WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymysza0406 wrote:Inżynierka podaj mi jakiś model czy coś to dopiszę na listę marzeń. Przed rumbą
Bardziej osiągalna cena
Agatia brawo za nastawienie siłaczko
Magdziulla no na prawdę jak mój Tata aż takie podobieństwo a ja w znaki zodiaku nie wierzyłam!
Najbardziej lubię górną część zdjęcia teraz czeka na mamusię aj... ( Mąż 100% abstynent wszystko MOJE)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b0f9df131fe8.jpg
http://m.ceneo.pl/3348782;pla?se=GbURRsztAQCBAlfoIXyh0aU3m_HZ5_bB&gclid=Cj0KEQjw_9-9BRCqpZeZhLeOg68BEiQAOviWAmZBrVuy9FXDQ0fZThn9uXYD54zNZ5TjuqMwVKdPdfsaAigs8P8HAQ#tab=spec
Powinni mi planie za reklame hahahmysza0406, agatia lubią tę wiadomość
-
agatia - tylko nie szalej za bardzo
Akurat na odkurzanie kazali nam na szkole uważać. Wiem, że mieszkanko małe ale zdążysz jeszcze, Wariatko :-*
Ooooo, temat kafelek, mówicie....
Mamy łazienkę czarno-białą z czerwonymi dodatkamiOgólnie czad, ale podłoga czarna w kafelkach błuyszczących - choć efekt wizualny daje świetny - jest mega upierdliwa w utrzymaniu
Pedantom nie polecam...... -
Już wiem co chcę w prezencie za urodzenie Emi-myjkę parową!
Właśnie skończyłam szorowanie fug w kuchni, bo jasne i nigdy nie czyszczone(2,5 roku), więc część była już czarna i wyglądało to paskudnie.
Co do mebli na których nie widać brudu, uważam, że takich właściwie nie ma. W kuchni mam szafki w kolorze ciemnego drewna, widać kurz, paluchy, wszystko. Pomyślałam więc że do salonu kupimy z białymi frontami na wysoki połysk, oczywiście widać wszystkie paluchy(nie mamy uchwytów tylko system click-on). Każdy kto przyjdzie mówi-ale Ty masz fajne meble, w ogóle nie widać na nich brudu. No faktycznie nie widać, bo je sprzątam...
mysza0406 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyInżynierka,Agatia hahahhaha ja też Agata ale strzelec.
My coś mamy w sobie ze ludzie nas lubią i ich przyciągamy.
Bynajmniej ja tak mam:-)
Mąż wrócił wystraszyl się jak zaczęłam gadać o tym czopie.
Sama w strachu jestem.
Wykapalam się i nawet mąż mi zakazał hahahhaha bo jego siostra po kąpieli poszła rodzic synka
Ale ja nie brałam gorącej kąpieli.
No cóż co ma być to będzie
Ja jeszcze nie mogę na porodowke bo muszę zjeść trochę truskawek, pizze i koniecznie kebabatym razem z potrójna ilością sosu czosnkowego:-)i zapije cola!!!!!!
agatia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyŻabka ja się coli boję jak ognia. Mała po łyku robi mi tornado w brzuchu! Daje czadu ostro
Od odejścia czopu chyba nawet kilka tygodni może minąć czy się mylę?
Mąż pojechał na kawalerski kolegi, Brat w gotowości a ja zaciskam nogi. To byłaby złośliwość losu jakby akurat dziś się zaczęło! Póki co pobolewa jak zwykle tylko kręgosłup bardziej boli, ale to ból charakterystyczny dla dni w które za dużo chodzę ( po wczorajszym sprzątaniu pewnie) -
nick nieaktualnyMysza ja się boję bo cukry mi wywala.
Ale 1/2 szklanki do kebaba chyba mi nie zaszkodzi zresztą mam insulinę w razie czego:-)
Zresztą na końcówce wydaje mi się że nie powinnam juniorkowi zaszkodzić ta cola.
A tańce ahhhhhhhh niech tancuje.
Mnie też w krzyżu boli:-(
Nie kracz lez i nogi zaciskaj hahaha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2016, 20:07
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:oficjalnie nie napiszę
wstyd
Wstyd to kraść i jak to mój mąż mówi z dupy spaść!
Nie gadaj że mnie pobilas?!!!!!
Daj spokój pyszny był???? Na pewno!!!!!
Pomysł ze jak Piotruś się urodzi to tak prędko nie pójdziesz na kebaba.
A tak zjadlas pyszna kolacje z mężem który pewnie się cieszy ze zjadł coś tak pysznego:-)
Nie zaszkodziło już synkowi.
Ja temu winna podkręcilam cie na tego kebaba!kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:tak tak żabko
tys winnapoprzedni kebab miał być tym ostatnim
po 1h to było bardzo duzo, ale tyle samo , jak ostatnio...ale co potem sie działo...oj oj oj
Przepraszam cie
Oj bo musiałaś siedzieć przy tym gluko? Nie mogłaś go zapomnieć? gdzieś iść żeby o nim nie myśleć?????
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnya ja kebaba w ciazy nie jadlam ani razu i nwet checi na niego nie mam, pizze omijam bo raz przez pizze sie prawie wykonczylam taka ciezka na zoladek byla ;/
Ja na kolacje zrobilam sobie placki ziemniaczane ze smietana , a mezowi i corce nalesniki upieklam, dzis odpukac narazie podbrzusze mnie nie boli tfu,tfu!
alee pelen sukces pralka dzis miala pracowity dzien od rana do wieczora ale wszystkie ubranka od 56 do 92 cm mam wyprane i s ajuz prawie suche, wszytsko do wozka wyprane, tetry, flanele, recznik, przescieradla,podklady matrerialowe z ceratka tez ufff:) teraz juz moge byc o sto procent spokojniejsza
a do wyprania zostal mi jeszcze rozek bo o nim zapomnialam calkiem i lezy zapakowany , posciel do lozeczka i wozka, no i dla mnie do spzitala recznik, koszule i biustonosze, ale to wypiore w natsepnym tygodniu bo mama mi w sobote dostarczy z Łodzi kilka rzeczywyprawka kosmetyczna juz od miesiaca w szufladzie, lozeczko nowe czeka, zostalo jescze umyc stelaze od wozka, umyc nosidelko i wlasciwie wszystko na przyjscie na swiat synka gotowe
ale sie nagadalam ale tak sie ciesze!