X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
Odpowiedz

Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡

Oceń ten wątek:
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 1889 569

    Wysłany: 21 stycznia, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aglo wrote:
    oj a ja miałam ostatnio ochotę na prażynki bekonowe :P niestety spełniłam tą zachciankę i cała paczkę z synem zjedliśmy (normalnie matka roku :D )

    Aż żałuję że nie mam bo też bym zjadła 😂 albo chipsy 😂🙈

    01.2023 Synuś ❤️ 1cs
    age.png

    10.2024 💔 cb 6tc (2cs)

    26.12 ⏸️ (2cs)
    27.12 beta 72,7, prog 35,5
    29.12 beta 225,43 prog 26,6
    31.12 beta 448,7 prog 28,71
    8.01 🩺 pęcherzyk ciążowy 9mm 5+3
    9.01 beta 8144,97
    10.01 beta 12287,69
    13.01 jest ❤️ CRL 3mm 6+0
    23.01 CRL 1,29 mm 7+3 😍
    27.02 USG I Trymestr

    preg.png
  • Deyansu Autorytet
    Postów: 545 1375

    Wysłany: 21 stycznia, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybka 😢🫂 trudno znaleźć nawet jakieś słowa na to, co właśnie przechodzisz 💔 daj sobie czas i przestrzeń na przetrawienie tego, ból, płacz, krzyk, cokolwiek będzie Ci potrzebne. I pamiętaj że istnieje coś takiego jak psycholog, psychiatra w razie potrzeby. To żaden wstyd, ujma. Widzę, że już myślisz do przodu i planujesz ❤️ i to jest bardzo bardzo dzielne, piękne - jeśli to jest Twoje tempo, to super. Ale przede wszystkim pamiętaj teraz o sobie. Strasznie mocno przytulam ❤️🫂🫂
    Marcysia - polubiłam jako podziękowanie 🙂

    Okazało się, że w niedzielę, kiedy tak się fatalnie czułam, brałam z kadr pit-11. Źle zrobiłam, że w takim stanie go wzięłam do ręki, bo przepadł 😑 może jest gdzieś w pracy, wrzuciłam go w jakaś szufladę, nie wiem...ale co się dziś ostresowałam, szukając go w domu 🫣 wiem, że wystawienie duplikatu to prosta sprawa, ale po 1. Wolałabym wiedzieć gdzie zostawiam swoje dane, po 2 czuję się jak debil, niedługo będę musiała ogarniać dziecko, a sama siebie średnio ogarniam. Teraz znowu boli mnie brzuch. Ehh. Pożaliłam się, trochę mi lepiej.
    I cały czas dręczy mnie sprawa kiedy wziąć to L4...

    Spokojnej nocy Kochane 🥰

    👩🏻 38
    PCOS, IO, MTHFR - homozygota, PAI 1 & V R2- heterozygota; AMH 2,31 (11.2023) -> 1,23 (11.2024)
    posiewy, MUCHA - ok :)
    💊Letrox, Formetic i tona supli
    Lewy jajowód niedrożny, endomenda 1 st, stan zapalny endometrium -> antybiotyki 12.2024

    👱🏻32
    morfo 3%, wysokie pH i lepkość ; ciężka oligospermia, bakterie & grzyby OK, glukoza na czczo❌ -> krzywa glu/ins OK; stres oksydacyjny ❌; MAR HBA i chromatyna OK
    💊 Clo i worek supli

    Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 🤵👰 10.2022
    Starania na luzie - 2023
    06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
    07.2024 - I stymulacja Clo + Ovitrelle nieudana+ złe samopoczucie
    8-12. 2024 -> pogłębiona diagnostyka obojga
    02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
    04.01.2025 beta 86,4 prog 32,9 -> 07.01 beta 485,6, ,prog 37,90 -> 09.01 beta 976,3 prog 34,00 -> 13.01. beta 3307,5 prog 37,10 -> 16.01. beta 7108,4 prog 39,00 :)
    17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
    31.01. CRL 1,6 cm ❤️
  • CieplaHerbata Koleżanka
    Postów: 36 73

    Wysłany: 21 stycznia, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybka94 wrote:
    Niestety jajowód został usunięty, nie udało się go uratowac.
    W przeciągu 2 miesięcy straciłam dwa dzieciątka i dwa jajowody ( lewy jajowód blizna po cc zablokowała ) drugi jajowód nie wiadomo dlaczego tak się stało .
    Czuje złość, smutek , pustkę.

