🍀Wrześniowe mamy 2024🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Mari w bloku, ale to wczorajszy pobyt na balkonie przelał czarę goryczy, póki było szaro, buro i padało to było mi jakoś łatwiej... wizytę mam we wtorek, ale wątpię żeby mi zdjął reżim bo mój krwiak delikatnie odklejał kosmówkę i przez 3 tyg. Szpitala w tym 2 solidnego oczyszczania, zmniejszył się tylko o połowę biorąc pod uwagę usg z dnia przyjęcia i wyjścia ze szpitala.
Kira ja nadal też izoluję jak wiem, że dziadkowie czy znajomi chorzy mimo, że w szkole pewnie jest wszystkiego od groma. No ale przy takim maluchu to szczerze gryzłam oczami🤣Kira lubi tę wiadomość
👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
-
Królowa_Śniegu wrote:Teraz to tak zabrzmiało jakbym żałowała wydać parę złotych na ten żel.. Ja wogóle nie chciałam używać tego detektora, stąd brak żelu. A, że głowa nie dawała dziś spokoju.. to wyszło jak wyszło. Pewnie, że kupię.
Akczi, Królowa_Śniegu, kleopatr4 lubią tę wiadomość
-
blador2 wrote:Mi dziewczyny daje na głowę to miesięczne leżenie, tak marzę o spacerze z chłopakami, wyjściu do sklepu, wczorajszy wieczór przepłakałam bo nawet nie wiem czy to że leżę ma sens, bo boję się że zaraz wydarzy się tragedia.
Kleopatr4 a czy Twoja choroba pozwala na udział w urodzinach? Sorki ale jako mama, pamiętam, że przy takim maluchu zabijałam wzrokiem gdy ktoś przyszedł taki prychający.
To normalne, że tak czujesz. Daj sobie do tego prawo. Ja też mam co chwila czarne myśli. Będzie ciężko, nie ma co się oszukiwać. Leżenie jest paskudne, szczególnie dla bardzo aktywnych z natury kobiet, ale jak trzeba to trzeba. To tylko okres przejściowy 🙂
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
Gosia24 wrote:Ja też użyłam pierwszy raz w 17 tygodniu i miałam stracha że nie znalazłam ale na żel poszło super. Tylko martwi mnie to że to serduszko jest zazwyczaj w jednym i tym samym miejscu, ale do wizyty jeszcze tylko 5 dni.. dalej nie czuje ruchów, dostaje już do głowy 😅
-
Królowa_Śniegu wrote:Teraz to tak zabrzmiało jakbym żałowała wydać parę złotych na ten żel.. Ja wogóle nie chciałam używać tego detektora, stąd brak żelu. A, że głowa nie dawała dziś spokoju.. to wyszło jak wyszło. Pewnie, że kupię.
Nie chciałam Cię urazić. Chodziło mi o to,że na żel do kąpieli podobno też się da, ale nie zawsze idzie to łatwo.
Więc chciałam pomoc i skrócić próby na innych środkach dostępnych w domu, na żel do usg zawsze słychać.Ona 37 -On 43
2008- naturals 👶 syn 15l
2011- 12tc 👼
Starania od 2015 i nic:( 2021- 1 IVF- ICSI
1 FET 5.06.21-cb 2 FET-cb 3 FET 14.12-beta 0
2 IVF Kolejne ICSI 3.2022
Stymulacja. 24🥚,20 zarodków, padły do 5doby..klapa:( 4FET-beta 0...przerwa i deprecha:(
9.01.2024- naturalny cud🤰
|| kreski i beta 1751, po 48h 3266
19.01.2024- 6tc2d🐻5,75mm💓111bpm
Nifty pro -Synek, ryzyka niskie🩵🩵🩵
27.02- 1 prenatalne , wszystko ok, NT 1,8 👶 5,8cm
30.04- połówkowe, 472g malucha🩵
2.07- usg 3trym, 1600g🩵
-
Klarara wrote:Jakie pampersy macie sprawdzone lub testujecie jako pierwsze? Z córką jechałam na "oryginalnych" pampersach a teraz myślę, żeby może wypróbować te z Biedry?
Klarara lubi tę wiadomość
👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
-
blador2 wrote:
Kleopatr4 a czy Twoja choroba pozwala na udział w urodzinach? Sorki ale jako mama, pamiętam, że przy takim maluchu zabijałam wzrokiem gdy ktoś przyszedł taki prychający.Lapik2323 lubi tę wiadomość
Baby #1 Wrzesień 2024 -
Na początku chcemy próbować bambusowych z bambiboo i powoli wprowadzać się w świat wielo.
Jak bambusowe się nie sprawdza to zaopatrzymy się w dada bo szwagierka poleca.
Na wyjścia dłuższe lub do lekarza pewnie kilka sztuk się przyda.Baby #1 Wrzesień 2024 -
Klarara wrote:Brałam właśnie prycho i depilacja wjechała.
