❤️Wrzesień 2022❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
ZielonaCytryna wrote:Cześć dziewczyny, trochę mnie tu nie było bo się pochorowałam ja, a wcześniej córeczka 😩 kto wie, może to był covid, ale testów nie robiłam. Teraz jest już lepiej, ale bardzo słaba jestem.
Żeby tego było mało, byłam wczoraj na wizycie. Mam już rozwarcie 1,5cm 😭 w każdej chwili może coś się zacząć dziać, wiec mega się boję. Zwłaszcza, ze Młody nie jest jakiś duży bo 2400. Jeszcze z miesiąc mógłby w brzuchu posiedzieć… Od wczoraj leżę i się oszczędzam, choć wewnętrznie mnie nosi.
Wczoraj zaczęłam pakować torbę, bo niby wszystko mam ale porozkladane po całym mieszkaniu 😂 kurczę, skomplikowane to pakowanie. Sama nie wiem co i ile wziąć, mimo ze to mój drugi poród. Ale w Norwegii wszystko miałam zapewnione, brałam tylko ciuchy dla własnej wygody, woda była dostępna, pampersy i te wszystkie higieniczne rzeczy tez. A tu szok ile trzeba zabrać i ile to miejsca zajmuje. Same podkłady i pieluchy to już pół torby 🤪 myślałam ze zapakuje się do malej walizki kabinowki, ale chyba nie ma szans. Jak duże torby bierzecie?
Ojej, współczuję Wam choroby. Ja właśnie dzisiaj zaszczepiłam się dawką przypominającą na covid, bo straszą że szczyt zachorowań będzie w 2.polowie sierpnia, akurat na termin porodu
Ja wczoraj posegregowałam ubranka i zaczynam po weekendzie pranie. Dziś i jutro słaba pogoda więc poczekam aż wyjdzie słoneczko, aby szybko wszystko schło i będę wstawiać pranie za praniem
38 lat 👩, 38 lat 👨
1 ciąża - Synek 03.2015 (starania w sumie 2 lata, naturals 👩👦 3 miesiące po HSG 🙏🏻 - 1 jajowód niedrożny)
2 ciąża - Synek 09.2022 (starania w sumie 3 lata, usunięcie 1 jajowodu, 3x IVF - nieudane... , i nagle... naturals!!!)
3 ciąża - (31.07.23 - II kreski!!! naturals!), Synek
❄️❄️- 1xcb, 1x słaby
-
ZielonaCytryna wrote:Cześć dziewczyny, trochę mnie tu nie było bo się pochorowałam ja, a wcześniej córeczka 😩 kto wie, może to był covid, ale testów nie robiłam. Teraz jest już lepiej, ale bardzo słaba jestem.
Żeby tego było mało, byłam wczoraj na wizycie. Mam już rozwarcie 1,5cm 😭 w każdej chwili może coś się zacząć dziać, wiec mega się boję. Zwłaszcza, ze Młody nie jest jakiś duży bo 2400. Jeszcze z miesiąc mógłby w brzuchu posiedzieć… Od wczoraj leżę i się oszczędzam, choć wewnętrznie mnie nosi.
Wczoraj zaczęłam pakować torbę, bo niby wszystko mam ale porozkladane po całym mieszkaniu 😂 kurczę, skomplikowane to pakowanie. Sama nie wiem co i ile wziąć, mimo ze to mój drugi poród. Ale w Norwegii wszystko miałam zapewnione, brałam tylko ciuchy dla własnej wygody, woda była dostępna, pampersy i te wszystkie higieniczne rzeczy tez. A tu szok ile trzeba zabrać i ile to miejsca zajmuje. Same podkłady i pieluchy to już pół torby 🤪 myślałam ze zapakuje się do malej walizki kabinowki, ale chyba nie ma szans. Jak duże torby bierzecie?
Oj trzymam kciuki żeby dzidzia jednak jeszcze wytrzymała, chociaż te 2 tygodnie ✊
Właśnie przegladam allegro w poszukiwaniu niedrogiej walizki na kółkach... myślę, że musi mieć pojemność tych 50-60 litrów. Najlepiej gdyby otwierała się na pół i miała 2 równe połowy do pakowania 😉
Naoglądałam się na YT filmików z pakowaniem torby 🙈 i zamówiłam na allegro woreczki strunowe żeby jakoś logicznie poukładać sobie te wszystkie artykuły higieniczne itp. oddzielnie jakieś przekąski itd. żeby łatwo wszystko znaleźć.
💙 Maksymilian 💙 urodzony 11/09/2022r. -
Ona30on32 wrote:Trafiłam do szpitala przez bardzo silny ból głowy i wysokie ciśnienie, zostawili mnie na obserwacji... dzisiaj zwazyli że mały ma 2940 w środę miał niby 2600... jakoś przestaje wierzyć w te pomiary bo duże przeskoki są...a w 32+2 mały niby ważył 1940...
Oj współczuję pobytu w szpitalu 🤕 oby jak najszybciej ustabilizowali ciśnienie. Co do wagi to faktycznie szok jakie różnice.
