🍀Wrześniowe mamy 2024🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
kleopatr4 wrote:Ja dzisiaj kiepsko czuję się psychicznie… bardzo boję się straty i mielę i mielę myśli.
Cierpię na zaburzenia lękowe i dzisiaj mocno mnie uderzyło.
Starasz się miesiącami, latami o maleństwo, a teraz jeden wielki strach i nadzieja żeby pozostał z nami.
Hormony szaleją, ale to dobry znak, chyba? Bo to znaczy że ono tam jest. Tylko już chciałabym go zobaczyć, ale czekamy do 6+0. Jeszcze 11 dni.
Jutro idę na betę, bo nie wytrzymam. Muszę wiedzieć że jest ok.
Przytulam Cię magipta i anka
Przybijam wirtualną, lękową piątkę🙄 też miałam dzisiaj kiepski dzień. Miał być super, miłe spotkanie rodzinne, a emocje, które we mnie buzowały to jakaś masakra. Źle się czuję sama ze sobą 😓kleopatr4 lubi tę wiadomość
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
Łączę się z Wami dziewczyny, też pojawił się we mnie lęk, na pewno te ostatnie informacje o stratach też miały na to wpływ, dlatego mniej mnie tu było. Przestałam czytać, sprawdzać, analizować bo wszystkim się można nakręcić! I trochę mi lepiej. Postanowiłam, że cieszę się każdym dniem bez względu na wszystko, dziś jest dobrze, jak będzie coś niepokojącego to zadziałam, ale nie chcę żeby lęk odebrał mi radość z tych dni jakie teraz mam.
Awry1990, lady_in_black, Kil, Puszek♡, kleopatr4 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry, Dziewczyny 🙂🙂 życzę wam miłego dnia i spokojnego tygodnia 🙂🙂
Kto w tym tygodniu będzie miał wizyty?🙂🙂🙂domi88 lubi tę wiadomość
-
Anka i Megipta ogromnie mi przykro… przytulam Was mocno. W grudniu przeszłam to samo w 5+4 gdzie beta nie rosła, a w końcu po sprzątaniu chaty krwawienie… ile sobie wyrzucałam, że mogłam siedzieć na kanapie, normalne. Natura chce nas obdarować zdrowymi dziećmi 🐞
Dwa tygodnie po tym zrobiłam betę i była zero, więc jeszcze przed okresem znowu się staraliśmy i… od razu zaszłam w następną ciążę. Teraz szósty tydzień i też się boje. Jako matki będziemy wiecznie z lękiem o dzieci żyły. Taki los matek
Życzę dużo siły na ten czas 💪💪Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia, 07:42
KarolinaJ0702 lubi tę wiadomość
-
Cześć
Anuszka28 kciuki za środę! Pewnie już nie możesz się doczekać?
Co do obaw przed stratą. Podzielę się z Wami moimi przemyśleniami odnośnie lęku przed kolejnym poronieniem. Ogólnie po sierpniowej stracie zastanawiałam się, jak to w ogóle będzie, gdy (o ile) znowu zajdę w ciążę. Zastanawiałam się, czy będę w ogóle potrafiła się w taki sam sposób cieszyć z kolejnej ciąży. Czytałam namiętnie fora i statystyki, kiedy będzie najlepszy czas, żeby tak naprawdę wrzucić na luz i zacząć cieszyć się ciążą. W głowie miałam te krytyczne momenty, że po pierwszej wizycie, że po zobaczeniu serduszka, że po 9 tygodniu, że po pierwszym trymestrze. Strasznie się nakręciłam, ze pewnie znowu sytuacja się powtórzy.
W pewnym momencie doszłam do takiego wniosku, że nie, nie pozwolę sobie na to, żeby lek, że będzie źle przeważył ten cudowny (chociaż pełen mdłości i niewyspania ) czas. Życie jest tak nieprzewidywalne i naprawdę na tak niewiele w kwestii dobrego rozwoju ciąży mamy wpływ, że będę choćby te parę tygodni bycia w ciąży traktować jako cud. Będę się cieszyła z każdego dnia, objawu, poczucia posiadania ogromnego sekretu przed światem, bo nie wiem ile to jeszcze potrwa Wiem, że to nie zadziała u każdej, bo wystarczy jakiś nietypowy objaw, plamienie i od razu w głowie wszystko się zaczyna walić, dodatkowo burza hormonów nie pomaga.
