X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrzesień 2019
Odpowiedz

Wrzesień 2019

Oceń ten wątek:
  • m0nika Autorytet
    Postów: 452 374

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie totalny zwrot akcji kochane. Długo rozmawiałam ze znajomą położną i lekarzem rano przez telefon. Między innymi stwierdzili, że na tym etapie nie ma czegoś takiego jak wolna akcja serca, bo nie wiadomo kiedy ono zaczęło bić. I lekarz nie powinien tego mówić mi w piątek. Zapraszali mnie do szpitala aby zrobić usg ale też dużo mnie uspokoili rozmową. Aż sama jestem w szoku :) Od wczoraj nie plamie, wróciły dziś objawy typu mdłości, częste odbijanie, częstomocz i postanowiłam że zostanę w domu i wypoczne. Prawdopodobnie i tak podejdę na usg we wtorek do swojej gin i za tydzień również. Ale jestem mega spokojna, wyciszona. Nie wyobrażałam sobie, że rozmowa może tak pomoc.

    Dziękuję za Wasze dobre słowa ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 11:06

    Juusti69, pola0909, speakyourmind93, Mama_Zuzia, Arashe lubią tę wiadomość

    ckaidqk31r0w29jw.png
    4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min <3
    BhCG:
    31.12.2018 | 12 dpo 179,50
    02.01.2019 | 14 dpo 693,20
    04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
    08.01.2019 | 20 dpo 11931,00
  • zwichrowana Autorytet
    Postów: 382 360

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juusti69 wrote:
    Hej dziewczyny mam dylemat.moze któraś będzie wiedziała. Chodzę do ginekologa prywatnie. Na pierwszej wizycie wypisał mi jak by skierowanie na badania krwi do diagnostyki z pieczątka gabinetu i pieczątka lekarza z zaznaczonymi badaniami do wykonania na druczku z diagnostyki. Na stronie przychodni napisane jest że mają współpracę z diagnostyka. Pytanie: czy będę musiała w diagnostyce płacić za te badania czy nie ??

    Miałam identycznie, tez do diagnostyki. Skasowało mnie ponad 400 zł.

    synuś <3
    8p3os65ghnx69rco.png

    28.12 (16dpo):HCG- 244,34 mUl/ml
    31.12 (19dpo):HCG- 1136,46 mUl/ml
    02.01 (21dpo):HCG- 2656,97 mUl/ml
  • Juusti69 Ekspertka
    Postów: 234 723

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde to po jakiego cały ten druk z pieczatkami ? Skoro i tak muszę płacić to mogli wypisać poprostu na kartce co mam zrobic... A tak mam dylematy życiowe :D

    dxomio4p9i0wb2wq.png
    thgf3e3kce137ljc.png

    Endometrioza IIIstopień.
    Niedoczynność tarczycy,
    mięśniak.
  • zwichrowana Autorytet
    Postów: 382 360

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    m0nika wrote:
    U mnie totalny zwrot akcji kochane. Długo rozmawiałam ze znajomą położną i lekarzem rano przez telefon. Między innymi stwierdzili, że na tym etapie nie ma czegoś takiego jak wolna akcja serca, bo nie wiadomo kiedy ono zaczęło bić. I lekarz nie powinien tego mówić mi w piątek. Zapraszali mnie do szpitala aby zrobić usg ale też dużo mnie uspokoili rozmową. Aż sama jestem w szoku :) Od wczoraj nie plamie, wróciły dziś objawy typu mdłości, częste odbijanie, częstomocz i postanowiłam że zostanę w domu i wypoczne. Prawdopodobnie i tak podejdę na usg we wtorek do swojej gin i za tydzień również. Ale jestem mega spokojna, wyciszona. Nie wyobrażałam sobie, że rozmowa może tak pomoc.

    Dziękuję za Wasze dobre słowa ❤️
    Bardzo się cieszę, że jesteś spokojna :)
    Uważam, że na tym etapie właśnie tacy powinni być lekarze.
    Wspierać pacjenta i uspokajać, a nie napędzać niepotrzebnego strachu.
    Dobrej niedzieli Kochana !