💙 Maksymilian 💙 urodzony 11/09/2022r. -
O mamuniu, takie wieści, a ja dopiero przeczytałam 😮 Pierwszy "wrześniowy" maluszek jest już z nami 🥰 Serdeczne gratulacje ❤️❤️❤️ Niech maluszek zdrowo rośnie i nabiera sił ❤️ Jak ma na imię? 😊 (Edit. już doczytałam, że Michaś 🙂 Śliczne imię 😊)asiakasia wrote:Cześć dziewczyny. 16.07 w 31+6 przez cc urodziłam synka z wagą 1690 🥰 zaczęło się od plamien i bólu w dole brzucha, niewiele myśląc pojechaliśmy do szpitala. Tam po zbadaniu okazało się, że wszystko ok, zostawili mnie na obserwacje. Tej samej nocy dostałam krwotoku i po następnym badaniu - odklejanie lozyska i natychmiastowa cc. Synka zabrali od razu do innego szpitala a ja tydzień leżałam sama. Na szczęście dzidzius rosnie i wszystko jest dobrze, widzimy się każdego dnia, przytulamy, jeszcze trochę i będzie z nami w domu 🥰 pozdrawiam Was dziewczyny i życzę szczęśliwszych rozwiązań 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2022, 20:38
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Ja przed pierwszą ciążą nosiłam rozm. 39. W ciaży musiałam kupować 40 i tak mi już zostało aż do trzeciej ciąży, gdzie teraz już nawet 41 musiałam kupić, a i tak ledwo te opuchnięte nogi wkładam. Mam nadzieję, że jednak po porodzie wrócę chociaż do tych 40 🙈Maybe wrote:A czy na Was też wszystkie buty są za małe?wczoraj padało i odkryłam, że w nic nie wchodzę 😱tylko klapki i sandały dają radę 🤣🤣🤣bez względu na warunki atmosferyczne idę rodzić w klapkach🤣👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
W CH też w dzień nosi się normalne ciuchy, co kto chce. Mi w sumie najwygodniej było w ciążowych legginsach, bo nie uciskały rany po CC, a brzuch jednak też jeszcze był sporawy przez pierwszych kilka dni. Na noc w sumie też nie musi być koszula, moze być np. jakaś piżama ze spodenkami, ale ja tam akurat lubię spać w koszulach 😉 Ogólnie to tylko do momentu pionizacji chcą żeby leżeć w koszuli (przy SN pewnie nawet od razu można się przebrać), bo mają lepszy dostęp i łatwiej im zmieniać podkłady itp, a potem jak już się samemu ogarnia i cewnik wyjęty, to można śmigać jak kto lubi czy to w dresie czy sukience 😉 ale w Polsce z tego co wiem, to jednak wymagają tych koszul przez cały dzień, więc wtedy brałabym na pewno zdecydowanie więcej niż 3 szt. 😉Ellaa wrote:Ja też się na krztusiec szczepiłam. Też biorę ze 3 koszule ze sobą i ubrania na dzień bo u nas się nie chodzi w koszuli w dzień. Po porodzie każdym strasznie się pociłam przez cały okres połogu i prysznic a potem czyste ubranie to ważna sprawa:) agniecha2101, będzie synek teraz ??
Tak, będzie synek teraz 😊🥰 Znam już nawet datę CC 😊 ale napiszę wszystko jak już w końcu znajdę dłuższą chwilę, bo na razie od 3 dni nadrabiam na raty wcześniejsze posty 😉
Ellaa lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
agniecha2101 wrote:Ja przed pierwszą ciążą nosiłam rozm. 39. W ciaży musiałam kupować 40 i tak mi już zostało aż do trzeciej ciąży, gdzie teraz już nawet 41 musiałam kupić, a i tak ledwo te opuchnięte nogi wkładam. Mam nadzieję, że jednak po porodzie wrócę chociaż do tych 40 🙈
Też odczuwam powiększenie stóp. W moim przypadku zmiana jest na plus, ponieważ dotychczas nosiłam 35 i miałam problem z zakupem pełnych butów 😉. W koñcu buty mi nie spadają że stóp 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2022, 22:12
agniecha2101 lubi tę wiadomość
💙 Maksymilian 💙 urodzony 11/09/2022r. -
Hej dziewczyny;) same przygody u Was! Mam nadzieję, że dzidzie będą łaskawe i wytrzymają chociaż jeszcze ze 2-3tygodnie💪💪♥️
U nas wagowo to powiem Wam, że już sama nie wiem ile Mała waży. Bo te pomiary są różne, natomiast widzę, że na dniach brzuch mi urósł, wiec mam nadzieję, że i Malutka przytyła bo była drobna na USG 3trym. Nie mówię, że chce żeby była duża ale żeby też miała te normy jednak.
