Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Justa87 wrote:Ehhh no to teraz jeszcze z pchwy zrobie:(w pon powinnam miec wynik i szybkobdo lekarza pojde...
Justa87 raczej nie ma potrzeby wymazu z pochwy skoro masz z szyjki. Ten z szyjki jest dokładniejszy bo jest pobierany dłebiej.
Ja miałam z pochwy tylko dlatego że mam pessar i z szyjki w tej sytuacji się nie da.
-
Lisa85, No, przy żywieniu to już w ogóle można zwariować.
MoNaKo, Właśnie, powinnam była napisać "dzieci", nie "dziecko".
Btw: w zeszłym tygodniu miałam do czynienia z dwiema parami bliźniąt, jedne roczne, jedne prawie trzyletnie. Niesamowite jak podobne i jak różne jednocześnie mogą być.
A co do twoich obaw: To normalne.
Ja też w pierwszej ciąży wszystko przeżywałam "jak mrówka okres", ale też pamiętam jak doświadczone mamy z mojego forum branżowego kilka razy napisały mi coś podobnego, że mam wyluzować i zdać się na swój instynkt... i bardzo mi to pomogło.
Teraz się śmieję, że to jest dokładnie tak jak w znanym żarciku:
Twoje ubrania:
Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog
potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi
ciuchami.
* * *
Przygotowanie do porodu:
Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.
* * *
Ciuszki dziecięce:
Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?
* * *
Płacz:
Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.
Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.
Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.
* * *
Gdy upadnie smoczek:
Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.
* * *
Przewijanie:
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.
* * *
Zajęcia:
Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo,
do teatrzyku itp.
Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.
* * *
Twoje wyjścia:
Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.
Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew.
* * *
W domu:
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.
* * *
Połknięcie monety:
Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz aż wysra.
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2017, 13:33
⚘Kwiatuszek, Lisa85, Karooolcia :), Gosia1989, Cameline, perfectangel85, Annie1981, Marcia1989, bizona, Brave, falka, Bacardi90, Zorganizowana:) lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za pomoc.
Ja 7 lat temu kąpałam chyba córkę w bambino i smarowałam całą oliwką też z bambibo, ale dużo się zmienilo i wcale ta oliwka nie jest taka dobra jakby się wydawało- tak slyszalam
więc jeśli np, kupię płyn z babydream to troszkę olejku migdałowego można dodać do wody w wanience tak? żeby ta skóra była nawilzona? ale jak się nie chce tego olejku nie trzeba dawac?zubii lubi tę wiadomość
-
Matka Roku idealnie to napisalas hahaha.
Ja juz sama wiem, że nie bedzie tego wszystkiego jak przy pierwszym dziecku.
Oczywiscie bedzie czyste, zadbane, ale u mnie bylo tak ze jak delikatnie sie pobrudzilo to juz przebieralam, teraz mam zamiar wykorzystac ciuchy do wieczora a co. tym bardziej jak w domu jest czy tylko na podworku. to samo z jedzeniem, wszystko bylo pod kontrola, teraz mam zamiar po 3 miesiacu troszkę marchewki dać i rosolku i zobaczyc jak bedzie tolerowac.
wiele rzeczy bede robic inaczej i tak się nie przejmowac
jedynie zastanawialam sie nad ta kapiela, bo jednak corke urodzilam ponad 7 lat temu i do tej pory nie interesowalam sie za bardzo co teraz jest na czasie.
7 lat temu jak kupilam emolium z balsamem i plynem do kapieli i z czyms tam jeszcze zaplacilam ponad 150 zl! dla mnie to byla jakas masakra zeby tyle wydawac na takie rzeczy i dziecko sie kapalo w bambino, glowe mialo myta w szamponie co byl za komuny bambi, ten taki zolty i zwykla oliwka bylo dziecko smarowane.. i jakos zyje:D no ale niestety slyszalam od wielu osob ze oliwka na cialko nie jest zbyt dobrym pomyslem, stad moje pytania o kapiel i smarowanie dziecka po kapieli
-
natalka1988, Z rozszerzaniem diety warto poczekać do 6 miesiąca.
http://dziecisawazne.pl/dlaczego-warto-rozszerzac-diete-dziecka-6-miesiacu-zycia-wczesniej/
http://freelancemama.pl/2015/07/rozszerzanie-diety-dlaczego-warto-poczekac/
http://malgorzatajackowska.com/2015/03/16/czym-sie-rozni-cztery-od-szesciu-czyli-o-tym-kiedy-rozszerzac-diete-niemowlecia/
Ale do tego czasu jeszcze kupa czasu. Na razie skupmy się na tym, żeby zdrowe dzieci urodzić, a żywieniem będziemy się martwić później.
