Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
truskawki981 wrote:Co do oddechu to czytałam, ze podczas porodu bardzo pomaga gwizdek z regulacją mocy. Kupiłam sobie taki (Winner flow) I rzeczywiście podczas oddechu z tym gwizdkiem czuć ten oddech przeponowy i jakos tak łatwiej sie wczuc w ten oddech. Urofizjo mi zasugerowała, ze warto ćwiczyć oddechy z tym gwizdkiem podczas robienia 💩.
Trochę mnie zestresowała twoja wypowiedź, ponieważ brzmi jak czarna magia i uświadomiłam sobie, że jednak wypadałoby sobie przypomnieć co i jak. 😂 dlatego już wygooglowalam sobie „jak oddychać w czasie porodu” i wieczorem wrócę do tej zakładki 😂04/23 💔💔💔
02/24 👶🏻💙
💊 Acard 150, Dopegyt, Tardyferon
26.12 ⏸️
20.08 3300 gr 🩷
26.08 wywołujemy poród 🙈
-
Kotciara wrote:Z mojego doświadczenia i z tego co słyszałam, to zazwyczaj wygląda to tak, że pierwszego dnia (w dniu przyjęcia) zakładają balonik/tasiemkę i jeśli nic nie ruszy, to następnego dnia rano biorą na salę przedporodową i tam podłączają oxy. ☺️
Wiem, że wiele dziewczyn boi się wywoływania porodu i ja sama zresztą dużo bardziej bym chciała, żeby poród sam się zaczął (chciałabym doświadczyć jak to jest kiedy wszystko samo się dzieje 😄). Ale osobiście również nie wspominam wywoływania aż tak źle. Co prawda u mnie na pewno pomogło, że pojawiłam się w szpitalu już z jakimś rozwarciem a nie tak kompletnie na zimno, ale od podłączenia oxy minęły 3h kiedy już mogłam tulić synka 💙
Właśnie też mi się tak wydaje, że jeśli jednego dnia się nie ruszy to chyba jest przerwa do dnia następnego, ale się okaże. Będę dawać znać 😄
Oby poszło tak szybko jak u Ciebie ☺️
Ja też zastanawiałam się nad gwizdkiem, ale ostatnie nie zamówiłam i może to był błąd, bo z oddechem też raczej mogę mieć problem. Za wiele nie ćwiczyłam w ciąży, a podczas partych jakoś inaczej się jeszcze oddycha? 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia, 09:32
-
Kotciara wrote:Trochę mnie zestresowała twoja wypowiedź, ponieważ brzmi jak czarna magia i uświadomiłam sobie, że jednak wypadałoby sobie przypomnieć co i jak. 😂 dlatego już wygooglowalam sobie „jak oddychać w czasie porodu” i wieczorem wrócę do tej zakładki 😂
Trudno stwierdzić, czy rzeczywiście podczas porodu ten gwizdek sie przyda i czy wtedy bede potrafiła go zastosować. To będzie moj pierwszy poród, wiec teoria teorią a pewnie życie życiem 😅03.01.2025 ⏸️
04.01. beta 20,57 mlU/ml, prog 24,44 ng/ml
09.01 beta 695, prog 27
07.03 - I prenatalne - wszystko ok 🤩
09.05 - II prenatalne ⏳
-
Dołączam do grona z donoszoną ciążą
wczoraj miałam skurcze przez prawie 3h i to dość regularne, wyciszyły się więc jeszcze jesteśmy w dwupaku 😅 Spałam w nocy całkiem nieźle, z 2-3 krótszymi pobudkami więc dzisiaj nastrój nieco lepszy, staram się myśleć zadaniowo - co mogę w domu zrobić, czytać żeby się odciągnąć od myślenia. A resztą zajmę się jak urodzi się malutka.
Wczoraj doświadczyłam też tych przeszywających prądów, chyba Hajkonik o nich wspominała. Mega dziwne i nieprzyjemne uczucie, rozchodziło mi się od pachwiny po udzie. Z rzeczy do szpitala, tych co chciałam w domu mam już wszystko więc nie pozostaje mi nic innego jak czekać na poród. Jutro wizytuję to się dowiem czy skurcze coś zmieniły. Swoją drogą łapią mnie dzisiaj dalej, ale tak póki co co 40-60 minut i nie są jakieś super bolesne. W sumie to nie wiem kiedy się udać do szpitala, bo pomijając sytuację że będą regularne jak wczoraj, co 7-8 minut to hmm ten próg bólu jest różny. Wczoraj doszłam do wniosku, że czop jeszcze jest, że wody są to zostaje 😅 a co będzie dzisiaj zobaczymy.