    Ale nie poddam się !
    Ryczalam cały czas dopóki nie ułożyłam sobie w głowie że przecież jest invitro. Nasze komórki są zdrowe skoro zachodze w ciąże.

    Chce mieć chociaż dwoje dzieci i nie poddam się tak łatwo .

    Wiem że są tu dziewczyny, które właśnie w taki sposób mają swoje dzieciątka.

    Może chcecie się podzielić ze mną informacją jak długo to wszystko trwa ? Lekarz powiedział że należy mi się pełne dofinansowanie skoro nie mam już jajowodów


    Bardzo mi przykro! Przytulam mocno 🫂🫂🫂 Jesteś dzielna!!!

    👩 34 👨 44
    Starania od 7/2024
    09/2024 (2 cs) 7 tc💔 poronienie zatrzymane
    20.01 5sc ⏸️
    21.01 4 +4
  • Rybka94 Przyjaciółka
    Postów: 84 125

    Wysłany: 21 stycznia, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Valie05 wrote:
    Po pierwsze podziwiam Twoją siłę! Jako, że przeszłam invitro chętnie podzielę się tym co wiem.

    U każdego invitro trochę inaczej wygląda i inny wchodzi w grę czas, ale tak po krótce:
    - musisz się zgłosić z mężem do kliniki, która robi invitro na tzw. wizytę kwalifikacyjną. Zabierzcie wszelkie dokumenty. Czasem lekarze chcą jakieś dodatkowe badania/bardzo zależy od lekarza lub kliniki
    - po otrzymaniu kwalifikacji czyli procedury z dofinansowania, każde z Was ma pobieraną krew na badania wirusowe (HCV, HBV, HIV), kobieta ma wymaz na chlamydie. Następnie lekarz prosi Cię aby wrócić w 1-2 dc - wtedy rozpoczyna się stymulację komórek
    - stymulacja trwa między 10 a 14 dc. Podczas stymulacji przyjmujesz w zastrzykach hormony, co kilka dni jest kontrola USG pęcherzyków, badane są poziomy estradiolu i progesteronu. Gdy pęcherzyki są odpowiedniej wielkości lekarz wyznacza datę punkcji (zwykle za 2 dni). Pod narkozą pobierane są Twoje komórki, w tym samym czasie partner oddaje nasienie
    - Następuje zapłodnienie i 5 dniowa hodowla do blastocysty. Jeśli miałaś niski poziom progesteronu (<1ng/ml) i nie ma ryzyka hiperstymulacji, transfer zarodka może być dokonany w 5 dobie tzw. świeży transfer.
    - często dla bezpieczeństwa lekarze odraczają transfer do kolejnego cyklu, aby upewnić się, że pacjentka ma się dobrze po punkcji.

    Poradziłabym Ci przemyślenie jednej sprawy - jeśli masz dobre AMH, a partner dobre nasienie całkiem możliwe, że uzyskacie kilka ładnych zarodków. Szanse powodzenia transferu to ok. 30% u zdrowej pary. Ale powiedzmy, że będziecie szczęśliwcami i pierwszy się powiedzie - jest ciąża. Czy jesteście psychicznie gotowi i macie przemyślane, co z pozostałymi zarodkami?
    Wg polskiego prawa zarodków nie można niszczyć. Para może je przechowywać zamrożone do 20 lat (z czego program obecny finansuje ich przechowywanie do 2028), a następnie para musi oddać zarodki do adopcji. Oczywiście jest opcja zrobienia tego wcześniej jeśli takie rozwiązanie jest dla Was ok.

    Właśnie ta kwestią jest dla mnie trochę ciężka , gdyż nie wiem jak mam do tego podejść, bo to są komórki zapłodnione zamrożone . Mam bardzo dziwne odczucia .
    Ale bardzo chciałam mieć drugie dziecko . A może zdecydowałabym się na więcej . Nie wiem ...

