X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
Odpowiedz

Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡

Oceń ten wątek:
  • Azalea 🌸 Autorytet
    Postów: 682 1243

    Wysłany: 11 maja, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hajkonk wrote:
    No mój na pół roku więc mam zamiar najpierw zrobić porządki w domu a później czekać niczym wieloryb na działce w basenie na poród a później z małą na męża 🙈


    Mam koszyk na gemini ale coś się zebrać nie mogę żeby to zamówić chyba przeraża mnie kwota… finalnie wszystko wyszło mi około 1600zl 🫣

    O matko to co Ty tam masz wrzucone? Mi dwa lata temu wyszło 650 zł i myślałam wtedy że to strasznie dużo 😅😅

    Edit bo doczytałam resztę postów, z tymi podpaskami poporodowymi to akurat różnie, ja miałam 3 opakowania po 10 sztuk i mąż mi w trakcie pobytu w szpitalu i później jeszcze przez tydzień dokupywał kolejne opakowania, takie mocne krwawienie połogowe miałam. Nie wiem czy można się sugerować w tej kwestii krwawieniem menstruacyjnym, ale miesiączki też miałam silne. Za to szwagierka która miała mocne krwawienia miesiączkowe, połogowego krwawienia nie miała prawie wcale - ale była łyżeczkowana więc może to miało na to wpływ.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja, 21:59

    👩🏽‍❤️‍👨🏽|28|31
    👶🏽|2023|🩷
    👶🏽|2025|🩵

    preg.png
  • Ivka Autorytet
    Postów: 432 1224

    Wysłany: 11 maja, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lexi,
    U mnie podobnie. A złożyłam już to zamówienie, wyszło 400pln. Głównie rzeczy pielęgnacyjne i dla mnie do porodu właśnie - podpaski, podkłady, itp.
    I w sumie braki mam podobne jak u Ciebie 🤗

    Rok temu było -17% na dzień mamy, ale jeszcze mam sporo do zamówienia, to jakby się pojawił, to na drugi rzut :D

    Ciekawe gdzie to będę wszystko trzymać, bo pokój małego dalej nie ruszony 😂🤪 póki co wrzucam wszystko na piętro do pokoju „zbiorczego”

    PaulinaLexi lubi tę wiadomość

    👩🏻93 Stwardnienie rozsiane od 2017,wszystko stabilnie
    👨🏻87

    21.12 (12dpo,30dc) ⏸️ beta: 20,1
    Update: 28+4 1,4kg 👶🏻

    wynik nifty: zdrowy ziomuś na pokładzie 🐻

    preg.png
  • Suzie Autorytet
    Postów: 6294 11816

    Wysłany: 11 maja, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi koleżanka z pracy mówiła, że krwawienie pologowe to takie ilości jakby 9 miesięcy miesięcy krwawień teraz nadrabialo i miałabym swoje 9 okresów na raz 🫠

    👩29👨30
    👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy
    ❌ PCOS oraz bezowulacyjne cykle
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ brak cukrzycy ciążowej
    ✅ jajowody drożne
    ✅ badania nasienia
    ❌IO u męża

    🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
    ⏸️05/01 🥰
    05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
    07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
    22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
    10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
    03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
    10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
    07/04 17+4, 223g 🐻
    28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙
    05/05 21+4, 493g 😱
    26/05 24+4, 791g gościa 🤗
    23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺

    📆 Kalendarz wizyt
    7/7 - USG III
    8/7 - endo
    28/7 - gin
    29/7 - urofizjo
    preg.png
  • Azalea 🌸 Autorytet
    Postów: 682 1243

    Wysłany: 11 maja, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzie wrote:
    Mi koleżanka z pracy mówiła, że krwawienie pologowe to takie ilości jakby 9 miesięcy miesięcy krwawień teraz nadrabialo i miałabym swoje 9 okresów na raz 🫠