Gosia1989, zubii lubią tę wiadomość
-
Natalka ja też wtedy rodziłam córkę. Myłam w samej wodzie. Myślę że jak noworodkowi wlejesz kilka kropli olejku migdałowego czy płynu babydream do wanny to nie musisz już myć żelem. Oczywiście to moje uwagi
Też uważam że emolienty tylko w uzasadnionych przypadkach. My dziś mamy plamy azs, okresowo wchodzą w stan zapalny i ropne bąble. I żadne emolienty a próbowaliśmy dużo nie poprawiały stanu, jedynie z polecenia lekarza mustela z serii atopic a to koszt prawie 100zl za kosmetyk. Muszę przyznać że córka jest droższa ode mnie -
Oj dziewczyny dziewczyny przygladajac sie dzisiejszej dyskusji, przekrzykiwaniach sie ktore kosmetyki maja lepsze opinie a ktore gorsze a bo na srokao jest napisane tak a tu tak, czy plyn do prania czy do plukania tez potrzebny.. w 90 stopniach niektore piora. I sie tak zastanawiam jak to kiedys nasze mamy i babcie mialy... wiem, ze sa inne czasy, ale czasem mam wrazenie, ze dzieki tym czasom mamy takie "wychuchane" teraz dzieci, sami alergicy itp. Siniaki na nogach wywołują dziwne podejrzenia, gdzie ja nawst mam żużel do tej pory w kolanie bo sie rabnelam z rowerka; ) nasze mamy na wyprawkę nie wydaly pewnie nawet 1/4 tego co my. Akurat nie bylo pampersow, czego im współczuję bo to ogromne ulatwienie, ale ta cala reszta.. ja sobie nie wyobrażam jakbym pracowala podczas ciazy bo doslownie bym nie miala czasu na ciążę, na czytanie jakie kosmetyki, jakie butelki... a gdzie zakup tego wszystkiego. I chyba naprawdę dzisiejsze przyszle matki sa zwariowane; ) oczywiście nikomu nic nie zarzucam bo sama to czytam wszystko heh i wpisy niejednej z was sa pomocne chociazby z tego powodu ze to wasze kolejne dziecko a nie pierwsze tak jak moje i jestem zielona, ale to taka luzna dygresja po przeczytaniu 3 stron odnosnie dyskusji na temat kosmetykow
Lisa85 lubi tę wiadomość
-
MoNaKo wrote:Justa87 raczej nie ma potrzeby wymazu z pochwy skoro masz z szyjki. Ten z szyjki jest dokładniejszy bo jest pobierany dłebiej.
Ja miałam z pochwy tylko dlatego że mam pessar i z szyjki w tej sytuacji się nie da.Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Dziewczyny mam takie, pewnie głupie i dziwne pytanie do Mam bliźniaków jednej płci - w jaki sposób nadałyście/ zamierzacie nadać imiona swoim dzieciom?
Tzn. Jakim kluczem czy w jaki sposób, będziecie kierować się decydując które dziecko będzie miało jakie imię ?
Czy np. pierwsza która się urodzi będzie... a druga... albo większa będzie... a mniejsza...?
