WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
LRF coś zmilkla mogla by chociaż napisać jedno zdanie.
-
nick nieaktualny
-
Skali, jeny ja 2 dni temu mialam tak samo i to tak mnie pogonila nieszczesna 2 ze zimne poty mnie zlaly i niedobrze sie zrobilo. Noe wiem czy dzieciatko nie poprawia mi perystaltyki czasem tak zgniecie ze normalnie biegiem do kibelka. A zawsze mialam z tym problem nigdy w obcym miejscu niempotrafilam a tu w ciąży jakoś mnie gania.
-
A ja leżę jak kolek, ale czuję, że chyba ciśnienie mi szaleje
Jakoś nie za specjalnie się miewam.
Ciekawa jestem, co powiedzą mi na jutrzejszym obchodzie, po obejrzeniu moich wyników. Mam nadzieję, że moja ginka nie będzie miała jutro 10 cięć i znajdzie czas, żeby do mnie przyjść. Muszę ją wypytac o te wyniki i jakie ma w stosunku do mnie plany
-
Ulfenstein wrote:pytanie.
po porodzie dziecko kładzione jest ciało do ciała
(uznajemy ze w danym szpitalu tak robią.
na jak długo?
pytam z ciekawości. mój M nie lubi krwi, kupy i innych wydzielin (liczymy na to, że kupę Kostka pokocha - głównie ja na to liczęi ogólnie słabo znosi takie widoki.
Nie słuchał na szkole rodzenia i myślał, że wyjdzie sobie w trakcie porodu, w newralgicznym momencie, po czym wróci, jak dziecko będzie śliczne, rumiane, pachnące i ubrane.
a tu zonk. Bo Kosiu bedzie oblepiony śluzem, mazią i krwią i będzie leżał na ponętnie wyglądającej mamusi, również całej mokrej i fu
plus gruszka na ścianę w kolorach sypialni
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fea991b105f3.jpg
Ulfiku, u mnie robią "golden hour" przez godzinę, a jeśli mama i dzidzia na siłach, to nawet dłużej. Ale taki bobasek jest wytarty o opatulony, więc nie ma krwi. Mycie i mierzenie dzieciaczka jest później. -
nick nieaktualnyWróciliśmy od lekarza, z dziewczynkami dobrze. Wyniki moje też ok, ale dla spokoju przy kolejnych mogę zrobić sobie glukozę na czczo, choć takie ilości czasami są w ciąży w moczu.
Córki mają po ok. 1700g i 1800g. Jedna główką nisko aż pod ręką czuła, ale szyjka trzyma. Mówiła, że to dobrze, bo im niżej w ciąży zejdzie tym poród szybszy. Druga odwrotnie nóżkami w dół. Mówi, że pozycja idealna do sn.
Najdłużej mogę chodzić do końca 37tc, czyli maksymalnie do 6września obliczyłam, chyba że akcja zacznie postępować wcześniej. Jeśli nie to szpital od 38 tc i testy z oks.oraz podpięcie pod ktg 2 razy dziennie.
Już chyba wolę, by akcja sama się zaczęłaale najpierw by dotrwać do 36 tc.
Pobrała mi dzisiaj też GBS.kamciaelcia, agatia, Behemottka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA propo wuprozniania u mnie przez ostatnie kilka dni gorzej bo mam z tym problem, tak to chodzilam nie raz 2x dziennie a teraz muszeusiasc i medytowac pol godziny zeby sie oproznic i zrobic miejsce na jedzonko, mam pzreczucie ze synus bedzie duzy....no a jego wage poznam juz 10.08 jupi czyli za 6 dni
-
nick nieaktualnysarcia123 wrote:Pirelka
to dobrze ze przynajmniej juz masz jakies imformacje i jestes spokojniejszano to teraz sciskaj nogi a we wrzesniu niech sie rozszaleje a co
no dziewczynki sa juz duze, smialo do porodu przybiora do 2 kg jak nie wiecej
a czuję, że skoro wszystko tak dobrze to tak będzie
sama lekarka mówiła, że od początku jest tak pięknie, że traktuje mnie jak normalną pacjentkę i żadnych badań wcześniej nie zleca, tylko w terminie.
A czy spokojniejsza to nie wiem.. -
nick nieaktualny