X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🍀Wrześniowe mamy 2024🍀
Odpowiedz

🍀Wrześniowe mamy 2024🍀

Oceń ten wątek:
  • lady_in_black Autorytet
    Postów: 889 776

    Wysłany: 1 lutego, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MariMari wrote:
    Cudownie.
    Ja też byłam na pierwszej wizycie NFZ
    I co?
    USG się zespuło😂😂😂
    Cooooo??? Ale pech!

    preg.png
    ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
    12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
    08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
    05.01.24- ⏸️cień cienia
    07.01.24 beta 66 :)/09.01.24 beta 161 :)
    24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
    01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
    21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
    01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
    06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
    14.04.24 250 g :)
    25.04.24 300 g: )
    15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g :)
    05.06.24 830 g :)
    5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️
  • Domi_56 Przyjaciółka
    Postów: 100 106

    Wysłany: 1 lutego, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam wieczór grozy. Wystąpiło u mnie bardzo silne krwawienie i ból przez który nie mogłam się ruszyć godzinę. Myślałam, że to koniec, pojechałam do szpitala z informacją, że chyba poroniłam, a tu z zarodkiem wszystko w porządku- 2,3cm bijące serduszko 🥲
    Mam obok sporego krwiaka, ponad 2cm, który zaczął krwawić. Ostatnio na usg go jeszcze nie było. Jutro kontaktuje się z klinką czy zwiększać leki.
    Piszę to, bo może kogoś spotka podobna sytuacja i będzie przerażony tak jak ja, a nadzieja umiera ostatnia 😊

    Królowa_Śniegu lubi tę wiadomość

    20.12.2023- Transfer 6 dniowej blastocysty
    17.01- ❤️

    preg.png
  • lady_in_black Autorytet
    Postów: 889 776

    Wysłany: 1 lutego, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi_56 wrote:
    Miałam wieczór grozy. Wystąpiło u mnie bardzo silne krwawienie i ból przez który nie mogłam się ruszyć godzinę. Myślałam, że to koniec, pojechałam do szpitala z informacją, że chyba poroniłam, a tu z zarodkiem wszystko w porządku- 2,3cm bijące serduszko 🥲
    Mam obok sporego krwiaka, ponad 2cm, który zaczął krwawić. Ostatnio na usg go jeszcze nie było. Jutro kontaktuje się z klinką czy zwiększać leki.
    Piszę to, bo może kogoś spotka podobna sytuacja i będzie przerażony tak jak ja, a nadzieja umiera ostatnia 😊
    Bardzo mi przykro, że miałaś taką stresująca sytaucję. Dla mnie byłby to zawał na miejscu 🙄
    Ale dobrze, że to fałszywy alarm. Krwiak niegroźny?

    preg.png
    ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
    12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
    08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
    05.01.24- ⏸️cień cienia
    07.01.24 beta 66 :)/09.01.24 beta 161 :)
    24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
    01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
    21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
    01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
    06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
    14.04.24 250 g :)
    25.04.24 300 g: )
    15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g :)
    05.06.24 830 g :)
    5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️
  • Domi_56 Przyjaciółka
    Postów: 100 106

    Wysłany: 1 lutego, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_in_black wrote:
    Bardzo mi przykro, że miałaś taką stresująca sytaucję. Dla mnie byłby to zawał na miejscu 🙄
    Ale dobrze, że to fałszywy alarm. Krwiak niegroźny?

    Lekarz powiedział, że on nie widzi nic groźnego i mam się skontaktować ze swoją klinką w sprawie leków. Nie mówił za dużo o samym krwiaku, jutro mam wizytę u lekarza, więc mam nadzieję, że dowiem się więcej konkretów. Wiadomo jak to z lekarzami na izbie przyjęć bywa. Jednak myślę, że gdyby sytuacja była ryzykowna to zostawiłby mnie na obserwacje.
    Krwawienie na szczęście ustało, chociaż nadal trochę boli.

