WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
A mi dziś w końcu pomalowali pokój Zosi- doczekałam się i powiem Wam że jestem bardzo zadowolona - ten róż jest tak delikatny , nie bije po oczach ( no juz nawet moj maz powiedział ze ładny jak na rozowy ).Jutro zamawiam meble mają być dostarczone do 5dni roboczych. Wszystkie dodatki( karnisz, zaslonki, firanka , motylki 3d, dywan ) już są albo czekam na przesyłkę także myślę że w pierwszym tyg września Zosia zacznie przygodę ze swoim pokojem.
Efektem końcowym pochwalę się na początku wrzenia, choć to i tak pewnie nie będzie jeszcze tak jak to sobie widzę bo np. Taki mały stolik z krzesełkiem żeby miała gdzie malować planuje powiedzieć żeby dziadkowie czy ciocia kupili jej na święta.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2019, 02:07
86monia, Camilla13, Minns, Izabelle, p_tt, ola_g89, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość
kasia1518
-
nick nieaktualnyKasiu piękny kolor, a ja jestem uczulona na różowy i fioletowy 😋 Na allegro kupiliśmy fajny zestaw, stolik i dwa krzesełka, wzięliśmy cały biały ale jest też połączenie z jasnym rozem. Stolik się otwiera, w środku spokojnie zmieszcza się kolorowanki, blok itp a krzesełka mają szuflady na kredki, farbki. Wszystko w jednym miejscu 😊 z przesyłką nie całe 400zl
-
Camilla, czy możesz podrzucić link do tego stoliczka?
-
nick nieaktualnyKasia my też pomalowalismy pokój Hani na różowo ale jeszcze czekamy na położenie tapety ale efekt połączenia jest taki, kolor na zdjęcie jest ciemniejszy niż w rzeczywistości url=https://naforum.zapodaj.net/1e9031cc9cf2.jpg.html][/url]
Kasia łóżeczko Zosi wstawiasz już do jej pokoju? Ja bije się z myślami czy damy radę jak ona będzie spała w innym pomieszczeniu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2019, 13:44
kasia1518 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas wykańczanie mieszkania już na finiszu myślę że na początku września będziemy mieszkać u siebie.
10 dni temu mieliśmy szczepienie mmr i jak do tej pory zero objawów, mam nadzieję, że tak zostanie. Hanka zaczęła wstawać z kuckow i potrafi tak stać cały czas ślę do przodu za nic w świecie nie chce iść. Jak wyciągam do niej ręce to od razu siada... Może do tego 18 miesiąca doczekam się pierwszych kroczkow
😃
-
nick nieaktualnyJustynaG wrote:Camilla, czy możesz podrzucić link do tego stoliczka?
kasia1518, JustynaG lubią tę wiadomość
-
Marrgoo wrote:Kasia my też pomalowalismy pokój Hani na różowo ale jeszcze czekamy na położenie tapety ale efekt połączenia jest taki, kolor na zdjęcie jest ciemniejszy niż w rzeczywistości url=https://naforum.zapodaj.net/1e9031cc9cf2.jpg.html][/url]
Kasia łóżeczko Zosi wstawiasz już do jej pokoju? Ja bije się z myślami czy damy radę jak ona będzie spała w innym pomieszczeniu...kasia1518
-
aLunia wrote:Kasia ale piękny kolor.
No to będzie wyzwanie z dziewczynkami teraz z tym spaniem, fajnie że mąż się angażuje.Camilla13, JustynaG, aLunia, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość
kasia1518
-
nick nieaktualnykasia1518 wrote:Na męża nie mogę narzekać, bardzo się angażuje, potrafi wziąć Zosie rano o 10 na dwór i odda mi ją o 20 - przychodzi tylko zmieniać pampersa, a ja wołam na jedzenie. Ostatnio nawet jak z firmy ma wyjazdy to zabiera ja w auto i jadą razem. Także jest rewelacja.
-
Camilla13 wrote:To tak jak mój, mogę spokojnie odpocząć, posprzątać, rano budzi mnie pół godziny przed wyjsciem, obaj są wtedy już po śniadaniu i mają śniadanie dla mnie przygotowane 😊 Żeby jeszcze tylko w dzień jak mazjestvw pracy, synek było trochę bardziej łaskawy dla mamusi, a tak bez niani się nie obejdzie, chyba że zaraz zacznie chodzić i nie będzie co chwilę chciał się wspinać na moje nogi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2019, 22:02
kasia1518
-
U nas taka mamoza, że nawet nie chcę mi się komentować, właśnie siedzę pod blokiem i nie mogę się zebrać wejść na górę. To był najciezszy dzień macierzyństwa, nawet na kibelku mi weszła na kolana, a w samochodzie zrobiła taką zadyme że myślałam, że nie wrócę i będziemy spać w lesie.
