Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nadrobie pozniej a teraz na szybkiego mam takie pytanie czy Wasze Maluchy tez ikladaja glowke na kedna strone??? Bo co ja Krzyska poloze to mi ciagke przekreca glowe na lewa stronehttps://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Hej. U nas wczoraj przez 2 h po kapaniu byla jazda-maly tak plakal i nic nie uspokajalo go masakra, w koncu zasnal u mnie na klacie. Szkoda tylko ze obrazony T nawet sie nie zainteresowal cala sytuacja a siedzial w pokoju obok... i dziwic sie dlaczego to matki sa najwazniejsze ja na miejscu mojego dziecka tez bym ojca olala za takie podejscie rano tez bylo to samo. To wina brzucha niestety. Teraz tez sie wierci przez sen i puszcza bony jak stary a ja sie smieje i modle zeby jeszcze pospal
Wczoraj przez te 2 h bylam wykonczona ale malo co odzywalam sie do malego, stwierdzilam ze skoro krzyczy to nic nie da, lepiej polulam, poglaskam i pocaluje to bardziej poczuje moja bliskosc. Ogolnie mam coraz wieksza cierpliwosc i potrafie wiele zniesc bo na poczatku to niejednokrotnie wylam, teraz juz mi sie to nie zdarza. Za to trace cierpliwosc do T i jak mnie zdenerwuje to zaraz mu dopierdole i sie obraze. No coz, cos za cos jak nie chce wspolpracowac to nie -
Karola nie zauwazylam u mojego nic takiego. A jak spi to kladziesz go raz na jedna a raz na druga? Mi w szpitalu kazali tego pilnowac bo maly wolal na lewej stronie lezec i mowili ze pewnie tak byl w brzuchu ulozony to jak zasypia to pilnuje raz tak a raz tak.
Dziewczyny tez mam pytanie, jak dajecie te kropelki to na raz czy porcjami przez caly dzien? I macie od razu efekt? Jest zaraz kupa czy jak? Mam wrazenie ze ten espumisan nie bardzo dziala a to chyba od razu powinno go 'przeczyscic' -
Kama klade raz tak raz tak ale On ciagle przekreca ta glowe i probuje na.lewa ciagle patrzec.. na brzuchu zeby go "zmusic"do cwiczenia miesni karku to.klade Mu glowe na prawa strone bo wiem ze sie wysili i ja przeniesie na lewa a jak poloze Mu na lewa to nawet nie drgnie nia na milimetr..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2014, 11:15
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
karola, a spróbuj mu podłożyć koło głowy z lewej strony zwiniętą pieluchę jak leży na plecach. My tak Bertowi podkładamy z dwóch stron na raz, żeby twarzą do sufitu leżał, bo już ma zbyt płaskie boki głowy.
-
K_A_M_A wrote:Karola nie zauwazylam u mojego nic takiego. A jak spi to kladziesz go raz na jedna a raz na druga? Mi w szpitalu kazali tego pilnowac bo maly wolal na lewej stronie lezec i mowili ze pewnie tak byl w brzuchu ulozony to jak zasypia to pilnuje raz tak a raz tak.
Dziewczyny tez mam pytanie, jak dajecie te kropelki to na raz czy porcjami przez caly dzien? I macie od razu efekt? Jest zaraz kupa czy jak? Mam wrazenie ze ten espumisan nie bardzo dziala a to chyba od razu powinno go 'przeczyscic' -
K_A_M_A wrote:Karola nie zauwazylam u mojego nic takiego. A jak spi to kladziesz go raz na jedna a raz na druga? Mi w szpitalu kazali tego pilnowac bo maly wolal na lewej stronie lezec i mowili ze pewnie tak byl w brzuchu ulozony to jak zasypia to pilnuje raz tak a raz tak.
Dziewczyny tez mam pytanie, jak dajecie te kropelki to na raz czy porcjami przez caly dzien? I macie od razu efekt? Jest zaraz kupa czy jak? Mam wrazenie ze ten espumisan nie bardzo dziala a to chyba od razu powinno go 'przeczyscic'
ja używam ibovit kolka, tam jest 6 kapsułek na dobę ale mi położna kazała dawać 3 połowe dawki bo ten ibovit jest od 28 dnia chyba. I mojemu małemu pomaga to na brzuszek. -
K_A_M_A wrote:No wlasnie gorzej to nie jest ale jakby zero efektu... odstawie ten espumisan i zobaczymy co bedzie, tylko teraz znowu co wybrac bo jest tyle tych specyfikow
-
Matkooo, Akuszerka, wykoncza nas te bachory!!! Chyba nowy watek musimy zalozyc - 'Mali terrorysci noca'. Ja to po dzisiejszej nocy zaczynam ciut rozumiec kobiety, ktore cos robia swoim dzieciom. Po takich jazdach jak ktos ma nie po kolei pod sufitem to rzeczywiscie mozna w amoku zrobic cos strasznego. Moze na wszelki wypadek sie orzebadam psyhiatrycznie...
