Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Moirane wrote:Mam zagwostke, poprzednie 2 ciąże gbs dodatni, teraz przyszedł mi wynik ujemny. W 1 porodzie córcia się zaraziła i była na antybiotyku, trochę mnie to stresuje... Ja wiem, że bakteria może być uśpiona albo coś, ale chyba wolałabym ten antybiotyk po tamtych przejściach i nie wiem jak to ugryźć, przecież mi nie dadzą antybiotyku na zaś jak teraz wynik jest ok, średnio w to wierzę że 2 ciąże był a teraz nie i to w większej odległości czasowej te 2 pierwsze były niż teraz kolejna🙈
Mnie lekarze mówili, ze jak w kolejnej ciazy wyjdzie ujemny, ale w pierwszej byl dodatni to mam o tym mówić w szpitalu i nawet wkleił mi ten wynik badania z pierwszej ciazy do karty ciazy. Wlasnie po to, zeby podali antybiotyk.Moirane, Deyansu lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
Atrofia endometrium.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Kotciara wrote:A może zgłosisz się na IP żeby ktoś cie jeszcze raz przepadał w takim wypadku? Skoro pisałaś że słabo czujesz ruchy, może lepiej to skontrolować? 😔
Też tak uważam, to jest dobry pomysł. Jedź.Deyansu lubi tę wiadomość
-
Venus wrote:Ja mam na czczo ciągle 97-101 i tylko pojedyncze epizody miałam „normalne”.
Ja miałam cukry na czczo po 93-95 i dostałam od razu insulinę. Za to po posiłkach cukry mam ok, od 9 tyg pojedyncze przekroczenia. Co lekarze to inaczej. 🙈
-
Kotciara wrote:A może zgłosisz się na IP żeby ktoś cie jeszcze raz przepadał w takim wypadku? Skoro pisałaś że słabo czujesz ruchy, może lepiej to skontrolować? 😔
Też uważam że to dobry pomysł - zgłosić się powiedzieć że ruchy bardzo słabe i chcesz sprawdzić co się dzieje. Będziesz spokojniejsza wtedy, niż takie siedzenie jak na szpilkach do czwartkupromykk, Deyansu lubią tę wiadomość
-
Alexis1719 wrote:W końcu złapałam chwilę . Ale się u nas dzieje na grupie 🥹Gratulacje dziewczyny ☺️❤️❤️ i trzymam kciuki za pozostałe
My walczymy z karmieniem i laktacja. Narazie jest mało,ale wiem że to przez cesarkę .Zosia średnio ciągnie i dokarmiamy mlekiem modyfikowanym. W szpitalu miała duży spadek masy, ale teraz już nadrabia i walczy jak Lew 🦁
Narazie ze sobą walczę wewnętrzne, że doszło do cesarki, ale wiem że organizm nie był gotowy. Wierzę że z każdym dniem będzie lepiej 🥰
Staraj się o tym nie myśleć, najważniejsze że maluszka jest już z wami 😊 z każdym dniem będzie lepiej ❤️
Masz laktator? Udaje się coś odciągnąć?
Po CC czasami więcej czasu potrzeba, a jakby problem trwał to warto też sprawdzić np napięcie, wędzidełko jak ciężko jej złapać (czyli wizyta u cdl fizjo osteo)Alexis1719 lubi tę wiadomość
-
Abby10 wrote:Tak, ja będę rodzić na Jaczewskiego
rodziłam tam córkę, byłam zadowolona i teraz też już umówiłam się z lekarzem na planowane cc. A Ty jak rozumiem wahasz się, nad którymi szpitalami?
Tak, na ten moment u mnie z kolei Kraśnicka na pierwszym miejscu - mamy najlepszy dojazd z domu (chociaż w Lublinie to prawie wszędzie jest dosyć blisko o ile to nie będą godziny szczytu akurat). Ostatnio trafiłam na izbę przyjęć i byłam niesamowicie pozytywnie zaskoczona opieką i podejściem personelu.
Gdyby nie ta wizyta to do tej pory chyba bardzo niepewnie bym się zastanawiała, bo niestety tam prawie nie ma dostępności zzoA fajnie z tyłu głowy mieć, że w razie czego jest opcja skorzystać z tego.