A w nocy wstaje co 1,5-3 godzin. Na chwilę obecną żłobka sobie nie wyobrażam. -
nick nieaktualnykasia1518 wrote:Camilla ja myślę że to ze względu na drugą ciąże- przynajmniej u mnie. Przed ciąża mi tyle nie pomagal, było nawet o to kilka kłótni. Też może wiek Zosi zmienił podejście bo jest już "kumata ", przytulsek, całuśna- nie da się ukryć że te pierwsze 7-8mc to dziecko nic nie rozumie- dla mnie to najcięższy okres był, mimo że dużo spała i noce całe przesypiala, ale za to ja się nią zajmowałam w 90%, a teraz jest po 50% każdy i naprawdę mało mam dni że się nią zajmuje sama ( mąż nie idzie do pracy na 8-10h więc to tez plus duzy), dlatego przeraża mnie perspektywa deszczowej jesieni i zimy, bo Zosia całe dnie jest na podwórku. Mąż też ma świadomość tego że tak pojawi się druga córka to on w głównej mierze będzie z Zosia- zresztą sam o tym głośno mówi, a ja ciągle powtarzałam że będziemy się wymieniać, bo Zosi nie zamierzam zaniedbywac bo będzie druga córka. Ale realnie wiem ze czeka mnie ciężkie min. Pół roku , ale za to pewnie później będzie fajniej - dziewczynki będą się razem bawiły. Ten pierwszy rok na pewno nie będzie łatwo.
-
nick nieaktualnyCo do zmiany łóżeczka, mamy lozeczko ktore zamienia się w tapczanik z ma dodatkowa niska barierę długości 2/3 łóżeczka, to kawał konkretnego dużego i ciężkiego mebla, inne niż klasyczne łóżeczko dla niemowlaka. Teraz chcemy już zrobić zmianę bo mocno dociskam brzuch jak odkładam synka A później jest z tego ból. Myślicie, że to dobry pomysł? W Sypialni dla młodszego dziecka będzie dostawne Lionelo. A przed wakacjami młodsze dostanie łóżeczko starszego, a starsze nowe łóżko.
-
Izabelle wrote:Super,gratulacje !!!!
Zoska nawet jeszcze nie stoi. Tata fizjoterapeuta się cieszy mówi,że jemu się nie spieszy
No ta radość to dziecka, nie nasza Ja słyszałam, że lepiej dla dziecka jak później zacznie chodzić, ale jak nigdy w życiu jej nie prowadziłam za rączki, sama wszystko, to nie zatrzymam
Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
Też myślałam żeby przerobić na łóżko bo moja wychodzi mi z łóżeczka, albo sobie coś podłoży albo oprze się o łóżko i wdrapie na barierke, więc lepiej jakby mogła zupełnie wychodzić bez akrobacji.
Tylko u mnie jest problem ze wstaje i siada przez sen więc może wypaść. Chyba jeszcze musimy poczekać. -
nick nieaktualnyp_tt wrote:Też myślałam żeby przerobić na łóżko bo moja wychodzi mi z łóżeczka, albo sobie coś podłoży albo oprze się o łóżko i wdrapie na barierke, więc lepiej jakby mogła zupełnie wychodzić bez akrobacji.
Tylko u mnie jest problem ze wstaje i siada przez sen więc może wypaść. Chyba jeszcze musimy poczekać. -
A ja nie wiem czy tylko moje dziecko jest fakie apaorbujące czy co... nie można na sekundę się obrócić bo zaraz coś zmajstruje. Wszytko co niedozwolone go ciekawi, wszystko. Tv musieliśmy przestawić na inną szafkę bo cały czas chciał nim szarpać, próbowaliśmy 3 dni i daliśmy spokój. Kable, kontakty, brudne kapcie, śmieci, kamyki no nie ma 5 minut żeby go od czegoś nie odciagać, wykańcza mnie to powoli. Ostatnio zajmowanie sie nim polega tylko na zakazach. Jeszcze ostatnio bardziej marudzi znowu. Drzemki max 2 jak w domu to 30 min jedna, ledwo zdążę coś ogarnąć a ten juz obudzony. Cieszę sie na ten żłobek serio, jestem wykonczona tym ze nie mogę nic zrobić, dzisiaj chyba bez obiadu będę bo męża nie ma cały dzień a ja nie zamierzam słuchać jęków małego... ech jeszcze dostałam w piątek 3 okres, jakiś armagedon, zwijałam sie 1.5 godziny z bólu, a cieknie ze mnei jqk z kranu, wczoraj juz myślałam ze pojadę na ip bo brzuch znowu bolał i leciało ze mnie masakrycznie. Wcześniej przez okres miałam anemie to teraz chyba czeka mnie przetaczanie krwi. Totalna załamka.
Z pozytywnych rzeczy to mały od kilku dni robi pierwsze kroczki, więcej sam staje, wszystko co okrągłe to kierownica i kręcąc buczy. Ogolnie jak nie marudzi to jest przesłodki i lubi się tulić .wrzesień 2018 - synek -
nick nieaktualnyMinns u nas jest to samo. Synek to mały rozrabiaka. Zdemontowal zabezpieczenia ze wszystkich szafek w salonie i kuchni, tak długo walczył aż mu się udało, rano wywalił kosz ze śmieciami jak mąż poszedł do wc. Super zabawa! Dziś zamontowalismy nowe, inne, zobaczymy na jak długo wystarczą, tv mamy przymocowany na specjalnych szlakach, polecam do kupeina na allegro za około 30 zł, zdają egzamin. Współczuję okropnej miesiączki 😥