Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Juusti69 wrote:Anka, na szczescie jeden. W kwietniu mial 11mm a dzis 13mm. Moja mama miala 8 miesniakow wiec usunieto jej macice.. dlatego ja dmucham na zimne i poszlam szybciej na wizyte
-
Także czekam na serduszko - ale dopiero za tydzień idę na usg. Dziś jest początek 7tc. Ehh ale przeżywam wszystko. Od nocy boli mnie brzuch okresowo, plecy też. Mam mdłości przez cały dzień, też według mnie takie 'okresowe' (zawsze podczas okresu miałam mdłości i wymiotowałam). Mam nadzieję, że wszystko jest ok - ale do usg nie będę spokojna.
Staram się też pocieszać, że ten brzuch może też 'jelitowo' boleć - bo mam chore jelita, a do tego teraz te wszystkie hormony, nagle zaparcia...
A Was jakoś bolo brzuch? Zastanawiam się, jak mocno się tym przejmować...
-
Axie nie przejmować się poczytaj sobie wpisy parę stron wcześniej też pytałam i większość
boli lub kłuje brzuch , mają mdłości i bóle pleców. Najważniejsze być dobrej myśli i na pewno za tydzień zobaczysz serduszko, jeszcze wiele z nas łącznie że mną czeka na ten moment z niecierpliwością trzymam kciuki i nie denerwuj się
-
Gratuluję dzisiejszych wizyt Najważniejsze, że ciążę są prawidłowe a serduszko będzie widoczne na dniach Czytając Wasze wpisy, sama zastanawiam się nad wizytą wtorkową. Będę wtedy tak samo w 5t6d. Może warto byłoby poczekać jeszcze tydzień? Niby ginekolog kazała przyjść teraz, że już będzie coś widać... Za wizytę plus USG płacę 240 zł, więc to troszkę pieniążków jest... Ehh
Inka90 lubi tę wiadomość
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
axie92 wrote:Także czekam na serduszko - ale dopiero za tydzień idę na usg. Dziś jest początek 7tc. Ehh ale przeżywam wszystko. Od nocy boli mnie brzuch okresowo, plecy też. Mam mdłości przez cały dzień, też według mnie takie 'okresowe' (zawsze podczas okresu miałam mdłości i wymiotowałam). Mam nadzieję, że wszystko jest ok - ale do usg nie będę spokojna.
Staram się też pocieszać, że ten brzuch może też 'jelitowo' boleć - bo mam chore jelita, a do tego teraz te wszystkie hormony, nagle zaparcia...
A Was jakoś bolo brzuch? Zastanawiam się, jak mocno się tym przejmować...
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
mOnika, może przełóż na koniec tygodnia? Bo pójdziesz we wtorek i jeśli nie będzie jeszcze serduszka to będziesz czekać dwa tygodnie w stresie. W czwartek/piątek już duże prawdopodobieństwo, że będzie (albo będą przy tej becie hihi)
Arashe lubi tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Lami, Pola moja gin przyjmuje tylko we wtorki. Kurde no to nie wiem co teraz robić :p Jak nie będzie zarodka to faktycznie będę w stresie... Już się tak psychicznie nastawiłam na ten wtorek.
Sama jestem ciekawa czy będą haha
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
Teraz uwaga, mój chłop ogląda przed chwilą USG z ciałkiem żółtkowym i mi mówi: widzisz mówiłem, że będą bliźniaki bo tu są przecież dwa kółeczka a nie jedno.
