!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
My mamy cybexa aton 4 po Synku.
Moim zdaniem spisywał się bardzo dobrze. Choć jest naprawdę ciężki. Pewnie już i tym wspominałam. Z zazdrością patrzyłam na te mamy, które trzymały fotelik z dzieckiem na ręku i maszerwoaly np do lekarza. A na musiałam dźwigać ledwo co. -
Jak macie możliwość kupienia fotelika obrotowego to ja bardzo polecam. Ja mam obrotowy już taki kupiony po roku i używamy do do tej pory i to j3st taka wygoda naprawdę... Ale nie będę kupować już łupinki nowej bo mam po synku razem z bazą i nie chce wydawać pieniędzy na to teraz.
Ja też ciągle myślę nad dostawka. Ni3 znalazłam tak ego kosz Mojżesza . Znajoma dała mi namiar na kobietę która szyję kosze, kosz jest piekny napraede ale kosztuje 500 zł i do tego trzeba stojak dokupic, czyli kolejne 200 zł. Ja byłam zapalone na kosz shnuggle, oglądałam uzywke była.zadbana ale kosz był fatalny, kiepska konstrukcja. Boję się przez neta kupować bo widziała takie za 300-400 zł ale obawiam się że jak mi shnuggle nie pasował to te też mnie rozczaruja.
Powiem Wam że dzidzia się rusza, wszystko ok, ale przy rym jak jest już dziecko w domu to jakoś tak nie myślę wcale na codzień o ciąży tzn o porodzie o tym że będzie nas więcej. Jakoś to do mnie nie dociera...
Jestem zła na mojego lekarza. Zawsze chodzę na wizyty w środę i w czwartki jeżdżę do szpitala do KOCu po recepty że zniżka na clexane. W czwartek po 5 rano doktor mi napisał że nie będzie to w szpitalu i że wymyśli co z recepta. Nie wiem inni chodzą z recepta j tylko pielęgniarka z KOCu daje pieczątkę A ten się uparł że am rak jeździć i czeka na niego i od dopiero mi wypisuje. W każdym bądź razie miałam jeszcze zastrzyk na dzisiaj. Napisałam mu SMS czy pamieta o mnie. To napisał że przyjmuje od 18 do 20 i mogę przyjechać po receptę ale będzie w szpitalu dopiero we wtorek i może ni dac zastrzyki br refundacji. Za 5 zastrzykow zapłaciłam prawie 60 zł. Boję się już zwrócić mu uwagę czy nie może mi właśnie dawać recepty i będę chodzić po pieczątkę, bo za każdym razem muszę czekać na niego w szpitalu A potem łapać pielęgniarkę z KOCu. Dwa razy czekałam prawie 2h w szpitalu zanim wszyscy się znaleźli. A jak we wtorek to nie będzie to znowu zostanę w czarnej dupie i będę prosić to o łaskę. Kiedyś byłam zadowolona z niego teraz m ie Wkurza. Jest sympatyczny, dowcipny , ale ciężko mi się z nim dogadać, ciężko poważnie pogadać. Chodź Edi niego że względu na zastrzyki, na to że to znam z pracy i trochę przez sentyment bo pamiętam jak poszłam do niego z wynikami bety i poprosiłam żeby potwierdził moje najgorsze przypuszczenia bo niby lekarz roku że mnie wariata to tak bardzo ludzko mnie potraktowal, autentycznie było mu też przykro i na drugi dzień wykonał mi zabieg. Zresztą u niego już miałam kilka zabiegów takich i zawsze to jakoś tak dobrze znosilam psychicznie i fizycznie.
Dziewczyny czy Wasi znajomi na przykład na Facebooku tez zaczynają przedstawiać jakieś teorie spiskowe na temat koronawirusa? Ja dziś dostałam nawet filmik od koleżanki. Nie miałam czasu obejrzeć ale prosiłam o jakiś komentarz bo widziałam o co chodzi w nim w tytułu. Ona twierdzi że koronawirus to spisek i opłaca się najbogatszym. Ja nie wiem, naprawdę ludzie wierzą w to z najbogatsi świata się spotkali, wymyślili że postawią świat do góry nogami i na tym zarobią? Nie wie ja w tym widzę jakaś próbę buntowania społeczeństwa, widzę że to dokopywanie dla ludzkiej psychiki, bo ciężko jest siedzieć w domu to rzucmy ludziom hasła że to bez sensu i że to zmowa...