O Jaczewskiego właśnie bardzo dobre opinie ostatnio słyszę, ale byłam tam kiedyś donieść coś przyjaciółce na porodówkę i jakoś mnie nie przekonała atmosfera 😅 Plus jakieś takie wspomnienia leżącej tam w szpitalu rodziny - boję się, że mogłabym się zblokować w tym szpitalu i nie czuć bezpiecznie po prostu. No ale mają wanny, położne podobno większość bardzo w porządku, znieczulenie, więc trochę mi szkoda, że może niesłusznie odpuszczam.
Na Kraśnickich najbardziej się boję, że duży odsetek CC jestŻe ordynator "lubi ciąć", dlatego czasem może szybciej niż faktycznie jest wskazanie
12.24 💔 6tc
01.25 💔 6tc
19.02 ⏸️
10.03 0, 53cm - serce bije!
31.03 2,5 cm - mały misio ❤️
14.04. prenatalne - 5,12 cm
25.04. 152 bpm, 13+2
14.06. ➡️ połówkowe -
Agusia246 wrote:No i się nie pokazała, mam wrócić w czwartek
Ale mnie zmartwił okrutnie, bo do tej pory zawsze się pokazywała mniej więcej w okolicy moich wyliczeń, może dwa dni młodsza, a teraz nagle mu wymiarowo wyszła na 35tc z kawałkiem, czyli nagle mi spadła o 2 tygodnie. Ale nawet nie wiem jak to pomierzył, bo nic nie zaznaczał nawet na monitorze...
Plus to że położna mówiła że strasznie mało ruchliwe dziecko na ktg...
Także tak. Obecnie czuję skradającą się panikę.
I szczerze na ten czwartek się nie spodziewam że pójdzie lepiej, bo ona ma tylko dwie pozycje w brzuchu albo lekko na lewo albo lekko na prawo, ale tyłkiem do przodu, więc jakby nie było nadal kręgosłup przed sercem 🤷
Na pocieszenie miałam tak na końcówce w pierwszej ciąży, jakby po prostu spał, zero ruchów, 3 x ktg, ponad 4 godziny w klinice ... Finalnie położył mnie szybciej o.3 dni do szpitala. W szpitalu ktg już spoko. Żarłam na potęgę biszkopty z cukrem i to powodowało dużo ruchów. Teraz przed każdym ktg mimo cukrzycy zjadam cukierki, galaretki, faszeruje się cukrem ile wlezie żeby właśnie się ruszał. Teraz jak byłam na oddziale położna jeszcze podpowiedziała żeby wypić szklankę wody z kwaskiem cytrynowym, że to zawsze działa.
Co do wymiarów to może właśnie przez to że tak się Misia nie chciała obrócić to ciężko było mu ją zmierzyć.
Ja 14.08 miałam wagę 2780 u prowadzącego i na IP, za to w poniedziałek 19.08 u innego gina prywatnie 2700... Więc te pomiary to naprawdę różnica może wyjść +/- 500g. A lekarz coś wspomniał? Kciuki żeby w czwartek było wszystko ok ✊🏻✊🏻✊🏻 -
Agusia246 wrote:Bardzo możliwe. Ale czułabym się zdecydowanie lepiej jakby ktoś przy okazji ocenił łożysko i przepływy.
Trudne warunki do zbadania serduszka, do ogólnej oceny nie wydają mi się strasznie złe, a ziomek jest jednym z lepszych specjalistów od prenatalnych w Szczecinie.
A w czwartek ten sam lekarz będzie badal? 🤔 -
Liliowa wrote:Agusia 24, To idz na obserwacje na oddzial skoro takie zle pomiary, lekarz nie skierowal?
Albo chociaż na IP zobaczyć , że niby coś mniej ruchów poczułas czy coś 🤔Deyansu lubi tę wiadomość
-
promykk wrote:Zobaczcie ten wykres dla świeżo upieczonych mam. 💖
https://www.instagram.com/reel/DM_vjdTsRbx/?igsh=ZGgxbTd1NXNxdXdu
Tak niestety jest, istny rollercoaster emocjonalny od radości do smutku... często nie wiadomo z jakiego powodu , od tak po prostu chce się wyć.promykk lubi tę wiadomość
-
Nana11 wrote:Tak, na ten moment u mnie z kolei Kraśnicka na pierwszym miejscu - mamy najlepszy dojazd z domu (chociaż w Lublinie to prawie wszędzie jest dosyć blisko o ile to nie będą godziny szczytu akurat). Ostatnio trafiłam na izbę przyjęć i byłam niesamowicie pozytywnie zaskoczona opieką i podejściem personelu.
