WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyesmi, ja nie chcę na głos tego mówić. Wczoraj płakał wieczorem troszkę ze zmęczenia, a musiałam poczekać na męża żeby mi pomógł z kąpielą. Szybko zasnął. Brzuszek coraz częściej miękki, ale wczoraj jak miał popołudniową drzemkę, a ja prasowałam to co chwila mu ciepłą pieluszkę na brzuszek kładłam
kamcia, mój się przekonuje do leżenia na brzuszku, nawet spać tak może
ale martwię się, bo głównie na brzuszku go wygina w rogalik
nóżki powinny być na żabkę, co nie?
a on je prostuje...
ok ciotki, Młody się denerwuje, idę mu mleko robić -
nick nieaktualny
-
A apropo kota i zwirku nie pamietam kto pisal ale odniose sie do wpisu bo mi sie wlasnie przypomnialo
U nas jest odwieczna walka ze zwirkiem mnie to doprowadza do lez czasem bo lubie chodzic na boso zwlaszcza latem a to dziadostwo wszedzie sie nosi. Tez testowalismy rozne zwirki silikonowe do dm... bo jak sie stanie na tym to jak szklo. Bentonitowy masakra piasek wszedzie sie nosi. Drobny trocinowy zbrylajacy no poki co ten mamy nosi sie strasznie ale odkurzamy prawie codziennie i jest ok choc jak 3 dni sie nie odkurzy to nawet w łóżku mam to dziadostwo.
Juz nie mowie ze siersciuch ostatnio na nosie.mial nawet zwirek ja nie wiem co ona robi ze czasem na grzbiecie ma tez zwirek.
Ale co do wnerwiania na kota mi jej zal strasznie bo to nasze dziecko bylo a teraz troche wiadono przeganiamy i nie poswiecamy tyle czasu co kiedys. Ale nie wyobrazam sobie jej oddać staram sie tez jej poswiecic troche czasu i zawsze daje jej jesc nawet jak mlodego w nocy karmie. Taki rytual nasz nocnego jedzenia jak bylam w ciąży zawsze wstaje i leci do miski jak nnie widzi w nocybbeczka91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lrf
Ta Żabka jest bardzo ważna dla bioderek. Tak samo przy noszeniu. Nasz czasami spał na brzuchu ale u nas ta pozycja wyklucza się z pieluchowaniem. Albo to albo to (niby w pielusze można kłaść ale dla mnie to nie naturalne )
Jakby dzień był za krótki na to wszystkojeszcze 2.5 tygodnia i wizyta bioderkowa
-
Z drugiej strony dziecko podnosząc nogi przy leżeniu ba brzuchu robi przeciwwagę do wielkiej głowy.
Łatwiej mu ja podnosić.
Tak mi powiedziała pediatra, bo tez mi sie to wyginanie nie podobało.
Ja śpi na mnie na brzuchu to ma żabkę. Ale jak ćwiczy to mu przy nogach nie majstruje. -
nick nieaktualnyWitam mamusie
Nadrabiam, ale kiedy próbuje coś napisać to zawsze kończy się to fiaskiem
Leoś jest Aniołkiem. W nocy śpi po 2-3 godziny. W dzień jedna dluuuga drzemka i 2 krótsze.
Śpi w bujaku, w łóżeczku, ale najczęściej w naszym łóżku. On raczej z tych cieplolubnych i najlepiej się mu śpi między nami
Pięknie przybierq na wadze, wczoraj 4550, czyli 300g od wyjścia że szpitala. Jesteśmy tylko na cycku... I tu kończy się sielanka...
Za namową położnej od wczoraj mały dostaje smoczka, bo po jedzeniu moje cycki były zabawka, co skończyło się zmasakrowaniem moich sutkow. Od wczoraj używam muszli laktacyjnych i bepanthenu. Każde karmienie to horror dla mnie... Dopóki Leo dobrze nie zassie to czuję jakby przez sutki wychodziły mi zyletki a nie mleko...
Jak długo to może potrwać? Na myśl o przystawieniu młodego przechodzą mnie dreszcze...
Całuję ;*
-
nick nieaktualnyja walczę jak mogę, żeby ładnie się te nóżki układały. Jak śpi w dzień spoko, bo tylko gdy mam na niego oko pozwalam spać na brzuszku. Jak ćwiczy główkę, automatycznie te nóżki się prostują, jak biorę do odbicia to na żabkę. Nie jest prosto. Ciągle się boję że moja nieumiejętność podnoszenia i noszenia pogłębia jego problemy
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Inzynierka,
Po karmieniu smaruj swoim pokarmem i wietrz.
Miałam tak w szpitalu i tak mi doradziła położna.
Tez miałam łzy w oczach przez te żyletki. Oczywiście zaciskałam zeby.
Minęło i dość szybko. Ale chodziłam praktycznie non stop z golymi cyckami i co chwile smarowałam mlekiem.