Gdy na ostatniej wizycie powiedziałam lekarzowi, że strasznie stresowałam się przed wizytą, to stwierdził, że "teraz się pani stresowała, do końca ciąży będzie się pani stresować, czy z ciążą wszystko ok, potem porodem, a potem każdym dniem do 18 urodzin i do końca życia" Lęk to najnaturalniejsze odczucie w naszej sytuacji. Jak sobie to uświadomiłam, to zrobiło mi się jakoś spokojniej na serduchu
Camille44, KarolinaJ0702, Kil, karola_b, lady_in_black, Puszek♡ lubią tę wiadomość
Starania od marca 2023r.
08/23 poronienie zatrzymane 9 tc
ponowne starania od listopada zakończone II w grudniu
30.12 beta 136,8
02.01 beta 534,9
16.01 pierwsza wizyta CRL 5,6mm i FHR +
13.02 wizyta
Dodatkowo: mięśniak podsurowicówkowy, mutacja hetero MTHFR , diagnostyka nadpłytkowości samoistnej -
Anuszka28 wrote:Dzień dobry, Dziewczyny 🙂🙂 życzę wam miłego dnia i spokojnego tygodnia 🙂🙂
Kto w tym tygodniu będzie miał wizyty?🙂🙂🙂
Ja mam też w środę wizytę 🙂Nina777, Anuszka28 lubią tę wiadomość
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
Anuszka28 wrote:Dzień dobry, Dziewczyny 🙂🙂 życzę wam miłego dnia i spokojnego tygodnia 🙂🙂
Kto w tym tygodniu będzie miał wizyty?🙂🙂🙂
Ja mam w piątek ❤️ ale z tego co pamiętam to kilka wizyt na ten tydzień jest 😊
Udanego tygodnia 🌷Kil, Nina777 lubią tę wiadomość
-
lady_in_black, domi88 kciuki za Wasze wizyty
Dziewczyny może któraś z Was ma wiedzę na temat l4.
Za 2 tygodnie mam planowane przyjęcie do szpitala z innego powodu niż ciąża. Zastanawiam się, czy szpital wystawiając mi l4 wystawi je z kodem b, czy zwykłym?
Nie potrafię nigdzie znaleźć jednoznacznej odpowiedzi. Z jednej strony nie chcę stawiać kadr w sytuacji, w której o ciąży dowiadują się ze zwolnienia wystawionego przez szpital, a nie bezpośrednio ode mnie, z drugiej strony wolałabym uniknąć mówienie w pracy o ciąży w 7 tygodniu.lady_in_black lubi tę wiadomość
Starania od marca 2023r.
08/23 poronienie zatrzymane 9 tc
ponowne starania od listopada zakończone II w grudniu
30.12 beta 136,8
02.01 beta 534,9
16.01 pierwsza wizyta CRL 5,6mm i FHR +
13.02 wizyta
Dodatkowo: mięśniak podsurowicówkowy, mutacja hetero MTHFR , diagnostyka nadpłytkowości samoistnej -
Megipta wrote:Dziewczyny kibicuje Wam i życzę szczęśliwych rozwiązań, ja niestety bezobjawowo o 14.00 zobaczyłam żywą krew na wkładce, na sor ginekolog nie widziała pęcherzyka i beta 22,8 H mlU/ml 💔😭
Dziś był 5tc+3 , dbajcie o siebieWiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia, 08:18
-
Anka, Megipta bardzo mi przykro 😞. Trzymajcie się. Wysyłam wirtualne przytulasy 🫂.
Co do leków to przybijam piątkę. Tydzień temu odstawiłam leki od psychiatry. Mam zaburzenia lekowe, póki co jest ok, ale martwię się tak po prostu.
