WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabko może uda ci się zaplanować to kino a twój mąż też powinien spędzać więcej czasu z dziećmi i uwierz mi poradzi sobie świetnie musisz tylko przestać go w tym wyreczac bo to do niczego dobrego nie doprowadzi

    Ja już lepiej się czuję popołudniu miałam trochę brunatnego śluzu Ale to chyba po badaniu bo tylko dwa razy był na papierze chociaż oczywiście już się przestraszylam że to może czop jutro na obchodzie zapytam jakie mają dalsze plany co do mnie

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skali
    Na pewno bliżej niż dalej. Dosłownie z górki. Ale te kilka tygodnie wytrzymajcie we wzglednym spokoju

    Skali89 lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skali to daj znać jak tam po obchodzie jakie plany mają i może zgłoś te plamienia.

    U nas nocka dobra choć zasnął dopiero o 21:30, wczoraj późno poszedł spać dopiero po 13 udało mi się go uśpić i budziliśmy go o 16. W nocy budził się 3 razy ale tylko na smoka i spał spokojnie ba nadal śpi idę go budzić ;-)
    Jutro już do żłobka a ja chyba do pracy.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do jutra jestem na patologii a potem idę na położnictwo o domu nie myślimy jak narazie więc chyba co najmniej do 36 tu będę plamien już nie miałam tylko dwa razy Ale położna mówiła ze to po badaniu dziś czysto dobrze się czuję leżę pod ktg mam już 6 wklucie które też nie chce lecieć moje żyły już mówią dość już nie chca

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skali89 wrote:
    Do jutra jestem na patologii a potem idę na położnictwo o domu nie myślimy jak narazie więc chyba co najmniej do 36 tu będę plamien już nie miałam tylko dwa razy Ale położna mówiła ze to po badaniu dziś czysto dobrze się czuję leżę pod ktg mam już 6 wklucie które też nie chce lecieć moje żyły już mówią dość już nie chca
    Współczuje u mnie też z żyłami był problem i niestety kończyło się na nadgarstkach i co 2 dni zmiana bo przestawało lecieć więc współczuję znam ten ból.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byliśmy na sankach udało się i nam w tym roku :D

    Skali89, Dariah, Natka-matka wariatka :), kamciaelcia, żabka04, marta258 lubią tę wiadomość

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My się usypiamy.
    Dałam viburcol na noc bo jakiś brak apetytu się włączył i marudzi dziś.
    Wogole to diabeł w Roberta dziś wstąpił.
    Na spacerze zrobił akcje, pół drogi się darl wyginal w wózku i chciał wyskoczyć żeby było ciepło i sucho to bym puściła niech idzie na czworaka a tak to jechałam w stronę domu i oby jak najszybciej ludzie się gapili jakbym mu krzywdę robiła.
    Przeszliśmy zrobiłam zupę grochowa wykazała dzieci a potem kolacja naleśniki Robert zjadł pół naleśnika aż dziwne że tak mało.
    Potem dorwal ołówek i zobaczył że pisze i zaczął mi malować meble :-)
    Oczy z przodu i z tyłu trzeba mieć.

    Byłam u babci, babcia zadowolona z cukierków hahaha pogadaliśmy i pojechałam na cmentarz do ojca może dziwnie ale Robert na cmentarzu zglodnial nagle więc zjadł banana gadajac do pomnika czyt dziadka.

    U mnie akcja w mieście.
    Matka zabiła 13 m-ne dziecko i 12 łatkę która zmarła w szpitalu a matka w stanie ciężkim w szpitalu mąż był w pracy.
    Masakra w głowie mi się nie mieści.


    Skali biedna ty.
    Nie dziwię się że żyły odmawiają posłuszeństwa.
    Ja też miałam problem z zylami od zawsze na samą myśl o laboratorium mam brak żyły hihi

    Ajrin super ze sanki zaliczone.
    U nas w nocy spadło trochę śniegu a potem topnial.

    Śpi idę na serial.
    Jutro muszę kupić sobie syrop na kaszel bo kaszle jak gruźlik obym spała tej nocy bo poprzednia była kiepskawa pod kątem mojego kaszlu.

