X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
Odpowiedz

Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡

Oceń ten wątek:
  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2852 2215

    Wysłany: 24 lutego, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    abrakadabra wrote:
    W uchu ponoć trzeba dobrze zmierzyć, musi być wszystko idealnie czyste i prawidłowo włożona ta końcówka. A jak jest jakiś ból uszu to już nie można mierzyć bo zakłamuje wtedy temperature. I tak samo jak ma się nawet minimalną ilość woskowiny w uszach to już nie pokaże poprawnej temperatury bo uszy też muszą być idealnie czyste. 🙈 Oglądałam ostatnio właśnie jak mierzyć temperaturę poprawnie i czym najlepiej 😅Najlepiej wiedzieć jaką ma się temperature na co dzień bo nie każdy człowiek ma 36.6 i jeżeli będzie już te 1- 2 stopnie wyższa tzn, że już to jest gorączka 🤪

    Też oglądałam i wyleczyłam się z pomysłu żeby synkowi termometr do uszu kupić :D

    preg.png

    age.png

    Starania od 2014 ,
    1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
    2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
    3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200

    4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
    5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)

    11. transfer, beta<0,2
    12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
    6+0 mamy ❤️
    Czekamy na Ciebie córeczko ... ❤️
    9.07- USG III trymestru- 1134 g.
    17.09 planowane cc
  • abrakadabra Autorytet
    Postów: 4737 3344

    Wysłany: 24 lutego, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca, 09:26

    Jusia 82 lubi tę wiadomość

    2022 r. - córeczka 🩷

    2025.r - synek 🩵
  • purplerain Autorytet
    Postów: 1341 2911

    Wysłany: 24 lutego, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z osoby bardzo aktywnej na razie zrobiłam się raczej leniwcem, ale po prostu po pracy tak mi odcina prąd, że nie jestem w stanie nic zrobić poza leżeniem, nawet większość obowiązków domowych przejął mój mąż. Liczę na lepszy czas, bo już się pojawiają lepsze momenty :)
    W sumie to ja nie mam zachcianek na jakieś konkretne produkty, ale jak np. sobie wymyślę co danego dnia chcę zjeść na obiad, to nie ma opcji, żeby było coś innego. I jak już to zjem to satysfakcja 10/10, lepsze niż orgazm :D

    Nova37, Hajkonk, Filcek, promykk lubią tę wiadomość

    👩🏼🧔🏻‍♂️🐈🐈🐈

    🏃🏼‍♀️🏋🏼‍♀️🚴🏼‍♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦

    🫰⏸️ 16.01.2025
    🧚💫 31.01.2025
    💗🎀 19.04.2025
    🐣✨07.09.2025
  • sarenka95 Autorytet
    Postów: 989 2183

    Wysłany: 24 lutego, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, a ja mam pytanie 🤔czy czekalyście jakoś dłużej na wyniki odczynu coombsa? U mnie leci 3 dzień roboczy, badałam w Diagnostyce,niby mają czas do 5 dni, ale zastanawiam się czy to normalny czas oczekiwania czy coś jest nie tak, bo resztę wyników dostałam bardzo szybko.

    2020 🧒💙


    ⏸️ 09.01
    🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
    🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
    🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
    🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
    Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
    🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
    🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
    🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
    🩺 26.05 🩷650g ✔️
    🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
    🩺07.07 1600g 🌷🩷
    🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
    🩺24.07 2050 g 🩷
    🩺18.08 2880 g 🌹

    30.08.2025 córeczka 🌸👶
  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2852 2215

    Wysłany: 24 lutego, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    purplerain wrote:
    Ja z osoby bardzo aktywnej na razie zrobiłam się raczej leniwcem, ale po prostu po pracy tak mi odcina prąd, że nie jestem w stanie nic zrobić poza leżeniem, nawet większość obowiązków domowych przejął mój mąż. Liczę na lepszy czas, bo już się pojawiają lepsze momenty :)
    W sumie to ja nie mam zachcianek na jakieś konkretne produkty, ale jak np. sobie wymyślę co danego dnia chcę zjeść na obiad, to nie ma opcji, żeby było coś innego. I jak już to zjem to satysfakcja 10/10, lepsze niż orgazm :D