    20.12.2023- Transfer 6 dniowej blastocysty
    17.01- ❤️

    preg.png
  • Akczi Autorytet
    Postów: 619 519

    Wysłany: 1 lutego, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi_56 wrote:
    Miałam wieczór grozy. Wystąpiło u mnie bardzo silne krwawienie i ból przez który nie mogłam się ruszyć godzinę. Myślałam, że to koniec, pojechałam do szpitala z informacją, że chyba poroniłam, a tu z zarodkiem wszystko w porządku- 2,3cm bijące serduszko 🥲
    Mam obok sporego krwiaka, ponad 2cm, który zaczął krwawić. Ostatnio na usg go jeszcze nie było. Jutro kontaktuje się z klinką czy zwiększać leki.
    Piszę to, bo może kogoś spotka podobna sytuacja i będzie przerażony tak jak ja, a nadzieja umiera ostatnia 😊
    Ojej ale się stresu najadłaś😕 dobrze, że wszystko w porządku 😊

    😮1,5 roku starań
    27.12-⏸️

    28.12- beta 854
    30-12- beta 2148

    20.02- prenatalne 5,6 cm bobusia🥰
    26.02- 7,44 cm
    25.03- 17+3- 166g🐥
    22.04- 415g dziewczynki🩷
    08.05- 680g 🌹
    20.05-770g
    29+3- 1348g🤯
    32+3- 1940g
    34+3- 2500g🫠
    preg.png
  • Truskawka18 Przyjaciółka
    Postów: 67 82

    Wysłany: 1 lutego, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi_56 wrote:
    Miałam wieczór grozy. Wystąpiło u mnie bardzo silne krwawienie i ból przez który nie mogłam się ruszyć godzinę. Myślałam, że to koniec, pojechałam do szpitala z informacją, że chyba poroniłam, a tu z zarodkiem wszystko w porządku- 2,3cm bijące serduszko 🥲
    Mam obok sporego krwiaka, ponad 2cm, który zaczął krwawić. Ostatnio na usg go jeszcze nie było. Jutro kontaktuje się z klinką czy zwiększać leki.
    Piszę to, bo może kogoś spotka podobna sytuacja i będzie przerażony tak jak ja, a nadzieja umiera ostatnia 😊


    Ojej, współczuję, że Cię to spotkało, oby to był jednorazowy incydent 🫂
    Ja byłam dziś na USG piersi i na szczęście wszystko ok ☺️ Robię kontrolnie raz w roku już od kilku lat.


    domi88, lady_in_black lubią tę wiadomość

    🙍‍♀ 31 l.
    🙍‍♂ 33 l.

    12.2023 - początek starań
    18.01 - ⏸️
    19.01 - beta hcg - 34,76 mlU/ ml
    24.01 - beta hcg - 356,52 mlU/ m
  • domi88 Autorytet
    Postów: 271 427

    Wysłany: 1 lutego, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi_56
    Jak dobrze, że z maluszkiem wszystko dobrze! Ale nie wyobrażam sobie nawet tego stresu jaki przeżyłaś! ❤️

    Ja mam w tym tygodniu kryzys, jestem zmęczona psychicznie tymi mdłościami i osłabieniem :( wiem (a może bardziej wierzę) że to minie... ale ostatnie dni to walka o przetrwanie 😑 nie chcę narzekać, ale mam nadzieję że chociaż część z Was rozumie co czuję, cieszę się ciążą ❤️ i jednocześnie mi trudno :(

    👩🏼35🧑38
    12.01.2024 ⏸️🥰

    preg.png
  • Inhabituel Przyjaciółka
    Postów: 100 214

    Wysłany: 1 lutego, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domi88 wrote:
    Domi_56
    Jak dobrze, że z maluszkiem wszystko dobrze! Ale nie wyobrażam sobie nawet tego stresu jaki przeżyłaś! ❤️

    Ja mam w tym tygodniu kryzys, jestem zmęczona psychicznie tymi mdłościami i osłabieniem :( wiem (a może bardziej wierzę) że to minie... ale ostatnie dni to walka o przetrwanie 😑 nie chcę narzekać, ale mam nadzieję że chociaż część z Was rozumie co czuję, cieszę się ciążą ❤️ i jednocześnie mi trudno :(
    Ja to doskonale rozumiem, bo mam tak samo
    Albo mi mega słabo i się kręci w głowie a wtedy to jeszcze jest totalnie mało rzeczy które jestem w stanie zjeść i nie biec do WC a raz jest niby okej ale ten zły stan i tak wraca 🙉

    domi88 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Nina777 Przyjaciółka
    Postów: 76 95

