WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyviolett wrote:Kurcze ciezki ten dzien jakis, jeszcze rozbolala mnie glowa i juz ze dwie godziny sie mecze, czas chyba na paracetamol, bo jak ostatnio nie wzielam to w nocy mi pekala i bylo okropnie
Nie znosze brac lekow w ciazy
Ja biore miesięcznie około 420 tabletek.. plus co jakiś czas reni i antybiotyki no ale co poradzić..
-
nick nieaktualny
-
violett wrote:Behemotka, niezle te badania, ciekawe jeszcze od jak duzego poziomu stresu mialoby to zalezec. No i mega ciekawe, dlaczego dotyczy to tylko potomkow rodzaju meskiego, czyzby kobietki byly bardziej odporne psychicznie?
Ja tam lubie takie ciekawostki, ale oczywiscie z przymruzeniem oka, zawsze traktuje to jako prawdopodobne, ale nie pewne
No więc dokładnie to jest to pierwsze pytanie. Bo wojenny stres można przyjąć za ciągły i adrenalina stale na wysokim poziomie. W późniejszych latach badania stresu były prowadzone na podstawie wywiadu z mężczyznami lub w innych badaniach z matkami. We wcześniejszych badaniach, obiekt badania znał jego cel, a czasem i hipotezę, więc mogła się włączyć pamięć wybiórcza, później już te badania były konstruowane lepiej i w efekcie wyniki były bardzo różne, chociaż wszystkie mówiły o tych "effeminate qualities." U gryzoni dawki adrenaliny były po prostu wstrzykiwane i to w bardzo dużych dawkach, więc trudno to przełożyć na populację ludzką.
A co do kobiet to nie ma jasnego wytłumaczenia. Ktoś tam próbował wskazywać na różnice w percepcji emocji i w fizycznej budowie mózgu kobiet i mężczyzn. Popęd seksualny u kobiety wynika z czego innego, niż u mężczyzny, więc może ta część mózgu, która jest dotknięta przez adrenalinę w okresie płodowym ma znaczenie tylko u mężczyz. Ogólnie to wielka ciekawostka.violett lubi tę wiadomość
-
Jejku, niektóre z Was już liczą dni do rozwiązania, a u mnie remont się ciągnie jak hmmm...
Wczoraj poważnie opieprzyłam mojego kontraktora. W ogóle cały dzień przeżyłam w takim stresie, że się popłakałam, mąż musiał mnie uspokajać, a mnie się uzewnętrzniły wszystkie żale właśnie tego jednego dnia. Nawet to, że mam takie śliczne ubranka dla mojego Adasia, a może się okazać, że będzie na nie za duży. No i co z tego, że będzie za duży? Mam przecież też większe, śliczne, a te małe komuś sprzedam. Najważniejsze, że zdrowy. Ech, głupia ja... -
nick nieaktualnySophia
Ja ochote moze i mam ale jak slysze takie idiotyzmy to nie chce mi sie z nim gadac, nie sprawia mu seks przyjemnosci bo jestem gruba naprawde zalosne !! Pozycje jak pozycje dla chcacefo nic trudnego, ale jak nakpierw 2 lata sie staramy o dziecko i wkoncu sie udaje to musse takie cos znosic...jak by wyglad byl najwazniejszy na swiecie, trudno w ciazy byc miss polonia... -
nick nieaktualny
-
sarcia123 wrote:Sophia
Ja ochote moze i mam ale jak slysze takie idiotyzmy to nie chce mi sie z nim gadac, nie sprawia mu seks przyjemnosci bo jestem gruba naprawde zalosne !! Pozycje jak pozycje dla chcacefo nic trudnego, ale jak nakpierw 2 lata sie staramy o dziecko i wkoncu sie udaje to musse takie cos znosic...jak by wyglad byl najwazniejszy na swiecie, trudno w ciazy byc miss polonia...
Ojej, bardzo mi przykro, że masz takie nieprzyjemności -
nick nieaktualnySarcia... Nie do wiary, ze tak powiedzial:o
Mam nadzieje ze to zrobił w żartach - co prawda głupi żart ale jednak mam nadzieje ze chciał byc śmieszny w tym wszystkim
Dzierzba tez bym jechała na IP. Nie słuchaj niemeza... Nie raz głupio doradził... A tak to chociaż od hieny (teściowej) odpoczniesz... I dowiesz sie czegoś konkretnego a nie ze "panikujesz"...
Agatia... Liwcia nie dostala pozwolenia na wyjście.... Jeszcze tydzień... Poproś ja ładnie... A jak sie zbuntuje to Ucałuj od nas wszystkich !agatia lubi tę wiadomość
-
Dzierzba, zgadam się z dziewczynami. U mnie kazali jechać jak tylko coś będzie "inaczej niż norma" i przestrzegli, że oceny mormy dokonuje mama, a nie tata, bo to nie taty organizm. Więc niemęża nie słuchaj.
A poza tym zgadzam się z Ksosią, że of hydry odpoczniesz
-
Jeny czlowiek do kina pojechal i odebrac wozek i co tu sie dzieje! Spokój nie rozpakowywac sie jeszcze poczekajcie i wasze malenstwa też.
Agatia kurde 2 tygodnie temu bylo ok a dzis zle, szit, kuzwa i masakra! Dobrze, ze mialas usg i jestes w dobrych rekach. U mnie gin zapowoedzial ze kolejnego usg juz nie będzie i weź tu czlowoeku spokojenie siedz na dupie.
Dzierzba ty jedź na ip jesli sie martiwsz zrobia ktg moze i cos wiecej bedziesz spokojniejsza. No chyba ze definitywnie przejdzie i ruchy bedziesz czuć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2016, 21:33
-
Behemottka wrote:Nie panikuj. Ojej. U mnie w szkole rodzenia kazali wizualizować tropikalną wyspę. Wizualizujemy: wyspa... palmy... słoneczko... fale.... morza szum .... kaczki... żyrafy... nie panikujemy... jakie żyrafy???
A tak serio, mam nadzieję, że jest już cichutko i spokojnie. -
Zaraz Was nadrobię.
Jestem po USG przepływy ok, łożysko okLiwa waży 2800g. Trochę mało wód bo AFI 7, więc do obserwacji. Ciśnienie 130/80, więc bez tragedii, może dotrwamy do 37tc
AJrin, Behemottka, violett, Sabina, Skali89, bisacz, Żabcia_, Pysiaczek89, _izunia_, Ksosia, marta258, martta, pirelka lubią tę wiadomość
-
Agatia to już pozytywne wieści daj znać co dalej.
agatia lubi tę wiadomość