akuszerka89 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
A co do espumisanu to trzeba minimum te 15 kropli dac zeby podzialal. Bo dlaczego jedne specyfiki dzialaja, a inne nie mimo tej samej substancji aktywnej? Kazdy ma inne stezenie simetikonu. Sab ma najwiecej, wiec dajac tyle samo kropli Saba jest jakby wiecej.https://www.maluchy.pl/li-68923.png
-
Betinka, wez chlopa niech sie zaangazuje a ty sobie zrob jakies spa, manicure czy chocby porzadny masaz i ci psychiatra nie bedzie potrzebny Swoja droga marze o masazu tylko jakbym sie polozyla na cycach to chyba by pekly
A ten sab ma to samo niby tylko w wiekszej dawce, ten simeticon czy jak tam? O ile sie nie myle -
betinka wrote:A co do espumisanu to trzeba minimum te 15 kropli dac zeby podzialal. Bo dlaczego jedne specyfiki dzialaja, a inne nie mimo tej samej substancji aktywnej? Kazdy ma inne stezenie simetikonu. Sab ma najwiecej, wiec dajac tyle samo kropli Saba jest jakby wiecej.
Napisalas to bardziej elokwentnie ode mnie heh
-
Emilie to ogolnie wykapant tatus jak byl maly, tylko nos ma po mnie Zobaczymy jak bedzie z oczkami, bo ja mam zielone a maz niebieskie
Co do cesarki
W piatek rano krotko po 6 stawilismy sie w szpitalu na oddziele i dostalismy private suite, bo semi suite byly zajete oczywiscie najpierw papierkowa robota z pielegniarka a pozniej pogadanka i wyjasnienia z anestezjologiem i moim doktorkiem
W miedzyczasie zrobili mi ktg, pobrali krew i zmierzyli cukier, zalozyli wenflon i pojechalam sobie na sale do cc. w sali muzyka klasyczna i zarty miedzy lekarzami znieczulenie podpajeczynowkowe w ogole nie bolalo, juz zakladanie wenflonu bylo bardziej bolesne Znieczulenie zadzialalo w jakies 3 minuty no i zalozyli ma zaslonke a obok mnie siedzila sobie mezus. W trakcie cc byly zarty,luzna atmosfera i zanim sie zorientowalam to lekarz kazal wstac mezowi i robic zdjecia, no bo powtorki to nie bedzie Mezus wstal a oni moja corcie wlasnie z brzucha wyciagali….wiec mam zdjecia jak mala w polowie jest wyciagnieta, jak jest cala wyciagnieta…….ogolnie duzo zdjec dzidzius byl mi pokazany i na chwilke polozony na piersi. Pozniej pielegniarki ipediatra zajecli sie mala a maz w tym czasie patrzyl jak oni ja wycieraja, waza……mala wage im obsikala Lekarze szybko sie uwineli z cala reszta u mnie, przetransportowali mnie na moje lozko od razu w pozycjii siedzacej Sale od cc opuszczalam razem z corcia w ramionach i od razu dostala cycusia. I o dziwo ja mialam siare od razu, gdzie wczesniej nawet kropelka mi nie pociekla. Chwile pozniej dostalam rowniez obiad.. Do wieczora mialam kroplowke za kroplowka i lezalam sobie w lozeczku. Na noc mala byla zabrana. Na nastepny dzien o 5 rano poszlam pod prysznic i juz bylam "na chodzie". Mala caly czas byla za mna chyba ze chcialam sie zdrzemnac to moglam ja przekazac pielegniarkom. W ten sam dzien rowniez przyszli z urzedu i przyniesli wszystkie papierki zeby nam zrobic akt urodzenia malej.. Moj lekarz odwiedzil mnie w sobote i w niedziele a w poniedzialek o 11 moglismy jsc do domu.
Co do krwawienia, to w szpitalu nosilam na wielkie podpaski ale przy wyjsciu zakladalam juz normalna. Teraz to juz w ogole nie krwawie.
