Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
BlackLuna dobrze, że wróciłaś! Będzie dobrze, życzę Ci żebyś uniknęła jednak tej insuliny!
Ta jasne Wy nie będziecie wstawiać zdjęć, ale non stop gadacie o naleśnikach i lodachWystarczy napisać i już się człowiek ślini
magdzia26, BlackLuna lubią tę wiadomość
-
BlackLuna wrote:flipsik, ty nasze nieocenione wsparcie
dziękuje :*
choc przyznaje że chyba jajo zniose na tej diecie, normalnie nie ma problemu już miałam diety różne różniaste, tym bardziej po porodzie, ale teraz jak znam zycie kiedy nic nam nie wolno wszystko będzie mnie kusić podwójnie
Na szczęście to tylko 2-3 miesiącedasz radę
magdzia26, BlackLuna lubią tę wiadomość
-
Kaarolina wrote:Blacluna dobrze że Cię wypuścili i chociaż anemii nie ma.. a z cukrzycą będzie dobrze może sama dietka pomoże oby!
hehe ordynator stwierdził, że mam lepsze wyniki z krwi niż on a on ma bardzo dobre i kto mi te badania robiłtez mam taką nadzieję, ale te tabele z tym co wolno a co nie, większości nie wolno oczywiście i przykłady posiłków no maskara jakaś..
-
nick nieaktualny
-
BlackLuna!!! Jak to dobrze, że dotrzymali słowa i Cię wypuścili!!!!!
Trzymam wszystkie kciuki, żeby dietka pomogła! A jeśli tym razem by nie wyszło po naszej myśli, to Kochana, przetrwasz to! Ostatnia prosta, tylko 2 miesiące zostały, BĘDZIE DOBRZE! Trzymaj dzielnie dietę i będzie spokójmagdzia26, BlackLuna lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Oj babiory ale naparzacie dzis z tym pisaniem
musialam sie mocno skupic zeby wad nadrobic przez ta chwile co mnie nie bylo
BlackLuna witamy na pokladzie spowrotem.kurde lipa z ta dieta ale jak trza to trza
dasz rade dla malucha choc by ściany sraly
Fipsik ciebie to juz wogole podziwiam bo ja tez bez soli to ani rusza od kad w ciazy jestem to wszystko przesalam
Ojj nalesnika to tez bym opierniczyla ale u mnie to jedynie na deser bo dla mojego taki obiad to nie obiad haha
Ja od rana mialam same tele konferencje na skypie i facebooku a potem obiad, odchaszczanie sie (czyt fulldepilacja) i tak mnie zeszloale jestem taaadam
Moj pojechal po 5 kg cyckow z kuraka, 7kg ziemniakow mlodych i palete jajec i tak teraz mysle.... Gdzie ja to kur*** schowam???
Moze sasia mi wynajmie jakis pokoj?!
Zaraz ide leb suszyc i dumnie bede kroczyc po chleb do sklepu w ramach spacerumagdzia26, K_A_M_A, Gosia19, JagoodkaK, BlackLuna, stardust87 lubią tę wiadomość
-
Fipsik faktycznie Twoja dietka jest dość ciężka moim zdaniem, ja nie wyobrażam sobie ziemniaków nie posolonych. Chociaż ja tez unikam soli ale ziemniaki muszę posolić.
BlackLuna wytrwasz na pewno w diecie, w imie zdrowia Twojego i maluszka, dasz rade, ja przerabiałam już wiele diet w moim życiu i wiem, ze najgorsze są pierwsze dwa tygodnie, może trzy. Potem już człowiek sie przyzwyczaja i jest z górki
A ja mam dzis smutny dzień, chyba mój narzeczony zapomniał o moich urodzinachZaraz bede płakała. Wpadł po pracy jak po ogień, zjadł zupke i pojechał na fuchę, wróci w nocy
-
migotka, no wiesz facetem nie jestem, ale ze zdjęcia można by wnioskować, że faktycznie z Ciebie dupa jest i to niezła
bez skojarzeń poproszę
faktycznie nie życzę oczywiście nikomu, ale dobrze nie być samemu w takich chwilach:) raźniej jakoś człowiekowi jest
fipsik, wybacz ze cie pominęłam to niewybaczalny błąddieta to dieta z cukrem czy bez a bez soli to też kicha jak nic , tak więc bądź dzielna mamuska i dajemy czadu na dietkach do końca
karolina, nie ma problemu z chęcią się podzielęmam nadzieje, że twoje wyniki tez sie poprawią i będzie dobrze, jak pisały dziewczyny jeszcze tylko 2 miesiące
betinka, no święte słowa jeszcze tylko 2 miesiące, choć potem tez będzie dietka ale już nieco inna no i bez insuliny mama nadzieje:)
Edit: zapomniałam dodać, że dziś na 19 z mężulkiem jadę na pierwsze zajęcia ze szkoły rodzeniaciekawa jestem jak to będzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2014, 16:15
magdzia26 lubi tę wiadomość
-
iwo_na wrote:Fipsik faktycznie Twoja dietka jest dość ciężka moim zdaniem, ja nie wyobrażam sobie ziemniaków nie posolonych. Chociaż ja tez unikam soli ale ziemniaki muszę posolić.
BlackLuna wytrwasz na pewno w diecie, w imie zdrowia Twojego i maluszka, dasz rade, ja przerabiałam już wiele diet w moim życiu i wiem, ze najgorsze są pierwsze dwa tygodnie, może trzy. Potem już człowiek sie przyzwyczaja i jest z górki
A ja mam dzis smutny dzień, chyba mój narzeczony zapomniał o moich urodzinachZaraz bede płakała. Wpadł po pracy jak po ogień, zjadł zupke i pojechał na fuchę, wróci w nocy