Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Pom-pon wrote:Dzięki
Jeszcze jedno pytanie do doświadczonej mamy:
Jaki materac do łóżeczka? Niby pianka wysoko coś tam plastyczna. Serio? Do mnie bardziej przemawiają jakieś naturalne, ale boje się że mi się robale zalęgną...
My mieliśmy pianka-kokos i taki polecam. My osobiscie gryki nie chcieliśmy- dziecko nie korzysta przez pierwsze miesiące w ogole z części grupowej, poza tym u koleżanki była właśnie sprawa z tym ze to zawilglo. Najlepsze, ale tez najdroższe są materace lateksowe- i je polecam najbardziej bo są przewiewne, bie odkształcają sie, są świetne dla kręgosłupa i nie groza im żadne drobnoustroje. My w taki materac będziemy celować jak mała przestanie spac w koszu Mojżesza a zacznie w łóżeczku- ale tak jak mówię nie należą one do najtańszych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2019, 07:14
-
Gomerka wrote:A właśnie - widzialyscie może materac lateksowy do kosza Mojżesza?
Nie, dlatego ka planuje materac piankowy lub kokosowy na te pierwsze miesiące do koszaa później jak się przesiądziemy na łóżeczko to wtedy lateksowy
-
I jeszcze pytanie z gatunku dziwnych
czy w grudniu/styczniu np w H&M będzie można kupić letnie ubranka? W sensie body z krótkim rękawkiem? Lecimy wtedy w ciepłe kraje i nie wiem, czy takie rzeczy kupować juz teraz? Tylko nie wiem, jaki rozmiar...
Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Gomerka- potem po koszu mamy normalne łóżeczko po synu, ale zobaczymy jak mała będzie noce przesypiać i wtedy będziemy decydować na bieżąco. Z doświadczenia wiem ze plany planami, wiele osób myśli ze dzieciaki będą spały u siebie w pokoju, a życie bardzo to weryfikuje haha
spokojnie kupisz nawet w zimie body z krótkim rękawem, także nie kupowalavym już teraz
Laurka lubi tę wiadomość
-
Ja nie wiem co zrobić właśnie z łóżeczkiem... Mamy po córce ale ono za dużo miejsca zajmie... Kosz Mojżesza to.dla mnie kasa w błotobo na kilka miesięcy to bez sensu a pół rocznego dziecka przecież nie położę na zwyklym łóżku... Jedynie chyba nam zostaje takie to dostawne bo ono ma normalne wymiary że to dziecko dłuższy czas tam pospi. Jeszcze musimy to dokładnie pomierzyć...
-
dzień dobry
tak się wtrącę do rozmowy
ja Wam powiem, że już też sama nie wiem co z tym łóżkiem dla dziecka zrobić. przeprowadzamy się i będę miała parter i piętro i tak myślałam, że do sypialni łóżeczko dostawne, a na dole do pokoju dziennego też coś muszę mieć, bo przecież nie położę dziecka cały dzień na kanapę -
magda.g85 wrote:dzień dobry
tak się wtrącę do rozmowy
ja Wam powiem, że już też sama nie wiem co z tym łóżkiem dla dziecka zrobić. przeprowadzamy się i będę miała parter i piętro i tak myślałam, że do sypialni łóżeczko dostawne, a na dole do pokoju dziennego też coś muszę mieć, bo przecież nie położę dziecka cały dzień na kanapę
No ja w tym przypadku brałabym albo kosz Mojżesza właśnie albo drugie łóżeczko na dół. My mamy taka sytuacje, ze mamy dwa pokoje (jeden syna, drugi salon w którym my również śpimy). Nie chce wstawiać łóżeczka do salonu, bo w dzień nie będę mogła go przesuwać do pokoju syna ze względu na wagę, a nie chce dawać go na stałe do pokoju syna bo w nocy nie będę cały czas wycieczek uprawiać. Dlatego u nas najlepiej się sprawdzi kosz Mojżesza na płozach jak kołyska, bo w nocy może być u nas a w dzień bez problemu przeniosę albo przesune to do pokoju synakażdy ma inne mieszkanie/dom i plany wiec każdy patrzy wiadomo pod siebie
magda.g85 lubi tę wiadomość
-
Magda ja na górze planuje łóżeczko. Chciaz z synem to drewniane się nie sprawdzilo. Miałam takie turystyczne. Mieliśmy też 2 pokoje i wszędzie mogłam je ciągnąć. No a że łatwo nie było i nie płakał tylko jak mnie widział to nawet pod łazienkę je ciągnęłam hehe. No ale każde dziecko inne. A na dół planuję taki leżaczek bujaczek. Rozkłada się na płasko. Zresztą na kanapie też będzie leżał przez pierwsze miesiące dopóki nie będzie się przemieszczał i na macie na podłodze. Psa nie mamy więc nikt go nie drepcze
-
Ewentualnie Magda może pomysl o kokonie niemowlęcym na początek?