    Ooo! Ja dosłownie tak to mogę podsumować 🤣

    Pamiętam jak leżałam i kangurowałam, położna na chwilę wyszła żeby dać mi i mężowi chwilę intymności i nagle spanikowana mówię do męża żeby po nią poszedł bo coś ze mnie wyleciało 🤣 w tym całym amoku, świeżo po porodzie nie ogarnęłam że to już te krwawienie połogowe się zaczęło. A z nim równe 6 tygodni z podpaskami/wkładkami przy tyłku a dzień później dostałam okres 🤡
    Nie oszczędził mnie połóg wogóle. Nie straszę, pamiętajcie że nie każda przejdzie go źle, dzielę się tylko swoimi odczuciami 🫣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja, 22:45

    LauraTomek lubi tę wiadomość

    👩🏽‍❤️‍👨🏽|28|31
    👶🏽|2023|🩷
    👶🏽|2025|🩵

    preg.png
  • Suzie Autorytet
    Postów: 6294 11816

    Wysłany: 11 maja, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azalea 🌸 wrote:
    Ooo! Ja dosłownie tak to mogę podsumować 🤣

    Pamiętam jak leżałam i kangurowałam, położna na chwilę wyszła żeby dać mi i mężowi chwilę intymności i nagle spanikowana mówię do męża żeby po nią poszedł bo coś ze mnie wyleciało 🤣 w tym całym amoku, świeżo po porodzie nie ogarnęłam że to już te krwawienie połogowe się zaczęło. A z nim równe 6 tygodni z podpaskami/wkładkami przy tyłku a dzień później dostałam okres 🤡
    Nie oszczędził mnie połóg w ogóle. Nie straszę, pamiętajcie że nie każda przejdzie go źle, dzielę się tylko swoimi odczuciami 🫣

    Ja tam wolę wiedzieć jak może być, żeby potem się nie zdziwić 😄

    Deyansu lubi tę wiadomość

    👩29👨30
    👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy
    ❌ PCOS oraz bezowulacyjne cykle
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ brak cukrzycy ciążowej
    ✅ jajowody drożne
    ✅ badania nasienia
    ❌IO u męża

    🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
    ⏸️05/01 🥰
    05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
    07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
    22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
    10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
    03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
    10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
    07/04 17+4, 223g 🐻
    28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙
    05/05 21+4, 493g 😱
    26/05 24+4, 791g gościa 🤗
    23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺

    📆 Kalendarz wizyt
    7/7 - USG III
    8/7 - endo
    28/7 - gin
    29/7 - urofizjo
    preg.png
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1240 1726

    Wysłany: 11 maja, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja może ze dwa dni po porodzie tak mocniej krwawiłam, a tak to już potem były takie 3/4 dzień okresu, także ja takie super chłonne podpaski w ogóle mało używałam, do domu wyszłam w zwykłej. U nas w szpitalu takie wkładki dawali normalnie, nie trzeba było mieć swoich koniecznie.
    Za to wkładki laktacyjne na potęgę szły aż do końca karmienia.

    My chyba doszliśmy do ogólnego porozumienia i o ile nic nam nie odbije i się nie zmieni to mała będzie Michalinka :)

    Azalea 🌸, CieplaHerbata, promykk, sarenka95, AndunieAnzu, aglo, Filcek, Deyansu, Bella93 lubią tę wiadomość

    3i4920mm0jlmd1e9.png

  • Azalea 🌸 Autorytet
    Postów: 682 1243

    Wysłany: 11 maja, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzie wrote:
    Ja tam wolę wiedzieć jak może być, żeby potem się nie zdziwić 😄

    To jeszcze dodam, z ogromnym wstydem (więc cieszę się że anonimowo) 😆 że pociłam się okrutnie i miałam wrażenie że śmierdzę. Mąż twierdzi że nie, bo to niemożliwe biorąc tyle razy dziennie prysznic 🤣 ale przysięgam byłam mokra non stop. Nawet w nocy się przebierałam kilka razy, pościel zmieniałam co chwilę. To na szczęście nie trwało aż tyle co krwawienie no ale było uciążliwe. Drugiego połogu boje się bardziej niż kolejnego porodu 🤣