Końcówka faktycznie jest dla Nas wszystkich ciężka. Pocieszam się i Was również, że już naprawdę niedługo i będziemy tulić maluchy.
Powodzenia na wizytach dzisiaj !
purplerain, promykk, Moirane, Lavender91, Amandi, sarenka95, Nava, aglo, Azalea 🌸, Deyansu, Joa.szym, Hajkonk, Oliwia88888, Abby10, bellA, Bella93 lubią tę wiadomość
-
truskawki981 wrote:Trudno stwierdzić, czy rzeczywiście podczas porodu ten gwizdek sie przyda i czy wtedy bede potrafiła go zastosować. To będzie moj pierwszy poród, wiec teoria teorią a pewnie życie życiem 😅
Koleżanka sobie bardzo ten gwizdek chwaliła
truskawki981 lubi tę wiadomość
-
Też tak się czuję, pewnie mój poród będzie zamykał wątek 🫣sarenka95 wrote:Powodzenia na wizytach 🤞🌷
Niech to będzie dobry dzień dla nas wszystkich ❣️
No i gratulacje donoszonych ciąż 🥹 u mnie jeszcze trochę do tego momentu,ja to mam zawsze wrażenie,że jestem do tyłu, względem większości 🙈👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🫠⏳ 19.09.2025 -
Cześć, dziewczyny. ❤
Przepraszam, że nie odniosę się personalnie do każdej, ale trzymam kciuki za Was wszystkie! Niech rany goją się szybko, a samopoczucie zaskoczy nas jeszcze przed tą metą. Szczególnie tulę te, dla których droga do mety jest jeszcze trudniejsza i zdecydowanie nie usłana różami.
Ja dziś odwiedzam dwa szpitale i zobaczymy kiedy wróżą nam cesarkę.
Dobrego dnia 🌸🌸
purplerain, Engel, Szosz, Venus, Moirane, Lavender91, Amandi, Alexis1719, aglo, Azalea 🌸, Filcek, Deyansu, Hajkonk, Aliczee93, Abby10 lubią tę wiadomość
👱♀️32 🧔33
I ciąża
⏸ 31.12.2024
4.03. - genetyczne
4.04. - 180 g dzidzi
28.04. - połówkowe - 327 g synusia 😭😍👣
8.05. - 468 g 👣
31.05. - 816 g 👣
4.07. - 1360 g 👣
11.07. - 1600 g 👣
25.07. - niecałe 2 kg szczęścia 👣
30.07.- brzuszek w siatce ❤👣
13.08.-2200 g 👣
20.08.-2460 g 👣
29.08. - ostatnia wizyta 🥺
Planowe CC - 3.09.💪 (38+5)
-
O kurczę, to ja nie mogę na prawym, odcina mi prąd momentalnie i czuję jakiś taki mega dyskomfort, a przed ciążą to była moja ulubiona strona 😳Hajkonk wrote:Ja też na pewno dam znać jak wrażenia po ćwiczeniach z oddechu 😀
@Deyansu a jak Ty się ogólnie czujesz ? 😊
ja na lewym spać nie mogę, zasypiam ale i tak budzę się na prawym boku 🤣👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🫠⏳ 19.09.2025 -
truskawki981 wrote:Trudno stwierdzić, czy rzeczywiście podczas porodu ten gwizdek sie przyda i czy wtedy bede potrafiła go zastosować. To będzie moj pierwszy poród, wiec teoria teorią a pewnie życie życiem 😅
Moja szkoła rodzenia i fizjo to ogromni fani gwizdka. Fizjo tłumaczyła, że przez ten gwizdek da się tylko prawidłowo oddychać, rozluźniając MDM. Dodatkowo opór można dostosować do fazy porodu. Bez gwizdka doradzała oddech a'la zdmuchiwanie świeczek - głęboki wdech i powolny, jednostajny wydech. Najlepiej aby wydech był 2-3 sekundy dłuższy niż wdech.
Ku mojemu zaskoczeniu, szpital gdzie rodzę rozdaje wszystkim rodzącym gwizdek na wejście na porodówkę.