    Wysłany: 2 lutego, 06:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi_56 wrote:
    Miałam wieczór grozy. Wystąpiło u mnie bardzo silne krwawienie i ból przez który nie mogłam się ruszyć godzinę. Myślałam, że to koniec, pojechałam do szpitala z informacją, że chyba poroniłam, a tu z zarodkiem wszystko w porządku- 2,3cm bijące serduszko 🥲
    Mam obok sporego krwiaka, ponad 2cm, który zaczął krwawić. Ostatnio na usg go jeszcze nie było. Jutro kontaktuje się z klinką czy zwiększać leki.
    Piszę to, bo może kogoś spotka podobna sytuacja i będzie przerażony tak jak ja, a nadzieja umiera ostatnia 😊

    Domi_56 współczuję stresu 🥺 trzymaj się mocno, dużo odpoczynku!

    Starania od marca 2023r.

    08/23 poronienie zatrzymane 9 tc
    ponowne starania od listopada zakończone II w grudniu <3
    30.12 beta 136,8
    02.01 beta 534,9
    16.01 pierwsza wizyta CRL 5,6mm i FHR + <3
    13.02 wizyta

    Dodatkowo: mięśniak podsurowicówkowy, mutacja hetero MTHFR , diagnostyka nadpłytkowości samoistnej
  • Nina777 Przyjaciółka
    Postów: 76 95

    Wysłany: 2 lutego, 06:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kleopatr4 wrote:
    Inhabituel jak się masz? Jutro masz wizytę jak dobrze kojarzę?

    Ktoś wspominał żeby na pierwszej stronie zrobić spis kto kiedy ma wizyty. Może taki wspólny plik googlowski też by był spoko. Byśmy wpisywały sobie na bieżąco co i jak.

    No i halo! A co z naszymi badaniami płci! Mamy niewiele czasu bo co po niektóre to zaraz będą wiedziały;)

    Moim zdaniem taki plik byłby super :)

    Starania od marca 2023r.

    08/23 poronienie zatrzymane 9 tc
    ponowne starania od listopada zakończone II w grudniu <3
    30.12 beta 136,8
    02.01 beta 534,9
    16.01 pierwsza wizyta CRL 5,6mm i FHR + <3
    13.02 wizyta

    Dodatkowo: mięśniak podsurowicówkowy, mutacja hetero MTHFR , diagnostyka nadpłytkowości samoistnej
  • lady_in_black Autorytet
    Postów: 889 776

    Wysłany: 2 lutego, 06:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi_56 wrote:
    Lekarz powiedział, że on nie widzi nic groźnego i mam się skontaktować ze swoją klinką w sprawie leków. Nie mówił za dużo o samym krwiaku, jutro mam wizytę u lekarza, więc mam nadzieję, że dowiem się więcej konkretów. Wiadomo jak to z lekarzami na izbie przyjęć bywa. Jednak myślę, że gdyby sytuacja była ryzykowna to zostawiłby mnie na obserwacje.
    Krwawienie na szczęście ustało, chociaż nadal trochę boli.
    Jeśli byłoby coś groźnego, tzn. krwiak w takim miejscu, że mógłby zagrozić ciąży zostawili by Cię w szpitalu, ewentualnie kazali leżeć plackiem.
    Jeśli bierzesz heparynę albo acard, to od tego lubią się robić krwiaki 🙄 pobno Wit. C trochę pomaga

    Nina777 lubi tę wiadomość

    preg.png
    ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
    12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
    08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
    05.01.24- ⏸️cień cienia
    07.01.24 beta 66 :)/09.01.24 beta 161 :)
    24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
    01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
    21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
    01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
    06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
    14.04.24 250 g :)
    25.04.24 300 g: )
    15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g :)
    05.06.24 830 g :)
    5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️
  • Nina777 Przyjaciółka
    Postów: 76 95