No i ja oczywiście już też widzę dwa kółeczka, chociaż prawie tydzień widziałam jedno Czuję się jak przez ostatnie miesiące wypatrując cienia na teście haha
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/55bbec0dd4c9.jpgInka90, m0nika, Arashe lubią tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
pola0909 wrote:mOnia to wszystko zależy jak możesz pozwolić sobie finansowo, z jednej strony można cierpliwie czekać A z drugiej dla spokojności może warto iść. Przemyśl sobie kochana za i przeciw i musisz niestety sama zdecydować
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
Lami to trzymam kciuki żeby pokazało się drugie serduszko Ale byłby wysyp bliźniaków we wrześniu
Lami lubi tę wiadomość
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
M0nika- rozumiem dylemat bo mnie w tym miesiącu ginekolog będzie łącznie kosztował 700zl.. byłam 2.01 bo miałam mocne bóle, wtedy tylko pęcherzyki ciążowe i nie było mojego ginekologa wiec byłam ucinanej babki, 5 dni później poszłam do swojego i już zarodek w jednym ale w drugim dalej nic No i mam wizytę w poniedziałek żeby zobaczyc co i jak. Ja na Twoim miejscu bym przełożyła gdzieś na koniec tygodnia ale sama rozumiem jak to jest
m0nika lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mam właśnie dylemat - iść 6tc+2 i na spokojnie wtedy załatwić ten wychowawczo/ciążowy problem, bo poproszę o l4 od lutego i wtedy mam 3 dni. Czy iść 6tc+4 i wtedy mam tylko 1 dzień na załatwienie...
Boję się, że 6+2 może nie być serduszka i nie dostanę karty ciąży, a tym samym zwolnienia. Z drugiej strony mój szef jest człowiekiem baaardzo zabieganym, czasami tydzień wcześniej się musiałam umówić na spotkanie po godzinach pracy, a w 1 dzień może nawet tel nie odebrać... -
kark wrote:Ja mam właśnie dylemat - iść 6tc+2 i na spokojnie wtedy załatwić ten wychowawczo/ciążowy problem, bo poproszę o l4 od lutego i wtedy mam 3 dni. Czy iść 6tc+4 i wtedy mam tylko 1 dzień na załatwienie...
Boję się, że 6+2 może nie być serduszka i nie dostanę karty ciąży, a tym samym zwolnienia. Z drugiej strony mój szef jest człowiekiem baaardzo zabieganym, czasami tydzień wcześniej się musiałam umówić na spotkanie po godzinach pracy, a w 1 dzień może nawet tel nie odebrać...
Kark a nie wystawi Ci zwolnienia bez serduszka? Ja jestem na zwolnieniu, mimo ze ginekolog nie wykrył jeszcze serduszek. -
kark wrote:Ja mam właśnie dylemat - iść 6tc+2 i na spokojnie wtedy załatwić ten wychowawczo/ciążowy problem, bo poproszę o l4 od lutego i wtedy mam 3 dni. Czy iść 6tc+4 i wtedy mam tylko 1 dzień na załatwienie...
Boję się, że 6+2 może nie być serduszka i nie dostanę karty ciąży, a tym samym zwolnienia. Z drugiej strony mój szef jest człowiekiem baaardzo zabieganym, czasami tydzień wcześniej się musiałam umówić na spotkanie po godzinach pracy, a w 1 dzień może nawet tel nie odebrać...
Ja nie miałam nawet usg, ale mam zwolnienie z kodem B od ginekologa. Karty też nie mam. Powinien dać
-
Witam się nieśmiało
Ostatnia @ 14.12, termin na 23.09.
To moja trzecia ciąża:
1. zakończona poronieniem w 10tc w grudniu 2016r.
2. synek z grudnia 2017r (poród indukowany, 38tc).
Oprócz tego PCOs, mieliśmy zacząć indukcję cyklu na CLO po miesiączce a tu niespodzianka.
U mnie z objawów mega mdłości i mega wypryski na całej buzi oraz opuchnięcie.
Wizyta dopiero 25.01
Miłej niedzieliMama_Zuzia, Ann.., Gosa, Lami, kark, MOJE, speakyourmind93, aranja, Mamadwojki, m0nika, Karola1988, aannkka, Arashe lubią tę wiadomość
Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.
12.2016 [*] pamiętam Aniołku.