Szosz, Moirane, truskawki981, Deyansu lubią tę wiadomość
👩🏼 91’ (34)
Amh-1.6 (07.2024); hormony (dostinex - hiperprolaktynemia) ✅ tarczyca, insulina ✅ hipoglikemia reaktywna ❌ ; MUCHa ✅ Wit. D, B12, homocysteina, ferrytyna ✅ Kariotypy cytokiny❓ immunofenotyp ✅ komórki NK ✅ przewlekłe EBV ❌ trombofilia❌ ; CD138 ✅ Bx i 4/5 KIRów ✅
🧔🏻♂️ 89’ (36)
usunięte żylaki powrózka nasiennego ✅ - brak poprawy; ciężki czynnik męski
1 IVF - Oviklinika Waw
08.2024 3 🥚 -> 2 ❄️
27.11.2024 transfer, blastka 4.2.2 ❌ EG + AH + Neoparin + smoflipid
27.12.2024 transfer, blastka 3.2.2 EG + AH + Neoparin + Hydroxychlorquine
6dpt-36; 8dpt-91; 12 dpt-361; 14 dpt-905; 20 dpt GS 1,11 YS 0,22 22 dpt-13901; 27 dpt-33512; 28 dpt-CRL 5mm i ❤️ 8tc+3-CRL 1,9cm; 9tc+3 CRL 2,7 cm; 12tc+3 prenatalne ok CRL 5,8 cm 🩵
-
To u mnie zaś jest inaczej, 1 dzień balonik i jak nic nie ruszy to dzień przerwy, na trzeci dzień dopiero oksy i znów dzień przerwy itd, jeśli 3 raz nic nie poskutkuje to CC.
Więc mam nadzieję, że pójdzie szybko, nie lubię szpitali i chcę tylko pójść urodzić i szybko wrócić 🫣
Z chęcią poczytam na temat oddechów, na mojej szkole rodzenia ćwiczyliśmy może 5-10min i już kompletnie zapomniałam o tym co i jak 😶Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia, 09:50
Szosz lubi tę wiadomość
14.08.23r 7tc t16 👼🏼
OM 4.12.24
31.12.24 ⏸️
7.01. Beta 2232 mIU/ml
9.01. Beta 4438 mIU/ml 96.1% 📈
17.01. 6+1 crl 0.41cm i ❤️
30.01. 8+2 crl 1.78cm
7.02. 9+3 crl 2.61cm 🧸
3.03. 13+2 crl 7.02cm 🥝 USG prenatalne ✔️ pappa ✔️
7.03. 13+6 crl 8cm 🥭
4.04. 17+6 206g 🍇
23.04. 20+4 330g 🥞
30.04. 21+4 410g 🥥
28.05. 25+4 823g 🐧
24.06. 29+3 1364g 🍈
9.07. 31+4 1821g 🥬
15.07 32+3 1918g
5.08 35+3 2627g
19.08 37+3 3070g
26.08 38+3 🏥🤭 -
To u mnie ze spaniem różnie, nie mogę oddychać już prawie w żadnej pozycji 🤡👩30👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ brak cukrzycy ciążowej
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
07/07 30+4, 1924g 🫣
28/07 33+4, 2505g mężczyzny 👶🏻
22/08 37+1, 3401g 💪🏻
📆 Kalendarz
5/09 gin
-
Ruszy za pierwszym 🤞🤞🤞🪄🪄🪄Engel wrote:To u mnie zaś jest inaczej, 1 dzień balonik i jak nic nie ruszy to dzień przerwy, na trzeci dzień dopiero oksy i znów dzień przerwy itd, jeśli 3 raz nic nie poskutkuje to CC.
Więc mam nadzieję, że pójdzie szybko, nie lubię szpitali i chcę tylko pójść urodzić i szybko wrócić 🫣
Z chęcią poczytam na temat oddechów, na mojej szkole rodzenia ćwiczyliśmy może 5-10min i już kompletnie zapomniałam o tym co i jak 😶
Engel, Deyansu lubią tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🫠⏳ 19.09.2025 -
Ja chodziłam na szkołę rodzenia tylko przy pierwszej ciąży i nie ćwiczyliśmy oddechów wcale. Z tego co pamiętam to przy parciu albo się darłam, a więc gleboki wydech
albo trzymałam powietrze. W każdym razie dziewczyny wylazły sprawnie.
Też się nie mogę zupełnie ułożyć bo się duszę w każdej pozycji, a już najgorzej jak usiłuje obejrzeć film na kanapie...