Obecnie stresuje się tym, ze zwolnienie mam do piątku i co dalej? Chciałabym się dobrze czuć, żeby niw brać kolejnego, żeby moc powiedzieć w pracy o ciąży i kolejne zwolnienie wziąć 100% jeśli będzie taka potrzeba.
A jak w piątek dostanę kolejne to jak powiem w pracy, żeby zachować się fair??
Oczywiście wyrzuty sumienia, ze jestem na zwolnieniu w tak wczesnej ciąży.
Cały czas mam zawalone zatoki 😩.
Do tego takie dziwne uczucie, od razu jak wstanę muszę coś zjeść bo tak żołądek boli. No i płacze widząc pieska, kotka, połowa rzeczy które nigdy mnie nie wzruszały nagle to robią🤦🏼♀️.
Wizytę mam w piątek. Do tego czasu muszę powtórzyć badania moczu bo tez są kiepskie 🤦🏼♀️. -
Anuszka28 wrote:Dzień dobry, Dziewczyny 🙂🙂 życzę wam miłego dnia i spokojnego tygodnia 🙂🙂
Kto w tym tygodniu będzie miał wizyty?🙂🙂🙂
Ja planuję końcem tygodnia się zapisać - dzisiaj po 16 dopiero zapisy W piątek była beta 565 więc powinno być już powyżej 1000 - niech mi potwierdzi, że wszystko okNina777 lubi tę wiadomość
-
Nowanna - nie na wszystko mamy wpływ ❤️ i pytanie czy chcesz myśleć o sobie, że jesteś nie fair gdy nie masz na coś wpływu? Wydaje mi się, że byłabyś wtedy niesprawiedliwa i nie fair ale w stosunku do siebie 🌷 to ciąża, nie wymagaj od siebie tyle, teraz najważniejsza jesteś Ty i maleństwo, a w pracy... no będą musieli zaakceptować jak jest i myślę że sobie z tym poradzą
Nina777, Nowanna, lady_in_black lubią tę wiadomość
-
@Anka32, nie tak miało być... do dziś nie mogę tego przeżyć 😭 dużo siły dla Ciebie!
Nowanna co do zwolnienia to zobaczysz jak będziesz się czuć. Nie ma co gdybać na zapas. Teraz najważniejsza jesteś Ty i Twoje dziecko. Domi88 dobrze pisze 😉domi88, Nowanna lubią tę wiadomość
-
lady_in_black wrote:Dobrze, że problem zdiagnozowany! 🙂 Niestety w ciąży zapotrzebowanie na płyny strasznie rośnie. Łatwiej jest liczyć szklanki wypitych napojów 🙂 ja mam nakaz co najmniej 10. Woda, plus herbaty (rooibos i owocowe), można też pić miętę i melisę 🙂 zawsze trochę lepiej wchodzą płyny jak są różne 🙂
a co do herbat owocowych to pijecie wszystkie czy sprawdzacie skład i unikacie np. hibiskusa
czytałam ze lepiej go unikać no ale jest praktycznie w każdej owocowej herbacie... jak do tego podchodzicie? -
Kil wrote:Kurczaki dalej mierzycie temp? Ja w tym cyklu to olałam przed ⏸️ i teraz też nie mierzyłam… co do wody to u mnie narazie jest ok chociaż wczoraj czarna herbata mi śmierdziała jakby były w niej spalone włosy mega dziwne to było… dziś wieczorkiem mówię o ciąży mojemu K. myślicie żeby w tym tygodniu się zapisać do lekarza? Wczoraj beta-HCG 565 :>
I w ogóle jak to jest z badaniami - bo zastanawiam się nad babeczka u mnie w mieście która przyjmuje prywatnie - ale jest ordynatorem oddziału u mnie w szpitalu - jak pójdę do niej prywatnie to wszystkie badania będę robiła prywatnie czy jest szansa żeby jakimś cudem były na NFZ?