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 11:32

    m0nika lubi tę wiadomość

    synuś <3
    8p3os65ghnx69rco.png

    28.12 (16dpo):HCG- 244,34 mUl/ml
    31.12 (19dpo):HCG- 1136,46 mUl/ml
    02.01 (21dpo):HCG- 2656,97 mUl/ml
  • Juusti69 Ekspertka
    Postów: 234 723

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika trzymaj się bądź dobrej myśli. Przykład już z zaawansowanej ciąży mojej ale W DNIU PORODU miałam USG i wyszło że dziecko waży 1700g..(34 tydzień) nastraszono mnie że za małe dziecko i w ogóle. Po czym za godzinę córka się urodziła z wagą 2010g.

    m0nika lubi tę wiadomość

    dxomio4p9i0wb2wq.png
    thgf3e3kce137ljc.png

    Endometrioza IIIstopień.
    Niedoczynność tarczycy,
    mięśniak.
  • zwichrowana Autorytet
    Postów: 382 360

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juusti69 wrote:
    Kurde to po jakiego cały ten druk z pieczatkami ? Skoro i tak muszę płacić to mogli wypisać poprostu na kartce co mam zrobic... A tak mam dylematy życiowe :D

    Nie wiem. Mi mąż tez powiedział "masz skierowanie, pieczątki - na bank nie będziesz płacić". W sumie mu uwierzyłam bo miesiąc wcześniej miał operacje na żylaki i też ze skierowania od prywatnego.
    Jednak na miejscu się zdziwiłam, bo musiałam płacić. Pani na początku Cię poinformuje, czy płatne, czy nie. Jeśli masz czas to idz i spytaj jutro. Może Twoj lekarz pracuje tez w publicznej placówce i to skierowanie jest akurat na fundusz. Jeśli musiałabyś płacić to niech Ci rodzinny przepisze to skierowanie i udaj się ponownie we wtorek. Ja zrobiłam te badania, bo to był jedyny dzień w pracy, kiedy nie musiałam być na 7.

    synuś <3
    8p3os65ghnx69rco.png

    28.12 (16dpo):HCG- 244,34 mUl/ml
    31.12 (19dpo):HCG- 1136,46 mUl/ml
    02.01 (21dpo):HCG- 2656,97 mUl/ml
  • alis132 Autorytet
    Postów: 620 186

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki ja dziś leze cały dzień zastanawiam się tylko czy ta moja beta nie slabo 4025 w skończonym 6 tyg zaczęty 7 :o dziś 6+1 narazie bez plamien :( wizyta 23.01 ale zastanawiam się czy nie lepiej jutro? Czy poczekać 2 dni to duża różnica?

    7a819b979390c103fc0c3a675af9e29c.png
  • morowa Ekspertka
    Postów: 185 98

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    m0nika to cudownie że takie masz nastawienie, to bardzo ważne teraz.

    A ja ocipieje do jutra. Brzuch już mnie nie boli. Noc była spokojna. Ale z rana śluz z leciutko różowym zabarwieniem. Nie z nitkami czy coś tylko taki jakby mega rozrzedzony róż. Zwariować można

    3jgxj44jwujjucca.png
    3jgxf71x04ty3zd3.png
    <3 Aniołek <3 6/7tc 21.01.2019 [*]

    99a49ce0de7932d8a83fb9de34765b1f.png[/url]
  • penceence Autorytet
    Postów: 624 1087

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    m0nika ja też cały czas trzymam kciuki :) najważniejsze, że już jesteś spokojniejsza. Jak widać nie warto słuchać tylko jednego lekarza. Ja też się o tym już przekonałam nie raz.
    Ja o dziwo nie mam jeszcze mdłości, ale ciągle jestem głodna, senna i biust mi się powiększył. Zobaczymy jak to będzie dalej ;)

    Spokojnego dnia wszystkim :)

    PCOS, niedoczynność tarczycy, AMH 9
    07.2018 drożność jajowodów ok
    09.2018 rozpoczęcie leczenia w Invimedzie
    28.02.19 Aniołek 12tc 💔 ciąża naturalna
    08.2020 pierwsze podejście do in vitro
    07.09.2020 transfer cb 💔
    12.10.2020 kolejny transfer + embryoglue
    beta: 7 dpt - 14, 9 dpt - 60, 11 dpt - 171, 14 dpt - 1175 Aniolek 8 tc 💔
    05.2021 drugie podejście
    10.06.2021 transfer cb 💔
    Immunologia - brak najważniejszych KIRów i komórki NK 20%
    09.2021 transfer ❄️❄️ accofil, intralipid, embryoglue, beta: 6dpt 41, 8dpt 93 11dpt 445 13dpt 1087 21dpt jest zarodek + krwiak 27dpt mamy ❤️
    4.06.2022 rodzi sie nasz syn 🥰
  • pola0909 Autorytet
    Postów: 661 800