Przepraszam jeśli to pytanie kogoś w jakiś sposób urazi ale takie mnie przemyślenia naszły przy sprzątaniu
-
Marcia1989 wrote:Oj dziewczyny dziewczyny przygladajac sie dzisiejszej dyskusji, przekrzykiwaniach sie ktore kosmetyki maja lepsze opinie a ktore gorsze a bo na srokao jest napisane tak a tu tak, czy plyn do prania czy do plukania tez potrzebny.. w 90 stopniach niektore piora. I sie tak zastanawiam jak to kiedys nasze mamy i babcie mialy... wiem, ze sa inne czasy, ale czasem mam wrazenie, ze dzieki tym czasom mamy takie "wychuchane" teraz dzieci, sami alergicy itp. Siniaki na nogach wywołują dziwne podejrzenia, gdzie ja nawst mam żużel do tej pory w kolanie bo sie rabnelam z rowerka; ) nasze mamy na wyprawkę nie wydaly pewnie nawet 1/4 tego co my. Akurat nie bylo pampersow, czego im współczuję bo to ogromne ulatwienie, ale ta cala reszta.. ja sobie nie wyobrażam jakbym pracowala podczas ciazy bo doslownie bym nie miala czasu na ciążę, na czytanie jakie kosmetyki, jakie butelki... a gdzie zakup tego wszystkiego. I chyba naprawdę dzisiejsze przyszle matki sa zwariowane; ) oczywiście nikomu nic nie zarzucam bo sama to czytam wszystko heh i wpisy niejednej z was sa pomocne chociazby z tego powodu ze to wasze kolejne dziecko a nie pierwsze tak jak moje i jestem zielona, ale to taka luzna dygresja po przeczytaniu 3 stron odnosnie dyskusji na temat kosmetykow
Ale teraz czasy też się zmieniają i na szczęście idziemy coraz bardziej w stronę minimalizmu - jeszcze niedawno popularne było kąpanie dzieci w emolientach, smarowanie po tym oliwką i jeszcze kremami, bo w reklamie powiedzieli, że kochające mamy tak robią. SIła marketingu robi swojeTeraz jest większa świadomość dotycząca składów itp., powszechnie wiadomo też, że cena nie zawsze idzie w parze z jakością - niektóre świetne kosmetyki można kupić za grosze. Wiadomo, że wybór wszystkiego jest teraz ogromny, ale konsumenci też już trochę nauczyli się wybierać mądrze.
Ja przyznam też, że czerpię bardzo dużo wiedzy z internetu i dużo czytam, bo zwyczajnie nie mam blisko nikogo, kto by mi doradził, pokazał co jak się robi. Kiedyś pokolenia były dużo bliżej siebie i mamy oraz babcie aktywnie pomagały w wychowywaniu maluchów. Teraz często jesteśmy zdane tylko na siebie. Czytanie odnośnie wszystkich tych gadżetów zabiera może trochę czasu, ale ja akurat lubię wybierać świadomiezubii, ⚘Kwiatuszek, Gosia1989, Annie1981, Cameline, Zorganizowana:) lubią tę wiadomość
-
Agaciora wrote:Dziewczyny mam takie, pewnie głupie i dziwne pytanie do Mam bliźniaków jednej płci - w jaki sposób nadałyście/ zamierzacie nadać imiona swoim dzieciom?
Tzn. Jakim kluczem czy w jaki sposób, będziecie kierować się decydując które dziecko będzie miało jakie imię ?
Czy np. pierwsza która się urodzi będzie... a druga... albo większa będzie... a mniejsza...?
Przepraszam jeśli to pytanie kogoś w jakiś sposób urazi ale takie mnie przemyślenia naszły przy sprzątaniu
Agaciora fajne pytanie i juz się z nim spotkałam
Spojrzenie na dzieci i olśnienie Ze to Zosia a ta Nadia u mnie się nie sprawdzi bo moje dziewczynki będą takie same.
U nas jedna córcia jest tak nisko ułożona głową że nie ma opcji aby się zamieniły. I to bedzie Zosia bo też imię w głowie dla córki mielismy ustalone jeszcze przed zajściem w ciążę. I to chyba będzie ta córcia z temperamentemTaka ZOśka.
A Nadia to bedzie ta z lewej, czuję że jest dużo spokojniejsza i tak sobie już to postanowiliśmy.
Muszę pamiętac przed CC żeby powiedzieć któa to Nadia a która ZosiaLisa85, ⚘Kwiatuszek lubią tę wiadomość