WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Camilla13 wrote:Znalazłam całkiem sympatyczna nianię, trochę straszą ode mnie. Ma dwie córki. Młodsza nie ma jeszcze 1,5 roku i nie chodzi do żłobka, więc mama zabieralaby ja do nas. Myślicie, że to dobry pomysł?
Dzięki Ci serdecznie za polecenie mm, Kierowniczka najpierw spróbowała z kubka i zostało zaakceptowane trochę przelałam do butli i wciągnęła aż miło
U nas jest więcej karmień dziennych,w nocy jedno ostatnio.
Veritaserum,super że będziesz miała wsparcie kumpeli,która jedzie na tym samym wózku To ważne,jak syn szedł do 1 klasy,to tez wspieralismy sie z sąsiadami. Niech i kawa i ciacho będą ogromne Będzie dobrze,z każdym dniem lepiej.Camilla13 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Camilla13 wrote:U nas synek kolejny raz spróbował mleka krowiego, pije jak szalony. Jak to.jest z jego podawaniem? Można nim zastąpić mm?
-
nick nieaktualny86monia wrote:Ja jestem przeciwna tak szybkiemu wprowadzaniu mleka krowiego do diety a już nie mówiąc o zastępowaniu zamiast mm.mam na myśli samo mleko nie przetwory. Ale zdania są podzielone
-
nick nieaktualny
-
Niby poczarki mozna po roku,póki co nie dawałam.
Camilla,co do mleka krowiego,to nie wiem jakie podajesz,ale to kartonowe nie ma w,sobie niczego dobrego. Jednak mm ma witaminy i inne potrzebne dzieciaczkom mikroelementy.
Moim zdaniem to juz chyba lepiej dać jogurt,kefir,serek niż to coś z kartonu.
Dziś jest ostatni dzień mojego urlopu rodzicielskiego,od jutra zaczynam urolop wypoczynkowy. W sobotę Zosia skończy roczek. Aż mi jakoś tak tkliwie,ze jest juz taka duża i nigdy juz maleńka nie będzieWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2019, 11:12
Camilla13, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość
-
Przy pierwszej córce lekarka nam odradziła całkowicie krowie mleko do drugiego roku życia absolutnie.
Camila jeśli mam być szczera ja bym się chyba porządnie zastanowiła nad kolejnym dzieckiem przy niemowlaku no to są dodatkowe choroby. Mówię to z obserwacji jak u mnie starsza chorowała.
Ja też nie podawałam jeszcze pieczarek.Camilla13 lubi tę wiadomość
-
aLunia wrote:Przy pierwszej córce lekarka nam odradziła całkowicie krowie mleko do drugiego roku życia absolutnie.
Camila jeśli mam być szczera ja bym się chyba porządnie zastanowiła nad kolejnym dzieckiem przy niemowlaku no to są dodatkowe choroby. Mówię to z obserwacji jak u mnie starsza chorowała.
Ja też nie podawałam jeszcze pieczarek.
Ja z tym mlekiem zrobiłam mocny rekonesans i nie jest to naprawdę nic niezbędnego dla dziecka przez te pierwsze lata życia. Mówię o zwykłym mleku nie o przetworach mlecznych.
-
nick nieaktualnyJestem umówiona na przyszły tydzień z 3 różnymi kobietami, jedna myślę że zostanie z nami na długo. Ma 28 lat, jest wolontariuszka w różnych miejscach, kocha zwierzęta itp. Mam nadzieję że na żywo zrobi tak samo dobre wrażenie.
Mleko pije tylko z butelki, takie które ma datę na kilka dni i bez laktozy bo po zwykłym źle się czuje. Ale mąż pije już tylko od znajomego rolnika, prowadzi małe gospodarstwo ekologiczne, taka pasja po opuszczeniu wielkiego miasta i przeprowadzce na podlaska wieś. I to właśnie to mleko smakuje synkowi. Bierzemy też od nich sery, twaróg, masło. I to wszystko też synek je. U nas mm idzie teraz około 300ml tylko. Zaraz można przechodzić na juniora A u nas jeszcze 3 kartony stoją 😋 nie wiem kiedy to wypijeaLunia, Izabelle lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Camilla mam nadzieję że któraś wam przypadnie do gustu. I zaraz będzie Ci lżej.
