X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2017
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • Julia2015 Autorytet
    Postów: 624 204

    Wysłany: 10 października 2017, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    setti wrote:
    Annie, a smoka córka nie chce?

    Obawiam się, że Oli zaraził się katarem od siostry? Co robić? Myślicie, że muszę biec do lekarza? (wolę tego uniknąć, żeby w poczekalni nie zaraził się czymś gorszym) Psiknęłam mu do noska solą fizjologiczną i odciągnęłam "słoniem gilojadem" (pod taką nazwą funkcjonuje u nas ustny aspirator). Polecacie coś jeszcze?

    Czy Wasze maleństwa też jęczą, stękają, chrumkają, piszczą, chrapią? Zupełnie nie pamiętam, jak pod tym względem było z Natką.

    U nas tez niedawno wszyscy byli bardzo chorzy i balam sie o mala bo zaczela prychac, przy placzu chrumkac i dziwnie to brzmialo. Akurat mielismy wizyte patronazowa lekarki i powiedziala ze jest ok. Niepokojacy jest zielony lub zolty katar z nosa, goraczka i jesli dziecko wkurza sie przy jedzeniu tzn ze ma nos zatkany. My psikamy solą, odciągam wodnistą wydzielinę przed snem i karmieniami, dajemy wit C rowniez.

    LISTA URODZONYCH PO GRUDNIU 2015
  • MrsKiss Autorytet
    Postów: 462 408

    Wysłany: 10 października 2017, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    setti wrote:
    Czy Wasze maleństwa też jęczą, stękają, chrumkają, piszczą, chrapią? Zupełnie nie pamiętam, jak pod tym względem było z Natką.
    Moja mała jęczy, stęka, napina się i piszczy, czasaminw czasie jedzenia, czasami po takie koncerty daje. Myślałam, że to może jakieś początki kolek, czy moż brzuszek ją boli. Ale nie płacze, nie wygląda jakby ją coś bolało, po prostu pare razy w ciągu dnia się popręży i powydaje z siebie takie dziwne dźwięki i tyle.
    Nie wisi mi już całymi dniami na cycku, jedzenie jest zdecydowanie bardziej efektywne, ale w sumie to niewiele się zmieniło, bo bliskości i przytulania potrzebuje dalej tyle samo, jak próbuję ją po jedzeniu gdzieś odłożyć to drze się jak szalona, od razu trzeba ją brać na ręce :P
    Zauważyłam dzisiaj że ma na oczku takie dwie małe czerwonawe plamki, jakby krwiaczki, i się teraz zastanawiak czy to może być coś niepokojącego czy po prostu wepchnęła se tam za mocno paluchy, bo lubi... Albo je do oczu wciskać, albo jak jest zła to się tak ciąga za uszy, aż się boimy że sobie urwie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2017, 10:36

    Nieśmiała lubi tę wiadomość

    lJ4Sp2.png
    tDtKp2.png
  • MrsKiss Autorytet
    Postów: 462 408

    Wysłany: 10 października 2017, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i jeszcze... Jak u Was z kąpielami? U nas masakra, jeszcze samo bycie w wodzie w miarę spoko, bobaska się jakby relaksuje ;) ale rozbieranie, a później jeszcze gorzej smarowanie oliwką, doczyszczanie dupki wacikiem i ubieranie to takie awantury, że aż mi wczoraj łeb pękał po tym wszystkim.

    Milenka~11 lubi tę wiadomość

    lJ4Sp2.png
    tDtKp2.png
  • Lisa85 Autorytet
    Postów: 989 933

    Wysłany: 10 października 2017, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieci płaczą jak jest im zimno. Ja po kąpaniu nie smaruję niczym, więc w ręczniku jak jest córka zawinięta, to jest ok. Jak zaczynam ją ubierać, to jest płacz.

    ojxe2n0alit7kw2e.png
    km5sjw4z2s29aglx.png
    5b09wn15c8ssxa0k.png
  • justa. Autorytet
    Postów: 785 651

    Wysłany: 10 października 2017, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    setti wrote:
    Annie, a smoka córka nie chce?

    Obawiam się, że Oli zaraził się katarem od siostry? Co robić? Myślicie, że muszę biec do lekarza? (wolę tego uniknąć, żeby w poczekalni nie zaraził się czymś gorszym) Psiknęłam mu do noska solą fizjologiczną i odciągnęłam "słoniem gilojadem" (pod taką nazwą funkcjonuje u nas ustny aspirator). Polecacie coś jeszcze?

    Czy Wasze maleństwa też jęczą, stękają, chrumkają, piszczą, chrapią? Zupełnie nie pamiętam, jak pod tym względem było z Natką.

    Jeżeli jest sam katar to można zrezygnować z wizyty u lekarza. Co do działań to robisz wszystko co trzeba. Warto jeszcze położyć klin pod materacyk lub postawić na czymś jedną stronę łóżeczka. Można też robić inhalacje np z majeranku (nalać gorącej wody do miski dosypać majeranku i postawić przy łóżełóżeczku oraz dać do wąchania surowy ząbek czosnku.

