WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Eva31 wrote:Witam Was dziewczynki.tak bardzo bym chciała dołączyć do waszego obszernego grona wrzesnioweczek ale jeszcze oczekuję.... ostatnia @ 6.12.owulacja czarna magia kiedy wystąpiła bo ostatnio mam nieregularne okresy (3 ostatnie 33,37,39)oczywiście należę do niecierpliwcow i zrobilam tescik 5.01 niestety negatywny.... od 2 dni jakos tak mnie mdli,boli głowa i pobolewa brzuch... czy jest jeszcze dla mnie nadzieja???? mam już 3 letnia córeczke i marzy mi sie teraz synuś... przy 1 ciazy na usg w 40 dc prcherzyk mial zaledwie 3,3 mm... co wy na to kobietki?Eva31
-
Marzena782 wrote:Bardzo ci dziękuje trochę mnie uspokoiłas . Wsumie jem raczej normalnie .
Jutro spróbuje z samym ryżem i warzywami .
Co jesCze prócz tego radzisz bym jutro zjadła ?
Ja nie jestem alergikiem, jedyne na co zle reaguke to pierwsze truskawki lub takie z pojemniczkow zimowe. Sprobowalabym.jak najbardziej ograniczyc diete, ale tak ze ys jednoczesnie dostarczyla sobie weglowodanow i witamin. Wiem ze orzechy i ryby sa najsilniej uczulajace, ale i w nich moga byc jakies pestycydy czy cholera wie co.
A kiedy masz teraz wizyte u lekarza? -
nick nieaktualny
-
Ja się smaruje od dnia pozytywnego testu olejkiem "BellyButton". Inna polecana firma to mustela, balsam jest dośc drogi około 70-80 zł za 250 ml więc kupię go na dalszy etap ciąży, o ile wszystko będzie dobrze.
Dziewczyny według moich wyliczeń w czwartek będę w 6tyg 0 dni. Myślicie że jest szansa na Zarodek?Malgonia lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Malgonia - 15tego mam lekarza . Dzwoniła lekarka właśnie , powiedziała ze raczej nie powinno to być od jedzenia chyba ze zjadła bym coś naprawdę NOWEGO!
Mówiła ze to wynik acardu . Na 2 dni mam odstawić i zadzwonić czy trochę się zmniejszyło .
Wrrrrrr!!!!! Bardzo mnie to nie pokoi .
Ale jutr będę na ryżu , jakimś kisielu u warzywach zobaczę , jak tez zareaguje4,5 roku starań
Pcos ,Pierwsza Owulacja i Udana! 16tydz. Ciąży !
-
Eva31 wrote:Eva31 wrote:Witam Was dziewczynki.tak bardzo bym chciała dołączyć do waszego obszernego grona wrzesnioweczek ale jeszcze oczekuję.... ostatnia @ 6.12.owulacja czarna magia kiedy wystąpiła bo ostatnio mam nieregularne okresy (3 ostatnie 33,37,39)oczywiście należę do niecierpliwcow i zrobilam tescik 5.01 niestety negatywny.... od 2 dni jakos tak mnie mdli,boli głowa i pobolewa brzuch... czy jest jeszcze dla mnie nadzieja???? mam już 3 letnia córeczke i marzy mi sie teraz synuś... przy 1 ciazy na usg w 40 dc prcherzyk mial zaledwie 3,3 mm... co wy na to kobietki?
Z tego co piszesz to do terminu malpy jeszcze troche Ci zostalo, a poki malpy nie ma jest nadzieja -
Marzena782 wrote:Malgonia - 15tego mam lekarza . Dzwoniła lekarka właśnie , powiedziała ze raczej nie powinno to być od jedzenia chyba ze zjadła bym coś naprawdę NOWEGO!
Mówiła ze to wynik acardu . Na 2 dni mam odstawić i zadzwonić czy trochę się zmniejszyło .
Wrrrrrr!!!!! Bardzo mnie to nie pokoi .
Ale jutr będę na ryżu , jakimś kisielu u warzywach zobaczę , jak tez zareaguje
Sluchaj przede wszystkim lekarza. Odstaw acard i nie zmieniaj diety bo inaczej sie nie dowiesz czy to to czy cos z jedzenia. -
Jutro zatestuje ponownie i mam nadzieję że ujrze 2 kreseczki:) bedzie to mój 35dc A ogólnie mam 31 dniowe cykle ale tak jak mówiłam jakies zawirowania sie wkradły... trzymajcie kciuki:)ogólnie to dziewczyny z dłuższym cyklami sa pokrzywdzone w oczekiwaniach na upragnione kreseczki:)Eva31
-
Eva31 trzymam kciuki za 2kreseczki
Ja dziś cały dzień leniuchowałam Czuję się dobrze-meczących objawów nadal brak... -
Eva31 wrote:Jutro zatestuje ponownie i mam nadzieję że ujrze 2 kreseczki:) bedzie to mój 35dc A ogólnie mam 31 dniowe cykle ale tak jak mówiłam jakies zawirowania sie wkradły... trzymajcie kciuki:)ogólnie to dziewczyny z dłuższym cyklami sa pokrzywdzone w oczekiwaniach na upragnione kreseczki:)
Ja przed pierwszą ciążą miałam 35-dniowe cykle, więc wiem o czym mówisz Starania ciągnęły mi się przez to w nieskończoność.Synek ur. w 2016
-
nick nieaktualnyRucola wrote:Ja się smaruje od dnia pozytywnego testu olejkiem "BellyButton". Inna polecana firma to mustela, balsam jest dośc drogi około 70-80 zł za 250 ml więc kupię go na dalszy etap ciąży, o ile wszystko będzie dobrze.
Dziewczyny według moich wyliczeń w czwartek będę w 6tyg 0 dni. Myślicie że jest szansa na Zarodek?
Jeśli zagnieżdżenie nastąpiło kilka dni później to może jeszcze nie być widocznych, ale 3mam kciuki żebyś ujrzała dzidziusia na monitorzeRucola lubi tę wiadomość
-
Eva31 wrote:Tasia86 pamietasz kiedy wówczas doczekałas sie pozytywnego testu ?
Tzn. po jakim czasie starań? Po około 6 miesiącach. A teraz w 2. cyklu Na pewno teraz byłam bardziej wyluzowana, bo już wiedziałam, że możemy mieć dzieci i to tylko kwestia czasuSynek ur. w 2016
-
nick nieaktualny
-
Eva a jakiej czułości robiłaś. Jak 25 to bardzo male szanse ze cos ujrzysz. Tak wiec 10 np z pink. U mnie cykle 22-28, miłości były tylko w 9 i 11 dc bo później mnie rozebrało przeziębienie. 23 dc test 25 pokazał bladziocha strasznego ( 6 styczeń) pojechałam po 10 do apteki całodobowej. Na 10 druga kreska. Dzis 27 dc i zrobiłam 25 i juz bladzioch ładnie widoczny.
Rucola trzymam kciuki
Rucola lubi tę wiadomość
💗5 💗
-
nick nieaktualny
-
Te sny to tez hormony. I bezsennosc rowniez. Kiedys znalazlam fajny artykuł gdzie bylo opisane za co jaki hormon odpowiada, jak go wygrzebie to wrzuce linka.
Tez dzis slabo spalam, ale mam nadzieję ze to jednorazowy wybryk. Uwielbiam spac
Antonina moze to lek przed blizniakami?