Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Ehhh współczuję złych samopoczuć… ja już nie marudzę grzecznie czekam na 37tc i będę się modlić o rozwiązanie 🙈 na dzień dzisiejszy na kolejnego bobasa jestem kategorycznie na NIE 🫣
@bella cudny tatuaż 🤭 ja pewnie po kp też coś dorzucę do mojej kolekcji.
@purplerain podziwiam Cię za te treningi! 🥵
Obejrzałam własne Wasze sesje, wow mega 😍
I jakie macie fajne brzuszki 🥹Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca, 18:22
purplerain, Bella93 lubią tę wiadomość
Na pamiątkę 🥹
👩💼29l🤵♂️35l + 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
04.01 ⏸️ 🍀
07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
24.01 8+0 CRL 1,6cm.
26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
21.05 24+5 637g 🩷
18.06 28+5 1310g 🩷
09.07 31+5 1700g 🩷
21.07 33+3 2000g 💪
06.08 35+5 2493g 🩷
13.08 36+5 rozwarcie 4cm 🫣
20.08 37+5 2700g
30.08 39+1 Dzień Dobry kochanie 🥰
K. 💖 - g. 22:26 2800g 55cm 🥹 -
Ja tez jakos jeszcze funkcjonuje...poza tym ze czesto brzuch mi spina to w sumie tylko pachwina z prawej strony mnie boli.. jakby kość.. , czasem ciezko nogę podnieść.. a najgorzej to sie w lozku przekręcić z boku na bok🤣 i zadyszka.. odkurzę i mam taką zadyszkę jakbym maraton przebiegla🤣🤣🤭 a tak nie narzekam🤣🤣Suzie wrote:To mnie biodra głównie bolą i ciężko mi wstać z kanapy. No i żebro się odzywa od czasu do czasu. Pochylić się jeszcze pochylę, ale coraz gorzej jest
Trzeba to przetrwać.. ostatnia prosta została 🤞☺️☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca, 19:20
Deyansu lubi tę wiadomość
35👱♀️ 37🧔♂️
06.01 ⏸️ 😍
🩺17.01.25 - jest Pęcherzyk 🤞
🩺07.02.25 - mamy 💓🥹 2cm Małego czlowieka.
🩺14.02.25. - 3cm naszego Bejbiczątka🥰 rosnę !
🩺07.03.25 - Prenatalne 13+0- , 6,8 cm Bejbiczka. prawdopodobnie dziewczynka.🩷
🩺14.03.25 - na 100% 🩷 ,rośniemy !
Wyniki Pappa - niskie ryzyka🤞
🩺10.04.25 - 17+4 214g szczęścia 🥹🩷
🩺25.04.25 -II Prenatalne - 337g zdrowej 🩷
🩺09.05.25 - wszystko ok🩷
🩺06.06.25 - 775g 🩷 25+4
🩺27.06.25 - 1214g 🩷 28+4
🩺14.07.25 - 2kg 😱 🩷31+0
🩺11.08.25 - 2.5 kg 🩷- 35+0
🩺29.08.25 - 3070🩷 37+4
🩺12.09.25 - 3280🩷
🏥- 16.09.2025 -⏰️ czekamy na Ciebie 😍😍😍
-
Czytam te lipcówki i ta prosta okazuje się być dosyć zawiła 🤣🙈bellA wrote:Ja tez jakos jeszcze funkcjonuje...poza tym ze czesto brzuch mi spina to w sumie tylko pachwina z prawej strony mnie boli.. jakby kość.. , czasem ciezko nogę podnieść.. a najgorzej to sie w lozku przekręcić z boku na bok🤣 i zadyszka.. odkurzę i mam taką zadyszkę jakbym maraton przebiegla🤣🤣🤭 a tak nie narzekam🤣🤣
Trzeba to przetrwać.. ostatnia prosta została 🤞☺️☺️Na pamiątkę 🥹
👩💼29l🤵♂️35l + 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
04.01 ⏸️ 🍀
07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
24.01 8+0 CRL 1,6cm.