    Okropnie się boje . Ale tylko ta myśl że nadal mogę jeszcze być Mamą daje mi jakąś siłę .

    2023- Synek 💙
    12.2024- ciąża pozamaciczna 💔
    7.01.2025- beta 8,6 🤞
    10.01.2025 - beta 49,3 🤞progesteron 13 (2xluteina)
    13.01.2025 - 382,4
    16.01.2025-1994,1
    21.01.25 - ciąża pozamaciczna prawostronna 💔
    Oba jajowody usunięte.
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 1889 569

    Wysłany: 21 stycznia, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Deyansu wrote:
    Rybka 😢🫂 trudno znaleźć nawet jakieś słowa na to, co właśnie przechodzisz 💔 daj sobie czas i przestrzeń na przetrawienie tego, ból, płacz, krzyk, cokolwiek będzie Ci potrzebne. I pamiętaj że istnieje coś takiego jak psycholog, psychiatra w razie potrzeby. To żaden wstyd, ujma. Widzę, że już myślisz do przodu i planujesz ❤️ i to jest bardzo bardzo dzielne, piękne - jeśli to jest Twoje tempo, to super. Ale przede wszystkim pamiętaj teraz o sobie. Strasznie mocno przytulam ❤️🫂🫂
    Marcysia - polubiłam jako podziękowanie 🙂

    Okazało się, że w niedzielę, kiedy tak się fatalnie czułam, brałam z kadr pit-11. Źle zrobiłam, że w takim stanie go wzięłam do ręki, bo przepadł 😑 może jest gdzieś w pracy, wrzuciłam go w jakaś szufladę, nie wiem...ale co się dziś ostresowałam, szukając go w domu 🫣 wiem, że wystawienie duplikatu to prosta sprawa, ale po 1. Wolałabym wiedzieć gdzie zostawiam swoje dane, po 2 czuję się jak debil, niedługo będę musiała ogarniać dziecko, a sama siebie średnio ogarniam. Teraz znowu boli mnie brzuch. Ehh. Pożaliłam się, trochę mi lepiej.
    I cały czas dręczy mnie sprawa kiedy wziąć to L4...

    Spokojnej nocy Kochane 🥰

    Jak zalogujesz się na epity to ten pit się podstawi automatycznie, nie potrzebujesz papierka, możesz też go pobrać :) ale trzymam kciuki żeby się znalazł bo jednak trochę danych tam jest 😬

    Deyansu, Szosz lubią tę wiadomość

    01.2023 Synuś ❤️ 1cs
    age.png

    10.2024 💔 cb 6tc (2cs)

    26.12 ⏸️ (2cs)
    27.12 beta 72,7, prog 35,5
    29.12 beta 225,43 prog 26,6
    31.12 beta 448,7 prog 28,71
    8.01 🩺 pęcherzyk ciążowy 9mm 5+3
    9.01 beta 8144,97
    10.01 beta 12287,69
    13.01 jest ❤️ CRL 3mm 6+0
    23.01 CRL 1,29 mm 7+3 😍
    27.02 USG I Trymestr

    preg.png
  • Oliwia88888 Koleżanka
    Postów: 56 91

    Wysłany: 21 stycznia, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Engel wrote:
    Dziękuję za podpowiedzi bo serio idzie się pogubić 🙈

    A to mi śmierdzi lodówka mimo, że jest czysta i wszystko świeże to nie wiem o co chodzi 🤣 a tak to mam wyostrzony węch mimo, że mam katar to z daleka czuje różne zapachy
    Ja mam dokładnie tak samo z lodówką. Wstrzymuję oddech jak ją otwieram byle tylko nie wąchać :(

    preg.png
  • Szosz Przyjaciółka
    Postów: 64 110

    Wysłany: 22 stycznia, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybka94 wrote:
    Niestety jajowód został usunięty, nie udało się go uratowac.
    W przeciągu 2 miesięcy straciłam dwa dzieciątka i dwa jajowody ( lewy jajowód blizna po cc zablokowała ) drugi jajowód nie wiadomo dlaczego tak się stało .
    Czuje złość, smutek , pustkę.