    👩🏽‍❤️‍👨🏽|28|31
    👶🏽|2023|🩷
    👶🏽|2025|🩵

    preg.png
  • Azalea 🌸 Autorytet
    Postów: 682 1243

    Wysłany: 11 maja, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia246 wrote:
    Ja może ze dwa dni po porodzie tak mocniej krwawiłam, a tak to już potem były takie 3/4 dzień okresu, także ja takie super chłonne podpaski w ogóle mało używałam, do domu wyszłam w zwykłej. U nas w szpitalu takie wkładki dawali normalnie, nie trzeba było mieć swoich koniecznie.
    Za to wkładki laktacyjne na potęgę szły aż do końca karmienia.

    My chyba doszliśmy do ogólnego porozumienia i o ile nic nam nie odbije i się nie zmieni to mała będzie Michalinka :)

    Zazdroszczę lekkiego połogu 🥺

    👩🏽‍❤️‍👨🏽|28|31
    👶🏽|2023|🩷
    👶🏽|2025|🩵

    preg.png
  • Ivka Autorytet
    Postów: 432 1224

    Wysłany: 11 maja, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azalea 🌸 wrote:
    To jeszcze dodam, z ogromnym wstydem (więc cieszę się że anonimowo) 😆 że pociłam się okrutnie i miałam wrażenie że śmierdzę. Mąż twierdzi że nie, bo to niemożliwe biorąc tyle razy dziennie prysznic 🤣 ale przysięgam byłam mokra non stop. Nawet w nocy się przebierałam kilka razy, pościel zmieniałam co chwilę. To na szczęście nie trwało aż tyle co krwawienie no ale było uciążliwe. Drugiego połogu boje się bardziej niż kolejnego porodu 🤣
    Moja kumpela urodziła 2-3 tygodnie temu, i też mówiła o tym, że poci się cały czas.
    Hormony nie są dla nas łaskawe w tym czasie chyba 😅

    👩🏻93 Stwardnienie rozsiane od 2017,wszystko stabilnie
    👨🏻87

    21.12 (12dpo,30dc) ⏸️ beta: 20,1
    Update: 28+4 1,4kg 👶🏻

    wynik nifty: zdrowy ziomuś na pokładzie 🐻

    preg.png
  • Azalea 🌸 Autorytet
    Postów: 682 1243

    Wysłany: 11 maja, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ivka wrote:
    Moja kumpela urodziła 2-3 tygodnie temu, i też mówiła o tym, że poci się cały czas.
    Hormony nie są dla nas łaskawe w tym czasie chyba 😅

    Zdecydowanie nie są 😅

    👩🏽‍❤️‍👨🏽|28|31
    👶🏽|2023|🩷
    👶🏽|2025|🩵

    preg.png
  • aneta.be Autorytet
    Postów: 313 548

    Wysłany: 11 maja, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaxyz00 wrote:
    Ja myślałam nad Ujastkiem lub Żeromskim.
    Ostateczne zdecydowałam się na Żeromskiego, bo mam tam swojego lekarza prowadzącego a do porodu można wykupić sobie położną. Słyszałam że wiele tam się zmieniło jeśli chodzi o personel i jest na plus. :)

    A mogę zapytać kogo masz za prowadzącego? Ja chodzę do dr Poznańskiej-Kwater i ona też pracuje w Żeromskim

    2017 -syn
    2019 - córka
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1240 1726

    Wysłany: 12 maja, 00:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azalea 🌸 wrote:
    Zazdroszczę lekkiego połogu 🥺
    Ze mnie standardowo cieknie jak z kranu plus skrzepy, generalnie używam kubeczków menstruacyjnych na pierwsze dni bo tampony są nie wydajne, więc to była miła odmiana XD

    Ale tak, pocenie też pamiętam, cała mokra się budziłam, plus miałam takie dziwne bóle nadgarstków, że czasem nie szło się oprzeć na dłoniach. Ale najgorzej to wspominam żyletkowe dziąsła małych kąsaczy przez pierwsze dni zanim przyszedł nawał. I w sumie sam nawał też był bez szału, zrobiły mi się rozstępy na cycku bo nie mogłam ogarnąć

