WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Inzynierka juz M namowilam na kupno po przeprowadzeniu oboje mamy na bakier ze sprzataniem glownie nienawidzimy mopowania:)
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKamcia hahahha nie jest źle

Na sam koniec mogłaś
Sarcia ja o 21 zjadłam pizze rige i polezalam ja sosem czosnkowym zapilam cola w ten sposób się skupilam że w ciąży jestem.
I do teraz mam chcice na sos czosnkowy, kebab i pizze.
Niestety przy cukrzycy ciążowej nie można takich rzeczy jeść
My z Kamcia grzeszyly sporadycznie ja na pewno częściej bo jeszcze mc donald odwiedzalam.
Ale jaka na twardo z sosem czosnkowym polecam
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhahah zawsze ma sie chec na to czego nie mozna

Kamila no powiem ci ze perspektywa tej pogody i ze wszystko ladnie schlo zmotywowala mnie do dzialania, bo ja sobie pomyslalam ze ma znow padac deszcz to przynajmniej bede miec zajecie bo bede prasowac bleeee nienawidze prasowania
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySarcia brawo
Pewnie, że warto teraz na słońcu to posuszyć. Mi się udało przy poprzednich pogodach a później po trochę prasowałam jak już brzydko było. Dużo na raz się nie dało bo nogi puchły strasznie. Na raz nie mam gdzie suszyć dużej ilości prania więc chyba z 5-6 dni mi na całe pranie i suszenie zeszło wtedy
sarcia123 lubi tę wiadomość
-
żabka04 wrote:Ale mnie junior przed chwilą wystraszyl.
Coś przeleciało (łokieć/kolano) coś wypukłe przez cały brzuch od boku do boku ale tak szybko aż krzyknęłam a mąż już na baczność i oczy zrobił.
Moja Hanka tak robi codziennie. I mój M tez stoi na baczność i wręcz błaga, żebym go trochę oszczędziła, bo zawału dostanie


Ale prawda, takie z nienacka boli jak cholera
żabka04 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnya prasowanie zostawie na brzydsza pogode
reszte jeszcze dopiorę w przyszłym tygodniu i spokojnie będę sobie czekać w ostatnich tygodniach ciaży na malego juz bez stresu bo akurat za 1,5 tygodnia będzie już wrzesień a co za tym idzie w 1 dzień wrzesnia zobacze synka bo mam wizyte
-
nick nieaktualnyAle dziś naskrobałyście

Ja byłam u rodziców. Trochę z tatą się posprzeczałam
Nawet dobrze nie pojadłam bo brat z dziewczyna zaprosili znajomych i mama ciągle była z ich córeczką, a ja szykowałam grilla... Smutne to, bo jak oni przyjadą i są z kimś to chyba czasem zapominają, że dziecko mają..
ale nie kraczę, bo pewnie sama bede mamę "wykorzystywać" ile wlezie, a że ona zakochana w wnukach to sie bedzie cieszyć. Niemniej przeforsowałam się szykując grilla i teraz brzucholek mnie boli i sie martwie o małego...
Czekam na męża. Zaczynamy nowy serial i spać.
-
nick nieaktualny
-
A moj juz z 20 min ma czkawke i bidak sam ma dosc bo sie turla z jednej strony na drugą a mnie już wnętrzności bolą.



[
może jest szansa, ze jednak te moje cukry zależą od ciąży ( i po ciązy wszystko zniknie)...