    Ale nie poddam się !
    Ryczalam cały czas dopóki nie ułożyłam sobie w głowie że przecież jest invitro. Nasze komórki są zdrowe skoro zachodze w ciąże.

    Chce mieć chociaż dwoje dzieci i nie poddam się tak łatwo .

    Wiem że są tu dziewczyny, które właśnie w taki sposób mają swoje dzieciątka.

    Może chcecie się podzielić ze mną informacją jak długo to wszystko trwa ? Lekarz powiedział że należy mi się pełne dofinansowanie skoro nie mam już jajowodów

    Rybko, jesteś niesamowita! Ogromnie Ci współczuję ciężkich przejść i trzymam moooocno kciuki za powodzenie in vitro. Nie mam doświadczenia, więc nie podpowiem niczego od siebie, ale wysyłam Ci wszystkie pozytywne myśli, jakie mam.

  • Szosz Przyjaciółka
    Postów: 64 110

    Wysłany: 22 stycznia, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliwia88888 wrote:
    Ja mam dokładnie tak samo z lodówką. Wstrzymuję oddech jak ją otwieram byle tylko nie wąchać :(

    Mi też wiele rzeczy śmierdzi, od innych mnie odrzuca na myśl o smaku, a inne, oczywiście te najbardziej syfne, mogłabym zjadać tonami 🫣 przed ciążą dbałam o zdrowe jedzenie i ograniczanie słodyczy itd., teraz mogłabym żyć glutenem, burgerami i kwaśnymi żelkami. Niczego więcej mi nie trzeba 🫣

    Wczoraj pod wieczór mnie mdliło i wymiotowałam po tym, jak się napiłam wody. Wody! A żelki bez problemu utrzymały się w żołądku. Jak żyć?

  • Suzie Autorytet
    Postów: 5462 10278

    Wysłany: 22 stycznia, 06:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj był dobry dzień, a dzisiaj znowu mdli. Lekko na szczęście, ale jednak...

    👩29👨30
    👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
    ❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, stymulacja owulacji
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ podstawowe badania krwi i wyrównane niedobory
    ✅ jajowody drożne
    ✅ podstawowe badania nasienia
    ❌IO, jelito drażliwe, łysienie androgenowe u męża

    🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
    ⏸️05/01 🥰
    05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
    07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
    22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️

    📆 Kalendarz wizyt
    04/02 - badania krwi
    10/02 - ginekolog
    18/02 - endokrynolog
    03/03 - prenatalne 🧬

    preg.png
  • Azalea 🌸 Ekspertka
    Postów: 155 251

    Wysłany: 22 stycznia, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybka94 wrote:
    Niestety jajowód został usunięty, nie udało się go uratowac.
    W przeciągu 2 miesięcy straciłam dwa dzieciątka i dwa jajowody ( lewy jajowód blizna po cc zablokowała ) drugi jajowód nie wiadomo dlaczego tak się stało .
    Czuje złość, smutek , pustkę.

    Ale nie poddam się !
    Ryczalam cały czas dopóki nie ułożyłam sobie w głowie że przecież jest invitro. Nasze komórki są zdrowe skoro zachodze w ciąże.

    Chce mieć chociaż dwoje dzieci i nie poddam się tak łatwo .

    Wiem że są tu dziewczyny, które właśnie w taki sposób mają swoje dzieciątka.

    Może chcecie się podzielić ze mną informacją jak długo to wszystko trwa ? Lekarz powiedział że należy mi się pełne dofinansowanie skoro nie mam już jajowodów


    Bardzo współczuję :(

    Podziwiam za wole walki. Życzę dużo siły i powodzenia w realizacji marzeń <3

    👩🏽‍❤️‍👨🏽|27|30
    👶🏽|2023|🩷

    preg.png
  • Azalea 🌸 Ekspertka
    Postów: 155 251

    Wysłany: 22 stycznia, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majka92 wrote:
    Moja wizyta za to dziś przebiegła super. Było widać bijace serduszko na USG!🥹 Wszystko rozwija się prawidłowo. Z tego wszystkiego powiedzieliśmy mamie szybciej niż planowaliśmy ale się bardzo ucieszyła. Następna wizyta 12.02 a termin porodu 16.09

    Gratulacje! Wpisać na pierwszą stronę? :)

    👩🏽‍❤️‍👨🏽|27|30
    👶🏽|2023|🩷

    preg.png
  • Azalea 🌸 Ekspertka
    Postów: 155 251

    Wysłany: 22 stycznia, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mischava wrote:
    Hejooo!
    Przychodzę z dobrymi informacjami :)
    Juz po wizycie u mojej ginekolog i po konsultacji endokrynologicznej przez telefon.