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mOnia cieszę się, że odpoczywasz i jesteś dobrej myśli, zobaczcie jak ważne jest podejście lekarza. Szkoda, że większość nie podchodzi do pacjentek z taką empatią. Ja dzisiaj spokojny dzień w pracy, w sumie noc spokojna nie licząc częstych wizyt w toalecie ;) brzuch bez boleści, tylko piersi wrażliwe. Ale też jakoś jestem spokojna i staram się mieć tylko dobre myśli do kolejnej wizyty. Dziewczyny my staraliśmy się z mężem rok po poronieniu o fasolkę i w każdym miesiącu po prostu czekałam czy dostanę @ czy nie, czytając wasze wpisy i zmartwienia wzrostem hcg w sumie cieszę się, że nie dokladalam sobie zmartwień.Dziewczyny starajcie się myśleć pozytywnie, ja trzymam za każdą kciuki i za siebie też. Tak bardzo pragnę maleństwa, że czasem jestem przewrażliwiona i zamiast cieszyć się tym stanem chodzę zmartwiona. Na pewno tym sobie nie pomagam więc chociaż próbuje myśleć pozytywnie ;) życzę wam dzisiaj spokojniej niedzieli i przede wszystkim dobrych i pozytywnych myśli :)

    Lami, elvira, elvira, elvira, elvira, MOJE lubią tę wiadomość

    uwo93e3ke9z66nbe.png

    ug378u69d0saxxaq.png
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morowa, trzymaj się! Trzymam kciuki żeby wszystko było Ok!

    Moja gin tez zaleca pierwsze usg później, jak już będzie serduszko. Ja idę we wtorek, to będzie 8 tc od OM, Ok 7+3 od owulacji - przy czym tak naprawdę nie wiem kiedy była bo nie badałam, tylko plus minus po śluzie.

    Oczywiście ze serduszko jak zaczyna bić to na początku jest wolniejsze, nie ma co biegać co drugi dzień na usg, bo doppler podobno szkodzi takiej małej dzidzi.

    U mnie mdłości lekkie i bóle - tez lekkie.
    Wizyta dziadków zaliczona, mała z nimi została w domu a my poszliśmy na herbatkę do pobliskiej knajpki - po raz pierwszy ją komuś zostawiłam. Wyszło spoko. Nawet mi trochę smutno ze nie płakała... ale ze mnie matka ;)

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • Mama_Zuzia Autorytet
    Postów: 2536 3957

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alis132 wrote:
    Dziewczynki ja dziś leze cały dzień zastanawiam się tylko czy ta moja beta nie slabo 4025 w skończonym 6 tyg zaczęty 7 :o dziś 6+1 narazie bez plamien :( wizyta 23.01 ale zastanawiam się czy nie lepiej jutro? Czy poczekać 2 dni to duża różnica?

    Alis jak dla mnie szczerze mówiąc beta niska bardzo, ja w 4tyg miałam ponad 11000.. kiedy masz następne Usg? Jakiej długości miałaś cykle? Bo wg om może być taki tydzień ale wg owulacji znacznie wcześniejszy.

    M0nika- bardzo, bardzo się cieszę! Właśnie tacy lekarze powinni byc

    ojxeroeqgm6z29wi.png
    Rok starań i..świąteczny cud!
    Syn - 2013 ❤️ Pierwsza miłość
    ————————
  • Mama_Zuzia Autorytet
    Postów: 2536 3957

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    morowa wrote:
    m0nika to cudownie że takie masz nastawienie, to bardzo ważne teraz.