Jeszcze się an koniec pozale. Miałam wizytę u fryzjerki 8 kwietnia. No nie idę wiadomo... Chcoiaz ona chyba wybrańców przyjmuje ale nie będę ryzykować . Mama obciela mi grzywke. Jak jej nie pokrecę to wyglądam jak obcieta od garnka:DWiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2020, 23:25
-
https://allegro.pl/oferta/avionaut-fotelik-kite-0-13kg-grey-k-05-7316806524?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DCK_BG_pla_dziecko_foteliki&ev_adgr=Foteliki&gclid=EAIaIQobChMIy6bu_JjN6AIVTbDtCh28sQDjEAQYBCABEgLqcfD_BwE
Ja mam ten fotelik po synku. Do tego baza jeszcze. Pan w sklepie mówił nam że to fotelik pokroju maxi cosi, A kupowałam u niego sporo rzeczy i on nigdy nie wciskal złych i tanich produktów. Raczej zawsze stal na stanowisku że fotelik musi być dobry także ja mogę polecić. Pbeotowr są fajne ale chyba lepiej obrotowy kupić następny jak już dziecko będzie więcej ważyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2020, 23:30
-
Ja na poczatku bralam pod uwage to ze pewne panstwo wypuscilo tego wira w Wuhan. I nie bylby to przypadek ze tam bo kazdy od razu myslal ze chinczycy sami go wypuscili skoro maja laba typu s5 tamze. Przez pewien czas zywilam nadziwje (jakkolwiek brutalnie to nie zabzmi) ze szkodzi glownie azjatom. Ale teoria sie sypnela. W inne, ze to jakies panstwo specjslnie wypuscilo, nie wierze bo to jak sikanie pod wiatr.
A czy "oni" czi jacys masoni, rockefelerowie i inni niezidentyfikowani trzymajacy realna wladze mogli cos takiego wypuscic? Mogli. Ale tego sie nigdy nie dowiemy. Tak jak nie dowiemy sie kto zabil Kenediego, co bylo przyczyna Smolenska ani czy Osama nadal zyje...i wielu innych rzeczy.
-
Co do teorii spiskowych, mój szef od samego początku gada że najbogatsi świata wypuścili wirus no chcieli więcej kasy nachapać, a szczepionka czeka na odpowiednią chwilę. Ale on to ma nie równo pod sufitem, jak z nim rozmawiam to się tylko denerwuje. Fakt faktem że Ci najbogatsi są też najchciwsi. Czy stany go wypuścili chcąc gospodarkę pchnąć w górę? Nie sądzę bo teraz mówią że Chiny wykuruję wszystkie akcje. Jednak myślę że wirus to nie przypadek. Staram się też myśleć że może za 2 miesiące to wszystko się skończy, bo chyba musi się w końcu skończyć co? Że nie będzie od razu jak dawniej ale że życie zacznie wracać do normy. Boję się ze względu na dziecko, chce żeby miało normalne życie, chciałabym się w pełni cieszyć z ciąży, bez strachu. Ale ludzie za to odpowiedzialni będą smażyli się w piekle jeśli było to celowe.
-
Hej dziewczyny,
Dzisiaj to ja mam jakiś zjazd, samopoczucie na poziomie -100. Nie dość że fizycznie czuję się do d*py, słabo mi, nie mam na nic siły, to jeszcze psychika siada. Ten guzek pod pachą córki mnie dołuje. Dostęp do lekarzy teraz zerowy a najgorsze że ta sytuacja nie wiadomo ile jeszcze potrwa, ale raczej nie krótko. No dół, dół jak ch*j. -
Ja waham się między fotelikami Avionaut Pixel (waży 2,5kg
i podobno bardzo dobrą pozycję ma w nim dziecko) a Maxi Cosi Pebble Pro (ten już cięższy, ale podobno znowu lepiej pasuje do samochodu który mamy - wg specjalistów ma pochyłe kanapy, choć ja niby tego nie widzę, ale w każdym sklepie tak nam mówili).
Czekam aż się to wszystko skończy, żeby móc faktycznie wpiąć ten fotelik do samochodu i zobaczyć jaki kąt wychodzi.
A następny fotelik to musi być jak dla mnie obrotowy, bo wtedy dziecko częściej wyjmuje się z fotelika. Łupinka dla mnie wystarczy zwykła, bo zwykle dziecko wyjmuje się razem z fotelikiem. A no i Isofix dla mnie to mus na każdym etapie.08.05.2020 - 24+1 - 620g
04.06.2020 - 28+0 - 1110g
02.07.2020 - 32+0 - 1800g
30.07.2020 - 36+0 - 2780g
20.08.2020 - 39+0 - 3300g
-
Ounai wrote:My mamy super, bo mamy regulowaną kanapę i prawie każdy fotelik pasuje
chociażby tera będą dwa.
Chyba kupimy Cybexa Mios. Ramę nową, a gondolę i siedzisko polujemy na olxJa coraz częściej zaczynam myśleć o zmianie auta. Bo po pierwsze trochę mi szkoda tego auta, bo wydaje mi się, że samochody się bardziej niszczą przy dziecku, a po drugie nie mamy Isofixa na przednim siedzeniu.
08.05.2020 - 24+1 - 620g
04.06.2020 - 28+0 - 1110g
02.07.2020 - 32+0 - 1800g
30.07.2020 - 36+0 - 2780g
20.08.2020 - 39+0 - 3300g