Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Hajkonk wrote:Jej, ja to Was dziewczyny podziwiam! Szczególnie te które już mają małe brzdące w domu.
Ja ogólnie nie jestem typem lenia, jakiś tam sport staram się uprawiać bieganie/rower, w pracy zawsze przed czasem, po pracy energia na ogarnięcie mieszkania, kotów, obiadu w weekend zawsze jakaś aktywność była mamy praktycznie tyle samo km w góry i nad morze więc ciągle gdzieś byliśmy a jak nie na wędrówkach to potrafiłam przesiedzieć dwa dni po 12h na wystawach kotów z moimi misiami. A teraz…. Spacer to dla mnie udręka, jazda autem z resztą też najchętniej nie wychodziłabym z mieszkania… nie mam ochoty na żadną aktywność nawet w domu, mogłabym ciągle spać i w ogóle to większość dnia leżę i nie mam po prostu siły wstać z łóżka… jeśli już coś jem to same niezdrowe rzeczy typu pizza, tosty, sajgonki. Na domowy obiad w ogóle nie mam ochoty zrobię go dla męża ale mi jest po nim po prostu niedobrze, jak próbuje zjeść jakąś sałatkę - wcześniej jadłam praktycznie codziennie robiłam albo Cezara albo ala Grecką na śniadanie do pracy to teraz kończy sie to wymiotami, owoce to samo za to słodycze różnego rodzaju czekoladki i lody kaktusy mogłabym jeść bez opamiętania ( staram się to ograniczać ) a napoje gazowane tak samo mogłabym pić litrami 🙈 w ogóle wszystko mam teraz na odwrót niż w moim „normalnym” życiu.. i powoli zaczyna mnie to przytłaczać 🙄Hajkonk, sarenka95 lubią tę wiadomość
2021 córka ❤️
Brak problemu z zajściem i utrzymaniem, pod koniec ciąży wysokie ciśnienie - szpital, zakończenie ciąży w 37tc.
Starania o rodzeństwo od 2023
4 biochemiczne (o których wiem)
1 poronienie w 10tc, zatrzymana w 9tc
Niski progesteron, podejrzenie pcos z obrazu usg.
Eutyrox 50
Metformina 1000xr, 500 zwykła
Fertistim
B12, Omega, d3, magnez, witc
14.01 - beta 15, prog 11
16.01 - beta 58, prog 13
20.01 - beta 452, prog 20
22.01 - beta 1164, prog 13
24.01 - beta 2743, prog 14
27.01 - beta 7764, prog 15
Aktualnie: clexane, prolutex, progesteron besines, cyclogest, crinone.
-
abrakadabra wrote:W uchu ponoć trzeba dobrze zmierzyć, musi być wszystko idealnie czyste i prawidłowo włożona ta końcówka. A jak jest jakiś ból uszu to już nie można mierzyć bo zakłamuje wtedy temperature. I tak samo jak ma się nawet minimalną ilość woskowiny w uszach to już nie pokaże poprawnej temperatury bo uszy też muszą być idealnie czyste. 🙈 Oglądałam ostatnio właśnie jak mierzyć temperaturę poprawnie i czym najlepiej 😅Najlepiej wiedzieć jaką ma się temperature na co dzień bo nie każdy człowiek ma 36.6 i jeżeli będzie już te 1- 2 stopnie wyższa tzn, że już to jest gorączka 🤪
Też oglądałam i wyleczyłam się z pomysłu żeby synkowi termometr do uszu kupić
Starania od 2014 ,
1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)
11. transfer, beta<0,2
12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
6+0 mamy ❤️ -
Jusia 82 wrote:Też oglądałam i wyleczyłam się z pomysłu żeby synkowi termometr do uszu kupić
Chyba wygrywają jednak te do czoła albo pod pachę 🤪 a u dziecka to nigdy nie wiadomo czy to ucho jest do końca czyste i czy gdzieś tam nie tli się jakiś stan zapalnyJusia 82 lubi tę wiadomość
-
Ja z osoby bardzo aktywnej na razie zrobiłam się raczej leniwcem, ale po prostu po pracy tak mi odcina prąd, że nie jestem w stanie nic zrobić poza leżeniem, nawet większość obowiązków domowych przejął mój mąż. Liczę na lepszy czas, bo już się pojawiają lepsze momenty