    Wysłany: 2 lutego, 06:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domi88 wrote:
    Domi_56
    Jak dobrze, że z maluszkiem wszystko dobrze! Ale nie wyobrażam sobie nawet tego stresu jaki przeżyłaś! ❤️

    Ja mam w tym tygodniu kryzys, jestem zmęczona psychicznie tymi mdłościami i osłabieniem :( wiem (a może bardziej wierzę) że to minie... ale ostatnie dni to walka o przetrwanie 😑 nie chcę narzekać, ale mam nadzieję że chociaż część z Was rozumie co czuję, cieszę się ciążą ❤️ i jednocześnie mi trudno :(

    Kochana mam tak samo, ciągle się zastanawiam czy ze mną jest coś nie tak, że tak źle to znoszę czy o co chodzi... tak jak piszesz, chyba największym problemem jest to zmęczenie sytuacja, w której nie ma wytchnienia od mdłości czy innych słabości. Żadnej chwili, w której samopoczucie jest dobre.

    domi88, Puszek♡ lubią tę wiadomość

    Starania od marca 2023r.

    08/23 poronienie zatrzymane 9 tc
    ponowne starania od listopada zakończone II w grudniu <3
    30.12 beta 136,8
    02.01 beta 534,9
    16.01 pierwsza wizyta CRL 5,6mm i FHR + <3
    13.02 wizyta

    Dodatkowo: mięśniak podsurowicówkowy, mutacja hetero MTHFR , diagnostyka nadpłytkowości samoistnej
  • lady_in_black Autorytet
    Postów: 889 776

    Wysłany: 2 lutego, 06:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domi88 wrote:
    Domi_56
    Jak dobrze, że z maluszkiem wszystko dobrze! Ale nie wyobrażam sobie nawet tego stresu jaki przeżyłaś! ❤️

    Ja mam w tym tygodniu kryzys, jestem zmęczona psychicznie tymi mdłościami i osłabieniem :( wiem (a może bardziej wierzę) że to minie... ale ostatnie dni to walka o przetrwanie 😑 nie chcę narzekać, ale mam nadzieję że chociaż część z Was rozumie co czuję, cieszę się ciążą ❤️ i jednocześnie mi trudno :(
    Stanem błogosławionym ciążę mógł nazwać tylko mężczyzna. W dodatku bezdzietny 🙄 ja ogólnie ciążę znoszę nie najgorzej (tylko trochę mdłości, delikatne bóle głowy, ból piersi i mega zmęczenie), a i tak mój entuzjazm jest raczej w domej granicy normy. Też się cieszę, długo na to czekałam i przeszłam ciężka drogę do tej ciąży ❤️ ale marzę o tym, aby już 9 mc później 🙂 nie potrafię się cieszyć chwila
    Nie jesteś sama z ambiwalentnymi uczuciami 🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego, 06:25

    domi88, bonassola, marti lubią tę wiadomość

    preg.png
    ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
    12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
    08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
    05.01.24- ⏸️cień cienia
    07.01.24 beta 66 :)/09.01.24 beta 161 :)
    24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
    01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
    21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
    01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
    06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
    14.04.24 250 g :)
    25.04.24 300 g: )
    15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g :)
    05.06.24 830 g :)
    5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️
  • kleopatr4 Autorytet
    Postów: 741 838

    Wysłany: 2 lutego, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inhabituel wrote:
    Dziś miałam wizytę u jakiejś babki u której nigdy nie byłam ale tu nie ma o czym mówić, bo to istna tragedia. Kobieta nawet dobrze USG nie umiała zrobić więc się nie przejmuję.
    Dla mnie najważniejsze, że w poniedziałek widziałam pęcherzyk żółtkowy u lekarza do którego chodzę prywatnie czasem. Kolejną wizytę taką na NFZ u mojego lekarza mam na 13/02, mogłam iść 06/02 ale nie chcę aby było potem za szybko, że znowu on na swoim sprzęcie nie widzi za dużo.Ale może prywatnie skoczę szybciej jak nie wytrzymam znowu do tego typka co byłam w poniedziałek 09/02, zobaczymy 🥹🙉❤️
    No to trzymaj się. Ja próbuje dzisiaj i liczę że będzie widać ❤️. Jeśli nie to też mam awaryjnego ziomka prywatnie. Chociaż ten pierwszy to też prywatny ale luxmedowski