    Co do stękania, jęczenia itd. to u nas pełen repertuar :)

    ex2bx1hpg9qyhku2.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5324 7529

    Wysłany: 10 października 2017, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:
    Generalnie staram się rozumieć mała, ale jest też sporo momentów, gdzie jestem na nią zła, bo np nie mogę nawet wyjść na spacer, czyli jestem uwięziona w domu.
    Mój Starszak tolerował wózek tylko miesiąc, potem jak chciałam iść do sklepu to miałam jakieś kilkanaście minut jak dałam go w fotelik samochodowy, inaczej bym nosa nie miała jak wychylić z domu (całe szczęście, że kupiłam wózek Bebetto za 1200 zł, a nie jakiś za kilka tysięcy)...
    Maciek na razie toleruje jakiś czas, ale wyjście z dwójką to masakra.

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • espoir Autorytet
    Postów: 5324 7529

    Wysłany: 10 października 2017, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zazdroszczę Wam karmień nocnych. Maciek wisi na cycku non stop...

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • espoir Autorytet
    Postów: 5324 7529

    Wysłany: 10 października 2017, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i w nocy wydaje dźwięki jak rozjuszony lew, przez co budzi Starszaka, bo słychać to na cały dom. pomyślałabym, że to dyschezja (Starszak miał), ale nie płacze przy tym, a Starszak się wydzierał...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2017, 12:47

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • różowo Przyjaciółka
    Postów: 106 127

    Wysłany: 10 października 2017, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, Janek pojawił się na świecie 1.10 o 22:42, 4650g i 62 cm, siłami natury ż nacięciem :) jesteśmy w domu od czwartku. na razie jest ciężko, na szczęście w tym tygodniu jest mąż to razem jakoś ogarniamy nie wiem jak to będzie jak zostanę sama. mały w dzień do tej pory n8ezle spał ale od wczoraj ma chyba problemy z brzuszkiem bo się pręży i na ataki płaczu. W nocy mamy problem z zasypianiem i odkładanie do łóżeczka.

    Princesska, Lisa85, Milenka~11, justa., KasiaHaBe, Niesia86, Annie1981, aswalda lubią tę wiadomość

    3i49k6nl4c9gb5r4.png

    hchyflw1nss3cfke.png
  • Princesska Autorytet
    Postów: 864 782

    Wysłany: 10 października 2017, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mrskiss u nas na szczęście kąpiele są spoko. Czasem się rozpłacze to kapiemy ze smoczkiem :) kapiemy się w Emolium i nie smaruje go niczym.

    Aleks w tydzień 400 gram przybrał :D w jednej piersi prawej mam mleka za dwie, a w lewej masakra, ale walczymy z tym. W ogóle ta lewa pierś jakaś nieudana. Bardziej boli sutek i mniej mleka robi :/ co do nocy ładnie spi, jak go nakarmię o 21 to budzi się 1-2 a potem 5-6. Póki co siedzę u rodziców i mama mi bardzo pomaga. Kupki ładnie się robią po kilka dziennie aczkolwiek czasem ma problemy z bąkami..

    A ja dorobiłam się na dworzu zapalenia zatok :( mały nie zaraził się i mam nadzieje ze do tego nie dojdzie.

    Pozdrawiamy ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2017, 13:32

    3jvzj44jvrh76fpf.png
    ❤ Synek Aleksander ❤
    2 cs - szczęśliwy :)
  • Milenka~11 Autorytet
    Postów: 632 449

    Wysłany: 10 października 2017, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różowo gratulacje! Zdrówka życzę. I idę ogarnąć wieczorne ablucje, póki księciunio śpi.

    dqpri09k6uedld97.png
  • justa. Autorytet
    Postów: 785 651

    Wysłany: 10 października 2017, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różowo, gratulacje! Spory dzieciaczek, więc pewnie było ciężko.
    Jeszcze chyba tylko Oliwcia się nie odezwała, a może ktoś jeszcze?

    Tomek też ładnie przybiera ok. 50 g dziennie. U nas wózek działa magicznie. Ledwo Tomka do niego włożę a od razu zasypia i śpi przez cały spacer.





    Milenka~11 lubi tę wiadomość

    ex2bx1hpg9qyhku2.png
  • perfectangel85 Autorytet
    Postów: 514 439

    Wysłany: 10 października 2017, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliwcia też już tuli Malgosie :) pewnie niedługo się odezwie

    Różowo gratuluję :)

    U nas coraz dłuższe aktywności. W dzień dwie drzemki po dwie godziny... Coraz trudniej chatę ogarnąć...

    ex2bi09k5z8riyq7.png
  • setti Ekspertka
    Postów: 195 233

    Wysłany: 11 października 2017, 00:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różowo, gratulacje! Spore maleństwo.

    Dzięki za odpowiedzi. Niestety gile zrobiły się zielone. :( Włożyłam pod część materacyka złożone prześcieradło, żeby główka i plecki były wyżej. Może jeszcze spróbuję z tym czosnkiem.