Jedzenie super, co dzien z rana przynosili menu na nastepny dzien i tylko stwialam krzyzyki przy jedzonku ktore chcialam Wybor jak w restauracji.
W ciagu dnia opiekowala sie mna jedna pielegniarka a w nocy druga…tzn. kazda ma przydzielona 2 do 3 mam z dzidziusiem i tylko nimi sie opiekuje.
To chyba tyle, jakby ktos mial pytania to sluze pomocamagdzia26, Ewi25, K_A_M_A, betinka, Nelus, BlackLuna lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny mam chwilke bo mój kurczaczek właśnie śpi więć opiszę Wam swój poród.17 wrzesnia wieczorem byłam na wizycie u swojego gina,zbadał mnie stwierdził że nic się nie szykuje narazie i kazał zapisać się za tydzień na wizytę.Byłam tak rozczarowana bo myślę ile bedę się jeszcze katurlać z tym brzuchem.Ok 21 wróciliśmy do odmy , wykapałam się i poszliśmy spać. O godzinie 00;50 poczułam takie mokro,jakbym sie zesikała,jak wstałam to pociekły mi wody,obudziłam męża pijechaliśmy do szpitala.Tam mnie zbadali rozwarcie było na 1,5 cm przyjeli na oddział i kazali sie przespac bo to moze jeszcze chwile potrwac.Ok.5.30 zaczely sie delikatne skurcze,które z minuty na minutę stawały się coraz gorsze-same wiecie.Myślałam że nie dam rade,ok 10 przeyszła położna i zabrała mnie na badanie a tam 9 cm rozwarcia!kazała dzwonić po męża i poszliśmy na sale porodową.Tam najpierw kółeczka na piłce,które i tak ledwo dawałam rade robic a po chwili wskoczyłam na łózko i położna kazała przeć.Ból nie do opisania,ale warto dla takiego maluszka wszystko znieść.Kilka parć i Lilianka była na świecie:)Najcudowniejszy moment pod słońcem.Mąż bardzo mi pomógł,przeciął pępowinę nie wyobrażam sobię żeby go tam nie było.Wszystko poszło dobrze bez żadnych problemów czy komplikacji,jedynie co to popękałam dość mocno nawet w środku mimo że byłam nacięta plus łyżeczkowanie gdyż nie wyszło całe łożysko,więc półtorej godziny spędziłam jeszcze na szyciu.Poród ogólnie trwał ok.6 godzin położna powiedziała że to bardzo krótko zwłaszcza przy pierwszym dziecku więć powinnam być zadowolona.Dziewczyny trzeba przeżyć swoje wiadomo ale nagroda jest cudowna:)Zdjęcie wstawię przy następnej okazji.Powodzenia życzę wszystkim nierozpakowanym:)
K_A_M_A, magdzia26, Majeczka2014, Tysia87, BlackLuna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAfrykanka ja mam takie wyższe majtki modelujące. Przez pierwsze 2 tygodnie super, bo tak jakby trzymały mi brzuch i wszystkie wnętrzności w jednym miejscu
Teraz już brzuch mam normalny, ale niższe majtki mi uciskają ranę, więc nadal noszę te modelujące, bo są bezszwowe i wysokie
Ja mam noce cudne, ale w dzień... Muszę małego brać ze sobą do wc w nosidle, bo jak mnie nie widzi to płacze. I do tego po tatusiu ma skłonność do zanoszenia się, już raz mi przestał oddychać i stał się siny, więc niestety nie mogę go zostawić, żeby popłakał i sam się uspokoił -
Witajcie dziewczynki. Widzę, ze każda ma kryzysy. Takie uroki macierzyństwa. U nas na szczęscie w nocy mój T jak do tej pory bardzo pomaga, karmi małego, przewija i usypia. W sumie na zmiane to robimy i każdy troszkę pośpi. Dodam, że on jedzie rano do pracy. Ale od poniedziałku już bedzie dwa tygodnie z nami
Mam pytanie do mam karmiących MM, jak często wasze maluszki robią kupe. Bo mój od kąd przeszedł tylko na MM czyli od wczoraj robi kupke raz dziennie.
I drugie pytanie, bo zauważyłam, że mały czasem ma taki głośny oddech, jak by mu coś siedziało na oskrzelach lub płuchach. Nie ma gorączki ani nic ale jest troszke marudny od dwóch dni, nie wiem czy to przez przejście na MM czy może rzeczywiście coś mu jest. Nie wiem czy jecgac na pogotowie zeby go osłuchali czy poczekac do poniedziałku