X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne !!!! Wrzesień 2020 !!!!
Odpowiedz

!!!! Wrzesień 2020 !!!!

Oceń ten wątek:
  • KotkaPsotka3 Autorytet
    Postów: 1113 530

    Wysłany: 26 lutego 2020, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja nie wiem o co chodzi wam z ta glukoza 😄. No slodkie to i tyle.

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
    ex2bkrhmisl7dznn.png
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 26 lutego 2020, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Dziewczyny, ja Wam powiem w kwestii detektora jakie jest moje zdanie. Wyobraźcie sobie taką sytuację. Wasze dziecko się już urodziło. Jest różowe, słodkie i malusie. Bierzecie je na ręce, siadacie obok głośnika, wkładacie sobie stopery do uszu, ale jemu nie. Włączacie muzykę najgłośniej jak się da i zostawiacie ją tak na kilka minut. Dziecko się boi i płacze, ale wy nie reagujecie. Czy któraś z Was tak by zrobiła? Raczej nie. Natomiast płód w brzuchu właśnie tak odczuwa ultradźwięki. Dlatego skacze w brzuchu w czasie badania, obraca się, zasłania buzię rączkami, wtula się w macicę. A kupując detektor jeszcze poza wizytami mama funduje mu taki hałas. Między innymi dlatego nie kupię detektora.
    Rozumiem Qunai Twoje stanowisko. I na pewno zgłębię ten temat. Ale jednak w moim przypadku uznaje że w sumie żadna różnica czy sprawdzę detektorem czy pójdę na kolejną dodatkową wizytę do ginekologa, bo tak by to wyglądało.

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Blanka85 Autorytet
    Postów: 1222 850

    Wysłany: 26 lutego 2020, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Dziewczyny, ja Wam powiem w kwestii detektora jakie jest moje zdanie. Wyobraźcie sobie taką sytuację. Wasze dziecko się już urodziło. Jest różowe, słodkie i malusie. Bierzecie je na ręce, siadacie obok głośnika, wkładacie sobie stopery do uszu, ale jemu nie. Włączacie muzykę najgłośniej jak się da i zostawiacie ją tak na kilka minut. Dziecko się boi i płacze, ale wy nie reagujecie. Czy któraś z Was tak by zrobiła? Raczej nie. Natomiast płód w brzuchu właśnie tak odczuwa ultradźwięki. Dlatego skacze w brzuchu w czasie badania, obraca się, zasłania buzię rączkami, wtula się w macicę. A kupując detektor jeszcze poza wizytami mama funduje mu taki hałas. Między innymi dlatego nie kupię detektora.
    Dokładnie! Super napisałaś!

    Ounai, Freja000, Annia lubią tę wiadomość

    uwo9rjjga7fvv3l0.png
    17u93e5egkb8cm4p.png
    Aniołek [*] 6 tc 2018,
    Julia [*] 14 tc 2018
    MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
    Endometrioza
  • Blanka85 Autorytet
    Postów: 1222 850

    Wysłany: 26 lutego 2020, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka o której masz dziś wizytę?

    uwo9rjjga7fvv3l0.png
    17u93e5egkb8cm4p.png
    Aniołek [*] 6 tc 2018,
    Julia [*] 14 tc 2018
    MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
    Endometrioza
  • Pogoda Autorytet
    Postów: 1808 1641

    Wysłany: 26 lutego 2020, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propos koronawirusa i innych zagrożeń mam do Was pytanie. W piątek wybieram się na koncert Malumy, bilety kupiłam już pół roku temu robiąc prezent bratowej. Celowo kupiłam bilet na trybuny bo liczyłam na to że będę w ciąży. Ale dopiero teraz zaczęłam mieć obawy... Bo tłum, bo wirus itd. Ja się w sumie jakoś bardzo nie obawiam, gorzej mój mąż, bo zaczyna panikować, że mnie tam zdeptają, zarażą i w ogóle będzie tragedia. Nie mówiąc o komentarzach teściowej i zapewne babci która mieszka zaraz obok... Co Wy myslicie na ten temat?

    mhsvqtkf2ppd77xh.png

    24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
    11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
    9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
    Zostały 2 ❄️
    11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
    6.09.20 Julianek 🥰👑
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 26 lutego 2020, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na 14.30. pogadam o tym detektorze i o tym jak to słyszy płód. Bo tylko jeden artykul znalazłam na ten temat a jestem z wykształcenia biologiem i lubię twarde dowody i rzetelne medyczne opracowania i muszę koniecznie zgłębić temat jak mnie coś nurtuje;) także Qunai jeśli masz jakieś linki to podrzuć proszę. :*

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 26 lutego 2020, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalii wrote:
    Cześć:)
    Podczytuję Was od dawna i postanowiłam sie przywitac :)
    Moj termin porodu z om to 03.10., ale będę miała CC i pewnie bedzie to koncowka września.
    Mam juz 3.5 letniego synka z września :)

    Ptysio jeśli chodzi o kaszel u dziecka to polecam robić inhalacje, ja robię przy kaszlu minimum 3 dziennie, ze zwykłej soli fizjologicznej. Do tego nawilżacz powietrza na noc, to zazwyczaj jakos pomaga.