26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
21.05 24+5 637g 🩷
18.06 28+5 1310g 🩷
09.07 31+5 1700g 🩷
21.07 33+3 2000g 💪
06.08 35+5 2493g 🩷
13.08 36+5 rozwarcie 4cm 🫣
20.08 37+5 2700g
30.08 39+1 Dzień Dobry kochanie 🥰
K. 💖 - g. 22:26 2800g 55cm 🥹 -
bellA wrote:Ja tez jakos jeszcze funkcjonuje...poza tym ze czesto brzuch mi spina to w sumie tylko pachwina z prawej strony mnie boli.. jakby kość.. , czasem ciezko nogę podnieść.. a najgorzej to sie w lozku przekręcić z boku na bok🤣 i zadyszka.. odkurzę i mam taką zadyszkę jakbym maraton przebiegla🤣🤣🤭 a tak nie narzekam🤣🤣
Trzeba to przetrwać.. ostatnia prosta została 🤞☺️☺️
To w sumie podobnie jak ty. I też mi brzuch się spina, ale szybko mija. No i w łóżku też ciężko. Rano jest ok, ale wieczorem/w nocy się przekręcić to masakra 🙈👩30👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
💙2025
-
Hajkonik Trzymajcie się z Klarą w tym szpitalu ! Oby wymioty w końcu odpuściły, bo męczą Cię niemiłosiernie
Bella93 Piękny tatuaż
Ostatnie dni były mega intensywne, jutro jedziemy nad morze i cieszę się na zmianę otoczenia co prawda pakowanie, ogarnianie wszystkiego, ostatnie wizyty lekarskie, krzycząca o wszystko 3latka i to że mąż miał mega dużo w pracy więc nawet jak pogadać nie było przez tydzień dało mi się we znaki, ale ... liczę że teraz spędzimy fajnie ze sobą ten czas. Na pogodę nie liczę 🤣 a na wypad za granicę w tej ciąży bym się zwyczajnie nie zdecydowała 🙈 i lekarka też odradzała no ale pomarzyć zawsze można 🤣
Rozumiem wszystkie z Was którym ciężko i mają dosyć brzuszka, bo podobnie jak Wy jestem przyzwyczajona że robię wszystko sama i też dobrze się czuję mogąc coś robić. Dlatego jak dopada mnie niemoc, zgaga, ból itp. to powtarzam sobie że byleby do września 🙈 i że to raczej ostatnia ciąża i trzeba celebrować
nie zawsze działa, bo dzisiaj zdążyłam się rozpłakać z emocji, złości, zmęczenia i frustracji ale próbuję...
Postaram się czytać co u Was przez najbliższe dni jak nie tu to na fb
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty w najbliższych dniach i życzę Wam udanego, SPOKOJNEGO weekendu
Hajkonk, purplerain, Szosz, Deyansu, bellA, Bella93 lubią tę wiadomość
-
Oj nie dziwię się wcale, po takich przejściach każdy miałby dość 😢 Na szczęście z czasem wszystkie złe wspomnienia tracą na sile, więc może jeszcze zmienisz zdanie, a jeśli nie to też dobrze, znaczy, że tak właśnie ma być 😊Hajkonk wrote:Ehhh współczuję złych samopoczuć… ja już nie marudzę grzecznie czekam na 37tc i będę się modlić o rozwiązanie 🙈 na dzień dzisiejszy na kolejnego bobasa jestem kategorycznie na NIE 🫣
@bella cudny tatuaż 🤭 ja pewnie po kp też coś dorzucę do mojej kolekcji.