W sumie to ja nie mam zachcianek na jakieś konkretne produkty, ale jak np. sobie wymyślę co danego dnia chcę zjeść na obiad, to nie ma opcji, żeby było coś innego. I jak już to zjem to satysfakcja 10/10, lepsze niż orgazmNova37, Hajkonk, Filcek, promykk lubią tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💗 31.01.2025 -
Hej, a ja mam pytanie 🤔czy czekalyście jakoś dłużej na wyniki odczynu coombsa? U mnie leci 3 dzień roboczy, badałam w Diagnostyce,niby mają czas do 5 dni, ale zastanawiam się czy to normalny czas oczekiwania czy coś jest nie tak, bo resztę wyników dostałam bardzo szybko.2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne
🩺 31.03 -
purplerain wrote:Ja z osoby bardzo aktywnej na razie zrobiłam się raczej leniwcem, ale po prostu po pracy tak mi odcina prąd, że nie jestem w stanie nic zrobić poza leżeniem, nawet większość obowiązków domowych przejął mój mąż. Liczę na lepszy czas, bo już się pojawiają lepsze momenty
W sumie to ja nie mam zachcianek na jakieś konkretne produkty, ale jak np. sobie wymyślę co danego dnia chcę zjeść na obiad, to nie ma opcji, żeby było coś innego. I jak już to zjem to satysfakcja 10/10, lepsze niż orgazm
Ja też byłam przekonana, że mnie zachcianki nie dotyczą... Jakie było moje zdziwienie kiedy w piątek poszłam na zakupy i okazało że cały koszyk mam wypełniony nabiałem:D:D Mąż mówi- to się przeterminuje zanim zjesz... a dziś mega zdziwiony, że prawie nic z tego nie zostało
purplerain, Deyansu lubią tę wiadomość
Starania od 2014 ,
1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)
11. transfer, beta<0,2
12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
6+0 mamy ❤️ -
sarenka95 wrote:Hej, a ja mam pytanie 🤔czy czekalyście jakoś dłużej na wyniki odczynu coombsa? U mnie leci 3 dzień roboczy, badałam w Diagnostyce,niby mają czas do 5 dni, ale zastanawiam się czy to normalny czas oczekiwania czy coś jest nie tak, bo resztę wyników dostałam bardzo szybko.
Ja w diagnostyce grupę krwi i odczyn coombsa musiałam odebrać osobiście i to właśnie jakoś 4-5 dni trwało, zanim wyniki do nich dojechały.
Ale to już mi mówili w momencie zlecania badan, że tak będzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego, 09:51
sarenka95 lubi tę wiadomość
-
abrakadabra wrote:Chyba wygrywają jednak te do czoła albo pod pachę 🤪 a u dziecka to nigdy nie wiadomo czy to ucho jest do końca czyste i czy gdzieś tam nie tli się jakiś stan zapalny
No ja właśnie jestem na swoim doświadczeniu pewna pomiaru tylko w uchu. Syn miał już tyle razy zapalenie ucha, że ufam tylko temu termometrowi, od razu jestem w stanie wyłapać czy coś mu już się rozwija czy nie i skuteczność pomiaru jest bardzo dobra, nigdy nie zawiódł dopóki pokazuje na zielono jest ok a jak jest pomarańczowy to jest pewność że w ciągu kilku godzin cos mu sie rozwinie. Zawsze idę do lekarza jak już ma pomiary pomarańczowe i zazwyczaj już mu się rozwija zapalenie albo jakaś infekcja. A jak jest zielony to tylko obserwuje i zazwyczaj okazuje się, że zdrowizna 😉 mimo że np pomiar ma 37,4. Dzisiaj rano np miał 36,8 i ja tak samo, bo obudziłam sie w o wiele lepszej formie 🤷🏼♀️33l. 👧 35l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 ➡️ 16+1 wizyta 🩺 -
Jusia 82 wrote:Ja też byłam przekonana, że mnie zachcianki nie dotyczą... Jakie było moje zdziwienie kiedy w piątek poszłam na zakupy i okazało że cały koszyk mam wypełniony nabiałem