    3i4920mm0jlmd1e9.png

  • aneta.be Autorytet
    Postów: 313 548

    Wysłany: 12 maja, 01:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia246 wrote:
    Ze mnie standardowo cieknie jak z kranu plus skrzepy, generalnie używam kubeczków menstruacyjnych na pierwsze dni bo tampony są nie wydajne, więc to była miła odmiana XD

    Ale tak, pocenie też pamiętam, cała mokra się budziłam, plus miałam takie dziwne bóle nadgarstków, że czasem nie szło się oprzeć na dłoniach. Ale najgorzej to wspominam żyletkowe dziąsła małych kąsaczy przez pierwsze dni zanim przyszedł nawał. I w sumie sam nawał też był bez szału, zrobiły mi się rozstępy na cycku bo nie mogłam ogarnąć

    Na nawał polecam wypić napar z szałwi ale nie za dużo bo działa przeciwzapalnie ale też wstrzymuje laktację, ja się ratowałam przy tym pierwszym nawale bo bałam się zapalenia piersi więc wypiłam w kryzysie chyba jedna szklankę naparu i pomogło a później już nie stosowałam bo zależało mi żeby karmić jak najdłużej 😊 myślę że to cenna wiedza dla tych które będą przechodzić pierwszy raz bo nawał potrafi dosyć mocno zaboleć, a jak dzidziołek nie potrafi początkowo dobrze się przystawić to przy pełnych piersiach jest mu też ciężej złapać 😊

    2017 -syn
    2019 - córka
  • Suzie Autorytet
    Postów: 6294 11816

    Wysłany: 12 maja, 06:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słyszałam o tym poceniu się 🫣 jakoś damy radę :D


    Powodzenia dzisiaj na wizytach! Ja dzisiaj planuję rozmowę z kierowniczką, stres jak nie wiem. Do tego zaczyna mnie męczyć bezsenność, mimo że przez połowę ciąży nie było z tym problemu :(

    Nova37 lubi tę wiadomość

    👩29👨30
    👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy
    ❌ PCOS oraz bezowulacyjne cykle
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ brak cukrzycy ciążowej
    ✅ jajowody drożne
    ✅ badania nasienia
    ❌IO u męża

    🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
    ⏸️05/01 🥰
    05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
    07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
    22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
    10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
    03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
    10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
    07/04 17+4, 223g 🐻
    28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙
    05/05 21+4, 493g 😱
    26/05 24+4, 791g gościa 🤗
    23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺

    📆 Kalendarz wizyt
    7/7 - USG III
    8/7 - endo
    28/7 - gin
    29/7 - urofizjo
    preg.png
  • Nova37 Przyjaciółka
    Postów: 73 114

    Wysłany: 12 maja, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja, 14:20

  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1240 1726

    Wysłany: 12 maja, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aneta.be wrote:
    Na nawał polecam wypić napar z szałwi ale nie za dużo bo działa przeciwzapalnie ale też wstrzymuje laktację, ja się ratowałam przy tym pierwszym nawale bo bałam się zapalenia piersi więc wypiłam w kryzysie chyba jedna szklankę naparu i pomogło a później już nie stosowałam bo zależało mi żeby karmić jak najdłużej 😊 myślę że to cenna wiedza dla tych które będą przechodzić pierwszy raz bo nawał potrafi dosyć mocno zaboleć, a jak dzidziołek nie potrafi początkowo dobrze się przystawić to przy pełnych piersiach jest mu też ciężej złapać 😊