wtedy możesz bez obaw położyć malucha na kanapie (bez tego również ale rozumiem ze na początku mimo ze maluch się nie rusza i nie przemieszcza to mamy się boja:)
-
Witam dziewczynki,
Widzę, że wy już jesteście bardzo zaawansowane w dziedzinie wyprawek. Ja nadal w polu, trochę pogubiona jeszcze, bo to moja pierwsza dzidzia więc mam słabe rozeznanie.
Co do łóżeczka, mamy małe mieszkanie, planujemy zrobić pokoik małej z tradycyjnym łóżeczkiem, komodą i fotelem do karmienia (pokój malutki nic więcej nie wejdzie). Dodatkowo do drugiego pokoju na noc chyba kupimy łóżeczko dostawne. Myślałam o firmie kinderkraft w sumie wydaje się fajne i nawet cena dość przystępna. Niemniej jednak najpierw musimy zrobić mały remont, wyrzucić starą kanapę z małego pokoju a do większego kupić sofę lub rogówkę. Na początek musi wystarczyć.
Potrzebuję porady w sprawie suchej skóry całego ciała jak również twarzy, która nie wygląda dobrze. Jest poszarzała i bardzo odwodniona. Nie wygląda dobrze, a co za tym idzie moje sampoczucie idzie bardzo w dół. Włosy też kiepsko, niby się przetłuszczają (myję codziennie) może nie bardzo ale czuję, że są nieświeże a z drugiej strony strasznie sianowate.
I kolejny problem - magnez. Wiem, że wiele z was bierze, ale jakie dawki. Ja brałam do tej pory Slow Mag B6 3x1 (twardnienia brzucha) ostatnie 2 dni 2x1 chciałam oszczedzić żołądek ale efekt marny. Brzuch gorzej a i łapią mnie skurcze których do tej pory nie miałam np. w nogach. Może dawka nadal za mała lub ten magnez jakiś słaby.
Mała w brzuchu wierci się jak szalona od wczoraj kręci się strasznie kopie aż cały brzuch chodzi. A to dopiero 21 tydzień. Fakt, że ma mało miejsca bo ja jestem wąska ale że aż tak. Coś czuję, że to będzie bardzo ruchliwe dziecko. W sumie nawet mąż już od 2 tygodni nawet ponad czuje spokojnie ruchy i widzi dokładnie. Nie wiem, ile dziecko przybywa wagowo z dnia na dzień ale z moich obserwacji wynika, że nawet 10g dziennie. To chyba sporo.
Powoli odstawiam Encorton i zaraz też progesteron. Mam nadzieję, że obejdzie sie bez większych skutków ubocznych. Encorton to straszne cholerstwo, ale jak mus to mus. Straszyli mnie, że mogę po nim bardzo przytyć, ale nic takiego nie miało miejsca. Oby z odstawieniem było podobnie.
Życzę miłego dnia dziewczynki. Dziękuję za wszystkie porady. Każdej z was z osobna. Jesteście przekochane. Miłego dzionka i majówki choć podobno od jutra ma być niespecjalnie. U nas dziś jeszcze słonko i nawet ciepło, tylko już wiatr chłodnawy.