@purplerain podziwiam Cię za te treningi! 🥵
Obejrzałam własne Wasze sesje, wow mega 😍
I jakie macie fajne brzuszki 🥹
Dziękuję 🫶 Póki mogę to chodzę, bo jak widać w ciąży to się nie zna dnia ani godziny 🫣 Marzę już o bieganiu, ale po cesarce to pewnie za szybko nie nastąpi 😬 I o rowerze, tatarku, kombuchy i aperolu…🫠Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca, 19:44
Hajkonk, Lavender91, Szosz, Paczula, Deyansu lubią tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🐣✨07.09.2025 -
Oo przewroty są najgorsze 🫣 Ale jak zastygnę w dobrej pozycji na moim rogalu to nawet na moment udaje mi się zapomnieć, że jestem w ciąży 🤪Suzie wrote:To w sumie podobnie jak ty. I też mi brzuch się spina, ale szybko mija. No i w łóżku też ciężko. Rano jest ok, ale wieczorem/w nocy się przekręcić to masakra 🙈
Deyansu lubi tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🐣✨07.09.2025 -
Oj tak pobiegałabym też chętnie 😍purplerain wrote:Oj nie dziwię się wcale, po takich przejściach każdy miał by dość 😢 Na szczęście z czasem wszystkie złe wspomnienia tracą na sile, więc może jeszcze zmienisz zdanie, a jeśli nie to też dobrze, znaczy, że tak właśnie ma być 😊
Dziękuję 🫶 Póki mogę to chodzę, bo jak widać w ciąży to się nie zna dnia ani godziny 🫣 Marzę już o bieganiu, ale po cesarce to pewnie za szybko nie nastąpi 😬 I o rowerze, tatarku, kombuchy i aperolu…🫠
Zastanawiam się czy będzie mi ciężko wrócić do treningów skoro całą ciąże praktycznie leżę 🙈 na pewno nie będzie łatwo ale dla tych endorfin warto 🤭
Ja za aperolkiem to może nie aż tak ale Jaggerek i Tatar omg 😍 odkąd mam aparat orto marzę o Tatarze a jakoś bałam się zjeść ze względów higienicznych w aparacie 🙈
Korzystaj póki zdrowie pozwala! 🤭
purplerain lubi tę wiadomość
Na pamiątkę 🥹
👩💼29l🤵♂️35l + 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
04.01 ⏸️ 🍀
07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
24.01 8+0 CRL 1,6cm.
26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
21.05 24+5 637g 🩷
18.06 28+5 1310g 🩷
09.07 31+5 1700g 🩷
21.07 33+3 2000g 💪
06.08 35+5 2493g 🩷
13.08 36+5 rozwarcie 4cm 🫣
20.08 37+5 2700g
30.08 39+1 Dzień Dobry kochanie 🥰
K. 💖 - g. 22:26 2800g 55cm 🥹 -
Oo przybijam smutną piąteczkę, ja ostatnio płakałam 4 dni z rzędu z powyższych powodów, teraz chwilowo (?) mi przeszło… Wspaniałego wyjazdu! 💆🏼♀️🌊☀️Filcek wrote:Hajkonik Trzymajcie się z Klarą w tym szpitalu ! Oby wymioty w końcu odpuściły, bo męczą Cię niemiłosiernie
Bella93 Piękny tatuaż
Ostatnie dni były mega intensywne, jutro jedziemy nad morze i cieszę się na zmianę otoczenia co prawda pakowanie, ogarnianie wszystkiego, ostatnie wizyty lekarskie, krzycząca o wszystko 3latka i to że mąż miał mega dużo w pracy więc nawet jak pogadać nie było przez tydzień dało mi się we znaki, ale ... liczę że teraz spędzimy fajnie ze sobą ten czas. Na pogodę nie liczę 🤣 a na wypad za granicę w tej ciąży bym się zwyczajnie nie zdecydowała 🙈 i lekarka też odradzała no ale pomarzyć zawsze można 🤣
Rozumiem wszystkie z Was którym ciężko i mają dosyć brzuszka, bo podobnie jak Wy jestem przyzwyczajona że robię wszystko sama i też dobrze się czuję mogąc coś robić. Dlatego jak dopada mnie niemoc, zgaga, ból itp. to powtarzam sobie że byleby do września 🙈 i że to raczej ostatnia ciąża i trzeba celebrować nie zawsze działa, bo dzisiaj zdążyłam się rozpłakać z emocji, złości, zmęczenia i frustracji ale próbuję...