Gdyby nie ta wizyta to do tej pory chyba bardzo niepewnie bym się zastanawiała, bo niestety tam prawie nie ma dostępności zzoA fajnie z tyłu głowy mieć, że w razie czego jest opcja skorzystać z tego.
O Jaczewskiego właśnie bardzo dobre opinie ostatnio słyszę, ale byłam tam kiedyś donieść coś przyjaciółce na porodówkę i jakoś mnie nie przekonała atmosfera 😅 Plus jakieś takie wspomnienia leżącej tam w szpitalu rodziny - boję się, że mogłabym się zblokować w tym szpitalu i nie czuć bezpiecznie po prostu. No ale mają wanny, położne podobno większość bardzo w porządku, znieczulenie, więc trochę mi szkoda, że może niesłusznie odpuszczam.
Na Kraśnickich najbardziej się boję, że duży odsetek CC jestŻe ordynator "lubi ciąć", dlatego czasem może szybciej niż faktycznie jest wskazanie
Byłam na Kraśnickiej na patologii dwa tygodnie i polecam szpital. Położne są przesympatyczne i bardzo pomocne. Lekarze też są spoko, planuje właśnie tam rodzić.Nana11 lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny ♥️
Generalnie czekałam jeszcze na wizytę żeby mi powiedzieli kiedy mi ściągną szew, a jak tylko weszłam do gabinetu lekarka spojrzała na zapis ktg powiedziała że nie będzie mnie badać i mam iść na IP. Więc jestem w szpitalu 🤷 i będą mi ściągać szew dziś.purplerain, Engel, PaulinaLexi, Filcek, Marcysia1990, Venus, Lavender91, Izi, Deyansu, promykk lubią tę wiadomość
-
Księgowa wrote:Mnie lekarze mówili, ze jak w kolejnej ciazy wyjdzie ujemny, ale w pierwszej byl dodatni to mam o tym mówić w szpitalu i nawet wkleił mi ten wynik badania z pierwszej ciazy do karty ciazy. Wlasnie po to, zeby podali antybiotyk.
Księgowa lubi tę wiadomość
-
Agusia246 wrote:Dzięki dziewczyny ♥️
Generalnie czekałam jeszcze na wizytę żeby mi powiedzieli kiedy mi ściągną szew, a jak tylko weszłam do gabinetu lekarka spojrzała na zapis ktg powiedziała że nie będzie mnie badać i mam iść na IP. Więc jestem w szpitalu 🤷 i będą mi ściągać szew dziś. -
Agusia246 wrote:Dzięki dziewczyny ♥️
Generalnie czekałam jeszcze na wizytę żeby mi powiedzieli kiedy mi ściągną szew, a jak tylko weszłam do gabinetu lekarka spojrzała na zapis ktg powiedziała że nie będzie mnie badać i mam iść na IP. Więc jestem w szpitalu 🤷 i będą mi ściągać szew dziś.👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🫠⏳ 19.09.2025 -
Agusia246 wrote:Dzięki dziewczyny ♥️
Generalnie czekałam jeszcze na wizytę żeby mi powiedzieli kiedy mi ściągną szew, a jak tylko weszłam do gabinetu lekarka spojrzała na zapis ktg powiedziała że nie będzie mnie badać i mam iść na IP. Więc jestem w szpitalu 🤷 i będą mi ściągać szew dziś.
🤞🏻🤞🏻🤞🏻👩30👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ brak cukrzycy ciążowej
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
07/07 30+4, 1924g 🫣
28/07 33+4, 2505g mężczyzny 👶🏻
22/08 37+1, 3401g 💪🏻
📆 Kalendarz
5/09 gin
-
Agusia246 wrote:Dzięki dziewczyny ♥️
Generalnie czekałam jeszcze na wizytę żeby mi powiedzieli kiedy mi ściągną szew, a jak tylko weszłam do gabinetu lekarka spojrzała na zapis ktg powiedziała że nie będzie mnie badać i mam iść na IP. Więc jestem w szpitalu 🤷 i będą mi ściągać szew dziś.
Powodzenia 🤞🤞🤞 !