WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Neluś to miałaś moc atrakcji-fajnie
Jak masz jakieś fotki z imprezki to wrzucaj
Dziś podobno ma przyjść zamówienie z gemini-huraaa, będę mogła się do końca spakować
Dziewuszki w którym tyg jest ciąża donoszona? W necie pisze, że 37, mi na co tygodn. info na belly pokazało, że dziś, a w kalendarzu zaznaczone, że za tydzień czyli 38?? Pomieszane to
-
nick nieaktualny
-
Gosia19 wrote:KAMA mi gin mówił że ciąża jest donoszona będąc w 38 tygodniu albo jak dziecko osiąga (według badań usg) 2800g.
No to jeszcze tydzień poczekam Póki co wagi nie znam. I tak mam nadzieję jednak że nie urodzę za szybko bo do poniedziałku będę brać ten antybiotyk, gin znowu pobierze wymaz na gbs i kilka dni trzeba czekać na wynik, nie ma bata-muszę mieć pewność że jest ok;)
-
hehe no banany byly najlepsza rada
mam zdjecia prezentow I zaraz dodam jak dojde z nimi do ladu
z imprezy tez mam kilka, moge tez dodac potem jak zgram na kompa
tak w ogole to chyba bede teraz rzadziej sie udzielac bo zmienilam tel z iphona 5 na niby lepszy Samsung 5 I kur.. nie potrafie go obslugiwac! tak mnie wnerwia ze chyba go spuszcze w kiblu! nawet nie moge pisac na forum bo ciagle mi cos sie przestawia, a z laptopa czesto nie korzystam bo tez mnie denerwuje!
mam pytanie odnosnie twardnienia brzucha, od kilku dni twardnieje mi doslownie co 20-30 min. cigle latam do toalety bo przez to uciska mi pecherz. no I boli jak na okres... wy tez tak macie?
JagoodkaK lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry.
Nabijacie się ze mnie, a ja przecież nie napisałam, że dziecko szczury zjedzą, albo mu 2 głowa wyrośnie jak będzie spało nogami do drzwi, tylko przedstawiłam coś co wyczytałam w czasopiśmie popularno-naukowym napisane przez specjalistę od mechanizmów neurologicznych. Zabobony to bzdura, ale akurat w to, że mózg odbiera sygnały, których my nie zauważamy wierzę. Nawet głupie fen-shui odradza stawiania łóżka nogami do drzwi. To tyle w ramach wyjaśnienia.
A poza tym Jagoodka, dobrze, że wszystko ok. Dziewczyny, teraz już będzie się tak działo u nas - taki czas niestety, że za chwilę będziemy się rozpakowywać. Musimy się chyba troszkę uspokoić, chociaż to łatwo powiedzieć. Trzymajcie się w 2pakach jak najdłużej (ale do 40 tyg tylko)
JagoodkaK lubi tę wiadomość
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
K_A_M_A jak masz skonczony 36tydzien to wedlugo mojego ginekologa to juz nie jest wczesniak (czyli jak to mnie sie tyczy nie musze jechac rodzic Malego w szpitalu z oiomem nowkrodkowym tylko bede mogla rodzic w szpitalu gdzie On pracuje)tylko dziecko wczesniej urodzone a donoszone chyba jest jak masz skonczony 37 tydzien...
Nelus co do twardnienia brzucha to sa skurcze przepowiadajace na tym etapie calkiem normalne.. i zazdroszcze ze Ci chociaz ustepuja ja mam caly czas twardy brzuch ale jak to uslyszalam w szpitalu taki urok mojej ciazy i do konca tak bede miec
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2014, 09:10
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Witamy się w nowym dniu
Dzieki dziewczyny kochane jestescie ;* tylko szkoda ze rozstepy pod leginsami ale trudno.
Lo trzymaj się dzielnie! Dawaj znac na biezaco co się dzieję ale mam nadzieje ze trochę jeszcze wytrzymasz.