O matko, aż mi się przypomniała depilacja bikini np w 7 miesiącu ciąży... 🤦 To jest hardcore. 🫣
Ja ostatnio zadyszkę złapałam przy depilacji bikini😱 aż się boje pomyślec co będzie dalej🤭 ale i brzuszek już spory😉Puszek♡ lubi tę wiadomość
-
kleopatr4 wrote:My dzisiaj się wybieramy na urodziny siostrzenicy męża - roczek. Zapowiadają taką piękną pogodę, że idealnie sprawdzi się kombinezon który kupiłam na letnie chodzenie z brzuszkiem he he
Szkoda tylko, że za długo nie pobędziemy, bo ja dalej słuchajcie jestem chora… suchy kaszel z samiutkich płuc. Już mam tego dość. Jutro mam iść do pracy, ale jak będę tak kaszleć to sami mnie wyślą z powrotem do domu.
W tym tygodniu mam sporo lekarzy - internistę kontrolnie, pulmonologa, hematologa, wizytę ciążową i fizjoterapię.
Bardzo się martwię hematologiem, bo czuję, że jest tak jak mówili z tą moją anemia, że im dalej tym będę czuć się gorzej i tak właśnie jest.
Próbuje przefiltrować tą informację i realnie dojść do tego, czy naprawdę czuję się aż taka slaba i czy to „przez ciążę”, czy placebo, bo wiem że tak miało być.
Ale ja się ubieram strasznie długo… robię przerwy po spacerze do lodówki, muszę ciągle siedzieć lub najlepiej leżeć! Po schodach w dół czy w górę pikawa mi wysiada i 5 minut potrzebuje żeby się uspokoić. To do mnie nie podobne i teraz pytanie do was.
Czy te które przed ciążą miały dość dobra kondycję też się tak czujecie?
Ja nie miałam najlepszej, ale bez przesady serio…
A przecież miało być lepiej w II trymestrze😭
Jak tak dalej pójdzie to wyjdzie ze najlepiej czułam się w pierwszym😅
Mi kondycja bardzo spadła. Spacer męczy, a wchodzenie na 2 piętro to wogle wyzwanie i zwykle muszę zrobić przerwę😱 myślę, że to przez to, że pierwszy trymestr spędziłam w łóżku. Od tygodnia uczę psa załatwiania się na dworze, więc sporo spacerujemy i takie małe dystanse już coraz lepiej. Także postanowienie mam by więcej się ruszać i korzystac z pięknej pogody.kleopatr4 lubi tę wiadomość
-
Tez miałam się pytać Was o pampersy, bo ja przygodę z nimi zakończyłam jakoś 6 lat temu 🤦 wtedy można było dostać w dobrej cenie oryginalne pampers na promocji i nie opłacało się raczej szukać innych ale teraz chyba przerzucimy się na dady, bo każdy zachwala, żeby tylko nie uczulaly i nie były jakieś grube to będzie super. Na początek dla noworodka fajne były jakieś takie maleńkie z firmy hipp chyba... Nie wiem z jakiej firmy mieli pampersy z wycięciem na pępek, to było fajne rozwiązanie, mnie ten kikut pępka zawsze przerażał.
Kleopatra ja odbudowuje swoją kondycję po tych tygodniach kiedy tylko leżałam, dziś nie położyłam się w ciągu dnia ani na minutę, byłam w kościele, spacerkiem na wybory podreptalismy. Tempo mojego spaceru powolne, ale ja cieszę się, że daje rade z domu wyjść. Teraz już będzie coraz ciężej bo mam wrażenie, że brzuch rośnie codziennie...
Ja mam większe dzieci i przyzwyczailam się, że w sezonie chorobowym ciągle ktoś jest chory i jeśli ktoś dorosły jest przeziębiony a nie zbliża się jakoś strasznie do dzieci to spoko, gorzej jak przyjdzie jakieś chore dziecko, wtedy się wkurzam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2024, 22:00
kleopatr4 lubi tę wiadomość
-
U mnie w mieście odbywają się spotkania edukacyjne dla kobiet w ciąży od 21tc za darmo.
Idę ☺️
Obczaiłam na fejsie, że główną prowadzącą jest położna, która prowadziła też takie zajęcia 10 lat temu gdy byłam w ciąży. Cudowna kobieta ☺️
Mam nadzieję, że poznam fajne babki.kleopatr4, marti lubią tę wiadomość
-
Klarara wrote:Już?! To co Ty, może bliźniaki? 😁
Chciałabym., oj chciała bliźniaki 😉 to moje marzenie, którego raczej nie uda się spełnić 😉
Myślę, że to dlatego, że zaczynałam ciążę z lekka nadwaga, zwłaszcza w okolicy brzucha. A i brzuszek już spory. Dziś wg om 20 TC (19+0)😱 z USG chyba 19+4.kleopatr4 lubi tę wiadomość