Tymczasem jestem po pobraniu krwi, a wizyta za tydzień. Od 32 tygodnia nie widziałam małej, nie wiem jak przybiera ani nic. I dalej mam nadzieję że mi ściągną szew na koniec sierpnia...
Czekam na same dobre wieści z Waszych wizyt ♥️ a przede wszystkim na informację że Stasiu idzie do domku 🤞🤞🤞
aglo lubi tę wiadomość
-
Azalea 🌸 wrote:Ja ostatnio na spotkaniu z położną pytałam o oddechy bo zapomniałam jak je prawidłowo robić a bardzo ratowały mnie podczas pierwszego porodu iiii wiecie co? Znowu zapomniałam jak to było 🤣
Od siebie mogę dodać żeby nie dać się panice tylko skupić na słowach położnej, ona tam jest żeby nam pomóc. Im lepsza współpraca z położną tym łatwiejszy poród, bo Was pokieruje, nawet z oddechem. A unormowany oddech to połowa sukcesu. Wiem, łatwo się pisze ale serio, uwierzcie mi, to jest do wykonania 😅 i oczywiście życzę Wam empatycznych ale jednak konkretnych położnych 😅
Jezu mam to samo 😂 pytałam fizjo, osteo i coś na szkole rodzenia było o tym oddechu a ja mam wrażenie że dalej nie wiem xd
Mi też fizjo polecała gwizdek i trenowanie pozycji z mężem, ale odpuściłam to. Pierwszy poród, chce zobaczyć co i jak, pozycje znam i wiem w których jest mi najwygodniej. Z mężem to pewnie by to wyglądało tak, że mam skurcz i zamiast się na nim skupić to bym ustawiała męża że stań inaczej, jednak nie tak, a za gorąco mi, nie dotykaj mnie tu itd.
I tak jak piszesz - najważniejsze jest słuchanie położnej bo ona jednak widzi jaki jest postęp
Azalea 🌸 lubi tę wiadomość
'95 👫 '93 Wrocław
22.12 ⏸️ 1cs
Termin OM 1.09
Nifty - zdrowy chłopak💙, niskie ryzyka
24.02 - 13+0 I prenatalne - wszystko ok. CRL - 7,54 cm, ryzyko preeklampsji
15.04 - 20+1, II prenatalne, 355 g
18.06 - 29+2, III prenatalne, 1284 g
14.07 - 33+0, 2090 g
22.07 - 34+1, 2300/2400 g
04.08 - 36+0, 2880 g
-
Dzień dobry!
Kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty, te wcześniejsze i te popołudniowe, czekamy na wieści i niech to będą dobre wieści!
Niestety nie robiłam z tego doktoratu, choć próbowałam, ale w końcu dostałam oczopląsu 😂 ja wzięłam ze syrony Tensmed model Elle Tens 2. Poczytałam opinie i jedyne, do czego doszłam, to że lepiej brać wyższy model niż niższy, a co do reszty, to pewnie wszystko jednoMarcysia1990 wrote:do wypożyczenia tych tensow jest jakaś ogólnodostępna stronka?
Edit widzę że u nas bez problemu można wypożyczyć. Czy możesz napisać jaki konkretnie polecasz? Jeszcze się w to nie zdążyłam zagłębić ale z uwagi na bóle krzyżowe intensywnie o tym myślę
Nie testowałam jeszcze, odebrałam wczoraj późnym wieczorem, skurczów u mnie okrągłe zero, bólu zero, więc… bo cóż, stoi, zobaczymy
Co do oddechu, mnie też do stresuje, ale staram się za bardzo nie fiksować na tym, że mam oddychać tak, a nie inaczej. Ja sobie zapamiętałam z tych wszystkich szkół rodzenia/od fizjo/z materiałów w necie:
- najważniejsze, ale i pewnie najtrudniejsze 😂: spokojny naturalny wdech i jak najdłuższy wydech,
- przeponowo, a jak ktoś ma z tym problem, to faktycznie gwizdek może pomóc (ja też kupiłam winner flow),
- szukać takiego rodzaju oddechu, w którym rozluźnia się szczęka,
- nie spinać twarzy, szyi, ramion,
- im trudniej się robi, tym mocniej skupiać się na oddechu i dbać, by był spokojny (to dobrze brzmi chyba tylko na papierze 😂).