    Co do płaczu po kąpieli, polecam używanie polarowego szlafroczka - gdy tylko założę synkowi skarpetki i pieluszkę, wyjmuję go z wilgotnego ręcznika, kładę na szlafrok i otulam. Odkrywam stopniowo dopiero do ubierania (a w międzyczasie myjemy buźkę, dajemy witaminki itp.). O wiele mniejszy płacz. Już to obcykałam z córką - darła się wniebogłosy, a odkąd zaczęliśmy używać szlafroczka, było lepiej.

    Ha! Zaliczyłam dzisiaj pierwsze długie wychodne (od 16 do 23). Byłam w teatrze na spektaklu i lampce wina :) Tzn. wypiłam 2/3 kieliszka ok. 18.30, a po powrocie do domu sporo z obu piersi odciągnęłam.

    justa., Karooolcia :) lubią tę wiadomość

    jgf871u.png

    t6748sh.png
  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 11 października 2017, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) Co tam u Was dziewczyny?

    Różowo gratulacje :)

    Mój Ignaś dziś kończy miesiąc <3 Jjeu jak to szybko zleciało :) Mały coraz lepiej przesypia noce :)

    Princesska, perfectangel85, justa. lubią tę wiadomość

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • ew101 Ekspertka
    Postów: 133 164

    Wysłany: 11 października 2017, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie a próbowałaś może chusty?

    Setti zazdroszczę wyjścia :)

    Różowo wow gratuluję, duży synek :) jak się czujesz?

    Stdqp2.png
  • MrsKiss Autorytet
    Postów: 462 408

    Wysłany: 11 października 2017, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Setti, czytalam u Hafiji na blogu, ze nie trzeba odciagac pokarmu po wypiciu alkoholu, wystarczy odczekac kilka godzin, on sie z mleka usuwa tak jak z krwi.

    Wczorajsza kapiel poszla nam juz troche lepiej, ogrzalam recznik do wycierania na kaloryferze. A teraz sie przypomnialam, ze mamy taki maly szlafroczek tez, wiec dzisiaj po kapieli wyprobuje ten patent ;)
    Kolezanka ma mi tez dzisiaj przyniesc chuste, moze mi sie uda cos w domu czasem poogarniac, a nie sluzyc caly dzien jako materacyk na drzemki :P Bo jak na razie to tylko na jedna w ciagu dnia udaje mi sie ją odłożyć do koszyka, tak to musi leżeć na mnie... Więc mam ogarnięty cały internet, tylko muszę pilnować żeby były blisko ładowarka do telefonu i kabel od laptopa. Niestety wciągnął mnie też aliexpress :/ I jak to przeżyć z 80% wypłatą?! :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2017, 11:58

    perfectangel85, espoir, Karooolcia :), różowo lubią tę wiadomość

    lJ4Sp2.png
    tDtKp2.png
  • Milenka~11 Autorytet
    Postów: 632 449

    Wysłany: 11 października 2017, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry,
    u nas dziś ok, młody cały dzień śpi, tyle, że zrobił się bardziej żarłoczny i jeden cycek mu mało. Daję po dwa i w 40 min opitoli. Mam nadzieję, że taki spokojny jest, bo jest najedzony i zadowolony ,a nie niedożywiony i osłabiony. ehhh schizy
    Miłego dnia.

    justa. lubi tę wiadomość

    dqpri09k6uedld97.png
  • setti Ekspertka
    Postów: 195 233

    Wysłany: 11 października 2017, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ew101, sama z siebie nie wybrałabym się tak wcześnie, ale dostałam zaproszenie dla dwóch osób, więc żal było nie skorzystać. :)

    Mrs.Kiss, odciągałam głównie dlatego, żeby mi piersi nie eksplodowały z przepełnienia ;) Wiem, że niewielkie ilości alkoholu są dopuszczalne na kilka godzin przed karmieniem. Ale synuś taki malutki jeszcze... z córką pozwoliłam sobie na lampkę wina, gdy miała półtora miesiąca.

    Z niecierpliwością czekam końca odchodów połogowych. Od kilku dni doprowadzają mnie do szału - non stop mam uczucie dyskomfortu... :/

    jgf871u.png

    t6748sh.png
  • Emma 32 Autorytet
    Postów: 996 618

    Wysłany: 11 października 2017, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa. wrote:
    Różowo, gratulacje! Spory dzieciaczek, więc pewnie było ciężko.
    Jeszcze chyba tylko Oliwcia się nie odezwała, a może ktoś jeszcze?

    Tomek też ładnie przybiera ok. 50 g dziennie. U nas wózek działa magicznie. Ledwo Tomka do niego włożę a od razu zasypia i śpi przez cały spacer.

    Ale te Wasze dzieci tyja
    Macie wagi w domu?moj malutko przybiera,pediatra za kazdym razem sie czepia ale to moze dlatego ze mial duza wage wyjsciowa a w zeszlym tyg.dobila go ta infekcja

    010idqk3hkbcgs9f.png
‹‹ 1294 1295 1296 1297 1298 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