    Maleństwo CRL = 7mm z serduchem <3 Coś niesamowitego jak widać to serducho na USG faktycznie bije :)
    Kolejna wizyta 3.02 ale bede starała się wbić tydzień szybciej :)

    Konsultowalam się tez z endokrynologiem i generalnie przepisala mi bardzo mala dawke Euthyrox N 25 (25 mcg) ale najpierw powiedziala zeby pojsc na USG tarczycy (udało mi się dorwać termin na jutro) i poczekac z kilka dni i ponowić badania TSH ale tez z anty-tpo i anty-tg. Lek mi przepisala jakbym miala trudności z zapisaniem sie na USG a wartosci TSH by wzrosły.

    Uspokoiła mnie troszke i powidziala, że najwazniejsze dla dziecka jest, ze ft4 jest w normie. Dodatkowo jesli TSH (u mnie 2,6) mieści się w normach do 3,18 to jest jeszcze OK i az tak nie trzeba nawalać hormonami.

    Zostawiam tutaj info jakby któraś miała podobne rozkminy z tym TSH :).

    U mnie tez stres był i teraz troche się uspokoiłam :)
    Ściskam Was <3


    Masz podany termin? Dopisać Cię na pierwszą stronę? :)

    Mischava lubi tę wiadomość

    👩🏽‍❤️‍👨🏽|27|30
    👶🏽|2023|🩷

    preg.png
  • Azalea 🌸 Ekspertka
    Postów: 155 251

    Wysłany: 22 stycznia, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ale 8.09 robi się oblegany, hahahahah :D mam nadzieję, że żadnej nie pominęłam - jeśli tak, upomnijcie się :)

    Ja dziś się okropnie czuję, mdli mnie od samego rana. Do tego jestem tak zmęczona, że przestaje sobie z tym radzić. Coś czuję że przyspieszę wizytę o tydzień i już w przyszłym tygodniu wezmę zwolnienie. Choć jeszcze biję się z myślami. Tak czy siak zakładałam zwolnienie w lutym, raczej początek niż koniec i sama już nie wiem co robić...

    Dziś mówimy babciom i w najbliższym czasie reszcie rodziny, kupiliśmy dla córki bluzkę z napisem "mam sekret, będę starszą siostrą" :D zobaczymy jak szybko kto wyłapie :D

    Jak już powiemy rodzinie, to myślę że i w pracy powiem na dniach, zwłaszcza planując zwolnienie za niedługo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia, 07:53

    Deyansu lubi tę wiadomość

    👩🏽‍❤️‍👨🏽|27|30
    👶🏽|2023|🩷

    preg.png
  • Suzie Autorytet
    Postów: 5462 10278

    Wysłany: 22 stycznia, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybka94 wrote:
    Niestety jajowód został usunięty, nie udało się go uratowac.
    W przeciągu 2 miesięcy straciłam dwa dzieciątka i dwa jajowody ( lewy jajowód blizna po cc zablokowała ) drugi jajowód nie wiadomo dlaczego tak się stało .
    Czuje złość, smutek , pustkę.

    Ale nie poddam się !
    Ryczalam cały czas dopóki nie ułożyłam sobie w głowie że przecież jest invitro. Nasze komórki są zdrowe skoro zachodze w ciąże.

    Chce mieć chociaż dwoje dzieci i nie poddam się tak łatwo .

    Wiem że są tu dziewczyny, które właśnie w taki sposób mają swoje dzieciątka.