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to śnieg widziałam u nas tylko raz i przez kilka godzin
    Tak to nie ma nic
    Nawet gdyby sanki dawali za darmo nie bralabym :)

    Mi doskwiera brzuch więc w sumie milcze

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daria czy ty kiedyś pisałaś ze Zosia była tak a jakby to ująć krzyczała chodziła ciągle coś innego i dawalas jej żelazo ? Bo mój Szymek nie mam mu jak zrobić badań Ale normalnie sekundy na kolanach nie usiedzi ja nie wiem co to jest taki jest roztargniony

    A ja już jestem na poloznictwis od dziś bo im się miejsca skończyły ogólnie nie jest źle Ale gorsze łazienki

    Dziś był mój lekarz na obchodzi gada ze 37 tc ale ja tyle nie wytrzymam

    Ajrin super ze śnieg u nas wczoraj byli

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skali
    Niezle masz lezakowanie ale dasz radę, trzymam kciuki za 40tc

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skali życzę aby szybciej puscili do domu juz po 34 a poród niech bedzie po 40 :)
    A mi teskno do zim ze śniegiem serio ja lubie jak troche popada i potrzyma śnieg.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skali buuu
    Trzymam kciuki żeby cię wypuścili do domu.

    Kamcia co się dzieje?

  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skali
    Dacie radę, jest leżenie i odpoczynek więc Pola poczeka jeszcze kilka tygodni.

    AJrin
    Super źe udało się wyjście na sankach. U nas teź jest sporo śniegu więc pożyczymy sanki od chrześniaka męża i pójdziemy z Antosiem na śnieg.

    U nas cały czas pojedyncze pobudki w nocy, najczęściej tylko na smoczka albo coś mu się śni i płacz z krzykiem, wtedy trzeba go obudzić żeby zobaczył że jest u siebie w pokoju. Tylko później nie od razu zasypia ale w końcu się udaje, i tak dobrze że zasypia sam, bez lulania. Apetyt lepiej ale zabawiać trzeba nadal. W dzień się ładnie bawi ale ma momenty marudzenia jak chce coś wymusić.

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabko
    Od wczoraj coś boli/kluje z lewej strony...
    U mnie zero śniegu. Dziecko nie będzie wiedziało co to śnieg...
    Adidasy zaliczone
    Mega mu pasuja
    Piotrek tak szybko biegał że tata nie nadazal s znajoma nie wierzyła że taki maly a tak chodzi

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane,
    U mnie sajgon w pracy wiec milczę...
    Od wczoraj przez 3 dni mam szkolenie całodniowe z koleżanka a pozostała ekipa chora :/ zostały dwie osoby do pracy bo 3 chore :/
    Tak wiec po szkoleniu zostajemy i nadrabiany :/ ehh
    A do tego dzisiaj jeszcze kolacja służbowa wiec wrócę w nocy :/


    Nie odniosę się do wszystkiego :(


    Skali,
    Tak Zosia była bardzo nerwowa, nagle wybuchała krzykiem, histerie itd
    Po odstawieniu żelaza dosłownie po 2-3 dniach była mega poprawa.
    Oczywiście nie mówię ze teraz nie robi wcale histerii i nigdy nie krzyczy hehe ale to zupełnie co innego ;)
    A Wy dajecie żelazo Szumkowi ?
    No i Polcia ma czekać do 40tc!!! W szpitalu lib w domu - nieważne ! ;)


    Ajrin,
    Zazdroszczę sanek ! Kocham zimę i śnieg !!! ;)

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah jeny to współczuje kurde tego strasznie się boje po powrocie, że dziecka nie będe widywać czasem. Teraz mam luz nikt już mnie nigdzie nie ciąga ani nie mam nic specjalnego już w projektach. Zostały mi raportowania i podsumowania ale to jakaś 2/10 normalnego trybu pracy.