    Ja też byłam przekonana, że mnie zachcianki nie dotyczą... Jakie było moje zdziwienie kiedy w piątek poszłam na zakupy i okazało że cały koszyk mam wypełniony nabiałem :D:D:D Mąż mówi- to się przeterminuje zanim zjesz... a dziś mega zdziwiony, że prawie nic z tego nie zostało :D

    purplerain, Deyansu lubią tę wiadomość

    preg.png

    age.png

    Starania od 2014 ,
    1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
    2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
    3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200

    4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
    5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)

    11. transfer, beta<0,2
    12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
    6+0 mamy ❤️
    Czekamy na Ciebie córeczko ... ❤️
    9.07- USG III trymestru- 1134 g.
    17.09 planowane cc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sarenka95 wrote:
    Hej, a ja mam pytanie 🤔czy czekalyście jakoś dłużej na wyniki odczynu coombsa? U mnie leci 3 dzień roboczy, badałam w Diagnostyce,niby mają czas do 5 dni, ale zastanawiam się czy to normalny czas oczekiwania czy coś jest nie tak, bo resztę wyników dostałam bardzo szybko.

    Ja w diagnostyce grupę krwi i odczyn coombsa musiałam odebrać osobiście i to właśnie jakoś 4-5 dni trwało, zanim wyniki do nich dojechały.
    Ale to już mi mówili w momencie zlecania badan, że tak będzie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego, 09:51

    sarenka95 lubi tę wiadomość

  • aglo Autorytet
    Postów: 1678 3772

    Wysłany: 24 lutego, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    abrakadabra wrote:
    Chyba wygrywają jednak te do czoła albo pod pachę 🤪 a u dziecka to nigdy nie wiadomo czy to ucho jest do końca czyste i czy gdzieś tam nie tli się jakiś stan zapalny

    No ja właśnie jestem na swoim doświadczeniu pewna pomiaru tylko w uchu. Syn miał już tyle razy zapalenie ucha, że ufam tylko temu termometrowi, od razu jestem w stanie wyłapać czy coś mu już się rozwija czy nie i skuteczność pomiaru jest bardzo dobra, nigdy nie zawiódł dopóki pokazuje na zielono jest ok a jak jest pomarańczowy to jest pewność że w ciągu kilku godzin cos mu sie rozwinie. Zawsze idę do lekarza jak już ma pomiary pomarańczowe i zazwyczaj już mu się rozwija zapalenie albo jakaś infekcja. A jak jest zielony to tylko obserwuje i zazwyczaj okazuje się, że zdrowizna 😉 mimo że np pomiar ma 37,4. Dzisiaj rano np miał 36,8 i ja tak samo, bo obudziłam sie w o wiele lepszej formie 🤷🏼‍♀️

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 35+2tc
    2025.08 - syn 🩵 37+2tc

    age.png

    age.png
  • aglo Autorytet
    Postów: 1678 3772

    Wysłany: 24 lutego, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia 82 wrote:
    Ja też byłam przekonana, że mnie zachcianki nie dotyczą... Jakie było moje zdziwienie kiedy w piątek poszłam na zakupy i okazało że cały koszyk mam wypełniony nabiałem :D:D:D Mąż mówi- to się przeterminuje zanim zjesz... a dziś mega zdziwiony, że prawie nic z tego nie zostało :D

    Mnie też na nabiał ciągnie 🥴

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 35+2tc
    2025.08 - syn 🩵 37+2tc

    age.png

    age.png
  • truskawki981 Autorytet
    Postów: 597 900

    Wysłany: 24 lutego, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    purplerain wrote:
    Ja z osoby bardzo aktywnej na razie zrobiłam się raczej leniwcem, ale po prostu po pracy tak mi odcina prąd, że nie jestem w stanie nic zrobić poza leżeniem, nawet większość obowiązków domowych przejął mój mąż. Liczę na lepszy czas, bo już się pojawiają lepsze momenty :)
    W sumie to ja nie mam zachcianek na jakieś konkretne produkty, ale jak np. sobie wymyślę co danego dnia chcę zjeść na obiad, to nie ma opcji, żeby było coś innego. I jak już to zjem to satysfakcja 10/10, lepsze niż orgazm :D

    Ja się niestety wczoraj przejechałam na mojej zachciance. Wymyśliłam sobie na śniadanie szakszukę i... 5 minut później witałam się z toaletą. Co ciekawe wymioty mi się zdarzyły pierwszy raz w tej ciąży, wcześniej tylko bardzo mocne mdłości (na co cały czas biorę xonvee). Więc nie wiem co się wydarzyło 🙈

