Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Bąbelek trzymam kciuki, daj znać co się dowiesz.
Mnie hemoroidy zaczęły dokuczać dopiero po porodzie i wlecze mi się to do teraz w tamtej ciąży to nawet nie odczuwałam, że je mam a mialam!
Mam pytanie trochę mało smaczne, jaki macie śluz teraz na końcówce? Ja całą ciążę miałam znikomy jak już to taki jak mleczko a od wczoraj mi wychodzi taki jak śpik (przepraszam za dosłowność) w kolorze nieco żółtym. To chyba od hormonów, no bo czop to raczej podbarwiony jest na beżowo/brązowo lub krwia? -
setti wrote:Bąbelku, trzymamy kciuki!
Matka Rocku, ja też nie jestem całkiem spakowana do szpitala. Do torby porodowej potrzebuję jeszcze wodę z dzióbkiem, płytę z muzyką i plan porodu. Do dużej torby też kilka rzeczy muszę dopakować.
Niesia86, ja też się obawiam choróbska na finiszu. Od ponad tygodnia leczę ropny katar i nic.
Robisz sobie inhalacje?
aswalda wrote:Bąbelek trzymam kciuki, daj znać co się dowiesz.
Mnie hemoroidy zaczęły dokuczać dopiero po porodzie i wlecze mi się to do teraz w tamtej ciąży to nawet nie odczuwałam, że je mam a mialam!
Mam pytanie trochę mało smaczne, jaki macie śluz teraz na końcówce? Ja całą ciążę miałam znikomy jak już to taki jak mleczko a od wczoraj mi wychodzi taki jak śpik (przepraszam za dosłowność) w kolorze nieco żółtym. To chyba od hormonów, no bo czop to raczej podbarwiony jest na beżowo/brązowo lub krwia?
Z hemoroidami miałam tak samo - wyszły dziady po porodzie i póki karmilam piersią nie mogłam się ich pozbyć. Potem zmieniły się hormony i szybko się ich pozbylam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2017, 22:02
-
Matka Rocku ja sie spakowalam dzien przed porodem. Chyba sobie wykrakalam.
Malo faktycznie sn. Chociaz ja mialam 2 w 1 pelne rozwarcie i cc.
Mozecie mi dopisac imie na liscie. Synio bedzie mial na imie Andrzejekshelby*, Karooolcia :), aswalda, Nadiaa85, Gosia1989, Zorganizowana:), Lisa85, ⚘Kwiatuszek, perfectangel85, KasiaHaBe lubią tę wiadomość
-
Zostaliśmy na obserwacji może 2 czy 3 dni tak mi powiedzieli. W badaniu nie wyszły wody, a na Koźle tak mnie badała, że aż bolało... na usg wszystko ok. , jednak w tak wysokiej już ciąży, zostawiają na obserwacji. Moja decyzja była, czy zostaję. Więc zostałam. Jakby się coś stało, to bym sobie nie wybaczyla, a nóż widelec w ciągu tych 3 dni zacznie się poród I w sumie dobrze by było, bo leżę już 4 raz tu. Położne na patologii to już znam. Dobrze, że każde obawy rozumieją A nie uważają za atak panikary.
Na KTG pisały mi się jakieś skurcze, ja nic nie czułam, tak to mogłoby być
Dziś ponoć już 4 dziewczyny przyjęli z saczacymi się wodami, jakiś pogrom.justa., Gosia1989, Lisa85, ⚘Kwiatuszek, Karooolcia :), zubii, KasiaHaBe, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Matka Rocku wrote:Na 18 porodów dopiero 4 SN. Może 5, bo w przypadku ewelus nie wiadomo.
No ale ta proporcja z całą pewnością się zmieni z czasem, wiadomo że najpierw lecą cesarki.
Ja pewnie będę jedną z ostatnich, ale chyba czas się spakować i wozić torbę przy sobie.
Czy ktoś oprócz mnie nie jest jeszcze spakowany do szpitala? -
Hej dziewczyny, ja prawie całą noc nie spałam. Tak sie denerwuje, że masakra idę się myć i za niedługo do szpitala jedziemy. Mam nadzieję, że szybko pójdzie na IP i nie będę długo czekać na łóżko. No i jutro wielki dzień, synek będzie z nami. Mam nadzieję, że uda mi się pokonać ból po CC, szybko wstać , zająć się dzieckiem no mam nadzieje, że w czwartek lub piątek już bede w domu
Gosia1989, baassiia, Justa87, Nadiaa85, shelby*, Lisa85, MrsKiss, aswalda, ⚘Kwiatuszek, Karooolcia :), Matka Rocku, Milenka~11, perfectangel85, falka, zubii, KasiaHaBe, Annie1981, Marcia1989 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiespokojna M wrote:Hej dziewczyny, ja prawie całą noc nie spałam. Tak sie denerwuje, że masakra idę się myć i za niedługo do szpitala jedziemy. Mam nadzieję, że szybko pójdzie na IP i nie będę długo czekać na łóżko. No i jutro wielki dzień, synek będzie z nami. Mam nadzieję, że uda mi się pokonać ból po CC, szybko wstać , zająć się dzieckiem no mam nadzieje, że w czwartek lub piątek już bede w domu
Postaraj się myśleć pozytywnie, to na prawdę duuuużo daje Odganiaj te wszystkie myśli o bólu, braku mlekia itp. i zajmij głowę tym, że maluszek już będzie z Wami, jaki będzie cudowny itd.,itp to na prawdę pomaga w takich sytuacjach.
Za moment będziesz mamą, a mamuśki jak wiadomo zawsze i wszędzie dają sobie radęWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2017, 07:30
-
Niespokojna co szpital to inaczej ale u nas to do południa się czeka na IP bo najpierw zabiegi, wypisy, jeszcze obchód. Teraz już jezdzę po południu/wieczorem bo jest więcej luzu. Mam nadzieję że nie będziesz tyle czekać.
3mam kciuki! Staraj się nie denerwować bo i tak to nic nie da. Uśmiechaj się do siebie na samą myśl że będziesz przytulać maleństwo. Wyobrażaj sobie jak ta kruszynka będzie już obok Ciebie
Będzie dobrze -
Niespokojna M trzymam za Was kciuki!
Witam się w skończonym 39 tc. Według terminu z OM w środę kończę 40 tc.
Coś tym moim chłopakom za dobrze w u mnie w brzuchu. Tak samo jak starszy brat, maluszek nie spieszy się na ten świat. Nie pomógł nawet słynny masaż szyjki. Czekam więc dalej. Tak czy inaczej najpóźniej urodzę 7.09. Bo w moim szpitalu nie czekają dłużej niż 7 dni od terminu.Lisa85, MrsKiss, aswalda, Princesska, Milenka~11, zubii, KasiaHaBe, Cameline lubią tę wiadomość
-
NAJBLIŻSZE PLANOWANE CC
29.08 - Niespokojna M, Gosiaczek
01.09 - Karolka12345, Nadiaa85
04.09 - Zubii, Emila92
05.09 - Viriki
11.09 - Princesska
15.09 - Annie1981Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2017, 13:36
Princesska lubi tę wiadomość