    Witaj :)

  • Lililove Ekspertka
    Postów: 223 119

    Wysłany: 26 lutego 2020, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pogoda wrote:
    A propos koronawirusa i innych zagrożeń mam do Was pytanie. W piątek wybieram się na koncert Malumy, bilety kupiłam już pół roku temu robiąc prezent bratowej. Celowo kupiłam bilet na trybuny bo liczyłam na to że będę w ciąży. Ale dopiero teraz zaczęłam mieć obawy... Bo tłum, bo wirus itd. Ja się w sumie jakoś bardzo nie obawiam, gorzej mój mąż, bo zaczyna panikować, że mnie tam zdeptają, zarażą i w ogóle będzie tragedia. Nie mówiąc o komentarzach teściowej i zapewne babci która mieszka zaraz obok... Co Wy myslicie na ten temat?

    Ja bym nie poszła, ale nie koniecznie przez koronowirus, bardziej grypy bym się bała albo innych świństw.
    My mamy bilety na Celine Dion na maj i mąż pojedzie z moja mamą bo ja się nie odwaze.

    w5wqjw4ztew8tr3m.png
    8p3ougpjn79q0i9u.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 26 lutego 2020, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka wrote:
    Lililove 9+3 to teoretycznie już zaczęty 10 tydzień więc pewnie już bezpiecznie;) nie ma informacji czy po skończonym 10 tygodniu czy po prostu nie można przed 10 tygodniem;)

    Mój gin też nie słucha tak wcześnie serca a jak poszłam do babki na nfz w 8tc to słuchała. :/
    Zdziwiło mnie to ale mam nadzieję że nie zaszkodziła dzidziusiowi.

  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 26 lutego 2020, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja ginekolog tłumaczyła że właśnie nie słucha się bo to może( ale nie musi) być obciążające dla serduszka. Ale że jest to w sumie dość nowa wiedza i że kiedyś słuchano i też było ok ale ona uznaje że po co kusić los skoro nie ma potrzeby sluchac.
    Więc Kroko, raczej nie zaszkodzi;) spokojnie;)

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Nadzieja Koleżanka
    Postów: 59 94

    Wysłany: 26 lutego 2020, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    We wtorek mam prenatalne ale po tych wszystkich złych nowinach boję się co usłyszę. Coś że mną jest nie tak czy też tak macie?

  • Mevr_A Autorytet
    Postów: 471 689

    Wysłany: 26 lutego 2020, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja wrote:
    We wtorek mam prenatalne ale po tych wszystkich złych nowinach boję się co usłyszę. Coś że mną jest nie tak czy też tak macie?

    Mam dokladnie to samo. U mnie do prenatalnych jeszcze daleko. Nastepna wizyte mam w sobote i ostatnio spac po nocach nie moge, bo sie boje tego, co uslysze i zobacze.

    Ja - endometrioza I stopnia
    Mąż - morfologia 0%

    2 x IUI 🙁

    IVF
    09.2019 - 🙁
    11.2019 - 🙁

    01.2020 - naturalny cud!
    10.02 - jest ❤
    20.03 - dziewczynka! 💜
    3.10.20 - Emma 🎂❤

    relgk6nl69ylptu1.png
  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 26 lutego 2020, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pogoda, jak bym nie poszła. Ale nie tyle ze względu na koronawirusa co na resztę świństw, chorób, grypy.

    Ja byłam ostatnio na wizycie w 8 tygodniu, gin powiedział, że nie puści serduszka bo to nie jest dla niego bezpieczne. Za to widziałam jak sobie podskakuje to serducho i to mi wystarczyło ;)

    Pytanie trochę z innej beczki. Następna wizytę mam 09.03, te prenatalne, będę wtedy w 12+6. Ginekolog wtedy bada przezpochwowo czy już przez brzuch?

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 26 lutego 2020, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audrey wrote:
    Pogoda, jak bym nie poszła. Ale nie tyle ze względu na koronawirusa co na resztę świństw, chorób, grypy.