:D:D Mąż mówi- to się przeterminuje zanim zjesz... a dziś mega zdziwiony, że prawie nic z tego nie zostało
Mnie też na nabiał ciągnie 🥴33l. 👧 35l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 ➡️ 16+1 wizyta 🩺 -
purplerain wrote:Ja z osoby bardzo aktywnej na razie zrobiłam się raczej leniwcem, ale po prostu po pracy tak mi odcina prąd, że nie jestem w stanie nic zrobić poza leżeniem, nawet większość obowiązków domowych przejął mój mąż. Liczę na lepszy czas, bo już się pojawiają lepsze momenty
W sumie to ja nie mam zachcianek na jakieś konkretne produkty, ale jak np. sobie wymyślę co danego dnia chcę zjeść na obiad, to nie ma opcji, żeby było coś innego. I jak już to zjem to satysfakcja 10/10, lepsze niż orgazm
Ja się niestety wczoraj przejechałam na mojej zachciance. Wymyśliłam sobie na śniadanie szakszukę i... 5 minut później witałam się z toaletą. Co ciekawe wymioty mi się zdarzyły pierwszy raz w tej ciąży, wcześniej tylko bardzo mocne mdłości (na co cały czas biorę xonvee). Więc nie wiem co się wydarzyło 🙈
Ale z takich rzeczy które teraz ciągle bym mogła jeść, a przed ciążą jakoś rzadko jadłam to owoce. Nigdy jakoś nie byłam wielką fanką owoców, szczególnie zimą. Wybierałam raczej różnego rodzaju warzywa i robiłam sałatki. A teraz ciągle nektarynki, kiwi, pomarańcze, koktajle z mrożonych truskawek i malin. W ciągu tych 2 miesięcy wyrobiłam chyba całą swoją roczną normę 😅Filcek lubi tę wiadomość
-
aglo wrote:No ja właśnie jestem na swoim doświadczeniu pewna pomiaru tylko w uchu. Syn miał już tyle razy zapalenie ucha, że ufam tylko temu termometrowi, od razu jestem w stanie wyłapać czy coś mu już się rozwija czy nie i skuteczność pomiaru jest bardzo dobra, nigdy nie zawiódł dopóki pokazuje na zielono jest ok a jak jest pomarańczowy to jest pewność że w ciągu kilku godzin cos mu sie rozwinie. Zawsze idę do lekarza jak już ma pomiary pomarańczowe i zazwyczaj już mu się rozwija zapalenie albo jakaś infekcja. A jak jest zielony to tylko obserwuje i zazwyczaj okazuje się, że zdrowizna 😉 mimo że np pomiar ma 37,4. Dzisiaj rano np miał 36,8 i ja tak samo, bo obudziłam sie w o wiele lepszej formie 🤷🏼♀️
No ale właśnie jak jakieś zapalenie już jest to ta temperatura w uchu jest niemiarodajna bo przepływy w tętnicach też to zaburzają. Więc nawet jeśli wychodzi Ci jakaś podwyższona w uchu to czy ona ma związek z gorączką czy po prostu jest zaburzona przez zapalenie ucha. A tak ogólnie badałaś synowi słuch po tych zapaleniach?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego, 10:54
-
Ja już dziś po wizycie i pierwszy raz mnie spotkała sytuacja że nie można było mi pobrać krwi 😱 do mojego ginekologa przyjechała babka pobrać mi krew do sanco ale bardzo mało leciało. Próbowała w 3 miejscach przy okazji obsikalam krwią ta co pobierała krew, swoją rękę fotel i podłogę bo ciśnienie było dużo 😅 był nawet moment że zrobiła mi się trochę słabo i poprosiłam o wodę 🙈 siniaki będą olbrzymie raczej 😅 z tego wszystkie USG i druga próba pobierania w krwii w czwartek a myślałam że do końca lutego będziemy mieli już wyniki 😔 prawdopodobnie w tym zestawie do sanco są za grube igły i łamią mi żyły dlatego nie idzie pobrać. Ginekolog mówil że będzie jeszcze dzwonił do laboratorium czy można zamienić igły na mniejsze. Taka przygoda z samego rana ale zobaczymy może się uda do prenatalnych mieć wyniki.⏸️ 08.01.2025
💉 11.01.2025 Beta-HCG 2608
💉 13.01.2025 Beta-HCG 5010
🩺 20.01.2025 jest ♥️!