Mam nauczkę na przyszłość przed snem nie pije się coli. Myślałam ze zgaga mnie spali od środka
Takie upały były to nie mialam jak robić prania. Teraz najgorszy remont czyli ten najbardziej brudzacy za nami to z kolei pogody nie ma i co chwilę pada 3 dzień z rzędu. A remont potrwa jeszcze ok tygodnia potem tylko dach zostanie ale to juz na zewnątrz a w domu będę mogła wreszcie posprzątać.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty dawajcie szybko znać
Io lubi tę wiadomość
-
Nelus hehe u mnie moze byc szyjki juz prawie nie mam kilka mm jej zostalo rozwarcie mam na 3 palce ale kanal wewnetrzny zamkniety wiec jeszcze Lobuza potrzymam troche i wczoraj chyba pozbylam sie czesci czopa ale nie musze lezec bo gin powiedzial ze to bez sensu podtrzymywac juz cos co i tak sie zaczelo wiec moge nawet na spacer wyjsc tylko pozniej mam problemy z wejsciem po schodach i moj Maz ma niezly ubaw ze mnie
Nelus, JagoodkaK lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
No Neluś goście się spisali-prezenty cudne Ale najważniejsze, że fajnie spędziłaś ten dzień-relaks psychiczny jest najważniejszy teraz
No Karolinko to i tak poczekam spokojnie jeszcze tydzień (co najmniej!), żeby nie było Porozmawiam z moim dzieckiem Ale synuś grzeczny, słucha mamusi-nawet wczoraj z tatą śpiewali sto lat-tzn tato śpiewał a on fikał-oooo takiego mam cudnego syna!
A teraz lecę ogarniać chatynkę, bo ma wpaść później koleżanka, a teraz strasznie nie lubię siedzieć sama to dodatkowe towarzystwo (bo oprócz bąbla ) się przyda
-
Patu to wyslij ten deszcz do mnie daleko nie masz u mnie np wcoraj z rana popadalo i juz szczesliwa o bedzie ochlodzenie w koncu ale pozniej jak rozkrecila sie parowa to myslalam ze umnre.. dzisiaj tez szaro za.oknem ale znajac zycie sie whpogodzi i znowu bede lezec i kwiczec
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
matko, jak to na 3 palce? to wedlug mojej madrej ksiazki u ciebie juz dawno zaczal sie porod z jednej strony to zazdroszcze ci bo pewnie juz niedlugo bedziesz tulic swojego synusia :*
co do spokoju psychicznego to dzieje sie cos ze mna niedobrego. przez cala ciaze w miare potrafilam sobie radzic z emocjami a teraz rycze z byle powodu. np wczoraj 3 razy mi sie zdarzylo m.in dlatego ze moj maz, na smsa od kolegi z pytaniem jak sie uklada zycie malzenskie, odpowiedzial tylko ze dobrze! chyba jestem nienormalna -
Dziewczyny, Fipsik w szpitalu, ale się nie rozpakowuje więc spokojnie. Oto sms od niej:
"Witam panią od listy. Melduję się ze szpitala. Spokojnie, w dwupaku i nie zamierzam rodzić. Znów wymiotowałam w nocy, mąż nie mógł przeze mnie spać więc mnie wywiózł z dala od domu przyjęli mnie jak członka rodziny, dali popitkę w kroplówkach, nie obyło się bez rozlania krwi ale na imprezach tak jest. Obstawiają sabotaż! Tzn że dziecię uciska mi przewód żółciowy i psuje mi trzustkę albo wątrobę. Okaże się po badaniach. A i pociesz Lo, z usg wyszło, że mała nie przytyła nic od 3 tygodni niby. Te ich sprzęty szpitalne zaniżają po prostu. ważne żeby na jednym sprzęcie były przyrosty, a na różne nie ma co patrzeć. Pozdrawiam"
Io, kark, Nelus, akuszerka89 lubią tę wiadomość
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
Hej Mamuski!
Przed 9 wyrwal mnie ze snu telefon z kliniki, w ktorej na dzisiaj na 13 mialam umowiona wizyte u lekarza od cesarki, a kobita wyskoczyla z tekstem, ze pan doktor zmienil grafik. Juz mialam wizje, ze jestem w czarnej dupce Na szczescie mnie przesuneli z 13 na 16:15 uff, wiec moze dzisiaj sie dowiemy, kiedy Mati bedzie z nami
Nelus, no prezenty pierwsza klasa!!! Ale musisz miec radoche z nich
Io, to bardzo dobre wiesci, ze jestescie w dwupaku! Sciskam kciuki, a Ty sciskaj nogi
Kama, co do donoszenia, to waga chyba nie jest jego wyznacznikiem - dziecko moze byc duze, ale to nie znaczy, ze jego narzady sa dojrzale (tak mi tlumaczyl gin) - liczy sie 37 pelnych tygodni.
Io, kark, Nelus, Majeczka2014, aleksa.wawa lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
nick nieaktualny
caly czas twardy? chyba bym nie wytrzymala z bolu! wspolczuje ci karola, a tak w ogole to co u ciebie przez ostatnie 3 dni? lezysz w domku? mam nadzieje ze wszystko wporzadku I krzysiu przestal ci platac figle 