Postaram się czytać co u Was przez najbliższe dni jak nie tu to na fb
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty w najbliższych dniach i życzę Wam udanego, SPOKOJNEGO weekendu
Też mi się marzy morze, ale ode mnie to już na ten moment zbyt daleka wyprawa 😫👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🐣✨07.09.2025 -
Ooo też marzę o rowerze i aperolu 🤭🤭purplerain wrote:Oj nie dziwię się wcale, po takich przejściach każdy miałby dość 😢 Na szczęście z czasem wszystkie złe wspomnienia tracą na sile, więc może jeszcze zmienisz zdanie, a jeśli nie to też dobrze, znaczy, że tak właśnie ma być 😊
Dziękuję 🫶 Póki mogę to chodzę, bo jak widać w ciąży to się nie zna dnia ani godziny 🫣 Marzę już o bieganiu, ale po cesarce to pewnie za szybko nie nastąpi 😬 I o rowerze, tatarku, kombuchy i aperolu…🫠
A póki co to jakiś zjazd energetyczny, nawet mały spacer męczy jakbym przebiegła 10 km i mam wrażenie, że chodzę jak kaczka 😂
purplerain lubi tę wiadomość
P. 05.09.2025 3940g, 53 cm, 10/10 💖 -
Witajcie 😘
Ja też na maksa podziwiam purplerain za te treningi! U mnie tylko joga, pilates i kilometry w nogach, ale to taki sofcik w porównaniu z Twoimi! Z drugiej strony, na moich zajęciach są tylko laski z terminem na listopad i grudzień, więc może nie jest ze mną jeszcze tak źle
Przytulam Was, trzeci trymestr nie jest łaskawy każdej doskwiera co innego, ale ciąża potrafi mieć milion odcieni upierdliwości 🫣 ja najgorzej znoszę totalną śpiączkę, która mnie dopada ostatnio codziennie, chyba wybija mi teraz zmęczenie z całej ciązy, kiedy nie pozwalałam sobie na zmniejszenie tempa. A mói synek, kochany i rozumny, jest też megaaktywny i nie jest fanem mojego drzemania 😂
Bella93, super wyszedł tatuaż 😍
Ja też bym nie pogardziła aperolkiem i tatarem (baaardzo rzadko jadam, a jak nie mogę, to wiadomo, od razu mi się aktywuje chęć 😁)
purplerain, Filcek, Bella93 lubią tę wiadomość
👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ + 👶🏻 🩷 23.08.2025 -
Do bóli brzucha, pleców i prawej pachwiny się przyłączam. Do chujowego nastroju również.
Też bym sobie gdzieś pojechała, tymczasem jestem nieatrakcyjnym kompanem i czuję się jak więzień i wszystko bym chciała i nic mi się nie chce.
Jak muszę polegać na innych ludziach to mnie tylko szlag trafia, bo od zawsze wszystko działa tak, że jak chcę żeby było zrobione dobrze to muszę sama. Plus wszyscy mają ciekawsze rzeczy do roboty 🙃
promykk, Venus, Deyansu, bellA, Filcek lubią tę wiadomość
-
A jeszcze co do seksu, gdyby wynaleźli tylko jakiś magiczny eliksir na libido, to żłopałabym litrami, serio. Moje chęci to dno, wodorosty i pięć metrów mułu. Dramat.
aglo, PaulinaLexi, Filcek lubią tę wiadomość
👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ + 👶🏻 🩷 23.08.2025
-
purplerain wrote:Oj nie dziwię się wcale, po takich przejściach każdy miałby dość 😢 Na szczęście z czasem wszystkie złe wspomnienia tracą na sile, więc może jeszcze zmienisz zdanie, a jeśli nie to też dobrze, znaczy, że tak właśnie ma być 😊
Dziękuję 🫶 Póki mogę to chodzę, bo jak widać w ciąży to się nie zna dnia ani godziny 🫣 Marzę już o bieganiu, ale po cesarce to pewnie za szybko nie nastąpi 😬 I o rowerze, tatarku, kombuchy i aperolu…🫠
Ja też tęsknię za rowerem, za moim dance cardio, zumba, badmintonem 🥹
purplerain, Szosz lubią tę wiadomość
👩30👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
💙2025
-
Ooo tak! 🧪🧙♀️✨Szosz wrote:A jeszcze co do seksu, gdyby wynaleźli tylko jakiś magiczny eliksir na libido, to żłopałabym litrami, serio. Moje chęci to dno, wodorosty i pięć metrów mułu. Dramat.👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🐣✨07.09.2025 -