U nas dzisiaj wjechała pieczarkowa, mała dostała dwie łyżeczki, smaka miała na więcej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2019, 16:04
Camilla13 lubi tę wiadomość
-
Ja też podaje do różnych rzeczy, miałam namyśli zamianę mm na krowie. Ja pamiętam jak pytałam się alergolog czy może córka pić krowie a ona się zapytała czy mam krowę? 😂 Więc w zasadzie nie wiem jak z takim krowim prawdziwym, bo to z kartonu napewno nie.
Camila trzymam kciuki za nianieCamilla13 lubi tę wiadomość
-
Ja mleka takiego z kartonu nie podawałam Jeszcze. Dodaje normalnie do naleśników, placków czy gofrow.
Mu jutro noc bez Zosi- nocuje u babci , a my jedziemy za Warszawę- właściwie pod Płock na wesele- nie wiem czy się cieszyć bo pewnie ciągle będę myślała co tam jej ta babcia daje jeść, jak kąpanie , czy usnie na noc. Mąż mnie namawia żeby Zosia jeszcze w sobotę u babci nocowala A my pójdziemy do kina i na jakąś kolację- ale ja chyba nie dam rady, nie wytrzymam 2 nocy bez niej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2019, 20:38
86monia lubi tę wiadomość
kasia1518
-
kasia1518 wrote:Ja mleka takiego z kartonu nie podawałam Jeszcze. Dodaje normalnie do naleśników, placków czy gofrow.
Mu jutro noc bez Zosi- nocuje u babci , a my jedziemy za Warszawę- właściwie pod Płock na wesele- nie wiem czy się cieszyć bo pewnie ciągle będę myślała co tam jej ta babcia daje jeść, jak kąpanie , czy usnie na noc. Mąż mnie namawia żeby Zosia jeszcze w sobotę u babci nocowala A my pójdziemy do kina i na jakąś kolację- ale ja chyba nie dam rady, nie wytrzymam 2 nocy bez niej.Camilla13, kasia1518, p_tt lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyW życiu bym nie oddała jeszcze dziecka na noc, druga sprawa że moja Ania jest taka mamina że nie wiem kiedy będzie jej pierwsza noc bez mojej obecnosci ale myślę że to jeszcze dluuuuuuugo. Nie mówię absolutnie że to źle ale to nie na moje nerwy ;p
Jutro idę na 2h na zebranie w żłobku , Ania zostaje z tzw trzecia babcia a ja i tak sie denerwuje .Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2019, 21:45
-
U nas jak była mała, jeszcze nie czajaca to już we wrześniu poszliśmy na wesele- tyle że szwagierka przyjechała do nas do domu i jej pilnowała, ale oboje nie mogliśmy na tym weselu myśleć o niczym i wróciliśmy o 1. A w listopadzie ( czyli Zosia miała 3mc) była na noc u babci- zawiozłam w sobotę rano i odebralisny w niedzielę popołudniu. Ale to była mała i nie bardzo kojarzyła. A teraz nie wiem jak będzie- na pewno teściowa świetnie da sobie radę, bo już nieraz zostawala na całe dnie od rana do wieczora, ale na noc jeszcze nie - teraz już dużo kojarzy, rozumie- pewnie ja się będę stresować bardziej , a Zosia świetnie się będzie bawić.
86Monia mój mąż mówi- wyśpisz się w sobotę, noc bez żadnego wstawiania- myślę że częściej bym się budziła niż wstaje do Zosi w nocy. Mówię że możemy pojechać do kina popołudniu, zjeść i po g. 20 odebrać Zosie od babci i żeby już spała w domu.kasia1518
-
Ja dwa razy spałam bez dziecka. W maju i w czerwcu. W maju wróciłam na kwaterę o 1 a rano wyjeżdżałam a w czerwcu po weselu wstawałam co chwilę. Także to już takie zakodowane chyba.
Camilla nam mleko nr 2 idzie jedno na kilka dni jak masz 3 kartony to do połowy października masz czas a jak nawet synek będzie pił mam po roku to wiele osób zostaje przy mleku nr 2 bo skład często taki sam jak 3.
Camilla13 lubi tę wiadomość