🩺 12.02.2025 CRL 2,9cm, 170♥️
💉 27.02.2025 CRL 5cm, 157♥️ sanco ❔
🩺 05.03.2025 prenatalne -
Majka92 wrote:Ja już dziś po wizycie i pierwszy raz mnie spotkała sytuacja że nie można było mi pobrać krwi 😱 do mojego ginekologa przyjechała babka pobrać mi krew do sanco ale bardzo mało leciało. Próbowała w 3 miejscach przy okazji obsikalam krwią ta co pobierała krew, swoją rękę fotel i podłogę bo ciśnienie było dużo 😅 był nawet moment że zrobiła mi się trochę słabo i poprosiłam o wodę 🙈 siniaki będą olbrzymie raczej 😅 z tego wszystkie USG i druga próba pobierania w krwii w czwartek a myślałam że do końca lutego będziemy mieli już wyniki 😔 prawdopodobnie w tym zestawie do sanco są za grube igły i łamią mi żyły dlatego nie idzie pobrać. Ginekolog mówil że będzie jeszcze dzwonił do laboratorium czy można zamienić igły na mniejsze. Taka przygoda z samego rana ale zobaczymy może się uda do prenatalnych mieć wyniki.
Współczuję 😞 -
Majka92 wrote:Ja już dziś po wizycie i pierwszy raz mnie spotkała sytuacja że nie można było mi pobrać krwi 😱 do mojego ginekologa przyjechała babka pobrać mi krew do sanco ale bardzo mało leciało. Próbowała w 3 miejscach przy okazji obsikalam krwią ta co pobierała krew, swoją rękę fotel i podłogę bo ciśnienie było dużo 😅 był nawet moment że zrobiła mi się trochę słabo i poprosiłam o wodę 🙈 siniaki będą olbrzymie raczej 😅 z tego wszystkie USG i druga próba pobierania w krwii w czwartek a myślałam że do końca lutego będziemy mieli już wyniki 😔 prawdopodobnie w tym zestawie do sanco są za grube igły i łamią mi żyły dlatego nie idzie pobrać. Ginekolog mówil że będzie jeszcze dzwonił do laboratorium czy można zamienić igły na mniejsze. Taka przygoda z samego rana ale zobaczymy może się uda do prenatalnych mieć wyniki.2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne
🩺 31.03 -
sarenka95 wrote:Ojej, współczuję, pewnie dużo bólu za Tobą 😳😧⏸️ 08.01.2025
💉 11.01.2025 Beta-HCG 2608
💉 13.01.2025 Beta-HCG 5010
🩺 20.01.2025 jest ♥️!
🩺 12.02.2025 CRL 2,9cm, 170♥️
💉 27.02.2025 CRL 5cm, 157♥️ sanco ❔
🩺 05.03.2025 prenatalne -
purplerain wrote:Ja z osoby bardzo aktywnej na razie zrobiłam się raczej leniwcem, ale po prostu po pracy tak mi odcina prąd, że nie jestem w stanie nic zrobić poza leżeniem, nawet większość obowiązków domowych przejął mój mąż. Liczę na lepszy czas, bo już się pojawiają lepsze momenty
W sumie to ja nie mam zachcianek na jakieś konkretne produkty, ale jak np. sobie wymyślę co danego dnia chcę zjeść na obiad, to nie ma opcji, żeby było coś innego. I jak już to zjem to satysfakcja 10/10, lepsze niż orgazm
Purplerain mogę Ci przybić piątkę mam identycznie!
Dziewczyny w badaniach krwi robionych do 10 tygodnia wyszły mi d dimery = 3 100. Ginekolog stwierdziła że trzeba je zbić i muszę brać od dziś heparynę w zastrzykach. Czy któraś z Was miała podobny problem?purplerain lubi tę wiadomość
-
editt018 wrote:Purplerain mogę Ci przybić piątkę mam identycznie!
Dziewczyny w badaniach krwi robionych do 10 tygodnia wyszły mi d dimery = 3 100. Ginekolog stwierdziła że trzeba je zbić i muszę brać od dziś heparynę w zastrzykach. Czy któraś z Was miała podobny problem?