    Może chcecie się podzielić ze mną informacją jak długo to wszystko trwa ? Lekarz powiedział że należy mi się pełne dofinansowanie skoro nie mam już jajowodów

    Rybka, trzymam mocno za Ciebie kciuki, jesteś silna babka, wierzę, że będziesz miała więcej dzieci <3

    👩29👨30
    👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
    ❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, stymulacja owulacji
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ podstawowe badania krwi i wyrównane niedobory
    ✅ jajowody drożne
    ✅ podstawowe badania nasienia
    ❌IO, jelito drażliwe, łysienie androgenowe u męża

    🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
    ⏸️05/01 🥰
    05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
    07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
    22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️

    📆 Kalendarz wizyt
    04/02 - badania krwi
    10/02 - ginekolog
    18/02 - endokrynolog
    03/03 - prenatalne 🧬

    preg.png
  • Valie05 Autorytet
    Postów: 716 1202

    Wysłany: 22 stycznia, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybka94 wrote:
    Właśnie ta kwestią jest dla mnie trochę ciężka , gdyż nie wiem jak mam do tego podejść, bo to są komórki zapłodnione zamrożone . Mam bardzo dziwne odczucia .
    Ale bardzo chciałam mieć drugie dziecko . A może zdecydowałabym się na więcej . Nie wiem ...

    Okropnie się boje . Ale tylko ta myśl że nadal mogę jeszcze być Mamą daje mi jakąś siłę .

    Zastanów się na spokojnie. Jak będziesz mieć jakieś pytania, wątpliwości, napisz do mnie na priv :)

    Rybka94 lubi tę wiadomość

    👩🏼 91’ (33)
    Amh- 2.3 (01.2024); 1.6 (07.2024)
    hormony (dostinex - hiperprolaktynemia) ✅ tarczyca, insulina ✅ hipoglikemia reaktywna ❌ - dieta niskie IG MUCHa ✅ Wit. D, B12, homocysteina, ferrytyna ✅ Kariotypy ✅ pasożyty - wyleczona glista ludzka; cytokiny❓ immunofenotyp ✅ komórki NK ✅ przewlekłe EBV ❌ Czynnik V Leiden - hetero ❌ MTHFR ❌ PAI - hetero (4G/5G); 07.2024 histeroskopia usunięty polip; wynik CD138 ✅ Bx i 4/5 KIRów ✅

    🧔🏻‍♂️ 89’ (35 lat)
    usunięte żylaki powrózka nasiennego ✅ - brak poprawy; kariotyp ✅ CFTR, AZF ✅ hormony ✅ posiew ✅ ciężki czynnik męski

    1 IVF - Oviklinika Waw
    08.2024 Gonal F, Mensinorm, Orgulatran - 3 🥚 -> 2 ❄️
    27.11.2024 transfer, blastka 4.2.2 ❌ EG + AH + Neoparin + smoflipid
    27.12.2024 transfer, blastka 3.2.2 EG + AH + Neoparin + Hydroxychlorquine
    6dpt-36; 8dpt-91; 12 dpt-361; 14 dpt-905; 20 dpt GS 1,11 YS 0,22 22 dpt-13901; 27 dpt-33512; 28 dpt-CRL 5mm i  ❤️
  • Majka92 Koleżanka
    Postów: 33 51

    Wysłany: 22 stycznia, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azalea 🌸 wrote:
    Gratulacje! Wpisać na pierwszą stronę? :)
    Możesz wpisać 🤭

    ⏸️ 08.01.2025
    💉 11.01.2025 Beta-HCG 2608
    💉 13.01.2025 Beta-HCG 5010
    🩺 20.01.2025 jest ♥️!
    🩺 12.02.2025
  • truskawki981 Autorytet
    Postów: 275 408

    Wysłany: 22 stycznia, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azalea 🌸 wrote:
    Dziewczyny, ale 8.09 robi się oblegany, hahahahah :D mam nadzieję, że żadnej nie pominęłam - jeśli tak, upomnijcie się :)

    Ja dziś się okropnie czuję, mdli mnie od samego rana. Do tego jestem tak zmęczona, że przestaje sobie z tym radzić. Coś czuję że przyspieszę wizytę o tydzień i już w przyszłym tygodniu wezmę zwolnienie. Choć jeszcze biję się z myślami. Tak czy siak zakładałam zwolnienie w lutym, raczej początek niż koniec i sama już nie wiem co robić...