    Ale z takich rzeczy które teraz ciągle bym mogła jeść, a przed ciążą jakoś rzadko jadłam to owoce. Nigdy jakoś nie byłam wielką fanką owoców, szczególnie zimą. Wybierałam raczej różnego rodzaju warzywa i robiłam sałatki. A teraz ciągle nektarynki, kiwi, pomarańcze, koktajle z mrożonych truskawek i malin. W ciągu tych 2 miesięcy wyrobiłam chyba całą swoją roczną normę 😅

    Filcek lubi tę wiadomość

    03.01.2025 ⏸️
    15.09.2025 witaj na świecie 🎂
  • abrakadabra Autorytet
    Postów: 4737 3344

    Wysłany: 24 lutego, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca, 09:26

    2022 r. - córeczka 🩷

    2025.r - synek 🩵
  • Majka92 Autorytet
    Postów: 329 1328

    Wysłany: 24 lutego, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już dziś po wizycie i pierwszy raz mnie spotkała sytuacja że nie można było mi pobrać krwi 😱 do mojego ginekologa przyjechała babka pobrać mi krew do sanco ale bardzo mało leciało. Próbowała w 3 miejscach przy okazji obsikalam krwią ta co pobierała krew, swoją rękę fotel i podłogę bo ciśnienie było dużo 😅 był nawet moment że zrobiła mi się trochę słabo i poprosiłam o wodę 🙈 siniaki będą olbrzymie raczej 😅 z tego wszystkie USG i druga próba pobierania w krwii w czwartek a myślałam że do końca lutego będziemy mieli już wyniki 😔 prawdopodobnie w tym zestawie do sanco są za grube igły i łamią mi żyły dlatego nie idzie pobrać. Ginekolog mówil że będzie jeszcze dzwonił do laboratorium czy można zamienić igły na mniejsze. Taka przygoda z samego rana ale zobaczymy może się uda do prenatalnych mieć wyniki.

    ⏸️ 08.01.2025
    🩺 20.01.2025 jest ♥️!
    🩺 12.02.2025 CRL 2,9cm, 170♥️
    💉 27.02.2025 CRL 5cm, 157♥️ sanco zdrowy 💙
    🩺 05.03.2025 prenatalne niskie ryzyka, CRL 6cm
    🩺 24.03.2025 13cm, 118g 🥰
    🩺 23.04.2025 318g 💙
    🩺 12.05.2025 USG II trymestru zdrowy 504g 👶💙
    🩺 20.05.2025 632g 💙
    🩺 09.06.2025 1065g👶
    🩺 30.06.2025 USG III trymestru OK 1600g 👶
    ❤️ 11.07.2025 Filip 1620g, 46cm pPROM 31+0
  • truskawki981 Autorytet
    Postów: 597 900

    Wysłany: 24 lutego, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majka92 wrote:
    Ja już dziś po wizycie i pierwszy raz mnie spotkała sytuacja że nie można było mi pobrać krwi 😱 do mojego ginekologa przyjechała babka pobrać mi krew do sanco ale bardzo mało leciało. Próbowała w 3 miejscach przy okazji obsikalam krwią ta co pobierała krew, swoją rękę fotel i podłogę bo ciśnienie było dużo 😅 był nawet moment że zrobiła mi się trochę słabo i poprosiłam o wodę 🙈 siniaki będą olbrzymie raczej 😅 z tego wszystkie USG i druga próba pobierania w krwii w czwartek a myślałam że do końca lutego będziemy mieli już wyniki 😔 prawdopodobnie w tym zestawie do sanco są za grube igły i łamią mi żyły dlatego nie idzie pobrać. Ginekolog mówil że będzie jeszcze dzwonił do laboratorium czy można zamienić igły na mniejsze. Taka przygoda z samego rana ale zobaczymy może się uda do prenatalnych mieć wyniki.

