WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
KATARZYNACarm wrote:Kasia u nas też tak Natalia ma, ale oczywiście nikt n ic nie wie , więc smaruje wazelina 🤷♀️🤷♀️🤷♀️🤷♀️
Właśnie też myślę że może przez to że nie nawilżam ( gdzieś po 14 m-cu przestałam ja smarować oliwka ) albo jakiś płyn do kąpieli 🤔 ale to by nie było tylko na policzkachkasia1518
-
Wazelina myślę że jest za ciężka i zapycha pory skóry. Ja bym to potraktowała bephanten sensiderm krem. Jest mega na wszelkie zmiany alergiczne i nie tylko. Kupuje ta mała tubke jest bardzo wydajny. Rzeczywiście to na pewno nie ma związku ze szczepieniem. I dziwne że tylko jeden policzek,a kontaktowo też nie pasuje żeby tylko jeden policzek z czymś się stykal, moŻe rzeczywiście przesuszenie skóry w tym okresie zimowym.
Ja mojego nigdy niczym nie smarowalam poza pupa, jedynie brzuch masowalam oliwą z oliwek. Ale córka miała bardziej wrażliwa skórę i nawilzalam seria Ziaja AZS. Tania, dobry skład i skuteczna.Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
kasia1518 wrote:100krotka jest na dwóch policzkach, ale tylko policzki- nigdzie więcej nie ma.
A jak wyjdzie z wanny wieczorem to mega czerwone się robi na chwilę- płyn do kąpieli 🤔
Spróbuję tym brphanten sensidream.
Kasia napisz co powie lekarz
My rok temu byliśmy w lipcu, bo od marca tyle czekaliśmy na niby najlepszą lekarkę w mieście,ale wtedy nie było nic w sumie i ciężko jej było coś pomóc. Dostałam jakieś maści. Teraz znowu wróciło i też tylko policzki. Też nasila się po kąpieli, płaczu i spaniu jak się rozgrzeje. Lekarka mówiła że to może być na coś alergią ale ciężko wtedy było ocenić na co. Jako że w podobnym czasie znowu się nasiliło to patrzyłam co pyli to głównie teraz roztocza domowe, olcha i coś jeszcze. Czerwone poliki na pewno świadczą o jakiejś nietolerancji, dawniej jak na wsi dziecko było rumiane,mówiono że zdrowe hehe a to była oznaka alergii.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2020, 08:32
-
Camilla33 wrote:100krotka bardzo Ci dziękuję 😘
Miałam termofor z pestek wiśni i kładłam na brzuszku. Noszenie na ręce że brzuszek jest na dłoni a glowa na przedramieniu i dłonią masować - tak fizjo doradziła. Masaże, na pierwszej stronie jest link jak mówiła stokrotka. Jak była bardzo źle to kupiłam te windi ale to ostateczność. No i Espumisan 100 . Może być że to mleczko nie podchodzi synkowi
Dużo sił Camilla! Z jednej strony bardzo ci zazdroszczę bo ja już nie będę miała dzieci i trochę smutno a z drugiej jak sobie przypomnę jaki to ogrom pracy to jestem zielona. Dobrze że masz super męża ! Czekamy na jaką fotkę braciszkówWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2020, 08:36
Camilla33 lubi tę wiadomość
-
kasia1518 wrote:Natalia też ma tylko na policzkach ? A wazelina pomaga?
Właśnie też myślę że może przez to że nie nawilżam ( gdzieś po 14 m-cu przestałam ja smarować oliwka ) albo jakiś płyn do kąpieli 🤔 ale to by nie było tylko na policzkach -
Za nami fatalna noc, mały kaszlał od 23 prawie cały czas, do tego przez 20 minut się darł jak opętany i trzepotał jak flądra, nie dało się go uspokoić dopiero przy cycu zasnął. Przerażają mnie takie akcje, nie wiadomo o co poszło.
Dzisiaj woda z nosa i kaszle też, gorączki nie ma, humor i apetyt dopisują. Nie wiem co z tym żłobkiem, wkurzam się na innych rodziców, na pewno posłali w piątek chore dzieci bo nagle się ich więcej zrobiło. Co to za rodzic który chce narażać swoje i inne dzieci tylko dla fotki z balu przebierańców, ręce opadają .wrzesień 2018 - synek -
Minns wrote:Za nami fatalna noc, mały kaszlał od 23 prawie cały czas, do tego przez 20 minut się darł jak opętany i trzepotał jak flądra, nie dało się go uspokoić dopiero przy cycu zasnął. Przerażają mnie takie akcje, nie wiadomo o co poszło.