    Dziś mówimy babciom i w najbliższym czasie reszcie rodziny, kupiliśmy dla córki bluzkę z napisem "mam sekret, będę starszą siostrą" :D zobaczymy jak szybko kto wyłapie :D

    Jak już powiemy rodzinie, to myślę że i w pracy powiem na dniach, zwłaszcza planując zwolnienie za niedługo.

    Ja od poniedziałku nie mogę sobie poradzić z mdłościami i najpierw wzięłam zwolnienie na 2 dni, a dzisiaj postaram się to przedłużyć. Co gorsza te mdłości są pomimo stosowania Bonjesty, ale liczę na to, że po prostu muszę dać czas organizmowi na przyzwyczajenie się do tego leku.
    I chcąc nie chcąc w pracy już powiedziałam.

    Natomiast jeśli chodzi o rodzinę to chyba jeszcze trochę poczekam, nie chciałabym żeby im było przykro gdyby coś poszło nie tak.

    @Rybka, bardzo mi przykro z powodu tego co Cię spotkało i jednocześnie ogromnie podziwiam Twoje nastawienie. Jesteś silną i wspaniałą kobietą! Będę mocno trzymać kciuki ❤️

    03.01.2025 ⏸️
    04.01. beta 20,57 mlU/ml, prog 24,44 ng/ml
    09.01 beta 695, prog 27
    17.01 - wizyta 👍
    23.01 - wizyta 👍

    preg.png
  • Suzie Autorytet
    Postów: 5462 10278

    Wysłany: 22 stycznia, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przez tą niechęć do jedzenia będę musiała powiedzieć, już w weekend teściowa chciała mi wciskać leki na trawienie :P

    👩29👨30
    👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
    ❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, stymulacja owulacji
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ podstawowe badania krwi i wyrównane niedobory
    ✅ jajowody drożne
    ✅ podstawowe badania nasienia
    ❌IO, jelito drażliwe, łysienie androgenowe u męża

    🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
    ⏸️05/01 🥰
    05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
    07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
    22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️

    📆 Kalendarz wizyt
    04/02 - badania krwi
    10/02 - ginekolog
    18/02 - endokrynolog
    03/03 - prenatalne 🧬

    preg.png
  • Azalea 🌸 Ekspertka
    Postów: 155 251

    Wysłany: 22 stycznia, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    truskawki981 wrote:
    Ja od poniedziałku nie mogę sobie poradzić z mdłościami i najpierw wzięłam zwolnienie na 2 dni, a dzisiaj postaram się to przedłużyć. Co gorsza te mdłości są pomimo stosowania Bonjesty, ale liczę na to, że po prostu muszę dać czas organizmowi na przyzwyczajenie się do tego leku.
    I chcąc nie chcąc w pracy już powiedziałam.

    Natomiast jeśli chodzi o rodzinę to chyba jeszcze trochę poczekam, nie chciałabym żeby im było przykro gdyby coś poszło nie tak.

    Rozumiem, w pierwszej ciąży czekaliśmy do prenatalnych i wtedy powiedzieliśmy. W tej ciąży podchodzimy jakoś bardziej na luzie, dlatego chcemy już powiedzieć :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia, 09:18

    truskawki981 lubi tę wiadomość

    👩🏽‍❤️‍👨🏽|27|30
    👶🏽|2023|🩷

    preg.png
  • Azalea 🌸 Ekspertka
    Postów: 155 251

    Wysłany: 22 stycznia, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzie wrote:
    Ja przez tą niechęć do jedzenia będę musiała powiedzieć, już w weekend teściowa chciała mi wciskać leki na trawienie :P

    Właśnie, na to też miałam odpisać 😆 u mnie też ciężko z jedzeniem, oprócz mlecznych produktów nie mam żadnych innych zachcianek. Ogólnie nie mam apetytu, szybko jestem pełna i szybko robi mi się niedobrze. Ale na plus, odrzuciło mnie całkowicie od słodyczy i innych takich niezdrowych produktów. To bardzo dobrze, biorąc pod uwagę grożącą mi cukrzycę ciążową 😅

    👩🏽‍❤️‍👨🏽|27|30
    👶🏽|2023|🩷

    preg.png
‹‹ 77 78 79 80 81 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