    Współczuję 😞

    03.01.2025 ⏸️
    15.09.2025 witaj na świecie 🎂
  • sarenka95 Autorytet
    Postów: 989 2183

    Wysłany: 24 lutego, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majka92 wrote:
    Ja już dziś po wizycie i pierwszy raz mnie spotkała sytuacja że nie można było mi pobrać krwi 😱 do mojego ginekologa przyjechała babka pobrać mi krew do sanco ale bardzo mało leciało. Próbowała w 3 miejscach przy okazji obsikalam krwią ta co pobierała krew, swoją rękę fotel i podłogę bo ciśnienie było dużo 😅 był nawet moment że zrobiła mi się trochę słabo i poprosiłam o wodę 🙈 siniaki będą olbrzymie raczej 😅 z tego wszystkie USG i druga próba pobierania w krwii w czwartek a myślałam że do końca lutego będziemy mieli już wyniki 😔 prawdopodobnie w tym zestawie do sanco są za grube igły i łamią mi żyły dlatego nie idzie pobrać. Ginekolog mówil że będzie jeszcze dzwonił do laboratorium czy można zamienić igły na mniejsze. Taka przygoda z samego rana ale zobaczymy może się uda do prenatalnych mieć wyniki.
    Ojej, współczuję, pewnie dużo bólu za Tobą 😳😧

    2020 🧒💙


    ⏸️ 09.01
    🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
    🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
    🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
    🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
    Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
    🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
    🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
    🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
    🩺 26.05 🩷650g ✔️
    🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
    🩺07.07 1600g 🌷🩷
    🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
    🩺24.07 2050 g 🩷
    🩺18.08 2880 g 🌹

    30.08.2025 córeczka 🌸👶
  • Majka92 Autorytet
    Postów: 329 1328

    Wysłany: 24 lutego, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sarenka95 wrote:
    Ojej, współczuję, pewnie dużo bólu za Tobą 😳😧
    W sumie to mnie aż tak bardzo nie bolało ja jestem dosyć odporna na takie rzeczy i przeważnie nie robią na mnie wrażenia 😅 przed chwilą nawet dzwonił do mnie ginekolog czy wszystko ok i czy dobrze się czuje aż jestem w szoku 😅

    ⏸️ 08.01.2025
    🩺 20.01.2025 jest ♥️!
    🩺 12.02.2025 CRL 2,9cm, 170♥️
    💉 27.02.2025 CRL 5cm, 157♥️ sanco zdrowy 💙
    🩺 05.03.2025 prenatalne niskie ryzyka, CRL 6cm
    🩺 24.03.2025 13cm, 118g 🥰
    🩺 23.04.2025 318g 💙
    🩺 12.05.2025 USG II trymestru zdrowy 504g 👶💙
    🩺 20.05.2025 632g 💙
    🩺 09.06.2025 1065g👶
    🩺 30.06.2025 USG III trymestru OK 1600g 👶
    ❤️ 11.07.2025 Filip 1620g, 46cm pPROM 31+0
  • editt018 Koleżanka
    Postów: 35 31

    Wysłany: 24 lutego, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    purplerain wrote:
    Ja z osoby bardzo aktywnej na razie zrobiłam się raczej leniwcem, ale po prostu po pracy tak mi odcina prąd, że nie jestem w stanie nic zrobić poza leżeniem, nawet większość obowiązków domowych przejął mój mąż. Liczę na lepszy czas, bo już się pojawiają lepsze momenty :)
    W sumie to ja nie mam zachcianek na jakieś konkretne produkty, ale jak np. sobie wymyślę co danego dnia chcę zjeść na obiad, to nie ma opcji, żeby było coś innego. I jak już to zjem to satysfakcja 10/10, lepsze niż orgazm :D

    Purplerain mogę Ci przybić piątkę mam identycznie! :D

    Dziewczyny w badaniach krwi robionych do 10 tygodnia wyszły mi d dimery = 3 100. Ginekolog stwierdziła że trzeba je zbić i muszę brać od dziś heparynę w zastrzykach. Czy któraś z Was miała podobny problem?

    purplerain lubi tę wiadomość

  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2852 2215

    Wysłany: 24 lutego, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    editt018 wrote:
    Purplerain mogę Ci przybić piątkę mam identycznie! :D

    Dziewczyny w badaniach krwi robionych do 10 tygodnia wyszły mi d dimery = 3 100. Ginekolog stwierdziła że trzeba je zbić i muszę brać od dziś heparynę w zastrzykach. Czy któraś z Was miała podobny problem?