Odkryłam, co u mnie działa na lepsze spanie w nocy: seksy! I z 3-6 pobudek zrobiło się 0, spałam jak kamień, a jeszcze synek ostatnie noce jest łaskawy i przesypia aż do rana u siebie w pokoju, więc to wybudzenie też odpada… inna jakość życia 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia, 10:10
promykk, Moirane, PaulinaLexi, purplerain, Azalea 🌸, Filcek, Joa.szym, Deyansu lubią tę wiadomość
👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ +…
Czekamy na ciąg dalszy
Termin: 30.08.2025 🩷
27.08 - 🩺 -
O to to to. Jeszcze do niedawna kąpiel w wannie była dla mnie najprzyjemniejszą fizycznie częścią dnia, to teraz po 5 minutach desperackiego obkręcania się jak foka - brak tchu.Suzie wrote:To u mnie ze spaniem różnie, nie mogę oddychać już prawie w żadnej pozycji 🤡
Dołączam też do klubu pt. „czy można jeszcze zmienić ojca dziecka?” 🙃10.2024 💔 9tc, zabieg
30.12.24 ⏸️
NIFTY pro niskie ryzyka 🩷👧
04.08 2700g 🧁
-
Balonik potrzebuje czasu, więc albo założą Ci od razu rano/przed poludniem, albo na wieczór jak mi. Ja sobie z nim spałam normalnie, a rano wypadł, zaczęły mi się skurcze rozkręcać i oksytocynę też dostawałam w trakcie. Będzie dobrze 😘 dawaj znać ❤️ to dobrze że nie trzymają bo mnie przyjęli w piątek rano a balonik założyli dopiero w sobotę wieczorem, 2 dni właśnie miałam stresu i niewiadomej bo jeden lekarz mowil o cc, drugi o baloniku i tak się bujalam. A u mnie było tydzień po terminie, waga prognozowana 4200-4500 w zależności kto badał i dużo wód płodowych więc wszystko wysoko, sztywne itd... ale balonik dał radę 😘 mi się wydaje, że dużo zależy właśnie od tego jak tam zareaguje i czy organizm jest już trochę chociaż gotowy.Nadzieja177 wrote:Moirane - bardzo dziękuję za dobre słowo. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok, bo już coraz bardziej się stresuję zbliżającym poniedziałkiem. Jeszcze mam cichą nadzieję, że może coś samo się ruszy..
Mój lekarz powiedział, że u nas nie trzymają, bo jest duże oblężenie porodówek, także jak się stawie rano to powinni założyć mi balonik. Jeśli nic się nie ruszy to biorą na porodówkę i podłączają oksytocynę. Tylko nie wiem czy to wszystko odbędzie się jednego dnia czy jak to wygląda..
Za wszystkie dzisiejsze wizyty trzymam kciuki i miłego dnia dla Was 🌸✊🏼
Szosz lubi tę wiadomość
-
Ja oglądałam kilka filmików na temat oddychania, ale czy będę o wszystkim pamiętać na porodówce? Tego nie wiem 😂 zrobiłam też szybkie szkolenie mojemu partnerowi, żeby w razie kryzysu przypominał mi jak prawidłowo się oddycha. No ale on ma jeszcze gorszą pamięć. Niżej wrzucam link do yt, gdzie pokazują jak oddychać. Kiedyś mi się przewinął w polecanych.
https://youtu.be/JiBVQfQov_o?si=pfvx24CwrFgIRpnJ
Kotciara weź nawet nie mów 🫣 ja też mam takie ukłucia od strony nerek, tak boli to cholerstwo, że żadna pozycja nie pomaga. A jak już raz w dzień złapie to trzyma do następnego dnia aż się nie wyśpię (czego nie da się zrobić) 😅 mam teorię, że może synek gdzieś tam mnie uciska jakąś częścią ciała i nie chce puścić, bo mam tak co kilka dni i to raz z lewej a raz z prawej
I też jestem w teamie milion poduszek a i tak jest niewygodnie. Jak mam iść spać to płakać mi się chce 🥲 przynajmniej po sikaniu szybko zasypiam, bo palę przenośną lampkę na czerwono i spaceruję z nią po mieszkaniu 😂
Powodzenia wszystkim na wizytach i w innych sprawach też 😊 a mamuśki ściskam i dopinguje ✊
Ja dzisiaj tylko KTG ✌️
Szosz, Joa.szym, Deyansu lubią tę wiadomość
⭐️05.01.25 Pierwsze w życiu dwie kreski 🥳 ⏸️
⭐️07.01.25 Potwierdzenie ciąży u ginekologa na badaniu USG 🥹❤️
⭐️04.02.25 Całe 2,5cm szczęścia 😍
⭐️12.03.25 11cm chłopca 💙
⭐️23.04.25 Już 355g 💪
⭐️21.05.25 650g 🥹
⭐️25.06.25 1426g 🤩
⭐️09.07.25 1958g 😎
⭐️12.08.25 3090g 😍
⭐️21.08.25 3220g 🥰
👩🏼👱♂️😺
Starania o bobasa od 01.2024
PCOS (poprawa po suplementacji inozytolem)
Niedoczynność tarczycy
-
Engel wrote:To u mnie zaś jest inaczej, 1 dzień balonik i jak nic nie ruszy to dzień przerwy, na trzeci dzień dopiero oksy i znów dzień przerwy itd, jeśli 3 raz nic nie poskutkuje to CC.
