Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jestem na umowie o pracę do listopada mój szef był uprzedzony że staramy się o dziecko i nie wiedział w tym żadnych przeciwwskazań, co do szukania pracy w ciąży to może być ciężko znaleźć takiego pracodawce który zechce zatrudnić kobietę w ciąży , co innego jakby się zatrudnić i dopiero zajść w ciąże.setti wrote:Gratuluję udanych wizyt

AZORCZYNKA, pewnie, zmieniaj lekarza, Twoje prawo! Tylko może poproś tego pierwszego gina o zaświadczenie, że (i kiedy) byłaś u niego w sprawie ciąży; ja tak zrobię jutro, bo rezygnuję z prywatnego. Do wniosku o becikowe należy dołączyć zaświadczenie, że się było co najmniej od 10. tygodnia pod opieką lekarza.
Szukałybyście pracy, będąc w ciąży?? Mówiłybyście o tym podczas rozmów kwalifikacyjnych??
Co do bety to masz racje skoro serduszko już bije to nie masz się co za bardzo przejmować przyrostem najważniejsze że rośnie a nie spada
Zdrówka życzę
Ja czekam dziś na pierwszy wynik bety .
Szybciutko serduszko u Ciebie biło w jakim dniu usłyszałaś je po raz pierwszy???Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2017, 13:03

Synek Piotruś 2019
Córeczka Oliwia 2013
. Małgosia 2017 
Aniołki

Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Wlasnie szukam gina, u którego będę PROWADZIC. Z powodu plamienia pojechalam na izbę do szp. Brodnowskiego i skierowali mnie do tamtejszej poradni patologii ciąży. Idę na wizytę w tą środę ale rozważam też zgłoszenie się do lekarza u którego prowadziłam szczęśliwa ciążę z Synkiem. Kochana jeśli można wiedzieć jak się dostałaś do mamy ginekolog? Prywatnie czy na NFZ? Wiem że w szpitalu w którym pracuje można się zapisać tylko do dr Skóry ale to ciążę fizjologiczne a dopiero On kieruje do poradni patologii jak jest potrzeba i wtedy można trafić m.in. do mamyginekolog. Eh tragedia na NFZ się zapisać bo tydz temu jak obdzwonilam pół Warszawy to terminy na koniec lutego, początek marca i jak powiedziałam co się dzieje to kazali na szpital przyjechać.nowamamusia wrote:Też jestem z Warszawy. Do kogo chodzisz?

-
Hej. Witam nowe mamusie.

Azorczynka, nowamamusia super, że wszystko u was dobrze
Niespokojna nie zakładaj niepotrzebnie najgorszego. Widziałaś już serduszko to już będzie wszystko dobrze
Kira91 lubi tę wiadomość


Aniołek Jaś 16tc *12.09.2015
Aniołek Zosia 24tc *5.07.2016 -
Kwiatuszek ja prywatnie u niej byłam. Rejestrowalam się w boramed ale z tego co wiem to ciężko się dostać.
Na NFZ jak się rejestrowalam do dobrego ginekologa to na 30.01 no a teraz wizytę chyba odwołam. Bo szybciej udało mi się dostać do Leszka Huziora też na NFZ, miałam szczęście bo akurat się miejsce zwolniloWiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2017, 13:12
⚘Kwiatuszek lubi tę wiadomość
Stella 


-
Hej
chciałam się przywitać
termin belly wyznaczylo mi na 29.09.2017. W piątek pierwsza wizyta. Trzymajcie kciuki
pozdrawiam Was 
Własnie odebrałam wyniki bety : jest 293,1
w Czwartek było 42,1

Kalendarz ciąży BellyBestFriendWiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2017, 14:30
Kesjaa, 0202oliwcia, mamusia2, Kimmy, Dreamy, shelby*, zubii, Annie1981, Saori, Bacardi90, stay, Suri_, justa., Gosiaczek, Långstrump, nowamamusia lubią tę wiadomość
-
Azorczynka z tego co kojarzę to raczej rodzinny nie będzie mógł ci tego wszystkiego przepisać .... ja będę chodziła pół na NFZ pół na wizyty prywatne te wszystkie badania skierowania i w ogóle to spory koszt a tak to chociaż troszkę się zaoszczędzi
Kira witaj owocnej wizyty kciuki trzymane
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2017, 13:23