    Ja miałam to szczęście że obie córki od pierwszego przystawienia ssały zawodowo, zero problemów z ich strony, potrafiły złapać wszystko w każdej pozycji :D co absolutnie nie zmieniało faktu że nawał spowodował że było dla nich za dużo, musiałam odciągać, bo bolało, a jednocześnie nie odciągnąć tyle żeby nie zostawić sztucznie takiej wysokiej laktacji.
    Z szałwią trzeba uważać bo może zmieniać smak mleka, więc tak jak mówisz, niewielkie ilości. Ale osobiście nie próbowałam bo dla mnie to ohyda XD

    aneta.be lubi tę wiadomość

    3i4920mm0jlmd1e9.png

  • AndunieAnzu Ekspertka
    Postów: 149 270

    Wysłany: 12 maja, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja w pierwszej ciąży wydałam na wyprawkę apteczna jakies niecałe 700 zł ale w tym był termometr i nebulizator. No i 2021 rok więc ceny zdecydowanie niższe 🙈 no i też fakt faktem, kupowałam rzeczy z porad w necie i kilka się nie sprawdziło jak bepanthen a kilka nie użyłam w ogóle jak maść na piersi. Teraz się nie brałam jeszcze za to ale też będę zamawiać w Gemini. Po następnej wizycie ogarnę, akurat mi się będą kończyć witaminy a może w końcu będę wiedziała czy smoczki mogą być różowe czy niebieskie :D.

    To ja połóg wspominam ok, podobnie jak poród. 3 paczki podkładów wystarczyły w szpitalu, w domu używałam już nocnych podpasek . Żadnych dodatkowych objawów też nie miałam. Naprawdę , w dalszym ciągu wszystko tylko nie pierwszy trymestr ciąży 😄

    👰'94 Hashimoto - Euthyrox 137
    🤵'92 Wrodzona wada serca - niedziedziczna + nadciśnienie
    👰🤵08.09.2018

    👶Iga - 03.09.2021 (40+1, 4cs)

    12.01.2025 ⏸️ 4cs
    11.02 - 7+6, 1.63cm CRL + ❤️
    04.03 - 10+6, 4.53cm CRL, wszystko ok!
    10.03 - 11+5, prenatalne, 5.6cm CRL, 1.2mm NT, wszystko ok!
    Pappa - ryzyka niskie
    01.04 - 14+6, wszystko ok!
    06.05 - 19+6, wszystko ok, 368 gram dzidzi!
    03.06 - 23+6, ginekolog

    preg.png
  • Amandi Ekspertka
    Postów: 220 687

    Wysłany: 12 maja, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny, powodzenia na wizytach dzisiaj i w całym tygodniu 🤞🥰

    O matko te hisotrie połogowe to coś o czym (znowu) nie miałam zielonego pojęcia! 🙈 jak dobrze, że jesteście! 😅

    AndunieAnzu, Deyansu lubią tę wiadomość

    🙍‍♀️28 🙍‍♂️29

    18.06.2025r. 🧸💙1640 g

    🩺14.07. wizyta

    preg.png
  • Suzie Autorytet
    Postów: 6294 11816

    Wysłany: 12 maja, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozmowa z kierowniczką odwołana, bo nie przyszła do pracy 🤡

    👩29👨30
    👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy
    ❌ PCOS oraz bezowulacyjne cykle
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ brak cukrzycy ciążowej
    ✅ jajowody drożne
    ✅ badania nasienia
    ❌IO u męża

    🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
    ⏸️05/01 🥰
    05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
    07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
    22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
    10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
    03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
    10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
    07/04 17+4, 223g 🐻
    28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙
    05/05 21+4, 493g 😱
    26/05 24+4, 791g gościa 🤗
    23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺

    📆 Kalendarz wizyt
    7/7 - USG III
    8/7 - endo
    28/7 - gin
    29/7 - urofizjo
    preg.png
  • Ivka Autorytet
    Postów: 432 1224

    Wysłany: 12 maja, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzie wrote:
    Rozmowa z kierowniczką odwołana, bo nie przyszła do pracy 🤡
    A to chyba Twój ostatni tydzień? Czy do końca maja mówiłaś, że jesteś ?

    👩🏻93 Stwardnienie rozsiane od 2017,wszystko stabilnie
    👨🏻87

    21.12 (12dpo,30dc) ⏸️ beta: 20,1
    Update: 28+4 1,4kg 👶🏻

    wynik nifty: zdrowy ziomuś na pokładzie 🐻

    preg.png
‹‹ 505 506 507 508 509 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