Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Luna - wiem..mają zatrudnić nową nauczycielkę i myślę, że pewnie będzie to ktoś młody. Jest więc szansa, że będzie otwartą osobą. Mnie najbardziej stresuje czytanie, bo to kuleje u niego bardzo. Póki co ćwiczymy, bez szczególnego ciśnienia. Zawsze choć trochę będzie mu lżej. Choć martwię się, czy nie będzie dzieckiem z grupy ryzyka dysleksji (takie zboczenie zawodowe)
jeśli chodzi o crocsy to w Selgrosie były w dobrej cenie. Ja młodemu kupowałam za 49 zł, ale ten model bez pasków na podeszwie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2015, 18:17
Luna1 lubi tę wiadomość
-
aldonaa wrote:Dzuls, to Ty masz tylko 1 kg na plusie ? Wow
Ale cieszę się, bo pewnie jak urodzę, to okaże się, że ważę mniej niż przed zjaściem, bo przecież młoda z wodami i całą resztą swoje waży, do tego teraz pewnie nabrałam trochę wody itd. Nie jest źleBoję się tylko rozstępów, bo czuję, że skóra jest naprawdę maksymalnie naciągnięta, a przecież jeszcze jakieś półtora miesiąca...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2015, 18:56
-
Lady pewnie nas podczytujesz, wiec Cię wywołuje... daj znać jak tam w szpitalu i czy coś juz ustalone
Bo my się tu jednak mimo wszystko o Zuzie martwimyWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2015, 19:10
Dżuls, magdalenkaihelenka, aldonaa, snoopy_etka, easymum, Kasiarzynka lubią tę wiadomość
-
Dżuls wrote:W ogólnym rozrachunku tak, ale najpierw schudlam jakieś 8kg, bo strasznie szalały mi cukry i mało jadłam, żeby utrzymać je w normach, a potem przybrałam, jak tylko dostałam insulinę, bo zaczęłam wreszcie jeść jak człowiek i przestałam chodzić głodna. Potem mi wykryli jeszcze lekką niedoczynność tarczycy, która pewnie też swoje dołożyła
Ale cieszę się, bo pewnie jak urodzę, to okaże się, że ważę mniej niż przed zjaściem, bo przecież młoda z wodami i całą resztą swoje waży, do tego teraz pewnie nabrałam trochę wody itd. Nie jest źleBoję się tylko rozstępów, bo czuję, że skóra jest naprawdę maksymalnie naciągnięta, a przecież jeszcze jakieś półtora miesiąca...
-
MadziaRatMed wrote:Ja sie tak długo trzymalam bez rozstepow i teraz ji wyszly 3... A od poczatku mam +4kg, ale brzuch w tym miesiacu widze mocno urosl, mam nadzije, ze Ci sie uda ich uniknac, ja licze na to, ze wiecej juz ich nie bedzie
MadziaRatMed lubi tę wiadomość
-
Ale mam ochotę na coś słodkiego.... o jaaaaaa.... ale nie, nie zjem... walczę ze sobą
...
no chyba, ze może jakiegoś loda...
Chociaż takiego malutkiego... tak na smaka...
...
Echhh... sama nie wiem ... nie powinnam, ale nie wiem czy nie ulegneskabarka lubi tę wiadomość
-
Moka ja też obrączkę ściągnęłam juz jakiś czasem temu... widziałam, ze zaczyna mi zaciskac bardzo paluszek, a wole zdjęć teraz niż później iść i ją ciąć...
Co do pchnięcia to z miesiąc temu jak były takie upały i sporo czasu spędziłam w aucie to faktycznie spuchly mi bardzo... zniknęły kostki, paluszki jak serdelki... teraz póki co jest w porządku, chociaż czasem jak wstaje rano to czuje, ze po nocy troszkę podpuchniete były, ale w ciągu dnia wszystko wraca do normy -
nick nieaktualnyJa myślałam że mi nie pachną, ale jak dzisiaj w sklepie nie weszłam w żadne sandałki to zwatpilam. Z 37 na 39 wskoczyłam. Ciekawe jaki rozmiar będzie po porodzie.
ja przytyłam ok 5-6 kg, niby mało ale trochę dużo ich miałam przed. No i dieta cukrzycowa mi pomogła. Ale mam jej już dosyć. To co moglam zjeść miesiąc temu teraz powoduje mega skoki. Jest teraz mało rzeczy które mogę jeść bez nerwa.