Dzisiaj woda z nosa i kaszle też, gorączki nie ma, humor i apetyt dopisują. Nie wiem co z tym żłobkiem, wkurzam się na innych rodziców, na pewno posłali w piątek chore dzieci bo nagle się ich więcej zrobiło. Co to za rodzic który chce narażać swoje i inne dzieci tylko dla fotki z balu przebierańców, ręce opadają . -
Katarzyna to już w ogóle sobie nie wyobrażam nie mieć l4 na dziecko takie małe . Katar i kaszel normalka, ale są rodzice, które dziecko źle czujące się poślą i potem inni muszą cierpieć. Ja też puściłam z katarem i kaszlem, w czwartek już mu przeszło a od piątku wieczora wznowa. Jutro też go posyłamy bo w sumie bawi się normalnie i apetyt dopisuje, więc albo przejdzie albo go całkiem rozłoży. W rodzinie mam dziecko co bylo ciągiem max 4 dni w żłobku, co chwila amtybiotyki, musieli zrezygnować ze zlobka.
Camilla ale słodkie zdjęcia, dopiero przy takim maluszku widać jak jakie te nasze półtoraroczniaki są już duże 😊.Camilla33 lubi tę wiadomość
wrzesień 2018 - synek -
Dziecko dziecku nierówne. Ja też mam znajomych co zrezygnowali bo każda infekcja ich przytłaczala i zawsze schodzilo na dolne drogi oddechowe.
U nas po 3 tygodniach katar się znowu pojawił i trochę kaszel niestety ale idzie jutro i albo coś się wykluje albo się obroni.
Niestety nie mając dziadków łatwo nie jest ja póki co zaczynam 6 tydzień w pracy bez zwolnienia, wymieniamy się z mężem na zmianę od stycznia wzięliśmy razem 8 dni na Anię. Po 4 na głowę.
Camilla słodkie zdjęciaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2020, 20:23
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Ech, Zosia do żłobka nie chodzi i dwa tygodnie była zdrowa. Odpukać tym razem skończyło sie tylko na katarze i lekkim kaszlu. Idą jej nadal trójki,odporność gorsza.
Ten sezon w ogóle jest bardzo chorobliwy,w pracy lekarze powtarzają,ze nie pamiętają zeby aż tyle infekcji było i to bez przerw. Chyba jednak winna jest pogoda i te paskudne wiatry. Kiedyś stary pediatra mi powiedział,ze dzieci najbardziej chorują jak mocno wieje,ze te wiatry przynoszą wirusy. Nigdy się w to nie zagłębiałam,ale kurczę koleś ma rację.. Przynajmniej jesli chodzi o moje dzieci -
Minns my mamy u siebie taki stolik kawowy 120x60 i nie jest niczym oklejony, Zosia chodzi bardzo nieostrożnie- nie patrzy po prostu, ale przy tym stoliku uważa- chyba od naszego gadania "uważaj na głowę ", bo najczęściej jak siedzi to znajduje się blisko rogów.
Mam też ta super pediatra mówiła że ten sezon jest straszny , mówiła że do świąt było jako tako- nie najgorzej, a po Bożym narodzeniu przyszło z taka siła że ona nawet o 2 w nocy przyjmowałakasia1518
-
Camilla cudne chłopaki
Nasza póki co nie choruje, no ale nie chodzi do żłobka. Zobaczymy co będzie, jak pójdzie do przedszkola.
AZS też mi się wydaje, że to czerwone, suche placki bez krostek.
Robiłam kontrolę krwi i mała ma wreszcie żelazo w normie, suplementacja pomogła i rzeczywiście je lepiej (ale nadal bez szału).Camilla33, 100krotka30 lubią tę wiadomość
Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
Jak tak poszperalam w Internecie to wydaje mi się że może być to skaza białkowa... codziennie je jogurty z owicami albo płatki z mlekiem, a jeszcze dziś mama mi powiedziała że nie pamięta czy ja czy młodsza siostra mialysmy skaze, która pojawiła się około 1.5 roku i samo się zakończyło około 3 roku życia, że tylko czymś smarowala policzki. No nic zgadywać nie będę, okaże się w piątek-dam znać
kuwejtonka lubi tę wiadomość
kasia1518
-
Monia ja średnio, infekcja pełną parą, krocze boli jak cholera jak tylko przegapie dawke leku, jutro zdjęcie szwow, ale jak przeżyłam poród bez znieczulenia i szycie praktycznie na żywca to i to przeżyje 😋
Minns, Piotruś zerwał każde możliwe zabezpieczenie ze stołu, stolika, każdej szafki o którą mógł się uderzyć. To samo z blokadami, że niby dzieci nie potrafią ich otworzyć haha, kupiliśmy 3 różne zestawy, każdy rozpracowal w kilka dni. A na tym stoliku przy kanapie obecnie tańczy co wieczór, taki pokaz daje 😋 wszędzie sam wchodzi, na szafce rtv też już był x razy. To prawda, dopiero przy takim maluchu jak Patryk widać jakie te nasze wrześniowe pociechy są już duże aż ciężko w to uwierzyć.
Kasia do trzech razy sztuka 😋 My to odpuszczamy, fizycznie nie udzwigne kolejnej ciąży.kasia1518 lubi tę wiadomość