Ja jestem po zatorowości płucnej i przyjmuję w ciąży cały czas heparynę. Generalnie to d dimery w ciąży zwykle są mocno podwyższone (chociaż nie wiem czy aż na tak wczesnym etapie). Pewnie na czas całej ciąży i połogu będziesz musiała przyjmować zastrzyki żeby uniknąć zatorów krwi.
Starania od 2014 ,
1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)
11. transfer, beta<0,2
12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
6+0 mamy ❤️ -
Jestem po prenatalnych. Zestresowana byłam, że tam muszę jechać, w nowe miejsce itd, jeszcze była obsuwa, więc kwitłam na korytarzu.
Ogólnie wszystko ok, ryzyka niskie, tylko preeklampsji 1:128. Serce ok, 150 uderzeń.
Trochę miałam mieszane uczucia po wizycie. W karcie ciąży mam wpisany Acard, on się pyta po co. Mówię, że ze względu na za wysokie BMI. A on mówi, że to nie jest wskazanie. Zrobił dziwną minę, ja już stres milion, zgłupiałam, myślałam że coś pomieszałam.
Zaczął badać przez brzuch, trochę coś mówił ale mało. Potem wpisał wszystko do programu i powiedział że Acard zostaje przez tę preeklampsje. Opisał mi jeszcze raz jakie wydruki USG mi daje, co jest na tym dokumencie. Powiedział, że przy takich ryzykach do mojej decyzji należy czy wykonywać dalej testy NIPT. Nawet mu się nie przyznawałam, że już je mam, bo już się spotkałam z komentarzami że po co je robić przed prenatalnymi...
Ogólnie lekarz nie był jakiś niemiły, coś tam się nawet uśmiechał, mówił "serduszko". Mój prowadzący też jakiś wylewny nie jest, ale inaczej go odbieram. Może przez ten stres dzisiaj jakoś inaczej tego człowieka odebrałam. Też nie wiedziałam czego się spodziewać, bo to pierwsza ciąża. Czytam nasze forum, artykułu i lekarz wspomniał o wszystkim o czym czytałam, co jest zawarte w I badaniach prenatalnych. Nie wiem czemu myślałam, że on powinien coś więcej mówić albo że ja powinnam mieć więcej pytań w głowie .Chyba nie potrzebnie się nakręciłam.
Aa i zmiana terminu porodu na 28 sierpnia
Dzisiaj wg USG 13+4, a według om 13+0Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego, 14:22
promykk, Jusia 82, Majka92, Azalea 🌸, Hajkonk, aglo, Engel, abrakadabra, sarenka95, Bella93, Szosz, purplerain, Deyansu, Filcek lubią tę wiadomość
-
abrakadabra wrote:No ale właśnie jak jakieś zapalenie już jest to ta temperatura w uchu jest niemiarodajna bo przepływy w tętnicach też to zaburzają. Więc nawet jeśli wychodzi Ci jakaś podwyższona w uchu to czy ona ma związek z gorączką czy po prostu jest zaburzona przez zapalenie ucha. A tak ogólnie badałaś synowi słuch po tych zapaleniach?
Tak już miał badany ogólnie słyszy dobrze dzięki Bogu ale ogólnie to ma przerośnięte migdały i będzie nas czekać wycinanie:/ . I właśnie dzięki temu termometrowi szybko go jestem w stanie wyłapać i nie dopuszczać do zaognienia, od razu dostaje Ibuprom 3 razy dziennie i udaje się go wyleczyć o wiele szybciej, czasem jakbym go przetrzymała dzien dłużej np bo jeszcze by nie dostał temperatury takiej ktora by go zmiotła na czole to w uchu coś mu wyjdzie i daje rade go wybronić. Jak zaczął zlobek to byle katar i za dzien dwa szlo na ucho zapalenie.teraz w zeszłym roku tylko raz miał jak mu z anginy przeszło 🫣 ogólnie to weteranka jestem jesli chodzi o te jego uszy 🤷🏼♀️
abrakadabra lubi tę wiadomość
33l. 👧 35l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 ➡️ 16+1 wizyta 🩺