Więc mam nadzieję, że pójdzie szybko, nie lubię szpitali i chcę tylko pójść urodzić i szybko wrócić 🫣
Z chęcią poczytam na temat oddechów, na mojej szkole rodzenia ćwiczyliśmy może 5-10min i już kompletnie zapomniałam o tym co i jak 😶
To ciekawe podejście że 3 próby indukcji i nie cisną na dalsze próby wywoływania.
Uwaga - historia o indukcji mało zachęcająca, jak ktoś nie chce czytać i źle się nastrajać to pominąć 👇
Jak byłam teraz w szpitalu to poznałam 2 dziewczyny które miały indukcję każdą metoda.
Balonik - nic nie ruszyło, tasiemka - nic nie ruszyło, oksy - nic nie ruszyło, chyba dzień przerwy, tabletki - dalej nic i jedna z nich już płakała lekarzowi, że ona nie ma siły, jest zmęczona, że już się boi o siebie i o dziecko, że skoro nic się nie rusza to prosi o CC. I słyszałam rozmowę tego lekarza z nią w pokoju i z mojej perspektywy była bardzo wspierająca, ton głosu tego lekarza nie był oceniający. Tak jak mówię - z boku, z mojej perspektywy, ona dalej płakała bo była wymęczona. Lekarz jej powiedział, że on widzi postęp, że jej szyjka się zrobiła krótsza i miękka i że dzisiaj zobaczy swoje dziecko, że plan na nią jest taki żeby przebić worek owodniowy, dać oksy i wieczorem będzie już ze swoim dzieckiem. Że nie może dać jej na cesarkę bo nie ma wskazań medycznych, może jej zaproponować konsultacje z psychologiem w szpitalu lub może ona wyjść ze szpitala na własne żądanie i załatwić sobie papier od psychiatry.
Ona przyjechała do szpitala przed czasem na wywołanie bo niby dziecko miało podejrzenie hipotrofii, ale ogólnie wszystko było z dzieckiem w porządku więc jakby nie zgodziła się na indukcję to by ją trzymali, ale CC by nie było. I ten lekarz mówił, że porody mogą trwać nie tylko godziny ale też i dni i to też jest w porządku.
Ostatecznie jak ja wychodziłam do domu to jej mąż zszedł z porodówki po jej rzeczy bo coś się więcej ruszyło, więc chyba się w końcu udało, aczkolwiek trwało to prawie 6 dni...'95 👫 '93 Wrocław
22.12 ⏸️ 1cs
Termin OM 1.09
Nifty - zdrowy chłopak💙, niskie ryzyka
24.02 - 13+0 I prenatalne - wszystko ok. CRL - 7,54 cm, ryzyko preeklampsji
15.04 - 20+1, II prenatalne, 355 g
18.06 - 29+2, III prenatalne, 1284 g
14.07 - 33+0, 2090 g
22.07 - 34+1, 2300/2400 g
04.08 - 36+0, 2880 g
-
A też tak teraz macie, że jak jesteście na czczo z rana to was mdli, przechodzi jak zjecie, ale czujecie, że was żołądek boli i odechciewa się już jeść? 🙈
Filcek lubi tę wiadomość
👩30👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ brak cukrzycy ciążowej
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
07/07 30+4, 1924g 🫣
28/07 33+4, 2505g mężczyzny 👶🏻
22/08 37+1, 3401g 💪🏻
📆 Kalendarz
5/09 gin