    Marta no właśnie u nas jakaś sinusoida jest z nocami. Ale najczęściej na smoka jest pobudka tak 2/3 razy. Ale mamy pojedyncze noce bez pobudki i jest ich coraz więcej oby było ich jeszcze więcej i u was też.

    Natka co u was?

    Witam się ja po mhmm dziwnej nocce.
    Igi wczoraj jak zasnął to po 15 min ryk ale nie taki histeryczny tylko taki ratuj mnie i pod nosem mamamamamamamama, jak podeszłam to od razu rzucił mi się na szyje wtulił jak małpka i spokojny, ale nie chciał się dać odłożyć. Po kilku razach udało się ale musiałam trzymać ręke i śpiewać po ciuchu. No i o 1 podobna akcja poszedł do niego M ale wpadł w histerie, poszłam ja od razu ręce, że do mnie ale nadał płakał, pytam się czy coś boli mówi tak, pytam się ząbek mówi tak, chcesz przeciwbólowe tak. Więc podałam potuliłam jeszcze chwile ale znowu nie chciał z rąk zejść. Po chwili się udało znowu go trzymałam i śpiewałam i tak spał już później do samego rana bez marudzenia bez pobudki. Musieliśmy budzić do żłobka o 8.
    Nie wiem na ile serio go coś bolało ale skoro później ładnie spał to chyba ten ząbek.

    Ja zostałam dziś jeszcze w domu nadal mam katar i z jednej strony boli mnie gardło ale jutro idę już do pracy.

    Ciekawa jestem jak Igi w żłobku po takim czasie M go zawozi bo ostatnio ma faze mama.

    Jak u was nocka?

    Miłego dzionka :-)
    Skali Tobie niech szybko zleci może jakieś miłe odwiedziny.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj był Szymonek ale jego odwiedziny zaczynają na,mnie gorzej działać bo nie mogę go wziąć na ręce przytulić na rękach nie usiedzi no ale chociaż sobie na niego popatrze


    Strasznie mi ciężko dziewczyny i nawet świadomość ze robię to dla Poli nie pomaga chociaż wiem że muszę kolejne badanie będzie w poniedziałek pewnie

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skali89 wrote:
    Wczoraj był Szymonek ale jego odwiedziny zaczynają na,mnie gorzej działać bo nie mogę go wziąć na ręce przytulić na rękach nie usiedzi no ale chociaż sobie na niego popatrze


    Strasznie mi ciężko dziewczyny i nawet świadomość ze robię to dla Poli nie pomaga chociaż wiem że muszę kolejne badanie będzie w poniedziałek pewnie

    Nawet sobie tego nie wyobrażam szczególnie teraz jak Igi się tak do mnie tuli jak to musi boleć ale jeszcze trochę już naprawdę niewiele zostało.

    U nas dziś Igi nie chciał do żłobka był płacz :/

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skali
    współczuje...dla mnie po kilku dniach odwiedziny Piotrusia były takie męczące psychicznie :( bardzo pragnęłam go zobaczyć, wyprzytulać a nawet na kolana mi nie pozwolono dziecka podnosić...i on zrobiła się taki do taty-i tata miał i ma te przewage, że nosić może...
    różne myśli sie pojawiają...juz mi nawet żal Piotrusia, bo Patryk na tym etapie będzie miał mamę w pełni...
    masz juz niedaleko, dasz rade bo musisz, ale później wszystko wam to wynagrodzi

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ajrin
    pobudki na ewentualnego smoczka skończyły się u nas odkąd zgapiłam od natki i tego smoczka przypinam Piotrusiowi do piżamki-bardzo nisko (bo na wysokości mostka) i na tej tasiemce aventu...

    kolejna noc idealna
    mały dopiero poruszył sie nad ranem-około 7 i pospał do 8
    ale wczoraj wyboiegał się do upadłego pod ratuszem...kiedy ma dość biegania, łapie tatę za nogi i wisi...bez gadania wchodzi do wózka i do domu też bez płaczu :D
    ale mamy dzis ocieplenie, więc jak u mnie z tym bywa-sniegu brak, słońca brak i mamy znów deszcz

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
‹‹ 3926 3927 3928 3929 3930 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