Co do obuwia to to jest jedna z moich obaw ciążowych! Zostało niewiele czasu i wierzę, że stopa mi już nie urośnie, bo inaczej totalnie nie będzie dla mnie rozmiaru co i tak jest już problemem 🤦🤦
Madisonie u Ciebie faktycznie zmiana rozmiaru na 36 nawet sporo by ułatwiła myślę
przy takim rozmiarze nie musisz się obawiać zmian 🥰
agniecha2101, Madisonie lubią tę wiadomość
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
Zaczynam chyba łapać infekcje pęcherza. Muszę jakieś probiotyki dopochwowe kupić chyba, bo inaczej wlepi mi jakiś antybiotyk i tyle będzie. Przyjmowalyscie może jakieś probiotyki dopochwowe w ciąży?
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
Właśnie zamierzam kupić sobie taki, ale zanim przyjdzie to ze dwa dni miną chyba że uda mi się dostać w apteceMadisonie wrote:MayMasza polecam pić sok z żurawiny 100% rozcieńczony z wodą. U mnie dobrze "oczyszczał" drogi moczowe 😉
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
Mi nie pomogło picie soku, 3 dni próbowałam. Są antybiotyki na zapalenie pexherza w jednorazowej formie do podania i pomagają od ręki. Ogólnie lepiej jak najszybciej się tego pozbyć bo nieleczone zapalenie może Sax gorsze powikłania.
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Wizytę mam dopiero 9.08 🙄 chyba zadzwonię do internisty w tygodniu
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
Na razie czuję tylko szczypanie lekkie... zobaczymy jutro
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
Dziewczyny muszę się pochwalić, że udało mi się wyprać i wyprasować wszystkie ubranka i moje koszule do szpitala 😊 jutro ogarnę pieluszki, kocyki i ręczniki. We wtorek powinny dotrzeć woreczki strunowe i zapakuję torbę do szpitala 😉
MayMasza, Ona30on32, Mokka, MartiMarti, agniecha2101 lubią tę wiadomość
💙 Maksymilian 💙 urodzony 11/09/2022r. -
Witam w 35 tygodniu 😊U mnie kolorowo nie było wczoraj byłam w szpitalu bo nie najlepiej się czułam.. w sobotę mierzyłam sobie cisnienie bo miałam lekko podwyższone 144/90 tak oscylowało w granicach i czułam się dziwnie .. taka osłabiona i omotana , było mi duszno i trochę słabo.. ale poleżałam z nogami wysoko w gorze i przeszło. Wczoraj niestety cisnienie się zwiększyło do 150/95 i koło południa znów zaczęłam się czuć źle.. w między czasie dzwoniłam do lekarza i mówiła ze jakby się cos pogorszyło to do mam jechać do szpitala. Zle się czułam wiec poszłam spać. Jak wstalam to zmierzyłam sobie znów cisnienie i było 160/100 wiec pojechaliśmy do szpitala. Zrobili mi badania i KTG, wszystko wyszło dobrze i wypuścili mnie do domu.. i mam mierzyć cisnienie cały czas.
Jakoś znów mam przeczucie ze będzie mi skakało… oby jednak nie, ale już mnie lekarka pocieszyła ze mogą byc skoki.2018 - ciąża pozamaciczna , usunięcie jajowodu
2019 -👰🏼♀️🤵🏻
2020- 😭
2021-😭
Po 4 cieżkich latach stał się cud i urodziłam synka
2022- 👶🏼 25.08.2022
2023- sierpień zaczynamy starania o drugiego bobaska. Mam wielką nadzieję że uda się 🙏🏼
On 🧑🏻 42l
Badania nasienia idealne.
Ona👩🏼 29l
Insulinooporność, policystyczne jajniki ,brak jednego jajowodu.
Badania; tarczyca,cukier -ok
insulina - wysoka
prolaktyna-ok
wedlug lekarza , nic tylko zachodzić -
Madisonie wrote:MartiMarti - oj współczuję wczorajszej wizyty w szpitalu. Mam nadzieję, że te skoki ciśnienia jednak miną. Dostałaś jakieś leki/zalecenia na obniżenie ciśnienia?
Właściwie to nic nie dostałam, w szpitalu cisnienie było lepsze ale cały czas leżałam przez 4 godziny to miałam tak do 140/90.
Wypuścili mnie do domu bo mocz i morfologia wyszły dobrze, tylko żelazo mam niskie . Muszę lezec napewno dużo..
Dzisiaj rano już mierzyłam też i miałam 148/90.
Zobaczymy jak to będzie dzisiaj jeszcze.. mam dawać znać lekarzowi jakby znów było ponad 160.. 😬Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2022, 08:12
2018 - ciąża pozamaciczna , usunięcie jajowodu
2019 -👰🏼♀️🤵🏻
2020- 😭
2021-😭
Po 4 cieżkich latach stał się cud i urodziłam synka
2022- 👶🏼 25.08.2022
2023- sierpień zaczynamy starania o drugiego bobaska. Mam wielką nadzieję że uda się 🙏🏼
On 🧑🏻 42l
Badania nasienia idealne.
Ona👩🏼 29l
Insulinooporność, policystyczne jajniki ,brak jednego jajowodu.
Badania; tarczyca,cukier -ok
insulina - wysoka
prolaktyna-ok
wedlug lekarza , nic tylko zachodzić