    A ja ocipieje do jutra. Brzuch już mnie nie boli. Noc była spokojna. Ale z rana śluz z leciutko różowym zabarwieniem. Nie z nitkami czy coś tylko taki jakby mega rozrzedzony róż. Zwariować można

    Miałam taki w pierwszej ciąży i wszystko było Ok, spokojnie :*

    ojxeroeqgm6z29wi.png
    Rok starań i..świąteczny cud!
    Syn - 2013 ❤️ Pierwsza miłość
    ————————
  • Mama_Zuzia Autorytet
    Postów: 2536 3957

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zreszta alis nie są najważniejsze wyniki bety co ich przyrosty, jak one u Ciebie wyglądają, jest te minimum 66%?

    ojxeroeqgm6z29wi.png
    Rok starań i..świąteczny cud!
    Syn - 2013 ❤️ Pierwsza miłość
    ————————
  • AmyLee44 Autorytet
    Postów: 301 366

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ja jutro chyba pójdę jak na sciecie do tego ginekologa... Byliśmy w zakaznym szpitalu okazuje się że młoda ma bostonke i ja też oprócz tego mloda załapała swierzb i ma zapalenie oskrzeli, tak się zdenerwowałam że mnie okropnie boli podbrzusze. Przecież ja przez bostonke mogę mieć chore dziecko ;(((((

    3i49tv734kk70k5a.png
  • Mama_Zuzia Autorytet
    Postów: 2536 3957

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AmyLee44 wrote:
    Hej dziewczyny ja jutro chyba pójdę jak na sciecie do tego ginekologa... Byliśmy w zakaznym szpitalu okazuje się że młoda ma bostonke i ja też oprócz tego mloda załapała swierzb i ma zapalenie oskrzeli, tak się zdenerwowałam że mnie okropnie boli podbrzusze. Przecież ja przez bostonke mogę mieć chore dziecko ;(((((

    Amy- w tym momencie stres nic Ci już nie da, może tylko pogorszyć sytuacje. Jestem pewna ze z maleństwem wszystko jest w porządku. Obyście szybko się całego tego dziadostwa pozbyli

    ojxeroeqgm6z29wi.png
    Rok starań i..świąteczny cud!
    Syn - 2013 ❤️ Pierwsza miłość
    ————————
  • manda21 Autorytet
    Postów: 780 415

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dołączam do Was i ja. Starania rozpoczete o drugie dziecko 04.2017. Poronienie 6tc 03.2018, teraz na sylwestra sobie troche pozwolilam z alko bo sie kompletnie nie spodziewalam. Wrocilam z pracy okropnym bolem piersi, zrobilam test i od razu dwie wyrazne krechy. Do lekarza sie nie spiesze. Dopiero od wczoraj mam mdlosci (6tc1d). Ogolnie samopoczucie dobre. Przed poronieniem bardzo bolaly mnie krzyze. Krwawilam w kazdej ciazy do tej pory. Jest strach po poronieniu, ale trzeba myslec pozytywnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2019, 11:26

    MOJE, Arashe lubią tę wiadomość

    Syn 10.2016
    Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
    ckai9jcgluuotmoy.png
  • pola0909 Autorytet
    Postów: 661 800

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Manda21 witamy i życzę zdrówka :)

    manda21 lubi tę wiadomość

    uwo93e3ke9z66nbe.png

    ug378u69d0saxxaq.png
  • pola0909 Autorytet
    Postów: 661 800

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AmyLee44 wrote:
    Hej dziewczyny ja jutro chyba pójdę jak na sciecie do tego ginekologa... Byliśmy w zakaznym szpitalu okazuje się że młoda ma bostonke i ja też oprócz tego mloda załapała swierzb i ma zapalenie oskrzeli, tak się zdenerwowałam że mnie okropnie boli podbrzusze. Przecież ja przez bostonke mogę mieć chore dziecko ;(((((
    Amy nie denerwuj się, na szczęście masz jutro wizytę i lekarz na pewno powie co robić ! A zamartwianie się nic nie pomoże. Trzymam jutro kciuki i czekamy na wieści !

    uwo93e3ke9z66nbe.png

    ug378u69d0saxxaq.png
  • Juusti69 Ekspertka
    Postów: 234 723

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy bardzo Ci współczuję stresów. Ale jesteśmy dobrej myśli! Lekarz na wizycie powinien rozwiać wszelkie wątpliwości. Trzymam kciuki za Ciebie i za dzidziusia !!

    dxomio4p9i0wb2wq.png
    thgf3e3kce137ljc.png

    Endometrioza IIIstopień.
    Niedoczynność tarczycy,
    mięśniak.
‹‹ 91 92 93 94 95 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