Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Cholerka Ja już nie wiem czy gratulowałam Kamie czy nie tyle tych dzieciaczków się porodziło że nie nadążam a jesli nie to teraz gratuluje i czekamy na foty
Ja nie wiem kiedy urodzę może dziś może jutro może za tydzień cholera tam wie a Ty Akuszerka tez zaszalałaś co te wszystkie baby idą tak na całość? Ważne że dzidziusie są zdrowe no i mamuśki też
A Ja idę spać ale mój mąż chrapie muszę no go szturchnąć albo stoperów poszukać
no to do jutra dzieczynyWiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2014, 22:48
-
nick nieaktualnyTysia, przypomnialo mi sie jak na fejsie ustawilam status "49
"czy iles tam,juz nie pamietam (chodzilo o dni) a moja znajoma smiala ze mnie,ze przenosilam ciaze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2014, 22:51
Tysia87 lubi tę wiadomość
-
Hahaha, to może ja załapię się z Tysią na takie przenoszenie, kto wie
BlackLuna, pocieszające jest to, że w następnej ciąży być może mnie ta małpa oszczędzi
Ja zawsze myślałam, że wiem co to jest zgaga, bo miewałam ją od czasu do czasu. Brałam wtedy Ranigast max i przechodziło bez problemu. Teraz lekarz zabronił ranigastu, a w 3 trymestrze ta dziadówa tak się rozkręciła, że czasem jak mnie złapie taki porządny atak i z kimś rozmawiam, to muszę się wstrzymać z mówieniem, bo nie jestem w stanie oddechu złapać. Że już o odczuciu jakby mi ta zgaga uszami wypływała nie wspomnę, to jest straszne. Zauważyłam też w nocy, że jak położę się na prawym boku to bardziej mnie męczy, ale kurcze nie daję rady przespać całej nocy na lewym bokuTysia87 lubi tę wiadomość
-
ja tez mykam już babeczki bo mi się ślepia kleją
spokojnej i bez skurczowej nocki życzę co by jutro każda wstała wyspana i rześka jak skowronek
kolorusich mamuśki do juterka
Edit: zaczarowana, życzę ci tego kobito co by ci odpuściło bo wiem jak te dziadostwo potrafi dać popalićWiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2014, 22:59
Zaczarowana lubi tę wiadomość
-
Kama gratulacje!
Sie okazuje ze 25 sierpnia to bardzo plodny dzien jesli chodzi o porody
Dziewczyny dzieki!
Czuje sie w miare, rana niestety napi*prza i jestem glodna jak wilk.
Pionizacja jutro od rana.
Igorek po tym jak zwymiotowal nadmiar wod plodowych, postanowil zassac oba cyce na wieczor
A tu zobaczcie jakie moj slodziak ma usteczka:
Paula55, hela, nenka, betinka, karm3lka, Io, Patu, JagoodkaK, verynice, Fipsik, Kaarolina, Quatriona, kark, justyna14, Migotka22, BlackLuna, afrykanka, Diabla85, betina89, assantea, jovi81, mycha89, aswalda, EmiBam lubią tę wiadomość
-
Właśnie odeszły mi wody i jadę na porodówkę. Nie mam nawet pół skurczu. Trzymajcie kciuki.
karm3lka, Tysia87, Patu, JagoodkaK, deidre, verynice, Mika 28, Fipsik, Kaarolina, Quatriona, kark, justyna14, Migotka22, BlackLuna, madiiiii, afrykanka, magdzia26, dba, betina89, Beataa25, assantea, RewolucjaSięDzieje, jovi81, aswalda, EmiBam, betinka lubią tę wiadomość
-
Kama gratuluję mocno! Tez chce taki szybki poród
Lo trzymam kciuki mocno! Oby sprawnie poszło. Informuj jak możesz
Ja tu się cieszę ze nie przenoszę a zaraz do porządku doprowadzają nodajcie się łudzić ;)38- 39 tydzień bardzo mi pasuje
wiem ze lekarz może się mylić ale jego opcja mi sie podoba
Io lubi tę wiadomość
-
No masakra jakas. Wody odeszly ale nie cale. Skurczy brak. Jeden lekarz mowi ze ja do rana nie ruszy to oxy a drugi ze jak nie ruszy to do domu. Decyzje pewnie bedzie podejmowal jeszcze ktos inny. Teraz meza pogonili i kaza mi spac. Jasne... leze na sali przedporodowej i czekam na skurcze ktore nie nadchodza. Jakbym wiedziala to przyjechalabym dopiero rano ale dzwonilam do szpitala i kazali od razu. Rozwarcie takie jak bylo tydzien temu. Nie wiem od czego mi te wody odeszly. No i oczywiscie serduszkowania sie nie doczekalam.
-
Io wrote:No masakra jakas. Wody odeszly ale nie cale. Skurczy brak. Jeden lekarz mowi ze ja do rana nie ruszy to oxy a drugi ze jak nie ruszy to do domu. Decyzje pewnie bedzie podejmowal jeszcze ktos inny. Teraz meza pogonili i kaza mi spac. Jasne... leze na sali przedporodowej i czekam na skurcze ktore nie nadchodza. Jakbym wiedziala to przyjechalabym dopiero rano ale dzwonilam do szpitala i kazali od razu. Rozwarcie takie jak bylo tydzien temu. Nie wiem od czego mi te wody odeszly. No i oczywiscie serduszkowania sie nie doczekalam.
Nie ma to jak jednomyślność... A wiadomo kiedy ostateczna decyzja? Po obchodzie? Trzymaj się dzielnie, może jednak samo się rozkręci do rana
Ja się obudziłam i chcialam tylko zajrzeć co u Kamy a tu takie emocje ze rozbudziłam się całkiem. Mała kopie po zebrach jak szalona chyba chce wyjść ta stronaa ja glodna wcinam drozdzowke. Jutro będę nieprzytomna
Troszkę mi przykro bo maz się przestraszył i mowi ze nie chce być przy porodzie ;( ze na korytarzumoże czekać ale nie na sali. Nastawiłam się ze będzie ze mną nie wyobrażam sobie rodzić bez niego ;( wogóle prawie się nie bałam bo wiedzialam ze jak będzie obok to dam radę a teraz jestem przerażona! Stanęło na tym ze będzie ze mną na początku a jak będzie pełne rozwarcie i parcie to w zależności jak będzie się czuł. Nie rozumiem jak może chcieć mnie sama zostawić ;( zawsze mogłam w pełni na niego liczyć zawsze był w ważnych momentach a teraz sam przyznał ze po prostu za bardzo się boi. -
Ale u Was emocje
Gratuluje mamom które już urodziły lub są w trakcie a reszcie życzę rozwartych szyjek i skurczow
Mam nadzieje ze ja jakoś dotrwam do października lub chociaż połowy września bo skurcz to już nas męcząJagoodkaK, Quatriona, BlackLuna lubią tę wiadomość
-
Eva0507 wrote:Ale u Was emocje
Gratuluje mamom które już urodziły lub są w trakcie a reszcie życzę rozwartych szyjek i skurczow
Mam nadzieje ze ja jakoś dotrwam do października lub chociaż połowy września bo skurcz to już nas męczą
Spokojnie, tutaj pełno dziewczyn co to mają skurcze od kilku ladnych tygodni, rozwarcia itp i wciąż są w dwupakuskurcze mam od 32 tygodnia. Szyjka miękka. A nie rodze
ba nawet rozwarcia nie mam.. Powodzenia życzę
Eva0507 lubi tę wiadomość