    Baby #1 Wrzesień 2024
  • mimi_m Autorytet
    Postów: 738 890

    Wysłany: 2 lutego, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    lady_in_black - to ja mogla bym być w ciąży zawodowo i z niemowlakiem siedzieć tak do pół roku, potem już gorzej ;).
    Teraz 3 ciąża cycki większe, włosy fajne i twarz jakaś taka promienna.
    Mi jedynie brzuch rośnie, przy synu po powrocie z porodówki wyglądałam jakbym poszła cycki robić a nie rodzic, teraz się zapowiada ze tak samo.

    Królowa_Śniegu, marti lubią tę wiadomość

    preg.png
  • MariMari Autorytet
    Postów: 656 914

    Wysłany: 2 lutego, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_in_black wrote:
    Cooooo??? Ale pech!

    Mam szczęście co?😂

    Ona 37 -On 43
    2008- naturals 👶 syn 15l
    2011- 12tc 👼
    Starania od 2015 i nic:( 2021- 1 IVF- ICSI
    1 FET 5.06.21-cb 2 FET-cb 3 FET 14.12-beta 0
    2 IVF Kolejne ICSI 3.2022
    Stymulacja. 24🥚,20 zarodków, padły do 5doby..klapa:( 4FET-beta 0...przerwa i deprecha:(
    9.01.2024- naturalny cud🤰
    || kreski i beta 1751, po 48h 3266
    19.01.2024- 6tc2d🐻5,75mm💓111bpm
    Nifty pro -Synek, ryzyka niskie🩵🩵🩵
    27.02- 1 prenatalne , wszystko ok, NT 1,8 👶 5,8cm
    30.04- połówkowe, 472g malucha🩵
    2.07- usg 3trym, 1600g🩵
    preg.png
  • MariMari Autorytet
    Postów: 656 914

    Wysłany: 2 lutego, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi_56 wrote:
    Miałam wieczór grozy. Wystąpiło u mnie bardzo silne krwawienie i ból przez który nie mogłam się ruszyć godzinę. Myślałam, że to koniec, pojechałam do szpitala z informacją, że chyba poroniłam, a tu z zarodkiem wszystko w porządku- 2,3cm bijące serduszko 🥲
    Mam obok sporego krwiaka, ponad 2cm, który zaczął krwawić. Ostatnio na usg go jeszcze nie było. Jutro kontaktuje się z klinką czy zwiększać leki.
    Piszę to, bo może kogoś spotka podobna sytuacja i będzie przerażony tak jak ja, a nadzieja umiera ostatnia 😊

    Bardzo mi przykro, że mass takie doświadczenia, ale cudownie, że dzidzia duża i jest 😍

    Ona 37 -On 43
    2008- naturals 👶 syn 15l
    2011- 12tc 👼
    Starania od 2015 i nic:( 2021- 1 IVF- ICSI
    1 FET 5.06.21-cb 2 FET-cb 3 FET 14.12-beta 0
    2 IVF Kolejne ICSI 3.2022
    Stymulacja. 24🥚,20 zarodków, padły do 5doby..klapa:( 4FET-beta 0...przerwa i deprecha:(
    9.01.2024- naturalny cud🤰
    || kreski i beta 1751, po 48h 3266
    19.01.2024- 6tc2d🐻5,75mm💓111bpm
    Nifty pro -Synek, ryzyka niskie🩵🩵🩵
    27.02- 1 prenatalne , wszystko ok, NT 1,8 👶 5,8cm
    30.04- połówkowe, 472g malucha🩵
    2.07- usg 3trym, 1600g🩵
    preg.png
  • MariMari Autorytet
    Postów: 656 914