Ja gdybym mogła to bym codziennie działała 🙈 jestem w szoku, że udało mi się tyle wytrzymać bez seksu, największy kryzys był początkiem II trymestru, Mąż dużo lepiej znosi celibat niż ja... Chociaż w sumie już się do tego przyzwyczaiłam, ale nie mogę się doczekać 😈 Mieliśmy działać od 34tc, ale szyjka wyszła 1.5cm i poczekamy jednak do 36tc. Muszę skorzystać chociaż kilka razy przed połogiem 🙈 a po połogu może uda nam się już przeprowadzić do domu, can't wait aż pójdzie w testy prysznic 😅😁
promykk, Hajkonk, purplerain, Deyansu, bellA lubią tę wiadomość
🙋♀️28 🙋♂️29
12.09.2025r. 4600g 60cm misiaka🧸
-
purplerain wrote:Oj nie dziwię się wcale, po takich przejściach każdy miałby dość 😢 Na szczęście z czasem wszystkie złe wspomnienia tracą na sile, więc może jeszcze zmienisz zdanie, a jeśli nie to też dobrze, znaczy, że tak właśnie ma być 😊
Dziękuję 🫶 Póki mogę to chodzę, bo jak widać w ciąży to się nie zna dnia ani godziny 🫣 Marzę już o bieganiu, ale po cesarce to pewnie za szybko nie nastąpi 😬 I o rowerze, tatarku, kombuchy i aperolu…🫠
Hehe… ja dzisiaj do męża mówię „no tym razem nie tęsknię tak za sushi i tatarkiem, jak za schłodzonym białym winkiem”… po prostu od kilku dni ciągle marzę🥰
Doczekasz się i biegania… ja pamiętam że zanim się obejrzałam to już na rower wskoczyłam…
Ja w sumie naprawdę super się czuję, ale masakrycznie męczy mnie brak możliwości głębokiego oddechu. Po wejściu po schodach w domu już sapię 🙈
purplerain lubi tę wiadomość
Starania od 2014 ,
1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)
11. transfer, beta<0,2
12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
6+0 mamy ❤️
Czekamy na Ciebie córeczko ... ❤️
9.07- USG III trymestru- 1134 g.
17.09 planowane cc -
Szosz wrote:A jeszcze co do seksu, gdyby wynaleźli tylko jakiś magiczny eliksir na libido, to żłopałabym litrami, serio. Moje chęci to dno, wodorosty i pięć metrów mułu. Dramat.
Nie martw się. Ja mam tak samo chętnie też wypiłabym taki eliksir 🤭
Szosz lubi tę wiadomość
34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 35+2tc
2025.08 - syn 🩵 37+2tc
-
Co do innych rzeczy to ja mam całą listę co zjem po porodzie i nie będzie to Tatar ani sushi tylko kuriozalnie chałka z kakao na przykład 😂 albo biała bułka z nutellą 🫣 myślę że jeszcze w szpitalu będę prosić mojego męża żeby mi przyniósł 😬 aaaa i zimna cola 🤪
A reszta to mam tak samo jak wy, wiecznie zadyszka, twardniejący brzuch, kręgosłup i ogólnie biodra mnie też bardzo bolą przez spanie na bokach a już przekręcanie się na łóżku to też masakra dlatego na seks nie mam ochoty bo jak tu się ruszyć jak mnie wszystko boli 🙄 naszczescie 1/2trymeestr było spoko a teraz w fazie wielorybka niestety…. Ale nie 👎Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca, 21:06
Venus, Hajkonk, purplerain, Engel, sofiz lubią tę wiadomość
34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 35+2tc
2025.08 - syn 🩵 37+2tc
-
Kurde muszę zrobić sobie też jakąś listę co zjem po porodzie 😅 za mną całą ciąże chodzą oscypki, więc to pewnie będzie jedna z pierwszych rzeczy w jaką się zaopatrzę i wgl chyba wszystko co „nielegalne” z brzuszkiem czyli właśnie sery, wędzone kabanosy, wędliny no i przede wszystkim normalne jedzenie a nie tylko to co ma niski IG 😆
U mnie libido też kuleje od kilku tygodni, więc my będziemy dość długo żyć w abstynencji 😅 może symbolicznie bliżej porodu tak na „rozruch” podziałamy, bo póki co mnie to tylko stresuje, denerwuje a przyjemności zero 😕
aglo lubi tę wiadomość
⭐️05.01.25 Pierwsze w życiu dwie kreski 🥳 ⏸️
⭐️07.01.25 Potwierdzenie ciąży u ginekologa na badaniu USG 🥹❤️
⭐️04.02.25 Całe 2,5cm szczęścia 😍
⭐️12.03.25 11cm chłopca 💙
⭐️23.04.25 Już 355g 💪
⭐️21.05.25 650g 🥹
⭐️25.06.25 1426g 🤩
⭐️09.07.25 1958g 😎
⭐️12.08.25 3090g 😍
⭐️21.08.25 3220g 🥰
👩🏼👱♂️😺
Starania o bobasa od 01.2024
PCOS (poprawa po suplementacji inozytolem)
Niedoczynność tarczycy
