WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja po synu piłam naprzemian szałwię i miętę,jak pisały dziewczyny odciągałam trochę i ze spokojem mleko zanikało. Teraz masz połóg,szaleństwo hormonów i pewnie dlatego czasem Cię zalewa
Zosia dorwała sie do szafki z naczyniami,to był moment,trzymałam w dłoni garnek. Chyba z pięć salaterek,dwie szklane miski...poszły w drobny mak. Trochę ma nią nakrzyczałam,no ciężko to nazwać nakrzyczeniem Im wiecej mówię NIE,tym bardziej ona ma to w nosie.
Czy u Was tez zaczęły sie dramatyczne sceny z kladzeniem się z krzykiem i rykiem na podłodze? Bo u nas juz to trenuje od jakiegoś czasu. Skąd jej sie to wzięło? Starszy tak nie robi... -
Isabelle my już ten etap mamy za sobą- u nas był jak Gabrysia się pojawila- mam nadzieję że już nie wróci. Chociaż teraz drugi raz przerabiamy fazę pisku- jak coś jej się nie podoba to piszczy. Gabrysia dużo gada, zaczęła też wydawać piski i się Zosi przypomniało 😊 ale mam cichą nadzieję że faza kladzenia się na podłogę z rykiem nie wróci bo miło tego nie wspominam.
U nas dziś pojawiła się gorączka- chyba od zębów bo dolne dziąsła aż purpurowe. Dałam ibufen i mam nadzieję że już nie wróci- nie wiem kogo bardziej te trójki wymęcza- ją czy nas.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2020, 21:32
kasia1518
-
U nas była ta faza, potem trochę spokoju i od kilku dni powrót i to o błahostki typu wyglądamy przez okno, odstawiam go a on najpierw ryk, potem lecą grochy i się pokazowo kładzie czasem turla. Starsza też tego nie robiła a ja wspolczulam czasem rodzicom na placach zabaw i w marketach to teraz mi będą współczuć haha
Ponoć najgorzej bedzie przy buncie dwulatka hihiMisia 09.2013
Misio 08.2018 -
KATARZYNACarm wrote:Dziewczyny, czy każdy maluszek już MMR szczepienie przechodził? Jak tak to jakie objawy były?
U nas była tydzień po szczepieniu okropna wysypka, czerwony placek na brzuchu i klatce i takie zacieki nawet na powiekach. Ale trwało 2-3 dni i przeszło.Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
JustynaG wrote:Camilla, może przyszedł nawał?
Musisz bardzo uważać, żeby nie nabawić się zastoju.
Odciągaj tylko do uczucia ulgi a będzie dobrze. Może to trochę potrwać ale z pewnością laktacja się wygasi. -
U nas Piotrek to mały furiat. Jak tylko coś nie po jego myśli to zaczyna krzyczeć i tupac, łzy takie płyną jakby nie wiem co się działo. Nie reagujemy, uspokaja się po chwili i sam przychodzi na ręce. Tak im więcej mówimy NIE tym mniej nas słucha, wręcz z czysta premedytacją oddaje się zakazanej czynności. Moja mama mówi, że zanim skończyłam trzy lata to ona z setkę razy zaczynała pakować siebie i mojego młodszego brata i chciała uciec z domu 😋🤣 To teraz mam za swoje zachowanie.
To z wczoraj, nagle zniknął po to żeby nabroic.
A tak robi tuli tuli dla braciszka, zabiera mi butelkę i sam chce go karmić, oddaje swój smoczek, dziś do leżaka wrzucal mu zabawki. Nie spodziewalam się, że będzie tak robił, sam jest malutki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2020, 23:17
kasia1518, 100krotka30, ola_g89, kuwejtonka, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość
-
Camilla,tak bardzo chciałabym pomóc...
Ja dopiero teraz wygaszam laktację a raczej to laktacja zdecydowała za mnie,że to już koniec bo mleka jak na lekarstwo więc mówię na podstawie rad, które czytałam na ten temat.
Jeśli masz nadal jak kamienie to wydaje mi się, że lepiej ściągnąć więcej,żeby Ci się kanalik nie zatkał a przy takich dwóch kamieniach to prosta sprawa/
Mi raz się zatkał bo przy wygłupach z Anią uderzyła mnie w pierś. Nie było to celowe, po prostu tak trafiła nóżką. Kilka godzin później, jak zobaczyłam jakie guzki się porobiły to się zestresowałam.
P.S Większość rad dotyczących wygaszania dotyczy kobiet, które jednak karmiły piersią czyli są po nawałach, stabilizacji. A u Ciebie teraz hormony mogą dużo robić. Spróbuj ze sposobem Kasi, na wydłużanie przerw między ściągnięciami. Musisz wyczuć co ile możesz sobie pozwolić ściągać, żeby sobie krzywdy nie zrobić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2020, 07:04
-
Moja się też tak rzuca na podłogę. Staram się nie reagować i przechodzi, po chwili sama się właśnie przytula. Też sobie nie przypominam, żeby starsza tak robiła. Może do wiosny przejdzie 🙄😜
-
Przybijam piateczke z tymi atakami furii. U nas od jakiegoś czasu tez są, łącznie z rzucaniem się na podłogę i histerycznym płaczem. Faktycznie tez pomaga ignorowanie małej. Jeśli przy buncie dwulatka będzie jeszcze gorzej to ja wysiadam
Camilla, ale słodcy są Wasi chłopcy ❤️ Super, ze Piotruś tak fajnie reaguje na brata, a przecież sam jest jeszcze taki malutki... chociaż przy takim maluszku 1,5 roczniaki wydają się takimi dużymi dziećmi.Camilla33 lubi tę wiadomość
-
ola_g89 wrote:Przybijam piateczke z tymi atakami furii. U nas od jakiegoś czasu tez są, łącznie z rzucaniem się na podłogę i histerycznym płaczem. Faktycznie tez pomaga ignorowanie małej. Jeśli przy buncie dwulatka będzie jeszcze gorzej to ja wysiadam
Camilla, ale słodcy są Wasi chłopcy ❤️ Super, ze Piotruś tak fajnie reaguje na brata, a przecież sam jest jeszcze taki malutki... chociaż przy takim maluszku 1,5 roczniaki wydają się takimi dużymi dziećmi. -
Dziewczyny do jakiego czasu nie reagować przy gorączce? Chodzi mi o wizytę u lekarza.
Co 6h gorączka wraca i to tak 38.6-38.9 - żadnych innych objawów nie ma , prócz napuchnietych purpurowych dolnych dziąseł. W ogóle przy zębach może być taka wyższa gorączka? Zośka ma pierwszy raz gorączkę i jestem zielona czy iść do lekarza czy nie 🤔
U nas teraz wszyscy robią te testy na grypę- aż w Lublinie zabrakło, ale sama się zastanawiam czy jak w piątek będziemy w luxmedzie u dermatologa to czy jej tego testu nie zrobić...kasia1518
-
Kasia u nas jeśli trwa to 3 dni i po leku przechodzi to czekam, pomijając inne objawy jak np mocny kaszel, ale jak ma tylko katar i humor to nie idę.
Ostatnio widziałam sama, że jest coś nie tak bo podałam leki i do 3 godz od podania gorączka się utrzymywała no i wyszło zapalenie oskrzeli plus uszy. -
U nas wraca po 5-6h po podaniu leku - daje ibufen z paracetamolem na zmianę.
Teraz jeszcze ma niby katar, ale wszystko siedzi w środku i spływa po gardle, nic nie wyciągam Frida, a flegma jej przeszkadza.
Narazie czekam, podaje tylko na zbicie gorączki.kasia1518