    Wysłany: 2 lutego, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_in_black wrote:
    Stanem błogosławionym ciążę mógł nazwać tylko mężczyzna. W dodatku bezdzietny 🙄 ja ogólnie ciążę znoszę nie najgorzej (tylko trochę mdłości, delikatne bóle głowy, ból piersi i mega zmęczenie), a i tak mój entuzjazm jest raczej w domej granicy normy. Też się cieszę, długo na to czekałam i przeszłam ciężka drogę do tej ciąży ❤️ ale marzę o tym, aby już 9 mc później 🙂 nie potrafię się cieszyć chwila
    Nie jesteś sama z ambiwalentnymi uczuciami 🙂

    To są też dwie strony medalu.
    Mi nic nie dolega poza sennością, ale i bez ciąży takie momenty miałam w życiu.
    Ciężko uwierzyć,że zarodek rośnie, skoro nie czuje się nic.
    Nic. Nic nie kluje, nie mdli, nie pieką sutki już od 2 tygodni. Nic.
    I jak mieć pewność,że rośnie...tylko od usg do usg

    Ona 37 -On 43
    2008- naturals 👶 syn 15l
    2011- 12tc 👼
    Starania od 2015 i nic:( 2021- 1 IVF- ICSI
    1 FET 5.06.21-cb 2 FET-cb 3 FET 14.12-beta 0
    2 IVF Kolejne ICSI 3.2022
    Stymulacja. 24🥚,20 zarodków, padły do 5doby..klapa:( 4FET-beta 0...przerwa i deprecha:(
    9.01.2024- naturalny cud🤰
    || kreski i beta 1751, po 48h 3266
    19.01.2024- 6tc2d🐻5,75mm💓111bpm
    Nifty pro -Synek, ryzyka niskie🩵🩵🩵
    27.02- 1 prenatalne , wszystko ok, NT 1,8 👶 5,8cm
    30.04- połówkowe, 472g malucha🩵
    2.07- usg 3trym, 1600g🩵
    preg.png
  • MariMari Autorytet
    Postów: 656 914

    Wysłany: 2 lutego, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mimi_m wrote:
    lady_in_black - to ja mogla bym być w ciąży zawodowo i z niemowlakiem siedzieć tak do pół roku, potem już gorzej ;).
    Teraz 3 ciąża cycki większe, włosy fajne i twarz jakaś taka promienna.
    Mi jedynie brzuch rośnie, przy synu po powrocie z porodówki wyglądałam jakbym poszła cycki robić a nie rodzic, teraz się zapowiada ze tak samo.

    Ale mega. Mozna zazdroscic powrotu do formy.
    Ja też świetnie zniosłam pierwsza ciążę i połog ...ale teraz jestem 16lat starsza🙈🙉🙊 może być różnie później
    No zobaczymy

    Ona 37 -On 43
    2008- naturals 👶 syn 15l
    2011- 12tc 👼
    Starania od 2015 i nic:( 2021- 1 IVF- ICSI
    1 FET 5.06.21-cb 2 FET-cb 3 FET 14.12-beta 0
    2 IVF Kolejne ICSI 3.2022
    Stymulacja. 24🥚,20 zarodków, padły do 5doby..klapa:( 4FET-beta 0...przerwa i deprecha:(
    9.01.2024- naturalny cud🤰
    || kreski i beta 1751, po 48h 3266
    19.01.2024- 6tc2d🐻5,75mm💓111bpm
    Nifty pro -Synek, ryzyka niskie🩵🩵🩵
    27.02- 1 prenatalne , wszystko ok, NT 1,8 👶 5,8cm
    30.04- połówkowe, 472g malucha🩵
    2.07- usg 3trym, 1600g🩵
    preg.png
  • Akczi Autorytet
    Postów: 619 519

    Wysłany: 2 lutego, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, dziewczyny w okolicy 10 tygodnia czy bolą was jeszcze piersi? Mi ból ustąpił i się aż niepokoje 🤔

    😮1,5 roku starań
    27.12-⏸️

    28.12- beta 854
    30-12- beta 2148

    20.02- prenatalne 5,6 cm bobusia🥰
    26.02- 7,44 cm
    25.03- 17+3- 166g🐥
    22.04- 415g dziewczynki🩷
    08.05- 680g 🌹
    20.05-770g
    29+3- 1348g🤯
    32+3- 1940g
    34+3- 2500g🫠
    preg.png
‹‹ 56 57 58 59 60 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