08.2018 - 6tc poronienie chybione
08.2019 - ur. Joanna (córka)
-
Lenka ale przeciw skurczom to trzeba brać potas plus magnez. Nie znam tego preparatu, ale myślę że jak Ci lekarz to przepisał to jest ok. Mi ginekolog na skurcze stóp polecił aspargin i to łykam. Na początku, do ustania objawów miałam brać 2x2 tabletki, a później po 1. Tylko, że ja nie mam skurczów macicy. Przynajmniej nie czuję.
Czemu uważasz, że jesteś wąska? Nie rozumiem
Ja po tym jak się dowiedziałam, że ciąża zagrożona to też nic nie kupuję. Kupię w 35 tyg. Ale oglądam sobie i mam już tam jakiś plan w głowie
Pom-pon Ty to masz zakupów razy 2
-
@Elvira, mnie czasami robi się słabo- najczęściej wieczorami. Po prostu siedzę sobie lub leżę i nagle czuje, delikatny zawrót głowy i to, jakbym odpływała. Po dosłownie kilku sekundach uczucie mija
U nas 18+6 i nadal nie czuję ruchów 😭 Za to przez ostatnie kilka dni brzuszek widocznie się zaokraglił, więc to mnie trochę uspokaja. Jej wreszcie go widać!
Co do pokoiku, to my robimy w sypialni małą roszadę z komodą i wstawiamy łóżeczko turystyczne. Dokupimy do tego porządny materac i voila.
Ogólnie mamy małe mieszkanko pokój + salon z aneksem kuchennym. Wprowadziliśmy się tutaj w grudniu i nie spodziewałam się, że tak szybko uda nam się powiększyć rodzinę. ☺️ Z czasem, tj. z momentem pojawienia się drugiego dzieciątka (Boże daj❤️) sypialnie odstąpimy właśnie dzieciom. Życie zweryfikuje nasze plany, ale mam nadzieję, że to wszystko będzie na przełomie max 3-4 lat. -
No właśnie czym się smarujecie? Ja używam bio oil do brzucha, piersi i tyłka, ale na pośladki słabo mi działa. Też mam suchą skórę.
A do twarzy polecam kosmetyki z cien z Lidla. Krem w takim żółtym opakowaniu na dzień i niebieski na noc. Jak dla mnie super i 1 kosztuje aż 10 zł. Kiedyś trafiłam na artykuł w internecie o nim i od tej pory stosuję. Dla mnie nie ma lepszego w cenie takich średnich kosmetyków (np kremów za 50 zł) bo jak droższe np za 100 to można już wybieraćMańka lubi tę wiadomość
-
Idąc od góry: do twarzy używam nutri Gold na dzień- nie zmieniłam go na nic innego. Miałam przygodę z trądzikiem różowatym i właśnie ten krem pod koniec kuracji mnie uratował. Dodam, że trądzik złapałam na 2 mc przed ślubem 🙈
Do biustu pozostał mi jeszcze,sprzed ciąży krem z Soraya (body diet 24) i miałam coś innego kupić, gdy ten się skończy. Ale szczerze mówiąc jestem z niego bardzo zadowolona i chyba kupię ponownie 😏
Brzuszek, uda i tyłek smaruję oliwką z Johnsona. Genialna w swojej prostocie ❤️
Całą resztę smaruję balsamem z Ziaji do skóry AZS. Stosowałam kosmetyki z całej tej serii, ale emulsja do mycia jakoś mi nie podeszła. Ale ostatnio skusiłam się na Bambino żel do mycia i jestem zachwycona. 😁 -
Kaska wrote:No właśnie czym się smarujecie? Ja używam bio oil do brzucha, piersi i tyłka, ale na pośladki słabo mi działa. Też mam suchą skórę.
A do twarzy polecam kosmetyki z cien z Lidla. Krem w takim żółtym opakowaniu na dzień i niebieski na noc. Jak dla mnie super i 1 kosztuje aż 10 zł. Kiedyś trafiłam na artykuł w internecie o nim i od tej pory stosuję. Dla mnie nie ma lepszego w cenie takich średnich kosmetyków (np kremów za 50 zł) bo jak droższe np za 100 to można już wybierać
Smaruję brzuch +boczki i plecy masłem Shea codziennie, piersi i uda jak mi się chce, tym samym