WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Narazie odpuszczamy temat... tylko śmieje się do męża ( a może się boję), że jak trochę odsapniemy to nam się odechce tego trzeciego. Mąż nawet ostatnio powiedział, że jest tak zmęczony, że chyba by mu i te nasze dwie dziewczyny wystarczyly. Ale myślę że jeszcze ten trzeci raz spróbujemy za kilka lat 😊kasia1518
-
Nasza póki co nie choruje, no ale nie chodzi do żłobka. Zobaczymy co będzie, jak pójdzie
Robiłam kontrolę krwi i mała ma wreszcie żelazo w normie, suplementacja pomogła i rzeczywiście je lepiej (ale nadal bez szału).[/QUOTE]
Super ze udało się wyrównać niedobory
A z jakim wynikiem startowalyscie? Wykopalam wyniki małego w lipcu miał 25(norma wg tego labu 40-100) byłam u pediatry ale wg niej ok (w labie przy przychodni norma od 25) jutro robimy wyniki i mam stresa na sama myśl.
I chyba przy anemii nie można zaszczepić? Wspomina mi się ze gdzieś to czytałam, moŻe tu
U nas apetyt też skrajnie niski, wybiórczy do tego.
Córka też mi nie chorowala zanim ruszyła do przedszkola, pierwszy rok był ciężki. Młody choruje teraz razem z nią wiec mam nadzieję że to buduje już jego odporność i będzie lżej.Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
100krotka30 wrote:Nasza póki co nie choruje, no ale nie chodzi do żłobka. Zobaczymy co będzie, jak pójdzie
Robiłam kontrolę krwi i mała ma wreszcie żelazo w normie, suplementacja pomogła i rzeczywiście je lepiej (ale nadal bez szału).
Super ze udało się wyrównać niedobory
A z jakim wynikiem startowalyscie? Wykopalam wyniki małego w lipcu miał 25(norma wg tego labu 40-100) byłam u pediatry ale wg niej ok (w labie przy przychodni norma od 25) jutro robimy wyniki i mam stresa na sama myśl.
I chyba przy anemii nie można zaszczepić? Wspomina mi się ze gdzieś to czytałam, moŻe tu
U nas apetyt też skrajnie niski, wybiórczy do tego.
Córka też mi nie chorowala zanim ruszyła do przedszkola, pierwszy rok był ciężki. Młody choruje teraz razem z nią wiec mam nadzieję że to buduje już jego odporność i będzie lżej.[/QUOTE]
My miałyśmy 14,3 przy normie 40-180. Teraz ma 83. Nam ją szczepili, nie widzieli przeciwwskazań przy anemii.Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
Minnis niestety w holandii taki chory system , nasza Natalka od 3 miesiąca życia w żłobku czyli 15 miesięcy i chorowala, bardzo często tzn kaszel , katar i gorączki trwające jeden dzień, ale , myślę że z czasem ta częstotliwość się zmniejszyła, tzn przeziebia się ale szybko też się kończy naszczescie .
CAMILA cudowni chłopcy ❤Minns, Camilla33 lubią tę wiadomość
-
kuwejtonka wrote:My miałyśmy 14,3 przy normie 40-180. Teraz ma 83. Nam ją szczepili, nie widzieli przeciwwskazań przy anemii.
Super ze udało się tak wyrównać niedobór A widzisz, mi jeszcze lekarz powiedział że jeśli jest dziecko żywotne, to niech sobie je ile mu potrzeba. "Jedne jedzą tyle żeby żyć, inne żyją po to żeby jeść, tak samo dorośli"
Camilla gratuluję wspaniałych synów, malutki taki fajny okrągły bobasek A Piotruś słodki starszy brat.kuwejtonka, Camilla33 lubią tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
KATARZYNACarm wrote:Minnis niestety w holandii taki chory system , nasza Natalka od 3 miesiąca życia w żłobku czyli 15 miesięcy i chorowala, bardzo często tzn kaszel , katar i gorączki trwające jeden dzień, ale , myślę że z czasem ta częstotliwość się zmniejszyła, tzn przeziebia się ale szybko też się kończy naszczescie .
CAMILA cudowni chłopcy ❤ -
Camilla, przemyśl sprawę. Może lepiej odpuścić sobie te leki i naturalnie wygasić laktację? Będzie to łagodniejsze dla Twojego organizmu.
Sposób Kasi wydaje mi się bardzo sensowny. Ważne by odciągać tylko do uczucia ulgi. (Wtedy pozbywamy się nadmiaru i nie powiększamy produkcji).
Co może pomóc, gdy chcemy wygasić laktację?
- Napar z szałwii w ilości 1/2 szklanki 3 razy dziennie. Łyżeczkę liści szałwii zalewa się wrzątkiem, pozostawia na 10-15 minut, następnie odcedza.
- Herbatkę z mięty pieprzowej (dawka potrzebna, aby uzyskać efekt jest różna dla każdej mamy).
- Napar z korzenia pietruszki – 2g rozdrobnionego korzenia zalewa się filiżanką wrzątku, pozostawia na 10-15 minut.
- Ziołowa mieszanka na zahamowanie laktacji – 25 g szałwii lekarskiej, 25 g liści orzecha włoskiego i 25 g liści mięty zalać wrzątkiem. Odcedzić po 10 minutach. Napar pije się w ilości 1 szklanka 3 razy dziennie.
Czas, kiedy pojawiają się efekty stosowania herbatek ziołowych bywa różny dla każdej mamy – zwykle zajmuje od kilku dni do tygodnia.
Źródło: https://www.mlekiemmamy.org/kiedy-i-jak-zakonczyc-odciaganie-pokarmu/
Camilla33 lubi tę wiadomość
-
Ewentualnie, jeśli nie chcesz bawić się z laktatorem a nie widzisz problemu w przystawieniu Patryka, to go przystawić tylko do uczucia ulgi. A potem dać butlę.
-
Camilla33 wrote:Kasia ratunku, Ty od początku podawalas butelkę, jak wstrzymalas laktacje? Ja dostałam brumergon, w dupe z tym gownem, nie mogę po nim ustac na nogach tak się kręci w głowie i chce wymiotować. Pomocy!
Camilla33 lubi tę wiadomość
-
JustynaG wrote:Ewentualnie, jeśli nie chcesz bawić się z laktatorem a nie widzisz problemu w przystawieniu Patryka, to go przystawić tylko do uczucia ulgi. A potem dać butlę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2020, 17:58
-
100krotka30 wrote:A ja mam pytanie, laktacja sama ci ruszyła? Przystawialas Patryka? Czy to matka natura tym steruje?
-
KATARZYNACarm wrote:Aha i wspominana szałwia też piłam , tak Ze CAMILA, też za bardzo nie odciągnaj. Ważne żeby nie doprowadzić do zatkania kanalikow, dlatego to byl straszny ból 😱😱😱😱 te masowanie 10 min każda z piersi , ja byłam z bólu
-
Ja miałam tak mało mleka, że po 1.5 miesiąca od urodzenia Huberta dwa dni i już laktacja całkiem zaniknęła, piłam coś tam szałwi, kilka razy odciągnęłam i masowałam i po wszystkim. W grudniu 2018 byłam na USG piersi to śladu że miałam mleko nie było.
-
Camilla, może przyszedł nawał?
Musisz bardzo uważać, żeby nie nabawić się zastoju.
Odciągaj tylko do uczucia ulgi a będzie dobrze. Może to trochę potrwać ale z pewnością laktacja się wygasi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2020, 21:06