    Ja jestem po zatorowości płucnej i przyjmuję w ciąży cały czas heparynę. Generalnie to d dimery w ciąży zwykle są mocno podwyższone (chociaż nie wiem czy aż na tak wczesnym etapie). Pewnie na czas całej ciąży i połogu będziesz musiała przyjmować zastrzyki żeby uniknąć zatorów krwi.

    preg.png

    age.png

    Starania od 2014 ,
    1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
    2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
    3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200

    4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
    5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)

    11. transfer, beta<0,2
    12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
    6+0 mamy ❤️
    Czekamy na Ciebie córeczko ... ❤️
    9.07- USG III trymestru- 1134 g.
    17.09 planowane cc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie wróciłam z pobrania krwi na test Pappa. W środę mam USG prenatalne i o dziwo już wyniki będą na tą wizytę.
    NFZ mnie zaskoczył 🤣

    Majka92, Jusia 82, Hajkonk, Nova37, truskawki981, Szosz lubią tę wiadomość

  • PaulinaLexi Autorytet
    Postów: 460 1069

    Wysłany: 24 lutego, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po prenatalnych. Zestresowana byłam, że tam muszę jechać, w nowe miejsce itd, jeszcze była obsuwa, więc kwitłam na korytarzu.
    Ogólnie wszystko ok, ryzyka niskie, tylko preeklampsji 1:128. Serce ok, 150 uderzeń.
    Trochę miałam mieszane uczucia po wizycie. W karcie ciąży mam wpisany Acard, on się pyta po co. Mówię, że ze względu na za wysokie BMI. A on mówi, że to nie jest wskazanie. Zrobił dziwną minę, ja już stres milion, zgłupiałam, myślałam że coś pomieszałam.
    Zaczął badać przez brzuch, trochę coś mówił ale mało. Potem wpisał wszystko do programu i powiedział że Acard zostaje przez tę preeklampsje. Opisał mi jeszcze raz jakie wydruki USG mi daje, co jest na tym dokumencie. Powiedział, że przy takich ryzykach do mojej decyzji należy czy wykonywać dalej testy NIPT. Nawet mu się nie przyznawałam, że już je mam, bo już się spotkałam z komentarzami że po co je robić przed prenatalnymi...
    Ogólnie lekarz nie był jakiś niemiły, coś tam się nawet uśmiechał, mówił "serduszko". Mój prowadzący też jakiś wylewny nie jest, ale inaczej go odbieram. Może przez ten stres dzisiaj jakoś inaczej tego człowieka odebrałam. Też nie wiedziałam czego się spodziewać, bo to pierwsza ciąża. Czytam nasze forum, artykułu i lekarz wspomniał o wszystkim o czym czytałam, co jest zawarte w I badaniach prenatalnych. Nie wiem czemu myślałam, że on powinien coś więcej mówić albo że ja powinnam mieć więcej pytań w głowie .Chyba nie potrzebnie się nakręciłam.

    Aa i zmiana terminu porodu na 28 sierpnia :)
    Dzisiaj wg USG 13+4, a według om 13+0

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego, 14:22

    promykk, Jusia 82, Majka92, Azalea 🌸, Hajkonk, aglo, Engel, abrakadabra, sarenka95, Bella93, Szosz, purplerain, Deyansu, Filcek lubią tę wiadomość

    '95 👫 '93 Wrocław
    22.12 ⏸️ 1cs
    Termin OM 1.09
    Nifty - zdrowy chłopak💙, niskie ryzyka

    24.02 - 13+0 I prenatalne - wszystko ok. CRL - 7,54 cm, ryzyko preeklampsji
    15.04 - 20+1, II prenatalne, 355 g
    18.06 - 29+2, III prenatalne, 1284 g
    14.07 - 33+0, 2090 g
    22.07 - 34+1, 2300/2400 g
    04.08 - 36+0, 2880 g
    11.08 - 37+0, 3100 g
    02.09 - 40+1, 3470 g
    preg.png
  • aglo Autorytet
    Postów: 1678 3772

    Wysłany: 24 lutego, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    abrakadabra wrote:
    No ale właśnie jak jakieś zapalenie już jest to ta temperatura w uchu jest niemiarodajna bo przepływy w tętnicach też to zaburzają. Więc nawet jeśli wychodzi Ci jakaś podwyższona w uchu to czy ona ma związek z gorączką czy po prostu jest zaburzona przez zapalenie ucha. A tak ogólnie badałaś synowi słuch po tych zapaleniach?

