X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • akuszerka89 Autorytet
    Postów: 1325 2157

    Wysłany: 27 września 2014, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 08:42

    preg.png
    28.08.2014 - mój CUD - Filip❤️
    01.04.2015 - 5tc [*]
    18.08.2017 - Amelka [*]
    14.08.2018 - 6tc [*]
    04.10.2021 ciąża biochemiczna
    26.07.2022 ciąża biochemiczna
    29.10.2022⏸️😍
    22.12.2022 będzie Natalka 😍💗
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 27 września 2014, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciężko się was czyta, że tak źle macie :( Oby mnie taki kryzys ominął.. Póki co mąż bierze na mnie opiekę na 2 tyg i zobaczymy, jak to wszystko się nam ułoży.

    Na dzień dzisiejszy przeraża mnie ilość spraw do załatwienia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2014, 16:03

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • Ewi25 Autorytet
    Postów: 1440 948

    Wysłany: 27 września 2014, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dziś zrobiliśmy pierwszy pół godz spacer, mały spał jak susel, tylko weszliśmy do domu to od razu pobudka i cyc musi być... Bycie matką to trudny zawód
    ..

    qb3c82c3gptozz8t.png
  • dba Autorytet
    Postów: 1198 1008

    Wysłany: 27 września 2014, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula tak mi się przypomniało, że Twoja mama by też u mnie krzyczała za ubiór :P mój synek po domu jest ubrany w same body i skarpetki.
    poszliśmy na spacerek dzisiaj :) cudowna pogoda :) pies wytarzał mi się w kupie i musiałam go wykąpać :/
    mały się obudził to go nakarmiłam na kocyku, pieluchą tetrową przykryłam siebie i jego więc nas nie przewiało :) wózek dał radę po leśnych drogach ;)

    Paula55 lubi tę wiadomość

  • Tysia87 Autorytet
    Postów: 1052 1018

    Wysłany: 27 września 2014, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moje dziecko od 9 nie śpi........ja nawet wysrać się za przeproszeniem nie mogę, tzn ja mogę, ale moje cycki nie.Okazało się, że Leoś nie glodny tylko się bidok załatwić nie mógł. A jak juz zrobił kupę to posrał sobie całe bodziaki a nawet na skarpetki wypłynęło.A prezenty mężowi daje od 10 tej i nie mam kiedy.A ciasta 3bit zrobilam w polowie.....

    https://www.maluchy.pl/li-69041.png
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 27 września 2014, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    akuszerka89 wrote:
    Betinka sorry za polubienie postu, ale dziś rano myślałam dokładnie to samo!!! że jestem w stanie zrozumieć że matki robią krzywdę swoim dzieciom jak mają nierówno pod sufitem. I też myślałam o badaniach psychiatrycznych żeby zapewnił mnie, że nawet jak będę wykończona to nie zrobię krzywdy mojemu dziecku... Jestem przerażona własnymi myślami, nie myślałam że będzie tak ciężko...
    Wiesz, ja juz wczesniej sialam panike mezowi, ze sie boje jak to bedzie, jak nie bedzie spal nocami j wyl wnieboglosy, a mimo to i tak jest gorzej, niz sie spodziewalam ;) Choc obiektywnie rzecz biorac, to Mati wcale nie jest zlym dzieckiem i tylko miewa fazy bad boy'a... Pewnie wiekszosc problenow wynika z moich bledow i Tracy Hogg by go w 3 dni ogarnela :D Ale wreszcie wyladowalismy w domu, choc pokoj Matika jesscze w prochu, to zaczynam sie uspokajac, u siebie to zawsze inaczej oogarnac system. Bedzie lepiej, prawda?! Nie zrobimy im krzywdy i bedzie dobrze? Musi?

    akuszerka89 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 27 września 2014, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi25 wrote:
    My dziś zrobiliśmy pierwszy pół godz spacer, mały spał jak susel, tylko weszliśmy do domu to od razu pobudka i cyc musi być... Bycie matką to trudny zawód
    ..


    Też byliśmy dziś pół godzinki. Pogoda sprzyja :)

    betinka, Ewi25 lubią tę wiadomość

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • Nelus Autorytet
    Postów: 1705 3135

    Wysłany: 27 września 2014, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No pewnie ze nie zrobimy im krzywdy, przecież to nasze dzieci i nie płaczą żeby nas wkurzyc tylko z bólu głodu albo że stresu. Przejdzie im! ;) mi jest dużo łatwiej od kiedy wiem dlaczego mała płacze. za każdym razem jak słyszę ryk i nic nie działa to sobie tłumacze ze to jej pomaga wypchnac kupę i musze przeczekać... i oddycham głęboko i czekam z telefonem w rece. Mega ulga usłyszec głosne prykkk po kilku godzinach :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2014, 18:28

    201703012752.png
  • akuszerka89 Autorytet
    Postów: 1325 2157

    Wysłany: 27 września 2014, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 08:42

    preg.png
    28.08.2014 - mój CUD - Filip❤️
    01.04.2015 - 5tc [*]
    18.08.2017 - Amelka [*]
    14.08.2018 - 6tc [*]
    04.10.2021 ciąża biochemiczna
    26.07.2022 ciąża biochemiczna
    29.10.2022⏸️😍
    22.12.2022 będzie Natalka 😍💗
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 27 września 2014, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczka jak tam u Ciebie ;) ?