Miłego dnia Wrześniowe Mamuśki
niestety nie będą na NFZ, też chodzę prywatnie. Chyba, że Pani doktor będzie wystawiać skierowania jakby ze szpitala a nie z gabinetu prywatnego. Moja ginka też pracuje w szpitalu ale wystawia wszystkie skierowania z gabinetu prywatnego więc wszystkie badania są płatne. Ja zapisałam się na wizytę do ginekologa na nfz właśnie po to żeby dostać skierowania, przynajmniej na te zakaźne bo są najdroższeKil lubi tę wiadomość
-
marti nie wiedziałam, że hibiskusa trzeba unikać
W zaleceniach od lekarza mam wpisane, żeby ograniczyć polifenole w diecie. No i czytam co to takiego, a tam między innymi orzechy (które jem codziennie), owoce cytrusowe (moja jedyna zachcianka ciążowa to obecnie mandarynki). Także mówię super. Mąż odkąd usłyszał, że cytrusy, to teraz za mną chodzi i liczy ile mandarynek jeszcze w koszyku zostało, żebym przypadkiem nie zjadła za dużoKil, marti lubią tę wiadomość
Starania od marca 2023r.
08/23 poronienie zatrzymane 9 tc
ponowne starania od listopada zakończone II w grudniu
30.12 beta 136,8
02.01 beta 534,9
16.01 pierwsza wizyta CRL 5,6mm i FHR +
13.02 wizyta
Dodatkowo: mięśniak podsurowicówkowy, mutacja hetero MTHFR , diagnostyka nadpłytkowości samoistnej -
A czy słyszałyście może czy actimela można pić?xD od jakiegoś czasu każdy poranek zaczynałam z nim xD i myślę, czy teraz go odstawić xD haha
-
Nina777 wrote:lady_in_black, domi88 kciuki za Wasze wizyty
Dziewczyny może któraś z Was ma wiedzę na temat l4.
Za 2 tygodnie mam planowane przyjęcie do szpitala z innego powodu niż ciąża. Zastanawiam się, czy szpital wystawiając mi l4 wystawi je z kodem b, czy zwykłym?
Nie potrafię nigdzie znaleźć jednoznacznej odpowiedzi. Z jednej strony nie chcę stawiać kadr w sytuacji, w której o ciąży dowiadują się ze zwolnienia wystawionego przez szpital, a nie bezpośrednio ode mnie, z drugiej strony wolałabym uniknąć mówienie w pracy o ciąży w 7 tygodniu.
Dokładnie jak Nina napisała, jeśli nie chcesz Kodu B, podkreśl to lekarzowi, który będzie wystawiał zwolnienie. Kod B to niezdolność do pracy w okresie ciąży, nie tylko "na ciążę" (nawet nie ma takich zwolnień ).Nina777 lubi tę wiadomość
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
marti wrote:a co do herbat owocowych to pijecie wszystkie czy sprawdzacie skład i unikacie np. hibiskusa
czytałam ze lepiej go unikać no ale jest praktycznie w każdej owocowej herbacie... jak do tego podchodzicie?
Ja sprawdzam składy wszystkiego co jem ale jak mam cukrzycę, więc weszło mi to w krew.
Ja ogólnie nie lubię herbat z hibiskusem (dla mnie mają kwaśny posmak), ale w ciąży się go wystrzegam. Niby takie ilości, jakie są w herbatach nie powinny zaszkodzić, ale jednak z tyłu głowy mam świadomość, że to zioło tradycyjnie stosowane jako poronne.
Generalnie jest problem z herbatami bez hibiskusa, ale mam przeprowadzone badania rynku
Biofix ma ze dwie pozycje bez hibiskusa (granat żurawina i coś z dziką różą). Dodatkowo z firmy Kawon znalazłam herbatki z super składem. Nie mają aromatów, więc nie jest to do końca smak jaki znamy, ale można się przyzwyczaić
Poza tym piję roiboosa jest polecany w ciąży, pięknie nawadniaKil, marti, Nina777, Nowanna lubią tę wiadomość
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️