    Tak już miał badany ogólnie słyszy dobrze dzięki Bogu ale ogólnie to ma przerośnięte migdały i będzie nas czekać wycinanie:/ . I właśnie dzięki temu termometrowi szybko go jestem w stanie wyłapać i nie dopuszczać do zaognienia, od razu dostaje Ibuprom 3 razy dziennie i udaje się go wyleczyć o wiele szybciej, czasem jakbym go przetrzymała dzien dłużej np bo jeszcze by nie dostał temperatury takiej ktora by go zmiotła na czole to w uchu coś mu wyjdzie i daje rade go wybronić. Jak zaczął zlobek to byle katar i za dzien dwa szlo na ucho zapalenie. :/ teraz w zeszłym roku tylko raz miał jak mu z anginy przeszło 🫣 ogólnie to weteranka jestem jesli chodzi o te jego uszy 🤷🏼‍♀️

    abrakadabra lubi tę wiadomość

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 35+2tc
    2025.08 - syn 🩵 37+2tc

    age.png

    age.png
  • aglo Autorytet
    Postów: 1678 3772

    Wysłany: 24 lutego, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PaulinaLexi wrote:
    Jestem po prenatalnych. Zestresowana byłam, że tam muszę jechać, w nowe miejsce itd, jeszcze była obsuwa, więc kwitłam na korytarzu.
    Ogólnie wszystko ok, ryzyka niskie, tylko preeklampsji 1:128. Serce ok, 150 uderzeń.
    Trochę miałam mieszane uczucia po wizycie. W karcie ciąży mam wpisany Acard, on się pyta po co. Mówię, że ze względu na za wysokie BMI. A on mówi, że to nie jest wskazanie. Zrobił dziwną minę, ja już stres milion, zgłupiałam, myślałam że coś pomieszałam.
    Zaczął badać przez brzuch, trochę coś mówił ale mało. Potem wpisał wszystko do programu i powiedział że Acard zostaje przez tę preeklampsje. Opisał mi jeszcze raz jakie wydruki USG mi daje, co jest na tym dokumencie. Powiedział, że przy takich ryzykach do mojej decyzji należy czy wykonywać dalej testy NIPT. Nawet mu się nie przyznawałam, że już je mam, bo już się spotkałam z komentarzami że po co je robić przed prenatalnymi...
    Ogólnie lekarz nie był jakiś niemiły, coś tam się nawet uśmiechał, mówił "serduszko". Mój prowadzący też jakiś wylewny nie jest, ale inaczej go odbieram. Może przez ten stres dzisiaj jakoś inaczej tego człowieka odebrałam. Też nie wiedziałam czego się spodziewać, bo to pierwsza ciąża. Czytam nasze forum, artykułu i lekarz wspomniał o wszystkim o czym czytałam, co jest zawarte w I badaniach prenatalnych. Nie wiem czemu myślałam, że on powinien coś więcej mówić albo że ja powinnam mieć więcej pytań w głowie .Chyba nie potrzebnie się nakręciłam.

    Aa i zmiana terminu porodu na 28 sierpnia :)
    Dzisiaj wg USG 13+4, a według om 13+0

    Ja miałam bardzo podobne odczucia po swoich badaniach, dokładnie badał i bardzo długo ale jakoś bałam się go pytać taką aurę wprowadził że tylko przytakiwałam 🙄

    btw ja miałam pobranie w ten sam dzień w 12+0 i dzisiaj po tygodniu zadzwoniłam czy już mają moje wyniki, a ta babka do mnie, że 14 dni roboczych 😱nawet trzeba czekać, czaicie prawie 3 tygodnie bez dnia 🤯 a rękę dałabym sobie obciąć że jak pytałam to tam w rejestracji mi powiedziała że do tygodnia czasu i powinny być… no ciekawe 🤨

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 35+2tc
    2025.08 - syn 🩵 37+2tc

    age.png

    age.png
‹‹ 220 221 222 223 224 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

MUUVO Quick SE 2 – dlaczego jest idealny na pierwszy wózek dla dziecka?

Zastanawiasz się, który wózek sprawdzi się najlepiej już od pierwszych spacerów z maluchem? MUUVO Quick SE 2 to wyjątkowa propozycja, która łączy w sobie elegancki design z praktycznymi funkcjami docenianymi i przez dzieci, i rodziców. Warto zwrócić uwagę na innowacyjne rozwiązania, takie jak regulowana budka, wentylowane oparcie i wygoda składania. Sprawdź, co sprawia, że Quick SE 2 może stać się idealnym wyborem na start.

CZYTAJ WIĘCEJ