Synek Piotruś 2019
Córeczka Oliwia 2013
. Małgosia 2017 
Aniołki

Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Moja szwagierka prowadziła u Niego ciążę, była zadowolona. Z porodem tylko chyba był problem bo nie wiem jak teraz ale wtedy w szpitalu żadnym nie pracował. Gdzie On przyjmuje na NFZ? Ona chyba gdzieś na Bemowie chodziła do Niego ale chwalila Go.nowamamusia wrote:Kwiatuszek ja prywatnie u niej byłam. Rejestrowalam się w boramed ale z tego co wiem to ciężko się dostać.
Na NFZ jak się rejestrowalam do dobrego ginekologa to na 30.01 no a teraz wizytę chyba odwołam. Bo szybciej udało mi się dostać do Leszka Huziora też na NFZ, miałam szczęście bo akurat się miejsce zwolnilo -
Nie naskakuję na ciebie, a WYJAŚNIAM. Wiem, jak się czuje ktoś, kto rzyga dzień w dzień i dzień w dzień ma mdłości, leży plackiem, bo nie ma sił wstać, a jak wstaje, to idzie rzygać, bo w poprzedniej ciąży miałam tak przez 8 (!) tyg. I o dziwo zakończyły się całkowicie, kiedy trafiłam do szpitala z chorobą (nic 2 dni nie przyjmowałam kompletnie i non stop rzygałam wiele razy dziennie), czekałam na IP ponad 5h, żeby mnie przyjęli, bo nie było miejsc. Znalazłam starego snikersa w torebce o dziwo po tym czasie i postanowiłam zaryzykować, , bo umierałam już z głodu, zjadłam i nigdy więcej wymiotów już nie miałam. Olałam szpital i poszłam do domu. Tak to u mnie było.miffy wrote:Zakocona, ja nie panikuję, pytam Was zwyczajnie o radę i o to, co Wam pomagało, a Ty na mnie niezbyt przyjemnie naskakujesz. Nie wybieram się jeszcze do szpitala, ale wczorajszy dzień, w którym jedyne co w siebie wcisnęłam to kiwi i dwa ziemniaki (po czym wszystko to zwróciłam), trochę mnie zaniepokoił, to chyba normalne - tym bardziej, że pod koniec dnia zwracałam też każdego łyka wody. Uwierz mi, nie mam w zwyczaju panikować, ale czwarty dzień z rzędu nie mam sił podnieść się z łóżka przez nieustanne mdłości i wymioty.
Ja nawet nie mam jeszcze ginekologa wybranego, bo w poprzedniej chodziłam do Medicoveru, bo miałam pakiet. Teraz się zastanawiamy czy pakiet wykupywać czy na NFZ jakoś (nawet nie wiem, jak to się robi, bo ostatni raz na NFZ byłam u lekarza nie pamiętam kiedy..).
Gratuluję tylu serduszek!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2017, 13:27
-
Dziewczyny a jak zapisze się do tego nowego prywatnie, to musze mu mówić że chodzę też do innego na NFZ? Może faktycznie będę chodzić do dwóch. Badania będę miała za free, a rodzić będę mogła tu, gdzie przyjmuje ten, do którego będę chodzić prywatnie
-
Kimmy wrote:Powodzenia na wizytach

Mam pytanie czy kogoś też piersi przestały boleć po terminie @? nie wiem czy mam się martwić... Wszędzie czytam, że większość osób bolą piersi albo są wrażliwe cały czas. A u mnie tak jak w normalnym cyklu. Zaczęły boleć po owulacji i przestały boleć w terminie @. Tylko teraz @ nie dostałam
w żadnej ciąży mnie nie bolały piersi
troszeczkę czasem coś poczuje ale minimalnie
-
Azorczynka ja bym powiedziała temu do którego chodze prywatnie ze chodze tez na NFZ i to dosłownie określiła bym mi się czemu tak robię i w ogóle wole mieć jasna sytuacje ze swoim ginem bez żadnych nie domowien bo po co ma być później jakiś kwas z tego

Synek Piotruś 2019
Córeczka Oliwia 2013
. Małgosia 2017 
Aniołki

Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
dziewczyny co sądzicie o detektorze tetna plodu? Ja zastanawiam sie nad tym Angel sound, moja znajoma juz od 9tc umiala znalezc tetno malucha. Myśle, ze uspokoil by mnie miedzy wizytami, czasami poprostu bior mnie takie dziwne mysli, czy wszystko z maluchem dobrze. A do poczucia ruchow jeszcze dluga droga.
Oczywiscie mam tez obawy. Bo co jezeli z jakiegos powodu nie znajde tetna? Maluch sie pupa odwroci? Albo sprzet nawali, czy moje umiejatnosci. Juz widze to panike. Moja kolezanka nigdy nie miala co prawda takiej sytuacji.
No i kolejna kwestia, czy to napewno na 100% bezpieczne, wkoncu to fale ultradzwiekowe, a i tak na usg chodze czesto.
hmmmm jakie jest wasze zdanie ?

aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
W ciąży z Synkiem wymiotowalam non stop, o każdej porze i po wszystkim od 6tc do 14tc.
jednego dnia mi coś pasowało i nie zwróciłam więc szczęśliwa zaczynalam od tego dzień w nadziei ale niestety następnego dnia już to nie pasowalo. Czopki, jedzenie jeszcze w łóżku, nic nie pomagało kompletnie. Trzeba to przeżyć po prostu choć jest ciężko znaleźć siłę na minimalne funkcjonowanie. Pocieszające są badania że im silniejsze mdłości tym ciąża silniejsza,koreluje z wysokim poziomem hormonów odpowiedzialnych za utrzymanie. Obecnie od ok tyg mam mdłości ale jaka radosna byłam do dziś bo jak cześć z Was cieszyłam się że łagodnie się ze mną tym razem obchodzi a fasola a dziś co??? Rzuca mnie odruch wymiotny. Próbuję herbatę z imbirem, wmawiam sobie ze to dobry znak że u fasoli wszystko ok
nie wiem jak Wy ale ja mam gorsze samopoczucie i mdłości codziennie od 17. Nadaje się tylko do leżenia wieczorami...
-
0202oliwcia wrote:Azorczynka ja bym powiedziała temu do którego chodze prywatnie ze chodze tez na NFZ i to dosłownie określiła bym mi się czemu tak robię i w ogóle wole mieć jasna sytuacje ze swoim ginem bez żadnych nie domowien bo po co ma być później jakiś kwas z tego
Dziękuję Ci bardzo. Rozjaśniłaś mi sytuację. Chyba tak zrobię jak piszesz - pójdę prywatnie do nowego, żeby potem rodzić u niego w szpitalu
Dziękuję :*
0202oliwcia lubi tę wiadomość
-
⚘Kwiatuszek wrote:W ciąży z Synkiem wymiotowalam non stop, o każdej porze i po wszystkim od 6tc do 14tc.
jednego dnia mi coś pasowało i nie zwróciłam więc szczęśliwa zaczynalam od tego dzień w nadziei ale niestety następnego dnia już to nie pasowalo. Czopki, jedzenie jeszcze w łóżku, nic nie pomagało kompletnie. Trzeba to przeżyć po prostu choć jest ciężko znaleźć siłę na minimalne funkcjonowanie. Pocieszające są badania że im silniejsze mdłości tym ciąża silniejsza,koreluje z wysokim poziomem hormonów odpowiedzialnych za utrzymanie. Obecnie od ok tyg mam mdłości ale jaka radosna byłam do dziś bo jak cześć z Was cieszyłam się że łagodnie się ze mną tym razem obchodzi a fasola a dziś co??? Rzuca mnie odruch wymiotny. Próbuję herbatę z imbirem, wmawiam sobie ze to dobry znak że u fasoli wszystko ok
nie wiem jak Wy ale ja mam gorsze samopoczucie i mdłości codziennie od 17. Nadaje się tylko do leżenia wieczorami... 
mnie tez mecz popoludniami ..Rano funkcjonuje normalnie, a od 16-17 zaczyna sie koszmarny rytual. Tez sie pocieszam, ze to znak ze wszytsko dobrze, no i ze niedlugo minie. Licze, ze magiczny 12 tydzien odmieni moje samopoczucie
⚘Kwiatuszek lubi tę wiadomość

aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Tak na Bemowie w poradni na powstańców Śląskich. Ja akurat dzisiaj byłam prywatnie bo nie pasuje mi dzisiaj godzina popołudniowa a on na NFZ w poniedziałki przyjmuje tylko po południu. Na to prenatalne też idę prywatnie do niego. A dalej nie wiem. Bo bardzo mi to pasuje że on jest i na NFZ i prywatnie, zawsze się można dogadać⚘Kwiatuszek wrote:Moja szwagierka prowadziła u Niego ciążę, była zadowolona. Z porodem tylko chyba był problem bo nie wiem jak teraz ale wtedy w szpitalu żadnym nie pracował. Gdzie On przyjmuje na NFZ? Ona chyba gdzieś na Bemowie chodziła do Niego ale chwalila Go.
⚘Kwiatuszek lubi tę wiadomość
Stella 






ten lekarz do którego chciałam się przepisać ma terminy dopiero na koniec marca 