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 27 września 2014, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eloo.
    Ehh smutnosie czyta takie posty dziewczeta... Szkoda ze nie wszyscy panowie prostaja zadaniom. Szkoda tez ze macierzynstwo szczegolńie na tym wczesnym etapie nie jest takie idealne jak sie o tym mowi... Sama cos o tym wiem choc u nas jakiegos duzego kryzysu nie bylo.
    Trzymam kciuki zeby u kazdej wszystko szybko wyszlo na prosta ;)

    A my ńiedawno wrocilismy do domku z wycieczki. Wyjechalismy o 10 rano. Nie bylo nas calutki dzien. Jestm w ciezkim szoku jak moje dziecko lubi wycieczki :) bylismy prawie caly czas na dworze.
    Zwiedzalismy, spacerowalismy. Super dzien. Maly obudzil sie tylko na papu i zmiane pieluszki :)
    Bylismy tez w restauracji i jadlam najlepsza w moim zyciu salatke cezar :)
    Wogole kocham ten kraj za otwartosc i przyjazne nastawienie jakie tu panuje :) mialam obawy ze wchodzac do dosc ekskluzywnej restauracji z noworodkiem ktos bedzie mial obiekcje. Tym bardziej ze musielismy przez cala sale z wozkiem przejechac. Sam menager nam torowal droge :) a zanim dostalsmy stolik pol knajpy zachwycalo sie malym hehe.
    Oby wiecej takich dńi :)

    magdzia26, akuszerka89, ofcooo, dba, le'nutka lubią tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2014, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdzia26 wrote:
    Majeczka jak tam u Ciebie ;) ?


    a dziekuje,ze pytasz...
    Ja od popoludnia mam podly nastroj, tzn mam jakiegos dolka..
    Bylismy na zakupach spozywczych, troche pochodzilam i od tamtej pory mam znow bole i straszne klucia w szyjce...w sumie te klucia od wczoraj wieczora, mam wrazenie,ze mi ja rozrywa:/ ledwo chodze, doslownie noga przy nodze bo czuje ucisk z kroczu... Najgorzej jak polozylam to wstac juz nie moglam.
    A z nowosci to bole plecow. Promieniujace, jakby mi rozgrzewalo skore.
    Te bole to inne od tych co do tej pory mialam.
    Do tego dzisiaj mam duzo sluzu,ale raczej to nie czop....
    Nie chce sie na nic nastawiac,nie panikuje...

    Mialam nic nie pisac, zeby znow sie nie nakrecac i zebyscie nie myslaly,ze porabana jestem :) ale jak juz zapytalas to sie "wyzalilam"....

  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 27 września 2014, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jestem zalamana :( oczywiscie pozarlam sie z P :/ mial byc dzisiaj mily wieczor kolacja przy swiecach i te sprawy od.bog wie ilu wiekow ale oczywiscie nici z tego.. jestem chora rozdrazniona i do klotni krotka droga.. a przez przeziebienie prawie w ogole nie mam mleka i Maly dostal MM i coraz bardziej mnie to wkurza ze chwila i pokarm zanika grrr ale znowu sobie rozbujam ta laktaCje :)

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2014, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a u Ciebie jak nastroj? Lepszy niz wczoraj??
    Bo mi sie chyba dzis udzielilo..

  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 27 września 2014, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojj .karolinko nie stresuj sie bo widzisz ze za duza cene za to placisz kochana!!
    Wiem ze teraz ci ciezko bo wiele rzeczy sie na siebie naklada ale postaraj sie kochana :*

    Kaarolina lubi tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 27 września 2014, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczka2014 wrote:
    a u Ciebie jak nastroj? Lepszy niz wczoraj??
    Bo mi sie chyba dzis udzielilo..
    U mnie w sumie lepszy nastrój niż wczoraj za to mój P chyba się przeziebil...a fecet chory to gorzej niż małe dziecko :P wiec jest wesoło :D u mnie żadnych objawów porodowych no ale może chociaż u Ciebie się rozkreci cos ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2014, 20:20

    Majeczka2014 lubi tę wiadomość

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2014, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdzia26 wrote:
    U mnie w sumie lepszy nastrój niż wczoraj za to mój P chyba się przeziebil...a fecet chory to gorzej niż małe dziecko :P wiec jest wesoło :D u mnie żadnych objawów no ale może chociaż u Ciebie się rozkreci cos ;)


    domyslam sie,ze wesolo :)

    Mozliwe,ze sie rozkreca, ale nikt nie zna dnia ani godziny :)
    To dobrze, ze lepszy nastroj :) dzis taka wymiana, wczoraj Ty...a dzis jaaaaaaaa.....

  • Ewi25 Autorytet
    Postów: 1440 948

    Wysłany: 27 września 2014, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mały poszedł spać,zobaczymy ile pospi.

    qb3c82c3gptozz8t.png
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 27 września 2014, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No powiem Ci Majeczko ze całe szczęście ze mi minęło bo byśmy tutaj dzisiaj z moim P chyba przelezeli cały dzień w łóżku narzekając jak nam źle :P
    Jutro będzie lepiej zobaczysz a nóż jutro będziesz tulila juz swoją corcie ;)

    Majeczka2014 lubi tę wiadomość

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • Ewi25 Autorytet
    Postów: 1440 948

    Wysłany: 27 września 2014, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jeszcze zatesknicie za brzuszkiem :-)

    Tysia87 lubi tę wiadomość

    qb3c82c3gptozz8t.png
‹‹ 2113 2114 2115 2116 2117 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