    Ja byłam ostatnio na wizycie w 8 tygodniu, gin powiedział, że nie puści serduszka bo to nie jest dla niego bezpieczne. Za to widziałam jak sobie podskakuje to serducho i to mi wystarczyło ;)

    Pytanie trochę z innej beczki. Następna wizytę mam 09.03, te prenatalne, będę wtedy w 12+6. Ginekolog wtedy bada przezpochwowo czy już przez brzuch?
    O własnie, też chciałabym wiedzieć . Męża chcialam zaprosić na te prenatalne. I mi będzie raźniej i on zobaczyłby w końcu dzidziusia. Ale to inny ginekolog i w sumie nie wiem czy na prenatalne wpuszcza się tatusiów.

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 26 lutego 2020, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka wrote:
    O własnie, też chciałabym wiedzieć . Męża chcialam zaprosić na te prenatalne. I mi będzie raźniej i on zobaczyłby w końcu dzidziusia. Ale to inny ginekolog i w sumie nie wiem czy na prenatalne wpuszcza się tatusiów.

    Na pierszej wizycie mąż też był ze mną :) Pan doktor żartem powiedział, że mąż to tak niekoniecznie ale jak jest ojcem dziecka to jak najbardziej może być ze mną :D Zresztą siedzi sobie przy biurku, gin ma tyle sprzętu, że jeden monitor jest do wglądu dla tatusiów. Ale mój mąż to bardziej był zainteresowany jaki ten wziernik był duży i że gin mi tam go wsadził - faceci. Na prenatalne też idziemy razem, ja czuję się wtedy raźniej :)

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
  • edka85 Autorytet
    Postów: 5774 6764

    Wysłany: 26 lutego 2020, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audrey wrote:
    Pogoda, jak bym nie poszła. Ale nie tyle ze względu na koronawirusa co na resztę świństw, chorób, grypy.

    Ja byłam ostatnio na wizycie w 8 tygodniu, gin powiedział, że nie puści serduszka bo to nie jest dla niego bezpieczne. Za to widziałam jak sobie podskakuje to serducho i to mi wystarczyło ;)

    Pytanie trochę z innej beczki. Następna wizytę mam 09.03, te prenatalne, będę wtedy w 12+6. Ginekolog wtedy bada przezpochwowo czy już przez brzuch?
    U mnie badał i tak, i tak. Wtedy wychodzą dokładniejsze pomiary.

    Ja w poprzedniej ciąży słuchałam serduszka w 6+2, a teraz w 8+1. Mój gin zawsze puszcza, a że ma doktorat z kardiologii płodów, to mu ufam, że wie, co robi.

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23)
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 26 lutego 2020, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie mąż był też na pierwszej wizycie, ale wtedy nie było nic widać właściwie. Tylko zarodek -kropeczke.
    Czyli na prenatalne zabiorę go na pewno...
    Jak dziś będzie ok

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 26 lutego 2020, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qunai, dzięki za link. To jest jakiś konkret który do mnie przemawia. Przedyskutuje to z ginekologiem i znajoma położną i zdecyduje. Ale podejrzewam że detektor kupię. Tylko z tą wiedzą jaką teraz już mam będę go używać ekstremalnie rzadko. Tylko jak coś mnie mega super hiper zaniepokoi( oddam go powiedzmy siostrze, żeby nie kusiło mnie badanie codziennie;P i będę od niej brać tylko w jakieś nagłej sytuacji. I pilnować żeby nie było to za często.)
    mysle że powiedzmy jeśli raz, pomiędzy wizytami posłucham i zapewni mi to spokój to nie powinno mieć to większego wpływu na dzidziusia, szczególnie jeśli wtedy mamusia będzie spokojniejsza.
    Ale koniec gdybania o detektorze i o prenatalnych. Proszę o kciuki za najbliższą wizytę bo strach okropny i jakieś złe przeczucia ( mam jakiś problem ze sobą bo wciąż mam czarne myśli i złe przeczucia. Ostatnio gadałam z mężem że jeśli te moje myśli będą się utrzymywać to chyba pójdę do psychologa bo to nie jest chyba normalne...)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2020, 12:19

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 26 lutego 2020, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tak samo. Moze gdybym przy poprzednim poronieniu krwawila albo cos to bym spokojniejsza byla teraz. A wtedy zero zlych objawow ze ciaza obumarla.
    Wiec teraz co wizyte stres.
    Dlatego mimo wszystko detektor to zbawienie bo bardziej szkodze dziecku swirujac.

    Chmurka lubi tę wiadomość

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 26 lutego 2020, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ze mną mąż jeździ na każda wizytę u gin i uczestniczy w każdym badaniu USG. Najpierw wchodzę sama, gin bada mnie na fotelu, a potem wołamy męża i jest usg. Zresztą ja jestem zdania, że skoro mój mąż ma być przy porodzie (a był obecny przy pierwszym) to takie badanie USG przezpochwowe to pikuś, serio 🙂.
    A co do generycznego w ciąży z Amela miałam przez brzuch.

    Chmurka lubi tę wiadomość

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
‹‹ 216 217 218 219 220 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