. -> 2700g / 04.09. -> 2850g / 19.09. -> 3442g -
To my mamy plan, że Z zostaje w swoim pokoju, bo tak ślicznie śpi, Stary w sypialni, a ja z Młodym w salonie na parterze, żeby nie budził Z przez te pierwsze tygodnie. I modlę się, żeby tez był z gatunku śpiochów to wtedy po 2-3 miesiącach awansuje do pokoju Z, a ja do sypialni.
Jednak trzeba było najpierw skończyć budowę, a potem się mnożyć, logistyka byłaby prostsza 🤣🤣Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
No siema!
Leksi gratulacje!
Enya od miesiaca chodzi do zlobka 8:00-12:00. Tylko trzy pierwsze dni plakala jak ja odwozilam a od czwartego idzie z wielkim usmiechem. Nawet w weekendy pyta o zlobek i pania 🙂 Jestem z niej dumna. Od jutra wracaja do godzin przedCovidowych i bedzie tam do 14:45.
Enya nadal chce piers i nie byloby tragedii, gdyby nie to, ze z jednej pobudki znowu zrobily sie trzy-cztery i po takiej nocy, po 6 latach bez ani jednej w pelni przespanej nocy nienawidze calego swiata 😑😔
Niebardzo wiem co z nia robic bo starsze corki piers mialy tylko 6-8 miesiecy.
Poza tym ciesze sie ze koniec wakacji i jutro poczatek roku szkolnego. Luna idzie do 1. klasy a Gaja do przedszkola do starszakow. Maski nadal musza nosic ale jest troche mniej restrykcji.
A jak to u Was wyglada?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2021, 16:12
Mańka lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Laurka - 100 lat dla Enyi 😁u nas jutro tez torcik i balony, a w sob mini imprezka. Nic wielkiego, żebym się nie rozpakowała za wcześnie 🤣nie mogę uwierzyć, ze to już 2 lata! Moja Mała jest już taka samodzielna i duża, trudno uwierzyć, ze była takim dzidziusiem.Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Laurka wrote:Cos cisza tutaj. Jak Wasze dwulatki?? Jak swietujecie drugie urodziny? U nas jutro malutki torcik a rodzina przyjedzie w sobote. Bedzie Baby Shark
Ale najbardziej rzadzi psi patrol!!! W niedzielę robię tort z psim patronem A jakże, ciasto i ogólnie coś na słono słodko. Będą najbliżsi. Balony też sa, sukienka specjalnie kupiona że skye:) moja córka jest fanką wszystkiego co ma pieski z psiego patrolu. Cieszy się nawet jak w spożywczym markecie kupuje makaron z pieskami, bo jest taki od melissy z psim patronem, peppa,minionkami. A ten makaron codziennie prawie, bo na obiad nic innego nie zje. To przemycam w tym makaronie to jakieś mięsa, warzywo....Ale skubana wyczuwa i wypluwa:) -
Hej.
Ja to bym chciała żeby moi mieli ulubiona bajkę, może miałabym chwilę spokoju 😃
Niestety nawet jednemu coś się podoba to drugi protestuje i po 5 minutach bitwa i wrzask 😏 jak ciągle zresztą.
Generalnie kiedy są rozdzieleni to są inne dzieci, cisza i spokój jak u normalnych ludzi.
A co do urodzin to mieliśmy na dwa razy raz w domu i z atrakcją kulkowa, a drugi z rodziną u babci, były torty z traktorami i balony z helem więc szał.
Laurka, super dziewczyny, podziwiam Cię za trójkę wciąż! -
Pom pon, moja tez nie ogląda bajek, wiec nie ma swojego ulubieńca, ale to jest taki narwaniec, ze po prostu nie usiedzi 🙈 teraz od tyg jest chora i dziś już idę ja wybiegać na dwór, bo dom mi zaraz rozniesie.Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Melduję, że dziś w nocy, punktualnie w terminie, przyszedł na świat nasz synek 🥰 poszło ekspresowo, ale tak bardzo się cieszę, ze to już za mną! Teraz tylko szybciutko do domu do Starszej 🥰
sylvuś, Lubieswieczki lubią tę wiadomość
Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')